Opinie o Green Factory
Wszystko zaczelo się psuć generalnie od zajęcia się wysylkami wielmożnych pani K i pani P.Pani P to juz w ogóle porazka,nie szanuja ludzi zachowują się co najmniej jak kierowniczki a jak wyglada ich praca to to wszyscy wiedza.Nizej wymienieni magazynierzy ok i moim zdaniem pracować tam powinni sami mężczyźni
Swieta prawda dzieki Rudemu powoli nikt niechce przychodzic do pracy i mysle ze to kwestia czasu jak ludzie z magazynu i kompletacji zaczna sie masowo zwalniac. Nowych ludzi niestety brak wiec sam Rudy bedzie musial to wszystko ogarnac, szkoda ze my tego juz nie zobaczymy.
Tak jak powyżej napisano- Rudy przyszedł,, zmienił coś co dobrze funkcjonowalo.ciągle ma jakieś spiecia najpierw z Tomkiem któremu dał umowę by po tygodniu zostać zwolnionym przez niego, potem spiny z Patrycjuszem który nie wytrzymał i sam odszedł. Najgorsze jest to ze sam przylazi i się czepia pracownikom którzy są tu od początku i robią mu najważniejszą robotę na magazynie, mam tu na myśli Krzycha, Radka i Łukasza. Niech nauczy się doceniać bo jak tak dalej pójdzie to zostaną mu tylko (usunięte przez administratora) i pijaczki z delegacji którzy chodzą do pracy kiedy im się chce. Podsumowujac, teraz jest bałagan, stres i niechęć pracy na magazynie.
Jaki koniec firmy? Dajmy Rudemu dokończyć dzieło całkowitego zniszczenia magazynu. Bo jeszcze trochę do rozwalenia mu zostało ;-) Ludzi na kompletacje to szuka odkąd zaczął pracować w firmie i do dzisaj ich nie znalazł a każdemu powtarza że ludzie do firmy pchają się „drzwi i oknami” Później na swoich tablicach na których wywiesza „drzewka hierarchii zatrudnienia” wpisuje te same osoby w dwóch różnych grupach tak żeby ładnie wyglądało że ma pełną obsadę na magayznie. Grafiku też nie ma czasu zrobić i z dnia na dzień dowiadujemy się jak chodzić do pracy. Powymyślał sobie numereki i teraz jestes jak w jakimś obozie „numerkami” a wszystko po to żeby oczywiście odebrać Ci cieżko zarobioną i wypracowaną premię przy nawet najmniejszym błedzie. o tym wstawianiu palet na komorę paleciakiem (zamiast wózkami) nie ma co pisać bo widać że wiedzy magazynowej to on nie ma w ogóle. Tylko by siedział przed laptopem i patrzył cały dzien w kamery zamiast zajmować się swoimi obowiązkami. Ale pewnie dyrektorek jest tak za nim bo tym odbieraniem ludziom pieniędzy więcej zarobił dla firmy niż sama firma na sprzedaży sałatek.
chciałem coś napisać ale boję się, telefonów : " proszę się przyznać albo usunąć te posty"
Firma spada na samo dno i to z dnia na dzień coraz szybciej. Obecnie na magazynie brakuje ludzi to samo też z produkcją i biurami, ludzi chętnych do pracy jest bardzo dużo jak to twierdzi Rudy ( ale chyba w innych firmach ) Załadunki opóźnione o kilka godzin z powodu braku towaru i ludzi mogących go uszykować. Palety na magazynie są ustawiane tak żeby trwało to znacznie dłużej, ponieważ trzeba je ustawiac paleciakami ( pomysl Rudego) ziomek na kompletacji który może jeżdzić wózkiem ma zakaz dotykania i kierowania wózkami ( pomysł Rudego aby ukryć wypadek w pracy spowodowany jego wymysłami) ciekaw jestem ile czasu wspomniany magazynier popracuje bo złożył w firmie pismo z zażaleniem a kiedyś on to ogarniał bez problemu i był ład i skład. Koledzy ze Zdunowa też już mają dosyć zakładu w Niepruszewie i chyba powoli przestaną go odwiedzać dzięki utrudnienią pracy które wdraża Rudy. Dziwi mnie tylko brak zainteresowania totalnym syfem przez wlaściciela firmy który widzial ostatnio co się dzieje i sądze że pamięta jak zakład funkcjonował przed przybyciem Rudzielca który już atmosfere w zakładzie w Bolechowie znacznie zniszczył, tylko że tam się go pozbyli w odpowiednim momencie a tu???? wkrótce zamknięcie???? Pozdrawiam
