Firma która chce mieć standardy , która chce się rozwijać A szacunku do ludzi (usunięte przez administratora). Ustalając limity zatrudnienia na sklepy pokazują to dobitnie. Pracą w niecałe 4 etaty na sklep to kpina. Jest to praca w 2 os na zmianie i wszystko ma być zrobione zmiany towar kosze ekspozycje ceny klient obsluzony z uśmiechem i masz być zadowolony z tego że to akurat padło na Ciebie ze możesz być (usunięte przez administratora)bo to inaczej nie da się nazwać. Tym co firma zrobiła z pracownikami pokazała że nie chce mieć standardów bo ludzie nie roboty nie dadzą rady zrobić wszystkiego.(usunięte przez administratora) Człowiek nie może w pracy zjeść.,napić się czy skorzystać z toalety bo tylko zadanie do zadania tabelka do.tabelki potwierdzenia i tak cały czas. Opinie na portalu są trafione wszystkie. Zwolnienia pracowników, degradację po tym jak człowiek nie szedł na zwolnienie w czasie pandemii i pracował po 12 godzin prawie później właśnie ci firma tak dziękuję. Już nie jesteś potrzebny więc wypad. Gdzie oni wszyscy co wymyślają cała.polityke firmy siedzieli w domach w ciepłych kapciach. Chcielibyśmy na sklepach żeby to (usunięte przez administratora)przyjechał i udowodnił nam przez 2 tyg że taka praca to luksus że da się zmienić wszystko gondole fosy sezon Zrób ić 30 palet w tyg uzupełnić milion tabelek i być zadowolonym. Nie masz prawa do dnia wolnego do urlopu do swojego życia. Jesteś niewolnikiem firmy . Zwierzęta są lepiej traktowane .
No dwie osoby "muszą" to wszystko zrobić, kierownik też to robi, ale podejrzewam, że jak mają zmiany 2:2 to wtedy kasjer zasuwa, a kierownik nadrabia w biurze
Miejsce pracy nieprzyjazne, bardzo zle zarzadzane od poziomu centrali do kierownika sklepu. Mnóstwo uchybień związanych z zarówno kodeksem pracy jak i przestrzeganiem norm bhp. Postaram się wskazać nieprawidłowości które to ułatwią decyzję aby się tam nie zatrudniać. - grafik robiony na tydzień,gdy pracownicy wymusili miesięczny ulegał on ciągłym zmianom. Nie przedstawiany w czasie zgodnym z kodeksem. - ogromne dostawy z paletami gdzie pomieszane jest wszystko ( chemia+ jedzenie to norma), nie przestrzegane normy dźwigania dla kobiet. Dostawy nieprzemyślane przez które nie da się ruszyć na magazynie, stosy towaru nie do wyobrażenia, strach wejść.Kierownik nie wspierał w ich rozkładaniu. - duża rotacja pracowników, każdy kto ma styczność szybko ucieka, - centrala bawi się w sklep, żadnego wsparcia, kontaktu ani rozwiązań na wszystkie problemy. Ludzie niedouczeni, bez wiedzy, - kierownik ocenia ludzi po wyglądzie, obgaduje ich, śmieje się z nich, wciąż narzeka i nie umie zarządać, wieczne pogadanki, dźwigasz a on stoi nad Tobą i gada o pierdołach, -kierownik nie zna i nie stosuje kodeksu pracy, podrabia listy obecności( XXI wiek a obecności wpisujemy na kartce!) Przez co ciągle nie zgadzają się wypłaty, - straszne kolesiostwo i brak równego traktowania, układy, intrygi, - fatalnie wręcz widziane zwolnienie lekarskie chociażby z powodu że siada Ci kręgosłup, obrażanie się za to i bierna agresja, grożenie zwolnieniem, - kultura strachu, ciągle straszenie regionalnym i innymi osobistościami którzy to mogą wpaść na wizytację, - wszechobecny bałagan, brak czasu, pracownicy nie chodzą na przerwy a jeśli już to 15 minut nawet na 12 godzin pracy, -Wynagrodzenie jest poprostu śmieszne, taki śmiech przez łzy. Osoby funkcyjne zarabiają tyle co w innych miejscach zarabiają kasjerzy. Nie myśl nawet ze kasa będzie Cię trzymać przy tej pracy. Jeśli już to do zobaczenia pierwszej wypłaty, - brud, chodzisz jak obdartus po dostawie która często robi się dwa dni wśród klientów. Rozwożona na wózkach sklepowych co też jest kpiną. - firma chwali się że daje uniform i nożyk, - nie wolno mieć własnego zdania, Twoim zadaniem jest przytakiwać zakompleksionemu kierownikowi, jeśli robisz inaczej to kwalifikujesz się do wylotu, - siła psychiczna nie wystarczy by sprostać ilości zadań, - sejfu się nie liczy, pracuje sie na innych kontach, jedna kasetka caly dzień na kasie, manka rozliczane do osoby która podpasuje i pracowala tego dnia na kasie, jedna wielka machlojka, - (usunięte przez administratora) wśród osób funkcyjnych, - brak wymiany informacji na bieżąco, obowiązek posiadania WhatsAp aby czytać wszystkie zadania i obgadywanie innych, tłumaczenie się ze wszystkiego, zwracanie uwagi przy