Jak się pracuje w Mcbraida Polska Sp. z o.o. Tajęcina? Zadaj pytanie

Oczywiście nikt ci prawdy nie powie z tego co się orientuję to bez doświadczenia np ludzie po stażu dostają ok 3tys brutto a max to pewnie jest coś poniżej 5tys. Ogólnie w firmie bardzo duża migracja przyjmują młodych obiecują gruszki na wierzbie a potem we wszystkich przypadkach jest tak samo młodzi się wykazują wyciągając po 200 procent normy jedyna szansa żeby zabłysnąć oczywiście skutkuje to zwiększona liczbą detali niezgodnych i uszkodzonych narzędzi i przyrządów ale nikt tego jak ja razie nie kontroluje to można się wykazywać jako przodownik pracy. I taki to przodownik pracy idzie po jakimś czasie do kierownika po podwyżkę dostaje parę stówek potem znowu biedak wyciąga 200% i po paru latach znowu parę stówek. Ostatecznie umęczony po czterech latach zapieprzania idzie znowu po podwyżkę już teraz kierownik mu nie może dać to go awansuje na shift lidera i daje dodatek i teraz znowu biedny ambitny młody człowiek musi robić 200% normy i jeszcze obowiązki lidera nie daje rady i się zwalnia ze stawką 3500 i pięcioletnim doświadczenie w wyciąganiu normy przyjmują nowego i historia ta sama. Mcbraida to banda młodych przodowników pracy nie ma od kogo się nauczyć fachu bo shift liderzy mają po dwa trzy lata doświadczenia no i nie mają czasu bo musza normy wyrabiać. Jest jeszcze kilku starszych pracowników z doświadczeniem ale ci trzymają się z boku bo pewnie mają dobrą kasę nie są już młodzi to ciężko im wyrabiać po 20godz wyrobienia i nie są głupi żeby robić po dwa scrapy dziennie i rozwalać narzędzia żeby dorównać przodownikom bo jakby trzeba było kiedyś pracę zmienić to z takim nastawieniem długo by nie porobił tutaj nieliczni potrafią ustawić maszynę żeby pierwsza sztuka była Ok lepiej jest na szybko ,zapłacić setup a jak nie wyjdzie to co będzie następna