A może warto napisać meila do sekretariat@txm.pl albo napisać do Agnieszka Smarzyńska wice prezes nawet chociażby na Facebooku bo go posiada. Co o tym myślicie ?
Hej Kobietki czy sa jakies nowe informacje od zarządu lub rks ? Czy wiecie co teraz z wyplatami ? Nie mam distepu do komputera i niewiemy co sie dzieje dajcie znac , z gory dziękuję
U nas też brak dostępu do komputera. Dziewczyny powiedzcie czy któraś naprawdę odważyła się zrobić sobie kw? Czy tylko to takie p i e p s z e n i e jak zwykle?
Dziewczyny czy przyszedł komunikat od zarządu co z wypłatami? Nie mam dostępu do komputera jestem na wypowiedzeniu
Nie pytałam o to, tylko czy był komunikat. Ale co do Twojej wypowiedzi To jest nie na miejscu. Uważam że pracując mając umowę to logiczne że nikt nie pracuje za darmo. Pracując należy nam Się wyplata. A w tym miesiącu zarząd z nas zakpil najpierw dal część wyplatg a dopiero później poinformował o takiej sytuacji. Nie jest dziwne ze każda z nas chce wiedzieć co zresztą wyplaty
Z funduszu ... z tego to mogą coś dostać tylko jeśli będzie przyjęty przez sąd wniosek o upadłość, w innym przypadku nic sie firmie nie należy
Czesc dziewczyny czy macie jakaś informacje odnośnie wypłat a raczej drugiej części ?
Brak rekrutacji.Pani zajmująca się przyjmowaniem podań chamsko oddała mi moje podanie krzycząc na mnie że Mam dzieci a z matkami są same problemy.Podkreśle że sama je posiada.Można powiedzieć że firma TXM nie lubi matek jako pracowników ale jako klientów to już tak.
Czy ma Pani dzieci.Żadne inne pytanie nie padło.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Dziewczyny czy któraś jest w takiej sytuacji jak ja i jest na L4 w ciąży? Umowę mam do dnia porodu. Za miesiąc kwiecień dostałam 1000zl. Jak myślicie co z nami będzie? Przejmie nas ZUS? " Firma " nas sama zgłosi do ZUS czy musimy ubiegać się o świadectwo pracy w którym będzie zapis " powód zwolnienia - upadłość firmy " dzwoniłam do inspekcji pracy i do zus i usłyszałam dwie inne wersje... Może Wy coś wiecie więcej na ten temat.
Jeśli jesteś na L4 a zamknięto twój sklep muszą ci dać wypowiedzenie. Nie ważne że firma nie ogłosiła jeszcze upadłości. Jest likwidacja miejsca pracy i nie na znaczenia, czy jesteś na L4, czy na macierzyńskim.
Nie gadaj głupot. Jestem na L4 sklep zlikwidowano w styczniu i nie mogą dać mi żadnego wypowiedzenia bo to likwidacja miejsca pracy a nie upadłość . Wypowiedzenie tylko przy upadłości . Najpierw się dowiedz a później wypowiadaj
Dokładnie. Ja byłam na macierzyńskim jak nam sklep zamknęli, moje koleżanki zwolnili a mnie nie.
Dziewczyny, które są na macierzyńskim. Co robicie w tej sytuacji? Chyba nie ma co naiwnie liczyć, że wypłacą nam nasze pieniądze...
Jestem na macierzyńskim,teraz ważne jest dla mnie żeby txm zgłosił mnie do ZUS o przejęcie żeby na następny miesiąc nie zostać z niczym
Pisałam wczoraj do pani Kapusty ale bez odzewu. A żeby samej złożyć wniosek w ZUS o przejęcie muszę mieć świadectwo pracy którego nie mam.. czekam do dzisiaj na odpowiedź jak nie będzie będę znowu dzwonić do ZUS co robić
To daj znać bo u mnie mi panie powiedziały że jeśli oni nie zgłoszą o przejęcie to niestety nic nie możemy zrobić dopiero jeśli przez min 2 miesiące nic nie wyplaca a jak wypłaca w ratach to też tak mogą ..