wszystkich. Nie myśl ze masz nie robić tego po pracy, - przebudowy regałów, sezonów, gondol które są pracochłonne i nigdy nie ma na nie czasu, - daty ważności? Gdzie tam, - wysyłanie na inwentaryzacje do sklepów bardzo oddalonych, brak zwrotów kosztów podróży. Nikt o tym tam nie słyszał, -wysylanie na przymusowe urlopy aby tzw.Produktywność na której mają chopla spełniała swoje mocno wyśrubowane normy, - brak jakiegokolwiek socjala, nic nie ma. Premii też nie ma bo po co. Goła wypłata o ile to można nazwać wypłatą, - stosy towaru walą się na łeb ale i tak jest malowanie trawy na zielono, nikt nic nie może zrobić, - praca non stop na nogach z ogromnym wysiłkiem fizycznym, na kasie nie ma stołków aby przysiąść choć na chwilę... po co, a potrafią zostawić tam kasjera na całą zmianę. - żadnych zniżek, czasem można wziąć przeterminowane śmieci lub uszkodzenia jak lump, - brak konsultacji w sprawie zmian grafiku. Jednego miesiąca masz mało godzin by następnego pracować po 12h aby wyrobić godziny w trzymiesięcznym okresie rozliczeniowym, brak życia prywatnego, - po pracy padasz jak pies, nie masz siły na cokolwiek. - zlecenie nadgodzin bez konsultacji, - kierownik jedna sobota pracująca, reszta osób po 3, pupile po 2. - kierownik z kompleksem niższości, próbuje być ważny i profesjonalny ale dla bardziej świadomych widać brak wiedzy merytorycznej, znajomości przepisów, pracy w handlu, zarządzania zespołem, jeden wielki kompleks. W złe dni jest niemiły, rzuca towarem :D - przetowarowane półki, dostawy w ogóle nie dostosowane do potrzeb sklepu, - biuro, toaleta, socjalny bałagan. Gdy chcesz posprzątać to słyszysz ze są ważniejsze zajęcia. Nieprzyjazne środowisko pracy. Nie polecam, mam nadzieję że moja szczera opinia da Wam do myślenia, chociażby przed próbą zatrudnienia się. -
Nie z powodu braku karty musiała pani zrezygnować ale z braku wyliczonej gotówki. To kupujący ma mieć jak zapłacić. Sklep nie jest bankiem do rozmianki pieniędzy.
Jak czytam te opinie to aż nie mogę umierzyć. Pracoje w Deaz, jeżdzę po innych sklepach. Poznałam nie jednego KR i aż ciężko uwierzyć, w to, co się dzieje na Wilkopolsce, czy gdziekolwiek. Osobiście zgadzam sie z tym, ze ciezko jest pracować 2/2, ale przy niskich utargach to tak samo cięzko jak 3/3, czy 4/4. Tak więc dla mnie takie coś to nie jest żaden problem. Praca, jak każda. Bezsenowne dostawy - to prawda, z tym trzeba by coś zrobić. Zmieni się to pewnie, kiedy firma będzie miała własne magazyny i bardziej dopracuje dział alokacji. Brak BHP? Co to, to nie. Nikt, nikogo nie zmusza do podnoszenia nie wiadomo jakich ciężarów. Zresztą kntorle BHP są regularne a wyniki nie sa (usunięte przez administratora). Firma, jako niejedna z licznych daje też środki zabezpieczające przed covid. Wypłaty są warte ciężkiej pracy. Socjal - jest i to dość dobry - wyprawka szkolna, kasa na święta, premie za wiele rzeczy, konkursy, a nawet zapomogi. Moim zdaniem najwięcej zależy od kierownika i od tego ile potrafi ugrać dla swojego zespołu. Co do KR, to są też ludzie, Ich też ktoś ciśnie, ale Oni, jako, że też sa ludzmi to też potrafią dla Nas dużo załatwić. Należy Ich jednak słuchać i szanować, to i Oni będą szanować Ciebie. Jednym słowem pracę POLECAM, bez względu na stanowisko. Osobiście nie znam osoby, która chciałaby odejść z tej firmy, a znam wiele, które odchodziły z płaczem z różnych przyczyn.
Ludzie wy jeszcze nie wiecie co to jest ciężka po 12godzin na dwie zmiany jak idziesz na nockę 12h to zaczynasz w niedzielę i schodzisz z nocek w sobotę rano jak masz ranki to robisz po 12 do soboty w zimnym w hałasie i nie raz nie możesz iść na przerwę bo trzeba dokończyć paletę a jak jesteś głodny to masz śline połknąć tak odpowiedział jeden z kierowników byłego mojego zakładu to jest dopiero(usunięte przez administratora) wy pracujecie w ciepłym suchym i wam ciężko wczoraj wchodze do waszego sklepu a ekspedientka zamiast zająć się praca to smsy pisała i wy w sklepach macie źle no proszę was
Pracuję w dealz w Bygoszczy w galerii Rondo, mamy super zespół z super kierowniczką na czele. Pracuję na uz robię swoje przez 8 h i do domu, każdy z nas jest z sobą zgrany i każdy sobie pomaga. Jedym słowem jeśli zespół jest ok praca tez jest ok, nawet wyrobienie się z pięcioma paletami w ciągu dnia nie stanowi problemu. Wszystko zależy od chęci i zaangażowana w pracę .
