Jak się pracuje w Argenta Mistica Maciej Kudajczyk Jastrzębie-Zdrój? Zadaj pytanie

Poniżej możesz napisać pytanie o to jak się pracuje w Argenta Mistica Maciej Kudajczyk Jastrzębie-Zdrój, jak wygląda praca, jak kształtują się zarobki. Sprawdź czy praca w Argenta Mistica Maciej Kudajczyk jest dla Ciebie odpowiednia! 


Branże: Produkcja biżuterii i zegarków

Najnowsze pytania nt. pracy w Argenta Mistica Maciej Kudajczyk w Jastrzębie-Zdrój

Mała Nowy wpis
Użytkownicy czekają na odpowiedź 27 dni.
Inne
 Pytanie

Hejka. Kiedyś już oglądałam pierścionki ze strony i widziałam zdjęcia z sesji. Te modelki są zatrudnione może czy to tylko jeden strzał? Ciekawa jestem wynagrodzenia z takiego zlecenia. :D

PM Nowy wpis
Kandydat
 Pytanie

Czy jest możliwość zatrudnienia w Argenta Mistica osoby do przyuczenia? Lub podjęcie praktyk?

anonim Nowy wpis
Inne
@PM

Niby coś pisali, że nikt tu nie pracuje, bo też chciałem sobie to sprawdzić wcześniej. Ale te praktyki w jakim zakresie byś chciał robić, bo w sumie sam nie wiem jakie są opcje? Teraz to zastanawiam się czy ta biżuteria może tu być także produkowana czy jednak wszystko jest skupowane w innych miejscach, ktoś wie?

Rozczarowany klient
Inne
 Pytanie

Zdecydowanie odradzam zakupu biżuteri od Argenta Mistica. Dlaczego? Opiszę w skrócie w kilku punktach. 1. Brak kontaktu z panem M. K. Odczytuje i nie odpisuje, lub odpisuje nawet po miesiącu. 2. Nie wystawia dowodów zakupu. Przynajmniej mi nie wystawił. 3. Nie wystawia certyfikatów autentyczności na zakupione produkty. Trazba na własną rękę sprawdzić jakość i autentyczność użytych materiałów. Dodam również, że kamień w pierścionku jest niedopolerowany, posiada wady jak małe rysy. 4. Sprzedawca jest nieuprzejmy i zarozumiały w konwersacji z klientem. Twierdzi że jest artystą. Jednak bycie artystą nie oznacza że można nie mieć manier. 5. Nie informuje klienta o wyuczeniu terminu realizacj. 6. Sprzedaje na portalach społecznościowych, nie świadczy to dobrze o jakość świadczonych usług.

Alwi
Inne
 Pytanie
@Rozczarowany klient

A jak potoczył sie proces zwrotu? Rozumiem, że zwróciłeś zamówienie skoro było aż tak nieudane. I szczerze trochę się dziwię ostatniemu punktowi, bo mają normalnie sklep, a skoro miałeś obiekcje i jest to tak niepoważne to czemu zamówiłeś?

anonim
Inne
@Alwi

Możliwe, że jako klient nie wiedział, że jakiś stacjonarny sklep działa? Ja tu z przypadku tak naprawdę jestem, bo Jastrzębie sobie przeglądam. To w tym normalnym sklepie można się zatrudnić na obsłudze czy to jednak jakaś firma rodzinna bardziej?

Alwi Nowy wpis
Inne
@anonim

Sklep internetowy (still nadal nie portal społecznościowy). Stacjonarnie nie ma obowiązku przyjęcia zwrotu. Z informacji wynika, że to jednoosobowa działalność gospodarcza, typ ogarnia wszystko sam.

Jagoda
Kandydat
 Pytanie

Jaki system zmianowy preferowany jest w firmie Argenta Mistica?

 Rozmowa kwalifikacyjna
Czy kandydat na stanowisko Kierownik ds. Kluczowych Klientów – Diagnostyka Laboratoryjna w firmie Argenta Mistica Maciej Kudajczyk ma szansę poznać potencjalną ścieżkę rozwoju zawodowego już na rozmowie kwalifikacyjnej? Jak przebiega rekrutacja? Podziel się swoimi doświadczeniami.
logo firmy Serwisant Rowerowy
Warszawa
Kross S.A.
(840 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Magazynier
Opacz-Kolonia
Diabetyk24 Sp. z o.o.
(41 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Kraków
Marcin Sojka - Priority Sale
(1 opinia)
Wyślij CV
logo firmy Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Ochmanów
Iview Recruitment Sp. z o.o. sp.k.
(49 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Filip
Kandydat
 Pytanie

Jakie wynagrodzenie netto oferuje firma Argenta Mistica?