Na mojego maila też nie odpisała, pewnie ma sporo takich maili... Eh, nie wiem co robić. Mój market póki co jest jeszcze otwarty, umowę mam do października, macierzyński kończy się we wrześniu. Zatem świadectwa pracy na pewno nie dostanę. Czyli zostanę bez kasy... Jak oni mogą takie rzeczy robić? Śpią spokojnie? Pewnie tak. Ja niestety nie. Jestem od jakiegoś czasu kłębkiem nerwów.
Pewnie. Najlepiej oceniac z gory, wy to robicie najlepiej. To jedyne co wam w tym momencie wychodzi. Akurat ja bylam bardzo mila. Zapytalam sie uprzejmie co z wyplata UZ. Ona do mnie ze to nie jej interes, ze oni maja zakaz wyplacania i ze pieniadze pdzyskam tylko poprzez rozprawe sadowa. Powiedziala ze za rozprawe zaplace wiecej niz wynosi moje wynagrodzenie z marca i ze ona rozklada rece, ze zobacze pienaidze jak syndyk sie tym zajmie. Zostalam opluta mimo ze tylko zapytalam sie co z moimi pieniedzmi, bez żadnych pretensji i wyrzutow. Ja rozumiem ze jest juz zmeczona tymi telefonami i ze wszystko na nia spadlo bo kazdy na L4 ale bez przesady. Firma kpina. Zaluje ze spedzilam tu prawie rok czasu.
Jeśli jesteś na L4 i masz wypowiedzenie wystarczy podejść do ZUS i złożyć wniosek.Tu kazdy pisze co innego.
SZUKAM OSOBY KTORA PRACOWALA NA UMOWĘ ZLECENIE W MARCU. CZY JEST TU TAKA? :)
Właśnie dostałam wypłatę a raczej jej część!! Ja się pytam co to ma znaczyć? Powinnam jeszcze dostać ekwiwalent za urlop bo już nie pracuje a tu tylko część wypłaty. A żadnej informacji nie było
Wiem od koleżanek z innego Marketu (bo nasz jest zamkniety) że żadnej informacji nie było. RKS z zachodniopomorskiego udaje zdziwiona ze nic nie wie, jak zawsze. A w kadrach wszystkie chowają się jak szczury i nikt nie odbiera
Wysłali wam ochłapy żebyście nie mogły zgłaszać do pipu. Czekają aż sąd da zgode na upadłość i tyle z waszych wypłat.
dzisiaj się dodzwoniłam do pani Kapusty, ona ma przesrane, wszyscy do niej dzwonią, prosiła żym napisała maila to na pewno odpisze, z tego co zrozumiałam to jak najważniejsze są dokumenty, świadectwo pracy i żeby zdążyli do zusu wysłać dokumenty, jak macie coś to piszcie do niej maile bo tylko ona jest chyba chociaż w stanie coś odpowiedzieć konkretnego, jak ona odejdzie to już nikt nic wam nie wystawi. W sumie to mi się żal jej robiło, na koniec ogarniać i jeszzce każdy do niej dzwoni z pretensjami... ja byłam w kwietniu tylko 5 dni to tam wiele nie stracę, ale współczuję innym
Jak rozumieć Twoje słowa że dużo nie stracisz bo byłaś tylko 5dni? Czy rozliczona jesteś z 5dni pracy A reszta urlop bezpłatny?