Czy u was też panuje totalna niesprawiedliwość względem grafiku? mam wrażenie że odkąd pracuje to miałxm same drugie zmiany a kierowniczki sobie przychodzą rano i piją zadowolone kawke.
Pracowałam w jednym ze sklepów w małej miejscowości. Sam fakt pracy w tej firmie okej lecz bez większych rewelacji. Początki bywają trudne jednak zawsze jest z górki tak myślałam co okazało się mylne. Miałam nadzieje, ze praca będzie przyjemna i tak było zanik nie poznałam się na osobach z Którymi współpracowałam. Pani kierownik zadufana w sobie osoba która myśli, ze wszystkie rozumy pozjadała a tak naprawdę nie ma bladego pojęcia na temat prowadzenia sklepu. Wieczny brud i nieład a Pani kierownik nawet nie zauważała. Zatrudniona tam jej kuzynka (.zlecenie) miała większe benefity niż osoba na umówie o prace. Nie umiała nawet gospodarować czasu swoim dzieciom gdyż przyprowadzała je do pracy a te biegały po sklepie przeszkadzając pozostałym pracownikom w pracy. Osoby trzecie miały możliwość wchodzenia na zaplecze korzystać z socjalnego gdyż były to osoby znajome pani kierownik. Kolejna sprawa to ogromne ilości towaru które dojeżdżały nawet nie były sprawdzane tylko ładowały na sali sprzedaży pomijając daty które nie były sprawdzane i duża czesc po krótkim czasie trafiała na odpis ze względów zaniedbania Pani kierownik. Rotacja ludzi ogromna ze względu na kierowniczkę która została jako jedyna najdłużej. Każdy kto umiał spełniać zachcianki kierowniczki miał dobrze reszta szla do zwolnienia. Totalne nie poszanowanie kazdego z pracowników. W momencie kontroli wina była zwalona na resztę a Pani kierownik umierała ręce ( a przecież to ona musi dopilnować ładu i składu na sklepie ) Ogólnie rzecz biorac praca fajna o ile ma się osoby które rzeczywscie pracują a kierownicy się nie wysługują i nie traktują ludzi jak popychadła. Dobrze by było gdyby firma lepiej sprawdzała kierowników danych sklepów to wtedy nie było by takiej rotacji a sklepy funkcjonowały by lepiej.
(usunięte przez administratora)
Kogo masz na myśli mówiąc pupili? Ekipę z otwarć ktura myśli że są najlepsi i wszystkich tylko popendzaja na sklepie? Jak mamy w swoje pierwsze dni pracy pracować w takim tępie? Miliony towaru i tylko człowiek słyszy to tu to tam wyżej niżej a teraz praca w 2 osoby jeszcze na sklepie i zero pomocy . Też tak macie ?
Też na takim towarowaniu bylam i nie polecam. Przyjechali jacyś ludzie nawet nie wiadomo kto to i kazali nam pracować jak roboty. Popracowałam potem jakiś czas i nie dostałam nowej umowy bo nie było godzin. Kierownik nawet mnie nie poinformował wcześniej. Dowiedziałam się na dzień przed że mam nie przychodzić że już tu nie pracuje i to sms. Omijajcie te firmę szerokim łukiem. I panią A też
To prawda i tylko energetyki w ruch idą u tych pupili. Kuba potrafi tylko krzyczeć. Ci dwaj panowie z Poznania co z nimi przyjeżdżają to też porażka byleby tylko robić i się nienarobić. Kto tych kierowników rekrutował??
Zgadza się, coraz więcej do zrobienia, pracowników 2 na sklepie, klienci (usunięte przez administratora) tez zawracają, a kierownik się czepia ze nie zrobiona gazetka, gazetka powinna być robiona kiedy 3 lub 4 osoby na sklepie, albo zamknięty sklep a nie kiedy klienci są na sklepie, człowiek się tylko denerwuje, zatrudnić ludzi tez nie chcą więcej.... firma która zarabia duże pieniądze a my (usunięte przez administratora) za najniższa krajowa i ciągle zle..... po pół roku zmieniłam pracę, nie polecam pracy w Dealz jeśli nie macie nerwów ze stali i nie jesteście robotami...
EkstrA
Bardzo miła pani, szybka rozmowa
W sumie to tylko o dyspozycyjność (może dlatego że mam doświadczenie)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
W DEALZ sprzedajecie uszkodzone nie do użycia kosmetyki!!!szampony do połowy ulane a płaci się za całą butelkę!!!!kierowniczka sklepu w Skawinie bardzo arogancka, nie przyjemna w kontakcie z klijetami zero jakiegokolwiek szacunku!!!! Mgiełki do ciała nie działające, uszkodzone nakrętki do spryskania ciała!!!!! To całe DEALZ to (usunięte przez administratora) na klijętach!!!!