Pytanie
 Pytanie

Jaki rodzaj umowy preferowany jest w Argenta Mistica Maciej Kudajczyk?

Ewelina
Inne
 Pytanie

Odpiszcie mi w końcu na fb lub zwróciliście pieniądze za niesfinalizowanie zamówienie?

1
Zofia
Inne
@Ewelina

A co się stało, że nie doszło do finalizacji? Zrezygnowałaś w trakcie czy co? I czy już się udało temat dogadać?

N
Kandydat
 Pytanie

Czy można otrzymać wypłate w bitcoinach u Argenta Mistica?

Bajo
Kandydat
 Pytanie

Czy firma Argenta Mistica przyjmuje do pracy osoby z Ukrainy? Czy język polski jest wymagany?

Pytanie
Pracownik
 Pytanie

Czy można liczyć na ubezpieczenie rodzinne w firmie argenta mistica maciej kudajczyk?

XD
Inne
 Pytanie

Jeśli chcecie być potraktowani jak śmieć chcąc coś zamówić, polecam. (usunięte przez administratora) i poczucie wyższości w wiadomościach jest niesamowite. Widząc pozostałe komentarze, cieszę się że nie doszło do zamówienia. Bawią mnie komentarze (zapewne pisane przez właścicieli), że negatywne komentarze są pisane przez osoby które chcą im zaszkodzić. Ale kto chciałby wam zaszkodzić i dlaczego? Obsługa klienta: -10/10

1
Marek W
Inne
@XD

Dobra opinia. Taka nie za wiarygodna

La Venda
Pracownik
 Pytanie
@XD

Bawią Cię anonimowe negatywne komentarze takie jak Twój oceniając obsługę klienta gdzie przyznajesz, że klientem nie byłaś? Mnie również bawią, tym bardziej jeśli pod takim komentarzem sam autor wychodzi z założenia, że wstyd się podpisać. Chyba jesteś tą urażoną dziewczyną z instagrama... Nie miałam na celu Cię urazić swoją uwagą dotyczącą kolorów :) Mam nadzieję, że jeśli kiedykolwiek zdecydujesz się na zamówienie zostaniesz potraktowana tak jak oczekujesz.

Izabela
Inne
@La Venda

Czytaj ze zrozumieniem! Właśnie w tym rzecz że dziewczyna nie sfinalizowała zamówienia bo została źle potraktowana, z wielką wyższością i poczuła się jak śmieć. Miała prawo napisać taką opinię skoro obsługa klienta kuleje.

La Venda
Pracownik
@Izabela

Czytam ze zrozumieniem (taka różnica, że inni mogą "tym tonem" pisać do mnie, a gdybym ja się tak zwróciła to ekhm traktowałabym ludzi jak (usunięte przez administratora) Jeśli to ta dziewczyna, o której napisałam to nie ma mowy o sfinalizowaniu zamówienia, bo żadnego nie miała zamiaru złożyć. W tym rzecz :) Nie była to nawet krótka wymiana zdań na portalu przeznaczonym do składania zamówień. Pani poczuła się urażona, że śmiałam napisać, że nikt nie miał problemu z dojrzeniem koloru- to absurdalny powód. I nigdzie nie twierdzę, że nie miała prawa. Tu każdy ma prawo pisać co chce, anonimowo, bez żadnej weryfikacji.