Kochane Panie Dyrektor , Pani Prezes i Panie RKS Pracuje w tej firmie już bardzo długo i nie jedno przeżyłam, niejedną zmianę , kilku prezesów, rksów , dyrektorów. Nikt przed Wami nie traktował tak ŻLE tych ludzi którzy pracują na dole. I nie chodzi tu o to, że chce sobie ponarzekać- chcę abyście otworzyły oczy i chociaż na chwile zechciały postawić się na naszym miejscu- na miejscu sprzedawców. Jak można w dobie pandemii , kiedy nawet sklepy LPP itp odchodzą od obsługi klienta kłaść nacisk na tą obsługę , której nigdy w tym stopniu nie było wprowadzać i wymagać. Jak my mamy obsługiwać klientów zachowując odstęp i zasady bezpieczeństwa podczas pandemii? Już pomijając aspekt pandemii to jak my mamy obsługiwać klientów mając tak obkrojone zespoły? Proszę abyście rozpisały sobie na kartce plan dnia zwykły przykładowy np wtorek: -dostawa 3 torby -obsługa klienta -dyżur przy przymierzalniach i dezynfekcja po każdym kliencie -ściągniecie starej promocji -odnalezienie nowej promocji -wdrożenie instrukcji vm do gazetki hot spot, manekiny, działy Macie do dyspozycji 1 sprzedawce na 12 godzin i jednego na 8 ( bo to wtorek w inne dni juz tyle nie macie) i ruch w granicach 4000 netto To tylko przykład my z taką ilością pracy zmagamy się codziennie. Jesteśmy zmęczone, jesteśmy zestresowane sytuacją która panuje -pandemią i ciągłym nacisku z góry. My nie jesteśmy w stanie się roztroić. Wejdźcie w nasze buty i spróbujcie to udźwignąć chociaż 1 raz. Zminimalizowane zostały etaty a obowiązki wzrosły razy dwa. Gazetka co tydzień, katalog, ulotki, kolportaż, dostawy (przerzuty robi się 3 razy dłużej), zwroty na ww , kuweta, gazetka itd Ciągle coś źle , coś nie zrobione a ma byc na juz (doby brakuje). Nie dziwcie się że nie wszystko pamiętamy w tym biegu się nie da.
Idealne dobrane słowa. Każdy z nas się boi o swoje zdrowie a Ty masz obsługiwać klientów (gdzie większość z nich nawet nie zachowuje dystansu). Wymagacie od nas bardzo dużo (produkty z gazetki, ściany, obsługa, wykładanie towaru, przemeblowania, realizacji targetów za wszelką cenę), ale nic w zamian nie dajecie - nie zwiększacie etatów, praktycznie żadnej pomocy. Sama praca w sklepie odzieżowym jest ok, ale wymogi na jedną osobę to bardzo dużo chcecie, więc nie dziwcie się, że nie są na bieżąco robione zadania. Nikt z nas nie jest robotem i każdy robi tyle ile jest w stanie.
Bardzo dobrze powiedziane, sama prawda. Nikt nas nie szanuje. Wymagania są zbyt duże jak do takiej etatyzacji.
Brawo! Też mam już dość. Chodzę z taką niechęcią do tej pracy... Mąż ciągle powtarza, żeby to zostawić, bo za te marne grosze z tysiącem obowiązków i w wiecznym stresie po prostu nie ma sensu pracować... Najbardziej mi przykro, że nikt tu się z nami nie liczy, po prostu jest rozkaz i wykonać. Nieważne kiedy, nieważne jak. Są dni kiedy nie mam nawet jak wyjść do toalety. Przecież to niepojęte.
Kolejna sprawa, polecać i informować klienta o akcjach - weź tu mów przez maseczkę, gdzie po kilku minutach nie możesz oddychać a co dopiero mówić. Same mamy robić zabezpieczenia z pleksy na kasie, same mamy rozkręcać meble i odesłać, same musimy wymieniać lampy/żarówki, co jeszcze same musimy zrobić? Pytanie do Was - dostajecie socjalne tzn ryzę papieru, papier toaletowy, metki itp.?