Ogłoszenie na "młodszego" kupca. Wyższe wykształcenie i 3 lata doświadczenia. Trochę to smutne trochę to śmieszne.
Nie umiem mówić po angielsku, muszę mieć tłumacza , dużo mówię i obiecuję ale mało realizuję, mocno tnę koszty personalne, zleceniowki to moja dewizą, potrafię zorganizować tira aby przed wizytą wywieźć,, palety " w próżnię tak aby wróciły jak wycieczka już pojedzie , łatwo podkopuje grono współpracowników, a prywatnie cóż mam duzze ego , czy mam szanse na dyrektora ????
Powiedzcie mi jak działa l4 100% płatę w ciąży ? Przyszła mi wypłata w piątek i dostałam 3300 niecałe zgłaszałam do kierownika sklepu jak i do kadr i jest cisza
100% płatne, ale też wszystko zależy czy przebywalas na chorobowym pełny miesiąc. Oczywiście zależy od stawki brutto, jak i również jest liczona średnia z ostatnich 12 miesięcy.
Ja osobiście przebywam na zwolnieniu 100% od zeszłego roku i nie dostałam żadnej podwyżki w związku z tym że zarobki poszły do góry od nowego roku. Informacje z kadr że w moim przypadku nic nie zmieni to że podpisze aneks do umowy
Ja mam podpisany aneks do umowy na 4500 i nie mam ukończonych 26 lat i jestem osobą uczącą się a na l4 100% przebywam od 1 lutego
Ja również jestem na l4 i pracowałam jako kierownik z miesiąca na miesiąc coraz mniejszą wypłata. (usunięte przez administratora) jak mogą, wielkie obietnice... a w kadrach wieczne pretensje.
To bardzo dziwne.. Ja mam ukończone 26 lat, nie dostałam aneksu do podpisania a jednak dostałam większą wypłatę niż Ty...
W ten sam dzień zadzwoniłam do kadr i kazała napisać mi maila jak będzie pasek w poniedziałek napisałam odrazu i do tej pory cisza nikt nie odbiera telefonu
Ile zarabia się na 3/4 etatu? Przez pierwsze trzy miesiące najniższa krajowa, a potem?
Cześć wszystkim.Mnie spotkało coś takiego prowadziłam zmiany w danym miesiącu 10 razy . Wchodząc na asistara nie mam zapłacone dodatkowe pieniążki,stąd moje pytanie do kierownika sklepu:????odpowiedź brzmi że moje godziny się nie zapisały,bo komputer ich nie przyjęł.Mam pytanie do was ????czy jest to prawda lub czy Kierownik nie wpisał że prowadziłam zmiany będę wdzięczna za odpowiedź.
jesli masz ponizej 26 l. a dotyczas stosowano u ciebie ulge dla mlodych to bedac na l4 ulgi juz nie mozna stosowac i placisz podatek normalnie. Stąd mozesz widziec roznice.
Prowadzenia zmian nie będzie w asistarze, tylko ewentualne dopracowania do pełnego etatu, jeśli masz np etat 3/4 czy 1/2. Chyba, ze piszesz o kwitku płacowym tam powinno byc to ujęte. Prowadzonych zmian pilnuje kiero, a przynajmniej powinien bo podaje to do rejona.
Twój kierownik jest albo niedoszkolony, niedoinformowany albo po prostu powiedział ci to na odczepkę XD na koniec każdego miesiąca albo kierownik sam wylicza albo ty podajesz ilość prowadzonych zmian. Potem ilość zmian prowadzonych przez dana osobę są podawane do KR a KR do kadr
mozecie cos wiecej powiedziec na ten temat? w dealzie zwykly kasjer prowadzi zmianę ? nie macie liderów?
Bo jest taniej, nie trzeba płacić ZUS, nie trzeba płacić większej postawy, nie trzeba płacić większego dodatku do urlopu, itd itd czyli czas na zmianę a kto się godzi jest sam sobie winien,
No u nas osoba na umowie zlecenie normalnie prowadzi zmianę, otwiera i zamyka, tylko dostaw nie przyjmuje.
U nas też osoby na zleceniu prowadzą zmianę bo nie ma komu robić nikt nie chce pracować za takie śmieszne pieniądze ????
Poważnie? Pracuje prawie 4 lata,w moim rejonie to niedopuszczalne. Jeżeli tak jest,to tylko z winy kierownika sklepu.
A jeśli nikt nie przyjdzie na zmianę to rozumiem że nie otwierasz sklepu skoro to nie dopuszczalne
A co w tym dziwnego? U mnie też zleceniówka nie może prowadzić zmian i nie jest to widzimisię KS tylko odgórne zarządzenie. Podejrzewam, że DM nawet o tym nie wie. UZ tak naprawdę nawet nie powinne stać na kasie, co w tej firmie akurat jest standardem. Gdyby podczas takiej zmiany zdarzył sie jakiś wypadek to nie chciałabym być w skórze tamtejszego KS.
Widzę , że to standard w tej Firmie. Ja jestem zatrudniony na umowę zlecenie i prowadziłem niejednokrotnie zmiany w sklepie. Otwierałem oraz zamykałem sklep bez żadnego przeszkolenia. Dobrze , że jest XXI w i mamy telefony dzięki temu nie poległem ale to jest wielka żenada.