Michael
Inne
 Pytanie

Będzie długo - bo z szanownym Mistrzem Maciejem miałem styczność dwukrotnie. Pierwszy raz - zamawiając pierścionek zaręczynowy. Wzór wybrany ad hoc, pierścionek leży na stanie w sklepie ale chcę dołożyć małą "modyfikację", żeby pierścionek nie był aż tak katalogowy. Ekstra. Dogadywanie szczegółów szło ciężko, bo pan rękodzielnik bardzo topornie podchodzi do klienta i ewidentnie widać tutaj mocne wahania nastrojów (raz miło i przyjemnie a raz nie wiem czy Mistrz Maciej zaraz nie każe mi przeprosić i wyjść). Pomijam to, że wiadomości są czytane i często żadnej odpowiedzi nie ma więc trzeba się przypominać... i przypominać... Zgrzyty były już na samym początku, bo pan Maciej stwierdził, że nie ma opcji, że będzie specjalnie dla mnie robił nowy odlew bo nie wie czy zaakceptuje projekt czy nie. No ale nieważne. Zakres umówiony, zaliczka przelana i czekam. Czekam. Czekam. Czas realizacji to mniej więcej trzy miesiące(na dodanie dwóch kamyków po bokach głównego), więc cierpliwie czekam. Kiedy data zaręczyn zaczęła się nieubłaganie zbliżać śmiałem śmieć się do pana Macieja odezwać. Tydzień przed planowanym terminem. Pierwszy kontakt - nic. Drugi kontakt - nic Trzeci kontakt - nic Czwarty kontakt - również nic. Próbowałem na telefon. Próbowałem mailem. W końcu, z bezsilności i braków innych pomysłów (była jeszcze opcja pojechać osobiście ale zrezygnowałem...) spróbowałem przez La Venda Art - dostałem od pani La Vendy opierdziel - bo przecież jak Mistrz Maciej skończy to będzie i żebym czytał posty na facebooku bo tam się Mistrz Maciej kontaktuje z gawiedzią i proletariatem. Po opieprzu od pani La Vendy dostałem opieprz od Mistrza Macieja, że proszę nie nagabywać narzeczonej kontaktować się z Mistrzem Maciejem WYŁĄCZNIE przez messenger (no fajnie, żeby ten kontakt przez messenger jeszcze był...). Myślę, że skoro zapłaciłem za towar to mogę oczekiwać realizacji w terminie i minimum kontaktu z wytwórcą - nadgorliwość więc uważam za dość usprawiedliwioną - bo całe plany zaręczynowe były od tego pierścionka uzależnione. Suma summarum, pierścionek dotarł w ostatniej chwili do teścia(w ostatniej chwili, bo akurat przejeżdżaliśmy tamtędy na urlop...). Dodam tylko, że pierścionek sam w sobie jest piękny, breathtaking i w ogóle - ale straszny niesmak po gburowatości Mistrza Macieja pozostanie na długo - żeby nie powiedzieć: na zawsze. Oczywiście obsługa posprzedażowa również leży i zwija się w pozycji embrionalnej płacząc. Mistrz Maciej mówił, że zmiana rozmiaru pierścionka to nie problem, ale pytania o wykonanie poprawki pozostały przeczytane i bez odpowiedzi więc usługę wykonywał lokalny złotnik. Drugie podejście - obrączki... Rozmowa toczyła się dłuższy czas - wzór wybrany i... kontakt umarł. Zero odzewu, wiadomości z pytaniem o zaliczkę odczytane i czekają. Narzeczona napisała w końcu, że nie ma już czasu czekać i dziękuje, ale rezygnuje. Co otrzymała w odpowiedzi? Wiadomość w stylu "Proszę sobie przeczytać post na facebooku i żegnam ozięble". No więc, nie polecam. Jakość wyrobu nie jest warta takich przejść na etapie zakupów. Z takim nastawieniem do kontaktu z klientami również nie wróżę świetlanej przyszłości.

La Venda
Inne
 Pytanie
@Michael

Szanowny Panie, aż skuszę się skomentować. Warto zaznaczyć dwie zasadnicze rzeczy- 1. Opieprz widzę pojęcie względne. Opieprz Pan uznaje za informacje, żeby czytać posty, bo w postach Pana Macieja są wszystkie informacje o opóźnieniach. Czyli pierścionek doszedł w terminie? Ok... 2. Wiadomość brzmiała "niech Pani sobie przeczyta ostatni post i również żegnam". Proszę sobie nie dopowiadać, że ozięble. Co wynika z posta? Że nie jesteśmy w stanie pracować przez żałobę, a Pana partnerka napisała z wyrzutami. Tak więc skoro nie jesteście w stanie tego zrozumieć to świadczy wyłącznie o Was. Ta opinia jest najbardziej słaba ze wszystkich tutaj umieszczonych. Dobrze, że ludzie mają własny rozum.

1
La Venda
Inne
@Michael

I będę wdzięczna za wiadomość, chcę osobiście podziękować za wysoki poziom empatii i zrozumienie, a niestety nie wiem do kogo, bo nie ma pod opinią imienia i nazwiska :)

Partnerka
Inne
@La Venda

Pisanie z wyrzutami to również pojęcie względne. W kulturalny sposób poinformowałam o tym, że mnie przerasta czekanie na odpowiedzi (na ostatnią ponad 3 tygodnie, post o żałobie wrzucony 4 dni temu) i chciałabym zrezygnować ze współpracy. Rozumiem ból związany z pożegnaniem przyjaciela, sama również coś takiego przeżyłam. Więc skoro jedna strona oczekuje zrozumienia i empatii to chyba wypadałoby samemu się takimi cechami wykazać. Dla mnie jest to zwyczajnie stresujące, żeby ciągle się o coś upominać (łącznie z wpłaceniem zaliczki - pytanie bez odpowiedzi z 7 lutego). Tak samo jak w wiadomości prywatnej, tak i tu życzę wszystkiego dobrego.