Jest tego tyle, że sama nie wiem co mam polecać. Stoję przy tej kasie i jak taka przekupa na targu... Ludzie patrzą na nas, jak na wariatki. Wstyd czasem. Jeśli chodzi o socjal... To jest po prostu żenada. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Każą wypełniać tabelki, żeby przysłać mi na sklep jakieś resztki. Papieru ksero brak, mimo, że prosiłam. Skończy się to nie będę drukować i tyle. Tak samo jeśli chodzi o sprzątanie, myć lustra, podłogi. A czym przepraszam? Jak z domu nie przyniesiesz to nie ma czym. A to chyba nie tak powinno być!
Ty chociaż masz 4000 netto a my zaledwie w granicach 1000-1500 komu mam polecać jak coraz mniej klientów. Kasę potrzebują na spłatę długów to tak cisną a jedna z drugą niezaradzi aby było ich więcej tylko na sklepy winny zwalić bo my jesteśmy do niczego.A może firma niepotrafi przyciągnąć klientów tym towarem bo na lepszy nie stać.
Śmiech na sali co się wyrabia w tej firmie. Jedna osoba na sklepie ma zrobić wszystko i tak na koniec dostanie opierdziel, bo target nie wyrobiony. Brak słów, pozostaje tylko szukać innej pracy!!!
Witam, ja jestem na wypowiedzeniu, jedyna mądra decyzja, w tej firmie nie da się pracować,, wymagania coraz większe,kasa ta sama także coś jest nie tak. Masz jedyne wyjście szukać innej pracy.
Jaki masz okres wypowiedzenia? Interesuje mnie czy firma robi problem z odprawami. Może ktoś coś wie jak to tu wygląda.
Ludzie czy wy naprawdę nie możecie znaleźć pracy w jakimkolwiek sklepie? Przecież ogłoszenia o poszukiwanych pracownikach wisza na witrynach i w necie na każdej ulicy i na każdej stronce a wy się zamartwiacie że 1 ma ogranąc 200m2 i czy wypłata wpłynie na czas i czy ..wogóle wplynie.
To zależy od stażu pracy, ja mam trzy miesiące. Nie mogę się już doczekać rozstania z tą firmą, jestem na skraju psychicznej wytrzymałości dość tego. Wszystkiego dowiesz się od A. K. Kodeks pracy jest jednakowy dla wszystkich firm txm to nie święta krowa.
Troszkę nie rozumiem co do mnie piszesz. Właśnie odchodzę Z txm i wiem że odprawa mi się należy. Tylko interesuje mnie czy wypłaca w terminie.
ci co muszą i ci co nie mają odwagi na zmiany.Poprostu niektórych strach paraliżuje. Ja też złożyłam wypowiedzenie oferty pracy są tylko trzeba chcieć coś zmienić lub dawać się wykorzystywać w nieskończoność. Mam za porozumieniem bo znalazłam nowego Pracodawce kończę z tą paranoją.Nie jestem niewolnikiem i nie będę robić tyle za takie śmieszne pieniądze.
Dziewczyny w związku z wprowadzeniem od jutra czerwonej strefy w całym kraju myślicie że firma powróci do cięcia etatów i wyplat ?
Myślę, że napewno będzie nie za wesoło. Będzie mało klientów co wiąże się ze spadkiem utargów.
Pamiętaj o kuwetach i o twoich wynikach. Moja rks wyrywkowo pyta jaką mam konwersję i jaki procent utargu. Jak bym co chwilę miała sprawdzać wyniki i tylko to najważniejsze.
Ja im (usunięte przez administratora)dam strefy. Niech rks i zarząd sami roznoszą ulotki. Mam wywalone, robię co muszę. Kto mi odda zdrowie i nerwy. Jak czasem patrzę na nasze koleżanki z Txm jak wchodzą w tyłek rks to aż się podnosi. Chodzą i rozdają ulotki jak jest 1 m minimum odległości. To mam komuś rzucać w twarz? Zbuntujcie się i trzymajcie sztame.