Przejrzałam wątek i komentarz Megi jest, może nie rozwinęłaś wszystkich pod-wątków :D Ale wracając do tematu - na czym polega ten rumor, że osoba pracująca na zleceniu nie może prowadzić zmiany? Jest to jakiś zapis w prawie, czy co? Ja będąc stażystką z PUP pracowałam jako kasjerka i raz 170 tys. przeszło przez moje ręce w dwie godziny (wypłaty to były). Weź wytłumacz, może nie nadążam już.
osoba na UZ nie moze miec odpowiedzialnosci materialnej. Wiec jesli na jej zmianie cos zginie to tylko pozostaje powództwo cywilne. Dlatego taka osoba nie powinna prowadzic zmiany.
Jak jesteś w ciąży a L4 to wszystkie podwyżki,które były w tym czasie Cię nie obejmują. Dopiero jak wrócisz z L4 wtedy to odczujesz.
(usunięte przez administratora)
Auto którym przemieszczają się regionalni pomiędzy sklepami. Czy to auto może być wykorzystywane do celów prywatnych czyli w dni wolne od pracy lub podczas urlopu ?
Śmieszy mnie fakt, że na tik toku ostatnio widziałam już w jednym dealzie w Polsce kawomat i roller do hot-dogów. Czyżby dealz będzie zmieniał się w gorszą żabkę? xD Ciekawe kiedy to wprowadzą we wszystkich dealzach xD
Najpierw niech zwiększa godziny bo rypiemy na 24-26 h na sklep...ledwo się wyrabiamy a jeszcze mamy kawę i rogaliki serwować...
Czy przyjmują osoby w wieku 17 lat?
Witam czy ktoś wie którego dnia miesiąca są wypłaty umowa zlecenie?
Praca w Dealz nie należy do najłatwiejszych. Trzeba mieć dobry łeb i grube zaplecze psychiczne bez tego ani rusz bo Cię zajadą... Tak jak większość osób tu pisze tak się dzieje. Choćbyś miał 6 rąk i 6 nóg w dwie osoby na zmianie cudów nie zdziałasz. A wszystko ma być zrobione na zycher. Proponuję dla wyrzej postawionych osób zarządzających Firmą dobre rozwiązanie: a mianowicie dołóżcie na sklepach po dwa etaty i robota będzie zrobiona i pracownicy mniej zmęczeni i wszytko w miarę normalnie da się ogarnąć bo patrząc po tym co sie dzieje ostatnimi czasy czyli: Zmiany cen Zmiany Fos Zmiany Gondoli Przebudowa przebudowy i Przebudowa przebudowanej sekcji, dalej Zmiany planogramów, towar ze sklepu na magazyn, z magazynu na sklep, Terminy, wyprzedaże gazetki, niewchodzące ceny na kasy , zmiana VAT, następne Zmiany planogramów, dostawy, IT porażka zero pomocy albo czekasz do końca świata... Święta, Sezon, Wyprzedaż.....itd I dlugo by wymieniać Jest tragedia pracownicy są zmęczeni mają dość zasuwają jak małe motorki , dla dobra Firmy , a w zamian nic według mnie to Wstyd nie wynagrodzić ludzi pracujących na sukces Firmy nawet na Święta zero nic . A tak naprawdę to pracownicy sklepów dbają o wizerunek i o klienta , który do Was wraca... Zastanowił bym się trochę nad tą pracą na minimum bo jak narazie wygląda to na (usunięte przez administratora) walisz zmianę zasuwasz jak dżinks dostajesz grosze , a taka zlecwniówka dostaje więcej kasy za praktycznie nic nierobienie. Pomyślcie trochę nad dodatkową wypłatą dla pracowników to wasza potęga, a sporo sklepów ma super załogę, która już szuka innej pracy z racji tego co się dzieje w Firmie . Stare przysłowie mówi: Z (usunięte przez administratora) nie ma pracownika a pracownik nie wynagrodzony i niedoceniony powoli traci zapał do pracy. Większość ekip z tego co tu wyczytałem jest juz wypalona tragedia. Brak osób decyzyjnych i pomocy, zbyt mało etatów. Pracownicy Też mają rodziny i zdrowie.... Osobiście lubiłem tę pracę do czasu aż nie nabrałem rozumu że istnieją Inne lepsze rozwiązania ceniące pracownik. Życzę Wszytkim powodzenia i dużo wytrwałości w pracy z klientem , która nie jest najłatwiejsza Pomyślcie o tym a będzie lepiej...
Cześć premia jest tylko dla kierownika za dobry wynik a cała załoga pracuje na to a jak nie ma dobrego wyniku to pretensje ze nie umiemy pracować na to....szkoda że nie doceniają pracowników ????
Nie ma czegoś takiego jak premia tylko dla kierownika. Jeżeli sklep zrealizował założone budżety i oczywiście miał dobry wynik inwentaryzacji to pewnie otrzymują wszyscy pracownicy zatrudnieni na UOP.