La Venda
Inne
@Partnerka

No tak, przecież jest tylko okres żałoby, nie ma żadnych wydarzeń poprzedzających żałobę. Nie mam zupełnie pretensji o zerwanie współpracy, tak jak w kulturalny sposób została napisana wiadomość od tego buca Mistrza Macieja. Ale pisanie opinii w takim tonie i pretensje kiedy tak naprawdę nic nie zostało potwierdzone ani żadne pieniądze przelane jest poniżej krytyki. Mam nadzieję, że obydwoje czujecie się teraz lepiej. Tyle ode mnie.

Michael
Inne
 Pytanie
@La Venda

Dziękuję za wiadomość na Messengerze od La Vendy. Podałem tyle szczegółów (i nawet prawdziwe imię!), że udało się mnie namierzyć (a nie jak szanowna twierdzi, "rżnąć anonimowo"! :) Jak już napisałem, opisane sytuacje miały miejsce długo (moje wiadomości bez odpowiedzi pamiętają jeszcze czasy października...) przed zajściami, na które się Szanowna powołuje - proszę więc, to tak w kontekście słów o własnym rozumie, nie patrzeć na tą opinię w kontekście ostatnich przykrych wydarzeń a całokształtu współpracy z Maciejem. W temacie sytuacji w jakiej się znaleźliście - współczuję, rozumiem i jako osoba, która musiała pożegnać się z kilkoma futrzastymi członkami rodziny łączę się w bólu (ja wiem, trudno to sobie wyobrazić po człowieku bez empatii ale jednak), natomiast wszelkie wymiany wiadomości o których wspomniałem odbywały się minimum dwa tygodnie przed odejściem psa. Ba, moje pytania o obrączki i zmianę rozmiaru pierścionka (zanim narzeczona przejęła temat) wysyłane były jeszcze w październiku - i zapewne nie muszę pisać, ze... nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Dodatkowo, w temacie "wydarzeń poprzedzających żałobę", skąd mogliśmy wiedzieć co się dzieje jak... żadnego komunikatu na ten temat nie było? Jako potencjalni klienci, którzy już rozpoczęli dyskusję z Mistrzem Maciejem (jak sam się raczył humorystycznie tytułować, więc proszę tego nie odbierać jako obrazy majestetu) z całą pewnością podeszli byśmy do tematu zupełnie inaczej gdybyśmy tylko wiedzieli co się właściwie dzieje. Ja wiem, że klientów jest wielu, ale napisanie szablonu wiadomości do kopiuj-wklejowania opisującą zaistniałą sytuację to piętnaście minut pracy. Komunikowanie się przez posty umieszczone na Facebooku, które podlegają ciężkiemu filtrowaniu, to nie jest dobry sposób komunikacji z klientami - obecnymi i potencjalnymi. A to zwłaszcza przy obecnie wdrożonym modelu algorytmów, który ucina zasięgi postów niepremiowanych jak może i żeby się do dokopać do czegokolwiek trzeba się najpierw przebić przez profil i przypięte posty. Ani to fajne ani łatwe. Gorzej, jak domyślne filtrowanie wiadomości wybierze pokazywać posty z kryterium "najpopularniejsze". Łatwo wszystko zgubić. Co ciekawe, nigdzie też nie pojawiły się słowa, jakoby Mistrz Maciej miał być bucem - to Szanowna tak twierdzi - ja tematu nie podejmuję - rozmawiamy wszak na tematy zawodowe a nie dzielimy osobiste opinie :) Proszę też zrozumieć, że klient nie jest wróżem ani jasnowidzem. Jeżeli nie wie, że coś się dzieje to się nie domyśli. A jak się nie wie co się dzieje to dużo łatwiej o nerwy. Proszę więc nie zasłaniać się niedawną tragedią kiedy temat, przynajmniej czytając opinie tutaj, sięga znacznie wcześniej.

La Venda
Inne
@Michael

Tak jak napisałam- nie oczekuję, że tacy ludzie to zrozumieją. Opinia pojawiła się w dniu dzisiejszym, więc proszę sie nie usprawiedliwiać, że to "całokształt" na to wpłynął. Poza tym opinia pojawiła się po informacji o żałobie, więc nie jest to fizyka kwantowa, że coś do niej doprowadziło- tak jak też pisałam wcześniej. Nie mam zamiaru się powtarzać, ale naprawdę mam nadzieję, że po tej któtkiej wymianie zdań tutaj czujecie się spełnieni. Proszę tego nie kontynuować, jak jest coś jeszcze do dodania proszę pisać na messengerze, a nie słabo usprawiedliwiać się publicznie- nadal anonimowo.

Yogi
Inne
@Michael

Pan Maciej nie jest Mistrzem, ani czeladnikiem i nadużywa tego tytułu zawodowego, który zdobywa się poprzez praktykę i egzamin w izbie rzemieślniczej. Wyroby wykonywane przez Pana Macieja w większości przypadków są odlewane, a nie wykonywane ręcznie jak to jest opisywane. Po grzecznym zwróceniu uwagi na tą istotną kwestię na Jego Facebooku zostałem zablokowany, a najpierw niegrzecznie potraktowany. Pozdrawiam.