Firma spada na samo dno i to z dnia na dzień coraz szybciej. Obecnie na magazynie brakuje ludzi to samo też z produkcją i biurami, ludzi chętnych do pracy jest bardzo dużo jak to twierdzi Rudy ( ale chyba w innych firmach ) Załadunki opóźnione o kilka godzin z powodu braku towaru i ludzi mogących go uszykować. Palety na magazynie są ustawiane tak żeby trwało to znacznie dłużej, ponieważ trzeba je ustawiac paleciakami ( pomysl Rudego) ziomek na kompletacji który może jeżdzić wózkiem ma zakaz dotykania i kierowania wózkami ( pomysł Rudego aby ukryć wypadek w pracy spowodowany jego wymysłami) ciekaw jestem ile czasu wspomniany magazynier popracuje bo złożył w firmie pismo z zażaleniem a kiedyś on to ogarniał bez problemu i był ład i skład. Koledzy ze Zdunowa też już mają dosyć zakładu w Niepruszewie i chyba powoli przestaną go odwiedzać dzięki utrudnienią pracy które wdraża Rudy. Dziwi mnie tylko brak zainteresowania totalnym syfem przez wlaściciela firmy który widzial ostatnio co się dzieje i sądze że pamięta jak zakład funkcjonował przed przybyciem Rudzielca który już atmosfere w zakładzie w Bolechowie znacznie zniszczył, tylko że tam się go pozbyli w odpowiednim momencie a tu???? wkrótce zamknięcie???? Pozdrawiam
Firma spada na samo dno i to z dnia na dzień coraz szybciej. Obecnie na magazynie brakuje ludzi to samo też z produkcją i biurami, ludzi chętnych do pracy jest bardzo dużo jak to twierdzi Rudy ( ale chyba w innych firmach ) Załadunki opóźnione o kilka godzin z powodu braku towaru i ludzi mogących go uszykować. Palety na magazynie są ustawiane tak żeby trwało to znacznie dłużej, ponieważ trzeba je ustawiac paleciakami ( pomysl Rudego) ziomek na kompletacji który może jeżdzić wózkiem ma zakaz dotykania i kierowania wózkami ( pomysł Rudego aby ukryć wypadek w pracy spowodowany jego wymysłami) ciekaw jestem ile czasu wspomniany magazynier popracuje bo złożył w firmie pismo z zażaleniem a kiedyś on to ogarniał bez problemu i był ład i skład. Koledzy ze Zdunowa też już mają dosyć zakładu w Niepruszewie i chyba powoli przestaną go odwiedzać dzięki utrudnienią pracy które wdraża Rudy. Dziwi mnie tylko brak zainteresowania totalnym syfem przez wlaściciela firmy który widzial ostatnio co się dzieje i sądze że pamięta jak zakład funkcjonował przed przybyciem Rudzielca który już atmosfere w zakładzie w Bolechowie znacznie zniszczył, tylko że tam się go pozbyli w odpowiednim momencie a tu???? wkrótce zamknięcie???? Pozdrawiam
Firma spada na samo dno i to z dnia na dzień coraz szybciej. Obecnie na magazynie brakuje ludzi to samo też z produkcją i biurami, ludzi chętnych do pracy jest bardzo dużo jak to twierdzi Rudy ( ale chyba w innych firmach ) Załadunki opóźnione o kilka godzin z powodu braku towaru i ludzi mogących go uszykować. Palety na magazynie są ustawiane tak żeby trwało to znacznie dłużej, ponieważ trzeba je ustawiac paleciakami ( pomysl Rudego) ziomek na kompletacji który może jeżdzić wózkiem ma zakaz dotykania i kierowania wózkami ( pomysł Rudego aby ukryć wypadek w pracy spowodowany jego wymysłami) ciekaw jestem ile czasu wspomniany magazynier popracuje bo złożył w firmie pismo z zażaleniem a kiedyś on to ogarniał bez problemu i był ład i skład. Koledzy ze Zdunowa też już mają dosyć zakładu w Niepruszewie i chyba powoli przestaną go odwiedzać dzięki utrudnienią pracy które wdraża Rudy. Dziwi mnie tylko brak zainteresowania totalnym syfem przez wlaściciela firmy który widzial ostatnio co się dzieje i sądze że pamięta jak zakład funkcjonował przed przybyciem Rudzielca który już atmosfere w zakładzie w Bolechowie znacznie zniszczył, tylko że tam się go pozbyli w odpowiednim momencie a tu???? wkrótce zamknięcie???? Pozdrawiam
Edi ujął to idealnie. Na firmie już dawno wszysycy okoliczni sensowni specjaliści czy doświadczeni ludzie postawili krzyżyk i nikt taki nie przyjdzie tu pracować. I nie pomogą ani te przeplatane wpisy z ofertami pracy które pisze ktoś z biura, ani usuwanie negatywnych komenatrzy ludzi którzy piszą prawdę o firmie , ani ludzie z Zdunowa którzy jak tylko otworzą im zakład wrócą „do siebie”pracować . A w Niepruszewie??? Zostanie duży zakład pełen maszyn i urządzeń ale z garstką ludzi których będzie za mało by zrealizować produkcję, fatalną opinią i WIELKIM problemem dyrektora( o ile jeszcze do tego czasu będzie pracował) co z tym wszystkim zrobić. .