W tej firmie działa to tak, że za to że ty wyrobisz wszystkie standardy, zrealizujesz budżet itd. To premię otrzymuje regionalny :) Trzeba wiedzieć jak się ustawić
Jeśli zrealizujesz budżet i wyrobisz pozostałe (jak to nazwałeś standardy) to też dostaniesz "premię"
Czy ktoś z was starał sie o zasiłek z ZFSŚ?Jak długo rozpatrują wnioski?Jak to wygląda w praktyce?
Nie wiem jakie warunki trzeba tam spełniać, żeby dostać tą zapomogę z ZFSS. U nas jedna dziewczyna się starała, nie spalił się jej dom, nie okradli jej, nie miała wypadku, tylko po prostu miała trudną sytuację życiową samotnej matki i nic... Personalna stwierdziła, że jej się nie należy.
Witam czy ktoś z Pepco przeszedł do Dealz do pracy ????
Nie ma przesunięć między sklepami.To jest inny sklep,tylko jeden właściciel.Trzeba samego próbować się dostać do Dealza.
Firma z zarządem w stanie opłakanym. Liderki niemiłe, oczekiwania wysokie, mały personel i brak czasu. 2 osoby na zmianie, sklep duzy, nie do ogarnięcia. Co chwile zmieniane planogramy, które trzeba zrobić "na już", bo jak nie to koniec świata. Wymagania, których nie da się często spełnić, bo albo brak czasu, albo personelu. (2 osoby na zmianę to trochę mało :) ) Często oferowane umowy zlecenie, praca 2 razy w tygodniu, w soboty na 12 godzin, pełen etat ma chyba tylko kierownik i liderki ;). Ogólnie firmy nie polecam, szkoda nerwów.
Nie wspominając o ogromnych dostawach z wymieszaną chemią i spożywką, często z rzeczami, których na sklepie jest full, ale i tak trzeba upchnąć. Przerwy zazwyczaj nie ma, jak się doprosisz to szybko cię ściągają (na 12h pracy jedna przerwa 15min z łaską). Nożyki i rękawiczki, które miały być zapewnione wszystkim pracownikom, były zapewnione tylko paru osobom, które sie miały między sobą nimi wymieniać. Stawianie jednego pracownika na kasie całą zmianę 8/9/12 godzinną, jeżeli kierownik tak zechce (ból nóg i pleców niemiłosierny, ale ruszac sie nie wolno z kasy). Często obrażanie pracowników a nawet naśmiewanie się z nich za ich plecami. Centrala nie służy pomocą, bardziej ich drażni, że dzwonisz o pomoc.
Jak duży zespół ma taki lider pod soba w sklepie? Wcześniej pracowałam na magazynie to było dużo osób ale tu chyba mniej, zgadza się? Chciałabym odpocząć od ogromnych firm i odpowiedzialności takiej gigantycznej. A ogłoszenie nie podaje niestety.
Ten pan nic mądrego nie wymyśli, bardziej wyciśnie z pracowników Maksa niż coś oferuje, dużo mówi mało robi dla ekipy, Pawciu więcej działał w temacie, państwowa inspekcja pracy już dawno wykazała nieprawidłowości w tej firmie, dlatego moje zdanie jeśli nie musisz to się nie ładuj do tej firmy , są inne lepsze
Praca w tej firmie to najwieksza porażka jaka zaliczyłam do tej pory. Kierownictwo to największe ludzkie (usunięte przez administratora)i liderki to samo... Panuje (usunięte przez administratora) i dyskryminacja oczywiście nawet zgłoszona sprawa jest zamiatana pod dywan...
Ile zarabia lider na pełny etat po umowie próbnej
Jakie godziny pracy w firmie? Stanowisko kasjer sprzedawca, to na co jest ogłoszenie na stronie internetowej firmy. Szkoda, że nie napisali od razu, to bym wysłała już CV. Ale muszę wiedzieć, czy nie ma zmian w porach, które mi nie pasują.
Kasjer sprzedawca czyli na umowie zlecenie, więc godziny wszelakie. Mogą Cię wziąć od rana na 4h, a mogą na 12. Innym razem możesz mieć zmianę nawet i na 17, a i może się okazać, że Cię odwołają, bo za mały utarg ;D
Firma która chce mieć standardy , która chce się rozwijać A szacunku do ludzi (usunięte przez administratora). Ustalając limity zatrudnienia na sklepy pokazują to dobitnie. Pracą w niecałe 4 etaty na sklep to kpina. Jest to praca w 2 os na zmianie i wszystko ma być zrobione zmiany towar kosze ekspozycje ceny klient obsluzony z uśmiechem i masz być zadowolony z tego że to akurat padło na Ciebie ze możesz być (usunięte przez administratora)bo to inaczej nie da się nazwać. Tym co firma zrobiła z pracownikami pokazała że nie chce mieć standardów bo ludzie nie roboty nie dadzą rady zrobić wszystkiego.(usunięte przez administratora) Człowiek nie może w pracy zjeść.,napić się czy skorzystać z toalety bo tylko zadanie do zadania tabelka do.tabelki potwierdzenia i tak cały czas. Opinie na portalu są trafione wszystkie. Zwolnienia pracowników, degradację po tym jak człowiek nie szedł na zwolnienie w czasie pandemii i pracował po 12 godzin prawie później właśnie ci firma tak dziękuję. Już nie jesteś potrzebny więc wypad. Gdzie oni wszyscy co wymyślają cała.polityke firmy siedzieli w domach w ciepłych kapciach. Chcielibyśmy na sklepach żeby to (usunięte przez administratora)przyjechał i udowodnił nam przez 2 tyg że taka praca to luksus że da się zmienić wszystko gondole fosy sezon Zrób ić 30 palet w tyg uzupełnić milion tabelek i być zadowolonym. Nie masz prawa do dnia wolnego do urlopu do swojego życia. Jesteś niewolnikiem firmy . Zwierzęta są lepiej traktowane .
