Opinie o NOVOMATIC Technologies Poland Sp. z o.o.
Z częścią opinii muszę się zgodzić, ale jest też sporo komentarzy mocno przekolorowanych oraz niestety mijających się z prawdą. Zamiast narzekać proponuję spróbować coś zmienić. Komentarze, że "się nie da" wpisywane przez ludzi, którzy nawet nie spróbowali po prostu do mnie nie trafiają.
@Stały pracownik - w tej firmie ludzie pracowali dla atmosfery a nie dla pieniędzy, wiadomo było, że jak się chce zarabiać to trzeba iść gdzieś indziej. Ludzie z doświadczeniem odchodzą. Dostajemy PO bez doświadczenia i wiedzy dziedzinowej. Ciekawsze projekty są anulowane. Z prezesem mało kto chce pracować, bo się nie da. Prezesem został człowiek z firmy Fortress - firmy która powstała aby pokazać, że ATSI jest niekompetentna i długi czas była konkurencją (mało kto ją w ATSI lubi). Jeśli nie masz doświadczenia możesz się zatrudnić i się dużo nauczysz. Jeśli masz doświadczenie... poczytaj wpisy wyżej.
jako pracownik atsi z dlugim stazem (ponad trzy lata niestety) musze tutaj odniesc sie do opinii Anny W. - droga Pani, przyszla Pani tu miesiac (lub dwa) temu i juz zna Pani te firme odrobine od srodka... wie Pani rowniez (o ile potrafi Pani oceniac ludzi) jakim czlowiekiem jest R.H. i jaki jest jego cel (czy zyciowy, czy ze spolki-matki tego nie wiem, natomiast dla niewiedzacych – bezodprawowa redukcja zatrudnienia). Dlatego zamiast pisac bzdury, niech sie Pani wezmie za robote i powie Panu Dyrektorowi, ze skoro zabral kase pracownikom (zabral premie, a ich powrot obiecywal juz trzy razy - prosze sprawdzic maile u kolezanek z dzialu) to niech ja teraz odda. To jest jedyny sposob, zeby: ludzie przestali odchodzic, ludzie byli zadowoleni i do ATSI zglaszaly sie nowe osoby. Tak ciezko pojac, ze jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniadze?! Popieram tez przedmowcow – po co mamy Pani pisac maile, ktore nie sa anonimowe, po co mamy do Pani isc, skoro i tak po jakims czasie wyjdzie, kto mial czelnosc narzekac na wszechpanujacego Dyrektora. Lepiej tak jak mowil kolega – zrobcie ankiete anonimowa, zeby kazdy mogl napisac, co go boli, czego oczekuje itp. Albo prosciej - jak mowilem ja wczesniej. Pieniadze zalatwiaja wszystko. Zawsze.
Od pewnego czasu jestem stalym czytelnikiem tego watku. Mialem nie zabierac glosu w tej dyskusji lecz widzac obrot sprawy postanowilem dorzucic cos od siebie. Na wstepie chcialbym zaznaczyc ze nie czuje sie obrazony zadnymi slowami znajdujacymi sie w tym miejscu. Z wiekszoscia opinii sie niestety zgadzam a niektore sprawy widze troche inaczej lub sa przekoloryzowane. Jednakze wieksza przykroscia jest dla mnie to ze tyle naprawde wartosciowych kolezanek i kolegow odeszlo przez wprowadzone zmiany, sposob zarzadzania czy tez poprostu przez kontakt z "gora" z ktora jak wiemy nie da sie rozmawiac. Tu AW pisze o tym ze jakies sprawy nie dzialaja od roku, dwoch czy wiecej. Jakos poltora roku wstecz na tym "forum" nie pojawialy sie takie ilosci komentarzy! Bylo jak bylo ale ludzie widocznie byli bardziej zadowoleni niz teraz. W tym momencie zabrano naprawde "duzo" w tym takze poczucie bezpieczenstwa, atmosfere pracy jak i poczucie wartosci. W tym momencie mozna sie poczuc jak zbedne kolo u wozu. A stalo sie tak za sprawa zmian na wysokich krzeslach. Moze wystarczylo przeprowadzic drobny lift tego co bylo a nie obcinac jak najwiecej! Teraz wyglada to tak jakby pracodawca chcial na nas zaoszczedzic zeby sie wykazac, by slupki pokazaly jak to super wyglada. Ale co z tego skoro ludzi ubywa i niebawem wiecej bedzie kardy zarzadzajacej niz pracownikow ktorzy generuja zysk dla firmy. AW pyta czemu to tutaj wszystko sie dzieje... nie trudno sie domyslic ze nikt nie przyjdzie do pokoju, nie wysle maila czy nie zadzwoni przedstawiajac sie by powiedziec co go boli, jak go to dotyka i ze jest rozczarowany. Dobrze wiadomo ze "najwyzszy" na pewno sie z tym nie zgodzi a niewygodny glos okaze sie zbedny dla firmy.