La Venda
Pracownik
@Yogi

Szanowny Panie Krzysztofie, już wiemy, że czyta Pan jedynie wyrywkowo wypowiedzi Macieja, który wielokrotnie tłumaczył, że Mistrz to określenie, które było używane przez jego stałą klientkę. Nigdy nie wprowadzał nikogo w błąd mówiąc, że jest mistrzem ZŁOTNICTWA lub czeladnikiem. Podziwiam Pana fachową wiedzę na temat wszystkich wyrobów Argenta Mistica, choć nie jest Pan w posiadaniu zapewne żadnej. Maciej również zamieszcza informacje na temat techniki wykonania (tak, rzeźbi również w wosku jubilerskim ręcznie, od podstaw). Nie korzysta z gotowców jak to ma w zwyczaju wielu złotników. A to, że chciał Pan pozostać anonimowy jest śmieszne. Chyba najwyższy czas zacząć zwracać uwagę na własną pracę, nie na cudzą. Mimo wszystko życzę dużo sukcesów.

La Venda
Pracownik
@La Venda

Chciałam również dodać, że rozmawiałam z Michaelem w tamtym czasie i przeprosiłam za swoje zachowanie. Niestety zbyt emocjonalnie podeszłam do tego wszystkiego, przeprosiłam i mam nadzieję, że więcej nie popełnie tego błędu. Dla mnie to była bardzo ważna lekcja obsługi klienta.

Monika S.
Inne
 Pytanie

Miesiąc temu zrobiłam naprawdę duże zamówienie ze strony Argenta Mistica. Znajdowała się tam biżuteria srebra jak i złota, a dokładnie naszyjnik ze słońcem. Miałam sporo obaw po wszystkich przeczytanych opiniach, jednak zaryzykowalam, bo w najgorszym wypadku podjęłabym decyzję o zrezygnowaniu z zamówienia i poprosiłabym o zwrot. Całość przyszła w przedostatni dzień terminu, o którym była mowa na stronie. Było to naprawdę zaskakujące jak i fakt, że wszystko było zrobione naprawdę solidnie, zwłaszcza srebrne pierścionki. Tak mi się wydaję, że są mocniej wypolerowane? Słońce równie przepiękne z tym, że już zerwalam łańcuszek, za który dopłacałam. To jest jedyny minus, ale łatwo to naprawić. Nie kontaktowałam się z nimi, bo w sumie nie mialam takiej potrzeby i nie mogę tego ocenić. Mam nadzieję, że jeśli skuszę się na kolejne zamówienie również nie będę miała potrzeby kontaktować się z twórcami i wszystko będzie w porządku.

Rafał
Inne
 Pytanie

NIE POLECAM!!!! Jedna sprawa to różnorakie problemy życiowe, a druga to biznes i ludzie od których bierze się pieniądze za usługę. Albo się potrafi te dwie rzeczy od siebie możliwie dobrze oddzielać, albo za chwilę powodem miesięcznych opóźnień będzie zły humor autora. To nie jest pierwszy post tego typu. Sam miałem nieprzyjemność rozmawiać kilka tygodni na temat pierścionka i z tak bezczelnym brakiem szacunku do klienta w branży kreatywnej nigdy się nie spotkałem - moje wiadomości na fejsie i mailu czekają na odpowiedź od początku lutego ???? W skrócie - w te kilka tygodni zdarzyliśmy wymienić raptem kilka wiadomości, w tym moje - obszerne, wyczerpujące temat z gotowym, wybranym produktem bez zbędnego kombinowania i odpowiedzi autora (eksperta) - które zawierały się w jednym zdaniu. Nawet poświęciłem swój czas i przeczytałem cały FAQ tak, aby nie marnować niepotrzebnie czasu mojego rozmówcy, za to zmarnowałem swój ???? Tygodniowe braki odpowiedzi na maila, tygodniowe braki odpowiedzi na wiadomości na messengerze. Brak jakiejkolwiek dorosłej formy kontaktu i wręcz namawianie do pisania na messengerze o współpracy na dobre kilka tysięcy - dziwnie się z tym czułem, no ale dobra. Wyobrażasz sobie ludzi z branży kreatywnej, którzy od kilku miesięcy wciąż tłumaczą się dlaczego nic nie działa tak jak powinno, wymyślają coraz to nowsze problemy i biorą kolejne zlecenia? Przez takich właśnie jak Ty ludzie z branży kreatywno artystycznej mają miano całkowicie nieterminowych osób, a już od dawna tacy nie są. Masz tyle szczęścia, że pracujesz z klientem końcowym który nie podpisuje z Tobą dorosłych i wiążacych umów wymagających terminowości i kar i który jeszcze jakimś cudem jest mocno zajawiony tym co tutaj prezentujesz, ale NA SZCZĘŚCIE znalazłem w Polsce kilku innych artystów, którzy byli gotowi zrobić dla mnie pierścionek i finalnie go zrobili tak jak trzeba i kontakt biznesowy był taki jaki powinien być. Niestety nie polecam, zawiodłem się jak nigdy w życiu.