Cała prawda Dostawy są różnie my mamy okienko od 7-9 a sklep czynny od 8 Na zmianie 2 osoby (kasjer i kierownik) Więc łatwo nie jest Nie polecam gdybym miała inną pracę to mnie tu już niema
Dziękuję za info. Jeszcze pytanie o place: gola wypłata czy premia jakaś jest? Możesz napisać w jakich widelkach się mieścisz miesięcznie? 2500-3000 czy raczej 3000-4000 przy jak dozym mieście?
Płaca w każdym mieście jest taka sama. Jako Kasjer do max 3tys brutto ale jednak bliżej 2,5 :) starszy Kasjer do 3400 brutto
Podobno słyszałam że nawet nie ma możliwości ponownego zatrudnienia w tej firmie nawet w innym mieście trochę bez sensu
Kasjer nie dostaje 3 tys, poniewaz kasjerzy sa na 0,5 i max 3/4etatu wiec wyciagaja ok 2 tys. Starszy kasjer ma ok 2500
2000 CHYBA W DUŻYM MIEŚCIE JA MAM 3/4 ETATU I JESZCZE NIGDY TYLE NIE DOSTAŁAM NAWET PO PODWYŻCE
No tak ale to tez zależy teraz od wieku i czy ktoś jest uczniem lub studentem. Ogólnie stawka godzinowa to 21zl brutto. Studenci maja 100% na konto
Na umowę o prace nie zatrudniają ponownie żeby sytuacja się nie powtórzyła. Jak pracujesz na umowę zlecenie to możesz sobie nawet zrobić przerwę i później wrócić jak będzie miejsce i nikogo to nie obejdzie
To po co tu pracujesz jak tak mało zarabiasz? Skoro duże miasto to chyba nie powinieneś mieć problemu ze zmiana pracy :)
No i oczywiście nie można iść na zwolnienie lekarskie no bo leci Ci od razu premia i inne. Dostajesz gołą wypłatę, rzecz można grosze. Jakby to była Twoja wina, że chorujesz ;/
Ale tak jest nie tylko w tej firmie jak chorujesz to zabierają premię. Pracowałam w kilku firmach i to jest normą.
Dokładnie wszystko się zgadza co napisałeś ważne że góra sb podróżuje z rodzinka a pracownicy pracują za marne grosze a premia to śmiech na sali w porownianiu do innych firm, miała niby wejść karta pracownika ze zniżką i niby Multisport przyszedł covid wszystko ucichło pozwalniali ludzi. A co najśmieszniejsze w tej firmie że kr dzwoni i 2/3 osoby muszą jechać na otwarcie sklepu i nie ma takiego czego że nie mozesz tylko masz jechać i nie ma dyskusji z kr to jeszcze tylko człowiek swój hajs wydaje na wyżywienie na delegacjach. I ciągle się zmieniają ci kr na tych sklepach u mnie było 3 naszczescie już nie pracuje w tym (usunięte przez administratora)
Dokładnie jak piszesz. W Nowym Sączu jest jeszcze gorzej bo zespołem próbuje zarządzać były kierownik regionalny zwolniony z poprzedniej pracy o (usunięte przez administratora) Wyzywa dziewczyny przy klientach, kopie towar. Porażka, aby w tych czasach nikt baby nie zgłosił....
Minął ponad rok od komentarzu i dokładnie dalej tak samo tylko zmieniło się to że ludzie już nie chcą pracować dla Dealz. Rotację na sklepach, brak kadry menadżerskiej braki braki i braki. A Ci co jeszcze ledwo dają radę wyciskani na maksa. Żeby produktywność była dostarczona po trupach do celu nie ważne że idą święta i powinny być wszystkie kasy obstawione a tu praca 2/2 i kolejki przez cały sklep tak tracimy klientów Porażka kiedy firma się obudzi żeby był obrót musi być towar! Żeby był towar muszą być ludzie żeby go wystawili na sklep! Żeby byli ludzie muszą być godziny i koło się zatacza. A potem tłumaczenia tabelki itd.
Jestem takiego samego zdania !! Szkolenie pracowników na stanowisko kpina również !! Zamiast się uczyć bo 4 dniach masz prowadzić sam zmianę ehh !!
Po 4 dniach? U nas dzień szkolenia i zostajesz sam na zmianie. Po 4 szkolenia to Ty już wszystko wiesz.