Rozmowa na początku wydawała się przyjemna, przeszliśmy przez kilka pytań miękkich na temat doświadczenia itp. druga część, techniczna, polegała na wykonaniu zadań z arkusza google. Zadania to bardzo niefajne corner case'y dziedziczenia i funkcji wirtualnych. Drugie zadanie to przepisanie kodu na bardziej wydajny, trzecie to bezsensowna zagadka matematyczna, nie mająca nic wspólnego z rzeczywistą pracą. Ostatnie zadanie to code review celowo zawitego kodu, którego nie można uruchomić. Nie wiem czemu mają służyć te zadania, ale mnie one skutecznie zniechęciły do pracy, ponieważ pokazują absolutny brak zaangażowania osób rekrutujących, które dosłownie skopiowały jakieś zadania rekrutacyjne z Googla
Popraw performance funkcji liczącej ciąg Fibonacciego Dziedziczenie klas w cpp wraz z metodami wirtualnymi Zagadka matematyczna??? Code review celowo zawitego kodu
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Witajcie, Nie jestem zwolennikiem tego typu dyskusji na wallu, jest to jednak wyraźny sygnał, że chcecie rozmawiać, i że czekacie na zmiany. I jak rozumiem, znaleźliście formułę, żeby to dobitnie zakomunikować (nie najszczęśliwszą, bo zrobiła nam się „ściana płaczu”, ale trudno). Zgłaszacie sprawy, które nie działają od roku, dwóch, trzech lat, „od zawsze” i oczekujecie, że „naprawią się” już, natychmiast. Ale proces zmian to rzecz liczona raczej w miesiącach niż dniach czy tygodniach, więc zwyczajnie muszę prosić o cierpliwość. Zwracam też uwagę tych, których opinie są niebezpiecznie bliskie hejtowania, że obrażacie często swoich kolegów/koleżanki i to jest zwyczajnie słabe... :( szczególnie, że robicie to anonimowo. pozdrawiam ania p.s. Nr pok, mejl i tel znacie... To zwykle lepsza ścieżka rozwiązywania problemów. :)
Stan aktualny - bez zmian. Pani z HR deklaruje chęci co zrozumiałe, ale tonącego statku nie da się uratować (a szkoda :(). Sam powoli rozglądam się za szalupą. Nie rozpisuję się, bo nie widzę sensu powielać komentarzy, które już zostały napisane
Pani z HR chyba zapomniała, że każdy odchodzący mógł wyjaśnić czemu odchodzi. Może warto poczytać, co napisali?