Daniel
Inne
 Pytanie

Około 3 miesiące temu dałem Panu Maciejowi pozytywną opinie o jego firmie i o tym co robi. Teraz jednak zmieniłem zdanie. Pierścionek zasłony, który otrzymałem był wadliwy, kamień miał uszczerbek, którego nie zauważyłem od razu, choć był już na zdjęciach wysłanych przez Pana Macieja po stworzeniu pierścionka. Poprosiłem o reklamacje i naprawę, szczęśliwie Pan Maciej się zgodził co wtedy bardzo mnie ucieszyło, jednak tak zaczęły się problemy... Pan Maciej ma ogromną skłonność do niesłowności. Pierwszy raz napisał 15 kwietnia, że w poniedziałek wyśle pierścionek i nic, drugi raz odpisał 4 maja, że kolejnego dnia da nam znać co i jak z pierścionkiem, ale tak się nie stało. Trzeci raz odpisał dopiero 23 maja i poinformował, że w ciągu tygodnia wyśle pierścionek, ale tak się nie stało. 5 czerwca po naszych licznych apelach Pan Maciej ponownie odpisał, że w poniedziałek wyśle pierścionek i co? .... Tak, oczywiście nie dotarł do nas. Od 9 czerwca usilnie staramy się z narzeczoną na wszelkie sposoby uzyskać jakikolwiek kontakt/znak życia, od Pana Macieja, bez skutku. Pisaliśmy na fb, na jego stronie, pisała także narzeczona na fb i instagramie i nic. Czujemy się zupełnie ignorowani. Sporo pracy i problemy ze zdrowiem nie mogą tłumaczyć tak długiego czasu realizacji, rażącej NIESŁOWNOŚCI i braku kontaktu mimo licznych prób od 42 dni ....

Oczekując
Inne
@Daniel

My również czekamy miesiąc na jakikolwiek kontakt w sprawie pierscionka po zmianie rozmiaru. Poważnie zastanawiamy się nad zgłoszeniem sprawy na policję, brak pierścionka, pieniędzy i kontaktu jest bardzo niepokojący.

1
Fiv
Inne
@Oczekując

U nas to samo. Dostaliśmy pierścionek po 4 miesiącach od wysłania, by tylko nabić próbę i to po napisaniu, że zgłosimy sprawę na policję. Może i pierścionki robi piękne, ale jest wiele osób, które robi równie piękne pierścionki, a za to obsługa i szacunek do klientów są na 1000x lepszym poziomie.