Pracowałem chwilę i wszystko wyglądało tak jak opisano. Nie mam dzieci, kredytu czy innych kul u nogi, więc szybko uciekłem
Popieram opinię. Na zatowarowanie zatrudniono 10 osób na okres próbny a zostały 4 . Po co sie starać ,przepierdzielac sie,inne osoby nie pracowały zbyt ciężko a przedluzyli im umowe a te co biegały wrecz po sklepie i pilnowaly aby byl porzadek na sklepie i były miłe dla klientów wydymano.Najlepiej aby roboty były zamiast ludzi.Brak czasu na przerwe 15 minut.Regionalna Ewelina mysli ze wszystkie rozumy pozjadała . Zero szacunku do pracowników ktorzy sie starają. Nawet wprowadzono oszczędności na wode w kiblu. Jak wode gotowac to tylko na 1 szklanke. Robienie fos glupota.. non stop przeróbki i towar laduje na zapleczu bo na pólkach sie nie mieści.Polecanie produktów i torby zniechęca klientów ,jak beda chcieli to kupią. Przyjmujac sie do pracy i czytajac opinie innych myslalam ze to wyolbrzymianie ale nikomu nie polecam pracy w Dealz.
Plixa Dokładnie tak jest ,nie uwierzyłabym gdybym nie spróbowała na własnej skórze.Śmiech mnie ogarnia jak ktos sklada Cv do pracy tam.Może i dobrze ze mi nie przedłuzono ,nie wyobrażam sobie pracy teraz w 2 osoby na zmianie na 500 m .Jeszcze jak byly 3 osoby to dałoby sie ogarnąc ,ale i tak było ciezko sie wyrobić.A gdzie urlopy ,zwolnienia jakies itp.Z góry zalozenie ze nie masz prawa do wolnego i nie masz chorować.
Premi nigdy nie było w tej firmie. Ostatnio sie dowiedziałam że premie ci odtrącają ze strat czyl np. Jak klientowi cos sie zepsuje i za to nie zapłaci ty ponosisz koszty z Premi. (usunięte przez administratora) śmiechu warte...
Najgorsza firma w której możesz podjąć współpracę. NIEPOLECAM. Firma która chce miec standardy na wysokim poziomie, których nie da sie wyrobić. Kierowniczka podważa Twoje zdanie. Kadrowe nic nie wiedzą na temat twoich zarobków. Firma która chce dużo a daje mało. Nie tylko miasto Reda ale także w innych miastach taka sama sytuacja.
Racja. Byłem na rozmowie. Liczy się wynik najmniejszą ilością osób. Odsylanie do domu z pracy. Elastyczny grafik. Tragedia.
W pełni się z tym zgadzam. Jestem na wypowiedzeniu. Wyczerpana psychicznie I fizycznie. Od zwykłego kasjera z funkcja wymagania takie jak od kierownika za jakiś śmieszny dodatek. Omijać z daleka z szacunku dla swojego zdrowia, zycia.
Super opisałaś wszystko się zgadza nic ująć ale na pewno dodać ta cała firma to jedno wielkie nie porozumienie a ludzi traktują jak jak rzeczy jak nie potrzebny to trzeba go wyrzucić bez skrupułów tak się nie postępuje z pracownikami ani z ludźmi
nie narzekaj :D W Netto bywa 3-4 pracowników na zmianie na 1000m2 i roboty więcej niż w takim sklepie
Przez takich ludzi jak ty właśnie pracodawcy wyzyskują na ludziach i robią to co robi w tej chwili Dealz. Uważam że praca w tej chwili to tylko dla tych ludzi którzy są w jakies ciężkiej sytuacji i pracują bo muszą. Tylko ciekawe jak dlugo. Człowiek który szanuje siebie i zna swoją wartość pracowac tam nie będzie.
Prawda, to jest znęcanie się nad pracownikami gdy jest tylko 2 na zmianie (kasjer i kierownik) a dostawa 8 palet i obrót taki że trzeba dwóch na kasie i nie ma czasu na nic. To jest nieetyczne. Co innego słabe sklepy co mają mniej niż 400 klientów to jest luz i spokój, ale gdy klientów ponad 600 i dobry obrót to ciężko pracować 2/2 bo większy obrót to więcej pracy i więcej towaru przyjeżdża no to ciężko w dwie osoby. To jest głupie.
I co? Dwie osoby muszą rozładować palety, poukładać towar i jeszcze obsłużyć klientów? Czy kierownik nie robi takich rzeczy i wszystko spada na pracownika? Jaki jest wtedy podział obowiązków?
No dwie osoby "muszą" to wszystko zrobić, kierownik też to robi, ale podejrzewam, że jak mają zmiany 2:2 to wtedy kasjer zasuwa, a kierownik nadrabia w biurze
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DEALZ POLAND SP Z O O?
Zobacz opinie na temat firmy DEALZ POLAND SP Z O O tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 400.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w DEALZ POLAND SP Z O O?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 310, z czego 19 to opinie pozytywne, 192 to opinie negatywne, a 99 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy DEALZ POLAND SP Z O O?
Kandydaci do pracy w DEALZ POLAND SP Z O O napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.