Na produkcji na ten moment nie lepiej. Ludzie nawet z „ciepłych” i „przyjaznych” biur uciekają w jednym tygodniu na stanowisko osoby wprowadzającej zamówienia produkcyjne przewineły się dwie doświadczone kobiety. Żadna dłużej niż 3 dni nie wytrzymała. Oni to już chyba szukają ludzi na wszystkie możliwe stanowiska w firmie ;-)
Kiedyś był Big Brother, teraz jest Green Factory. Wszędzie kamery, ale nie po to, żeby w razie wypadku lub kradzieży je przejrzeć. Są po to, żeby kierownictwo mogło ocenić, czy przypadkiem zbyt wolno pracownicy się nie ruszają.Inwigilacja 24/7, jak w więzieniu cały czas ktoś obserwuje. Pan Rudy lubi wyjechać z tekstem, że ktoś ma zbyt wolne ruchy, pomimo, ze cała robota jest zrobiona na czas. Nie chce dawać ludziom podwyżek, no chyba, że ktoś mu włazi w tyłek. Przykład z ostatnich dni: magazynier po trzech miesiącach pracy dostał umowę brygadzisty co wiąże się z umową przez firmę i pensją wyższą, niż ludzie, którzy pracują tu od roku albo dwóch. Żeby było jeszcze śmieszniej, jako "Brygadzista magazynu pomocniczego" ma pod sobą max jedną osobę i samego siebie. Umowa sporządzona na siłę, żeby nagrodzić jedynego magazyniera, który liże rowa kierownikowi. Ludzi, którzy mają coś do powiedzenia pozbywają się bez skrupułów. Ostatnio zwolnili pracownika, który był przed emeryturą. Zrobili to bez skrupułów z dnia na dzień przez to, że widząc co się dookoła dzieje chciał założyć w firmie związek zawodowy. Wolność słowa w tej firmie nie istnieje. Nawet za wpisy tutaj szukają odpowiedzialnych i straszą zwolnieniami i konsekwencjami prawnymi. Potrafią nawet wydzwaniać do byłych pracowników, czy przypadkiem to nie oni cisną na firmę. Tą firmą zarządzają żałośni i niekompetentni ludzie. Pozdrawiam
Najgorsza firma w jakiej pracowałem. Każdy niech unika pracy chociażby jednego dnia w tej firmie. Mam to szczęście że udało mi się wyrwać z tego bagna. Trochę szczegółów których nie mówią na rozmowach o pracę. Nadgodziny obowiązkowe także nie wiesz czy nie będziesz musiał zostać 12 godzin w pracy. Co gorsza wypłacane co cztery miesiące, ale zawsze czwartego miesiąca wszystko Ci pooddają tak żebyś wyszedł na zero i nie zarobił. Same warunki pracy do przeżycia (temperatura na magazynie okol 2 stopni C ) Gdy się zatrudniałem atmosfera była nawet spoko, chciało się chodzić do pracy. Jednak z 2 miesiące temu przyjeli nowego kierownika na magazyn „Ru..go” który doprowadza magazyn do powolnej ruiny i niszczy firmę. Jego głównym narzędziem pracy jest odbieranie Tobie Twojej ciężko wypracowanej premii. Zastrasza, szantażuje i na każdym kroku podkreśla że weźmie premie, w ogóle umowy są tak skonstrułowane że podstawa wynagrodzenia jest naprawdę niska a premia to nawet do 50% Twojego wyngarodzenia zasadniczego. Jednak z tym kierownikiem nigdy tyle nie otrzymasz!!!! Także nie wierzcie w bajki na rozmowach kwalifikacyjnych że premia przyznawana jest zawsze i to w całości, bo zamiast należnych 50% premii dostaje się maks 10% Ogólnie zarobki jak na ten rodzaj i specyfikę pracy tragiczne. Cieżko przekroczyć 2 tys złotych a musisz pracować w soboty i niedziele, do tego wszystkie swięta ( praca nawet w Wszystkich Świętych!!!!) To samo z Wigilią Świetami Sylwestrem czy Nowym rokiem. Zero