Witajcie, nie zgadzam sie z moim przedmówca, choć rozumiem i przyznaje że ma prawo czuć się rozgoryczony, tak zmianami, jak i nie najlepszą czasami ich komunikacją. Nie jest jednak tak, jak to odmalował... Zdecydowanie do firmy się aplikuje i zdecydowanie dużo rzeczy jest do poprawy. Zgoda. Po prostu pomóż nam to zrobić, narzekać jest łatwo :( I tak, jestem w firmie nową osobą, więc pewnie "jeszcze nie wiem lub nie rozumiem" :P, ale w firmie są świetni ludzie i naprawdę ciekawe, unikalne projekty. pozdrawiam :) ania wolfarth
(usunięte przez administratora)
chyba nikt nie chce .project managerowie uciekaja z tej firmy (nikt nie ma stazu dluzszego niz rok) .nie wiem ,gdzie czytales o rozwoju bo w atsi on nie istnieje ,atmosfera jest dramatycznie zła ,a pakiet socjalny to zimne obiaty w styropianie (bo wszystkie inne rzeczy ucieto) .wystarczy poczytac powyzsze komentarze a juz wiadomo ,ze do takiej firmy sie NIE aplikuje .
Po paru (ladnych) latach spedzonych w firmie niestety zgadzam sie z negatywnymi opiniami - kiedys bylo tu naprawde fajnie, byly perspektywy, itd, potem przyszedl nowy management, zniknely premie, znikneli ludzie... wiekszosc moich znajomych nie ma to i ja odszedlem ;) ...inna sprawa - konkurencja nie spi oferujac niejednokrotnie 100% wyzsze wynagrodzenie i doceniajac pracownika rowniez szkoleniami, pakietem socjalnym, itd. Jak ktos jednak chce sie "nauczyc pracowac" - mozna przyjsc - az tak zle nie jest :)
Potwierdzam opinię napisaną przez "jeszce" - za wyjątkiem benefitów. Te wydaje mi się, że nie odbiegają za bardzo od tego co oferują inne firmy. Poza tym można jeszcze dodać, że nie tylko programiści, ale również część projektów firmy jest przejmowana przez konkurencję i nie widać żadnych prób przeciwdziałania temu. Kiedyś firma zdobyła nagrodę "Gazela Biznesu". Jak tak dalej pójdzie to pozostanie z niej tylko kopytko.
Kiedyś super firma, obecnie tonący statek. Poza dyrekcją w ciągu kilku miesięcy w managmencie uciekło 100% ekipy (wszyscy!), w supporcie ponad połowa, testerzy też odchodzą. Programiści są stale podbierani przez konkurencję. Firma ma nieistniejące podwyżki, nieistniejące szkolenia i tragiczne benefity. Do pół roku albo ktoś to ogarnie, albo firma padnie. Większość odchodzących dostaje w innych firmach 40% do 60% więcej, więc ATSI nie ma nic do zaoferowania.
duże rotacje programiści zarządzają decyzjami
Ci 'fachowcy' którym nie przedłużono umowy świetnie sobie radzą w zagranicznych firmach :-). Niestety w atsi zostają tylko ludzie którym jest po drodze z managementem (nie koniecznie najlepsi), a osoby ambitniejsze często wylatują :-). Taka prawda . . .
Podstawowe plusy: Atmosfera,ciekawe projekty,stabilność, Tak skrajnie negatywne komentarze to chyba od tych 'fachowcow',ktorym nie przedluzono umowy... Minusy: Brak klarownej po polityki rozwoju Trzeba byc naprawde dobrym aby sie przebic w gore Polecam.
Firma z uwarunkowaniami komunistycznymi, każdy jest szykonowany i kontrolowany. Pracownik jest traktowany jak robol, który bez namysłu wykonuję swoją prace. Nie polecam ambitnym osobom. Dobra dla osób które są uległe i nie mają swojego zdania. Ogólnie: jeśli chcesz być sługusem to pracuj w tej firmie. Jak chcesz być kreatywny - omijaj firmę z daleka !!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w NOVOMATIC Technologies Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy NOVOMATIC Technologies Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 19.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w NOVOMATIC Technologies Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 2 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy NOVOMATIC Technologies Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w NOVOMATIC Technologies Poland Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.