Merytoryczny komentarz
Inne
 Pytanie

To będzie długi komentarz, bo z Kają i Maćkiem mam styczność osobiście od pierwszego konwentu, na którym ich spotkałam i jeszcze wcześniej. Osobiście byli bardzo zaangażowani, pomocni, bardzo sympatyczni i dało się z nimi pogadać o wszystkim, a w szczególności z Kają. Asortyment mieli skromny i nie było tego czym bylam zainteresowana, więc zaproponowała kontakt po ziemniakonie. Tak też zrobiłam. Zamówiłam pierścionek, był wykonany szybko i starannie, ale też był prosty. La Venda robiła zaczynała od robienia biżuterii z gotowych baz i surowych kamieni. To było dawno i za grosze, ale wspomniałam o tym i jakie było moje zdziwienie jak zaproponowała zamianę elementu na srebrny. Duży plus. Na kolejnym konwencie pogadałyśmy więcej i po pracach było widać, że poziom się podniósł, ale też energii było mniej. Jednak nadal mili i uśmiechnięci. Zamawiałam jeszcze parę rzeczy, aż doszło do tego magicznego momentu, do zaręczyn. Bardzo chciałam pierścionek od Maćka, bo jego prace zawsze mnie zachwycały na żywo i na zdjęciach (no na żywo ładniejsze mimo pięknych zdjęć). Pierścionek był unikatem, dość prostym, ale był idealny i taki jaki chciałam. Niestety potem dowiedzialam się, że kontakt był bardzo słaby, a zamówienie było przeniesione ze 3 razy? Spodziewałam się tego, ale nie aż tak. Napisałam do Lavendy z czego to wyniknęło, bo w końcu miałyśmy dość dobry kontakt. Szczerze przyznała, że dużo zamówień, że stres, takie tam. Ale też, że Maciek ma "swoje problemy" i zaczął terapie. Szczerze takie prywatne sprawy nie powinny mieć wpływu na prace, bo każdy problemy ma, ale po tej informacji spojrzałam przychylniej w jego stronę. Ten kontakt powinien być, bo jak człowiek na coś czeka bez jakiejkolwiek odpowiedzi to ma prawo się denerwować, to jest normalne. Po jakims czasie dostałam wiktoriański naszyjnik, również wykonany przez Macieja. Prezent na urodziny. Tym razem się wyrobił i było wszystko ok. Ja zachwycona dopóki kamień mi nie wypadł. I znowu czekanie, chociaż tu zostałam ostrzeżona, że armagedon i że to potrwa. Po miesiącu znow miałam swoj prezent. Generalnie to Kaja ogarniająca sklep i kontakt po łebkach i zagubiony Maciej... Trzymam za Was kciuki, bo jesteście wspaniałymi artystami, ale musicie mieć kogoś do pomocy, żeby się rozwijać. La Venda sama wszystkiego nie dźwignie, a Argenta Mistica poświęcając się pracy zaniedba klienta i to jest bardzo niedobrze. Rozumiem wszystko, ale klienta też trzeba zrozumieć, tyczy się to głównie Maćka. Podsumowując, czy ich polecam? Naprawde ogrom ludzi u nich kupuje i są zadowoleni. Ten portal to ledwie kropla, w dodatku niemiłosierny wyzysk i współczuję im, bo jest tu wiele anonimowych trolli. Ja całym sercem będę za tą piękną biżuterią do konca, tylko trzeba popracować nad kontaktem. To Was może zniszczyć...

MałaMi
Inne
 Pytanie

Niestety nie polecam współpracy z Argenta Mistica. Narzeczony (obecnie mąż) zamówił pierścionek zaręczynowy, otrzymał dosyć kiepskie instrukcje co do mierzenia palca (suwmiarką), i nic nie miało się stać, jeśli będzie troszkę za luźno (?!). Pierścionek przyszedł ładny, początkowo byliśmy zachwyceni, ale okazało się, że był sporo za duży. Kiedy poprosiliśmy o możliwość zmniejszenia Mistrz odmowił zmniejszenia własnej pracy ! Kiedy poszłam zapytać kilku jubilerów ci odmówili zmniejszenia, bo było duże prawdopodobienstwo, ze pokruszy się kamień z powodu sposobu montowania. Jest nam niesamowicie przykro, mimo, że sprawa miała miejsce pare lat temu. Nie ponosiłam za bardzo mojego pierscionka z obawy, że bym zgubiła (był tak luźny). Czasami starałam się go blokować jakimiś "pierścionkami" z sieciówki, żeby czasem założyc. Również jestem rzemieślnikiem i nigdy nie miałam problemu ze zmniejszeniem, a nawet zrobienia całości od nowa jeśli zawiniłam. Przykre.

Maciej
Inne
 Pytanie

Jestem wieloletnim klientem Maćka i Kai, ale opinie pozwalam sobie wystawić teraz. Nigdy nie narzekałem na jakość, zawsze dostawałem produkt zgodny z opisem, zdjęciami, a nawet ładniejszy. Kontakt prawda, bywał utrudniony, ale teraz jak postawili stronę jest o wiele sprawniej z zamówieniami. Z moich doświadczeń widzę, że jest to para kreatywnych ludzi, którzy wkładają w prace serce i zaangażowanie. Nawet w paczkach otrzymywałem cukierki. Trochę przykra sprawa, że muszę o tym pisać na portalu, który do tego nie służy, jestem też w szoku jak bardzo wiarygodne i rzeczowe opinie się tu znajdują. Oczywiście anonimowe, a nawet jest smaczek w postaci "ja nie kupiłam, ale moja znajoma to miała tak i tak". Mam nadzieję, że ludzie mają swój rozum. Życzę Argenta Mistica wytrwałości i POPRAWIENIA KONTAKTU- to jest Wasz największy problem i trzeba to ogarnąć. Może pomyślcie o dodatkowym pracowniku?