prywatności. Potrafią do Ciebie zadzwonić na rano w Twój wolny dzień że na popołudniu masz być w pracy. Z dnia na dzień jest coraz gorzej bo nawet Ukraincy nie chca już tam pracować!!!! Ratują się tylko tym że drugi zakład w Zdunowie(pod Warszawą) jest w remoncie przez rok i przerzucili większość ludzi tutaj. Co do samego kierownika to najbardziej fałszywa i niekompetentna osoba jaką poznałem w mojej karierze zawodowej. Skłóca ludzi między sobą, chce aby mu o wszystkim donoszono, nie potrafi załatwiać spraw w „cztery oczy” tylko przeprowadza „zjebki” przy innych pracownikach. Na wszystko ma jakąś swoją głupią odpowiedz która nie śmieszy nikogo poza nim samym. Jednym słowem podły charakter. W weekendy wyłącza telefon. Nie ma z nim żadnego kontaktu a od ludzi wymaga pełnej dyspozycyjności przyjeżdżania do pracy na telefon itp. Podejmuje bardzo niekompetentne decyzje np. malowanie podłogi mocnym farbami przemysłowymi podczas pracy działu magazynu i kompletacji. Ludzie mdleją. Karetka to minimum raz w tygodniu jest w firmie. Ale nikt nic sobie z tego nie robi. Najważniejsze żeby zrealizować wysyłki. Ogólnie firma jedna wielka porażka. Okłamują Cię na każdym kroku. Także unikać jak ognia. Przyjść tam teraz do pracy mogą tylko prawdziwi desperaci. I niech nikt nawet nie liczy na dobre zarobki. Kierownik zawsze znajdzie sposób i pomysł żeby zabrać Ci premię, a sama wypłata bez premii to maks z 1400-1500zł. Na koniec pozdro dla wszystkich dobrych ludzi których poznałem. Trzymajcie się i nie dajcie „Ru….mu” albo najlepiej przy pierwszej lepszej okazji wyrwijcie się z tego bagna również. Może wtedy wszystkim od własciciela przez dyrektorów na kierownictwie kończąc otworzą się oczy. Pozdro Bracia !!! PS niestety ja kierownikiem już nie zostanę ;-)
święta prawda
prawda o patii jest jedna i kazdy ja zna nawet mąz jej nie ufał i musiał sie ponizyc i przyjść zony pilnowac a ona i tak robi to dalej on idzie a ona ciężko "pracuje" przy biurku na biurku na kompie itd. jak tylko czuje zagrożenie to odrazu je eliminuje tylko w tym jest stanowcza nawet na kolor włosów nie może sie zdeczydowac czy być blon i głupia czy ruda fałszywa i wredna !!!!!!!!!!!
Ile w ludziach odwagi, że boją się w oczy :-)inteligencja nie jest ich mocną stroną:-) Pati nie jesteś sama.
Cześć mam na imię Patrycja i jestem bardzo mondra i indeligędna. Wasze opinie o mnie to kłamztwo bo tylko ja dobże pracóje w tej firmie. Sama umiem załadować dwa tiry w 5 minót i jeszcze w tym czasie ide na 2 papieroski. Lóbie wszystkim muwić co majom robić bo ja wiem wszystko najlepij. Jak szykóje sama towar to w godzine robiem 200 paletuw i jeszcze je wszysdkie załadóję sama na aóto w tym czasie. Zawsze hętnie daje wszystkim bo to lóbie wienc nikt mnie nie wyżóci z tej firmy i kiedyś zostanę kierofniczkom a wtedy dam prace całej mojej rodzinie i sonsiatom a wtedy to my bendziemy pisać o was. Dzisiaj siem ładnie pomalowałam i nawet wykumpałam i pujdę do dyrektora po awans i wam wszystkim pokarzę jaka jestem montra i doskonała i jak wam wszystkim zabiorem premie i jeszcze bendziecie myć moje super aóto zamiazd iźć na przerwę bo ja mam najlepszy samohud w firmie i najładniejsze biórko i wogule jastem najładniejsza w całej firmie.