Masakra. Ktoś odważył sie napisać prawdę.. Tylko nikt na to nie zwraca uwagi. Mają nas za nic.. To jest zwykly (usunięte przez administratora) Najgorsza firma jaka znam. Pracuje tu jyz ok 10 lat ale to co dzieje się teraz jest po prostu straszne
Szukacie winy w swoich pracownikach? Zbadajcie sobie pytanie czy to napewno wina po tej stronie. Zatrzymaliscie się już z modą, nie ma zmian w rzeczach. Rok w rok to samo, wydaje mi się iż problem jest po stronie zarządzających. Nie katujcie tych biednych kobiet tylko zacznijcie od siebie. Pozamykaliscie sklepy , a zwolniliscie regionalne, czy nadal jest tyle rządzących i pensję trzeba im płacić. A właśnie PENSJE, zacznijcie płacić na czas to i kobitki będą z uśmiechem pracować.
Dziewczyny będące na l4 ciazowym badz macierzyńskim zgłaszaliście do Zusu o pomniejszonej wypłacie? Czy czekacie do końca tygodnia ?
Tak wczoraj dzwoniłam dziś idę złożyć skargę ;) nie liczę że do końca tygodnia wpłynie reszta kasy
Ja czekam być może znów w ratach nam dadzą ale wątpię w to. Liczę jednak że zapłacą bo to przesada jest do się dzieje
ty nie czekaj tylko l4 bierz za zwolnienie muszą płacić potem zus cię przejmie póki syndyka nie ma
Nie nic nie muszą . Byłam w zusie nie można złożyć nawet skargi . Nawet jak będą przelewać po części pieniądze . Dopiero jeśli przez 2-4 miesiące nie dostaniemy kasy wtedy można złożyć skargę .
Dodzwonił się ktoś do Zusu ? Co powiedzieli na pomniejszone wyplaty ?
Czy ktoś dostał odprawę z sklepów które zamknęły się od stycznia do marca ?
Czy ktoś wie kiedy będą kolejne raty wynagrodzenia ? Śmiech na sali
Oni tak zwlekają i przeciągają do ogłoszenia upadłości żeby tylko wszystkiego nie wypłacić później tylko przez syndyka a to już długi czas oczekiwania.Sprytny plan sobie znaleźli kosztem niewinnych ludzi.Trzeba się ewakuować i to szybko.Jak ktoś nie znajdzie pracy to na zwolnienie przynajmniej potem z zusu będzie. Lepsze coś niż wcale.
Dziewczyny czy wgl dostaniemy świadectwa pracy ? Potrzebuje do ZUS
Ja jak zapytałam moją RKS to mi odpowiedziała z wyrzutem "a po co Ci świadectwo". Brak słów na nich wszystkich
Podobno zostały wysłane pod koniec tamtego tygodnia. Tym którzy mieli do końca kwietnia wypowiedzenia.
Market mój zamknięty w marcu , jestem na macierzyńskim i nie dostałam świadectwa pracy . Jest szansa że wyślą ?
Będąc na macierzyńskim jesteś dalej zatrudniona do czasu podbicia upadłości. Dopiero gdy upadłość zostanie ogłoszona zostaniesz 'zwolniona' i wtedy dostaniesz wypowiedzenie do podpisania i potem świadectwo pracy.
To co ma być 40% wypłaty a gdzie reszta ktoś coś może wie?
Ktoś wie czemu tylko 40 % i co z resztą ?
Właśnie dostałam wyplate. Pracowałam cały miesiąc na całym etacie a dostałam jak za pół miesiąca czy można się spodziewać czegoś jeszcze? Czy była informacja o dzieleniu wypłat? Co do xxxxx się tu wyprawia!
Hej. Czy ajenci ci co pracują i ci są na wypowiedzeniach lub po nich coś wiedzą na temat rozliczenia za kwiecień? Wystawiacie faktury?
A czy dziewczyny które mają otwarte sklepy dostały jakiegoś e-maila z informacją o wypłatach?
Czy jest ktoś na zwolnieniu (ciąża), macierzyński, rodzicielski i dostał cześć wypłaty? Ktoś mi powie jakim prawem skoro pieniądze są pobierane od zusu? Co robić?