Bardzo zawiedziona
Inne
 Pytanie

Długo zastanawiałam się nad dodaniem opinii, ponieważ miałam mieszane uczucia i nie chciałam sprawiać nikomu przykrości. Dlaczego się na nią zdecydowałam? Ponieważ pan wielki mistrz i władca pierścieni zablokował mnie na Instagramie za komentarz o braku kontaktu. Uważam to za bardzo nieprofesjonalne, szczególnie, że podobne akcje z usuwaniem komentarzy i blokowaniem mają miejsce na Facebooku. Jeśli chodzi o jakość biżuterii to mam nadzieję, że nie jest zła. Moim niewprawnym okiem oceniam ją jako "okej". Jest trochę krzywo, trochę niesymetrycznie, ale ma to urok - widać, że pierscionek jest robiony ręcznie i to doceniam. Do niedawna Argenta Mistica była dla mnie wzorem piękna i estetyki, szczytem marzeń o czym wiedział mój narzeczony decydując się na zamówienie. Czy mimo marzeń i piękna biżuterii zdecydowałabym się na ponowne zamówienie? Nie. Obecnie jest wielu rękodzielników tworzących dzieła równie piękne, a traktujących klienta poważnie. My zwracalismy się do twórcy z szacunkiem, grzecznie i przyjaźnie. W zamian otrzymaliśmy milczenie, czasem nieprzyjemne odpowiedzi i niepewność czy nie zostaliśmy (usunięte przez administratora) Nie wspomnę tu o kłótniach miedzy nami, zamartwianiu czy tym razem rozmiar bedzie odpowiedni czy znów czeka nas stres i oczekiwanie na jakikolwiek znak zycia ze strony pana Macieja. Tak naprawdę wystarczyłoby jedno "przepraszam, nie wyrabiam się z terminami". Krótkie wyjaśnienie, przyznanie do błędu. Niestety właściciel firmy ma czas jedynie na blokowanie, usuwanie niepochlebnych komentarzy i żalenie się, jak to ma dużo pracy (tak na poważnie, dlaczego klient ma odpowiadać za to, że ktoś bierze na siebie więcej zleceń niż może udźwignąć?). Ostateczna ocena: Jakość pierścionka: 9/10 Realizacja marzenia: 11/10 Czas oczekiwania: 2/10 Kontakt i podejście do klienta: 0/10

Nie polecam
Inne
 Pytanie

Osobiście nie polecam tego Pana. Mój mąż szukając odpowiedniego pierścionka zaręczynowego dla mnie postanowił skontaktować się z Panem Maciejem. Gdy tłumaczył, że chciałby minimalistyczny pierścionek, który jednocześnie byłby "mój" usłyszał, że tak się nie da i został ogólnie lekko skrytykowany za ten pomysł. Podczas krótkiej rozmowy mąż szybko wyczuł arogancję u Pana Macieja i po takim wstępie odpuścił. Z tego co widzę po komentarzach i z sytuacji, która przydarzyła się mojej przyjaciółce - dobrze, że na tym się skończyło. Lokalny złotnik wysłuchał koncepcji męża i zaprojektował pierścionek idealny. Praktyczny, minimalistyczny i właśnie taki "mój". W dodatku cena była dużo niższa pomimo wykonania naturalnych kamieni. Najwyraźniej się dało. To jednak nic w porównaniu do tego czego doświadczyła moja przyjaciółka. Pierścionek od Pana Macieja był wykonany tragicznie (oczywiście termin jego dostarczenia też był przesuwany). Krótko po zaręczynach zauważyła, że największy kamień w pierścionku się rusza, w dodatku pierścień o wszystko zaczepiał (rajstopy, bluzki, swetry). Próbowała naprawić osadzenie kamienia u lokalnego jubilera, jednak ten powiedział, że cały pierścionek jest źle wykonany i nadaje się do poprawy. Gdy pisała w tej sprawie nie otrzymywała odpowiedzi, a gdy pisała komentarze opisujące sytuacje te były usuwane. Ostatecznie nie chciała chodzić po sądach dla kilku tysięcy, ale jak sama twierdzi - były to pieniądze wyrzucone w błoto. Obecnie pierścionek kurzy się w szafce. Czasami projekty Pana Macieja są wykonane poprawnie, a czasami nie. Czasami jest tworzone coś pięknego, zapierającego dech w piersiach, a czasami człowiek patrzy na pierścionek i zastanawia się co to właściwie ma być (przykład to wilk i kot na pierścionku, które były nieproporcjonalne i wyglądały jak zrobione przez amatora). Czasami kontakt z nim jest dobry, a czasami jest okropny. I teraz takie pytanie: po co ryzykować i jednocześnie przepłacać, skoro jest masa lepszych (i tańszych) złotników, którzy potrafią lepiej doradzić i mogą jak najbardziej wykonać projekty w tego typu stylu?

Zostaw merytoryczną opinię o Argenta Mistica Maciej Kudajczyk - Jastrzębie-Zdrój

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie
Argenta Mistica Maciej Kudajczyk
4.3/5 Na podstawie 72 ocen.
  • Zobacz wywiad
  • Beskidzka 19 lok. 1
    44-335 Jastrzębie-Zdrój
  • NIP: 6332216816 REGON: 361493098
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Argenta Mistica Maciej Kudajczyk
Przejdź do nowych opinii