Pytanie do wszystkich zainteresowanych, kiedy Patrycja zostanie zwolniona???? Wyjaśniając moje pytanie myśle, że łatwiej by się wszystkim pracowało gdyby nie ona. Nigdy niestety nie robi nic na czas, załadowane samochody czekają na wyjazd po kilka godzin ponieważ Patrycja zamiast szykować dokumenty przesiaduje na facebuku (celowa zmiana nazwy nie świadczy o mojej inteligencji). Dodatkowo zastrasza wszystkich kierownikiem i dyrektorem ( z tym drugim łączą ją stosunki damsko męskie PODOBNO). Uważa się za osobę najważniejszą i z najwyższym ilorazem inteligencji w całej firmie a jest głupia jak but. Zakazuje i wytyka innym wyjśće na papierosa a sama z częstotliwością co godzinę kożysta z owego wyjścia na papieroska. Ludzie jej podwładni czyli tzw. kompletacja to już ma wogóle z nią przej... obwinia wszystkich wkoło za błędy swoje i swojej siostry ale nigdy nie dąży do prawdy. Jeżeli ktoś jeszcze z kompletacji zadaje sobie pytanie dlaczego nie dostałem premii to odpowiedź jest prosta Patrycja Ci ją zabrała a zwala ten fakt na kierasa. Kończąc mój wywód myśle, że jest to osoba niekompetętna jak na stanowisko które obejmuje i nie odpowiedzialna za swoje czyny. Dodatkowo uważam że indywidualna rozmowa dyrektora lub kierownika z każdym z pracowników poprze moją teze i może wkońcu pożegnamy się z tą Panią.
POZDROWIENIA DLA CHŁOPAKÓW Z MAGAZYNU !!SALAMALEJKUM BRACIAA.;)A CO DO PRACY TO PRACA JAK KAZDA INNA BYLO OK DO POKI NIE ZATRUDNILI KIEROWNIKA KTORY MA RUDA BRODE I KORPORACYJNE POGLADY I CHCE ZROBIC ZE WSZYSTKICH SWOICH MURZYNOW JA SIE NIE DALEM I DLATEGO MNIE TAM NIE MA MOZE WYSWIADCZYLI MI PRZYSLUGE BO KTO BY CHCIAL PRACOWAC W ZIMNIE ,WEEKENDY I ŚWIETA ,NADGODZINY DO ODBIORU A W DODATKU BEZ ZADNYCH PODWYZEK!!!OGOLNIE RADA DLA WAS NIE DAJCIE SOBIE WMOWIC KOGOS RACJI I MIEJCIE ZAWSZE SWOJE ZDANIE!!!POZDRAWIAM WSZYSTKIE OSOBY Z KTORYMI MIALEM DO CZYNIENIA I DZIEKUJE ZA WSPOLPRACE A CO DO TYCH CO MNIE NIE TRAWILI SLE SRODKOWY PALEC..PS EDI NA KIEROWNIKA!!!
Green Factory Niepruszewo Oszukują na każdym kroku ! Zacznę od tego ze na rozmowie kwalifikacyjnej zostałem poinformowany(w ogłoszeniu na stronie tez tak jest napisane !) o tym ze będę zatrudniony na umowę o prace.(Miałem pracować jako brygadzista )Przyszedł dzień w którym miałem podpisać umowę i nagle wyszły 3 paskudne sprawy.Po 1 dowiedziałem się ,ze zatrudniają przez Agencje pracy.Po 2 nie ma umowy o prace tylko jest umowa zlecenie (kpina w qwe !) Po 3 (to jest "najlepsze) w umowie jest napisane czym mam się zajmować "organizowanie pracy podległych pracowników i koordynacja pracy poszczególnych stanowisk produkcyjnych " a co robiłem...tylko i wyłącznie rozładowywanie skrzynek z sałatą,sprzątanie i tak 12 h !Poprostu oszukują ludzi.Nawet Ukraińcy tam nie chca pracowac.Nikomu nie polecam tej "firmy" i trzymać sie od niej jak najdalej !
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Green Factory?
Zobacz opinie na temat firmy Green Factory tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Green Factory?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!