Opinie o Fiskars Polska sp. z o.o.
Witam, a jak wygląda sytuacja pracy na magazynie? Chciałbym złożyć swoją aplikację, ale słyszałem, że z kierownictwem magazynu bywa różnie. Mógłby się ktoś z magazynu wypowiedzieć? Pozdrawiam
Skutecznych metod rekrutacyjnych jest kilka, ale zadziałają tylko wtedy, gdy naprawdę wiemy, kogo szukamy, zarówno pod względem kompetencji twardych, jak i miękkich. Kiedy już wyobraziliśmy sobie wymarzonego pracownika, wybierzmy jedną z pięciu metod rekrutacji. 1. Szukamy najbliżej siebie, czyli w firmie Metoda rekrutacji wewnętrznej ma wielu zwolenników z co najmniej trzech powodów: jest tania (wręcz bezkosztowa), szybka i pozwala na znalezienie osoby, która zna specyfikę firmy. Ma jednak jedną wadę. Rekrutacja, chociażby na szefa projektu spośród zespołu, który dotychczas pracował na tych samych zasadach, jest jak wkładanie kija w mrowisko. Nie zawsze taki awans wychodzi zespołowi, awansowanemu i finalnie projektowi na dobre. Rekrutacja wewnętrzna stosowana jest często w dużych firmach, gdzie wiąże się ona często z przejściem pracownika z działu do działu i pracą z nowym zespołem. W takiej sytuacji z pewnością łowienie talentów w firmie jest opłacalne. 2. System poleceń Bezdyskusyjnie jest to niezwykle skuteczny (zewnętrzny) sposób szukania pracowników pod dwoma warunkami. Pierwszy – musimy dbać o to, aby stale powiększać siatkę znajomych z branży, drugi – nasi znajomi muszą polecać do pracy zaufanych i solidnych ludzi. Jeśli choćby jeden z tych warunków nie będzie spełniony, system poleceń spada na ostatnią pozycję w rankingu najskuteczniejszych metod. Jeśli jednak mamy dobrze poinformowanych znajomych, którzy otaczają się kompetentnymi ludźmi, to wówczas poszukiwanie osoby do stałej pracy, a także do konkretnego projektu lub współpracy, może zakończyć się sukcesem w ciągu 24 godzin. System poleceń – i to nie przesadzając – skraca ścieżkę poszukiwań czasem do jednego telefonu do znajomego. Następnie wystarczy jedno spotkanie i mamy pracownika na pokładzie firmy. 3. Rekrutacja z serwisem Nie warto siedzieć z założonymi rękoma i oczekiwać, że ktoś ze znajomych poleci nam pracownika. Równocześnie należy skorzystać z opcji, jakie oferują serwisy rekrutacyjne. Pamiętajmy, że właśnie tu możemy zamieścić ofertę pracy, ale także dotrzeć do bazy kandydatów (zarówno mieszkających w Polsce jak i za granicą), którzy mogą mieć poszukiwane przez nas kompetencje. Skorzystanie z serwisu pozwala na szybki przesiew CV i wybranie kilku osób na rozmowy kwalifikacyjne. 4. Social media w służbie zatrudnienia Społeczność internetowa, zwłaszcza zgromadzona na najpopularniejszym w Polsce Facebooku, żywiołowo reaguje na informacje o tym, że firma, rekruter czy po prostu znajomy znajomego szuka pracownika. Warto skorzystać z tej opcji zarówno na firmowym, jak i prywatnym Facebooku. I znowu, umieszczając post na prywatnej tablicy – skłaniamy się do systemu poleceń, a publikując ofertę na firmowym – otwieramy się także na kandydatów, których nie znamy, z zewnątrz. Warto poszerzać swój zasięg i promować ofertę wśród użytkowników Facebooka, wykupując odpowiednią reklamę. W sieci dobre wieści – a taką jest informacja o nowym stanowisku pracy – rozchodzą się szybko. Warto się tym pochwalić szerszemu gronu. 5. Poszukiwanie młodych: targi pracy, uczelniane biuro karier, staże Tak jak na początku zaznaczyliśmy – trzeba wiedzieć, kogo się szuka i dobrać do niego najlepszą metodę rekrutacyjną. W przypadku, gdy potrzebujemy w firmie młodych talentów, najlepsze będą działania na uczelniach (chociażby współpraca z biurem karier); udział w targach pracy dedykowanych np. specjalistom IT, a także zapraszanie młodych do siebie na praktyki, staże czy do udziału w konkursach. Poprzez takie działania budujemy markę i podnosimy swoją atrakcyjność jako pracodawcy. To dla młodych ma szczególne znaczenie.
A jak z transportem ? Firma zapewnia dojazd czy na własną rękę ?
Ja to bym się chętnie załapał, bo w końcu oprócz podstawy jest jeszcze szansa na jakieś premie, ale czy wypłata jest terminowa? Dziękuję za odpowiedź.
wypłaty zawsze w terminie, premie uzależnione od wydajności, dodatkowo wczasy pod gruszą czy bony w postaci gotówki na święta oraz nagroda roczna po spełnieniu kilku warunków. Jednak na te dodatki trzeba chyba co najmniej rok przepracować
Nie podjete zatrudnienie, dziwne by podjac prace za 18.60, gdzie minimalna płaca godzinowa jest na poziomie 19.70
Brak
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Praca jest, chociażby na nowej hali. Wystarczy przynieść CV.
firma zagraniczna ale zarządzana przez polaczków w typowo polskim stylu. Finowie zadecydowali o postawieniu nowej hali produkcyjnej w Polsce. Hala już jest, maszyny też są a oni dopiero teraz sobie uświadomi, że potrzebują zatrudnić ekipę ludzi żeby móc to wszystko uruchomić :) To co liczyli na to że samo to się uruchomi i rozrusza?? Jak jest robiona inwestycja to i trzeba ludzi do realizacji tej inwestycji. A tutaj polska wersja lean munufacturing że nikogo nie zatrudniamy i trzymamy mniej ludzi niż potrzeba do bieżących spraw a co dopiero do realizacji i uruchomienia nowej inwestycji. Prowadzić bieżącą produkcję to pikuś ale uruchomić ją od zera to od cholery roboty i do tego trzeba ludzi. Myśleli że jak finowie prowadzą projekt hali i maszyn to i produkcje za nich uruchomią a tu nagle trzeba to samemu uruchomić i nikt nie wpadł że ludzi trzeba do tego?
Jacha ze sa ustawiacze logistycy wozkowi ale zeby sie nimi stac to musisz troszeczke popracowac albo...
KTO MA SZKOLE TO MA LŻEJ .NIECHCIALO SIE NOSIC TECZKI TO TZEBA ROBIC SZCZOTECZKI I GRABECZKI
A nie ma jakis osob funkcyjnych? W starym zakladzie byli co jezdzili na wozkach itp? Czy u was tez takie osoby sie zmieniaja zakazdym razem
Nie ma takiej. Jeżeli liczysz, że będziesz pracował na jednym stanowisku, to się mylisz. Każdego dnia robisz coś innego i w innym miejscu.
Powiedzcie jaka jest najlepsza robota na montazu
a jakie warunki pracy na Magazynie ? System pracy i wynagrodzenie by mnie interesowało głównie jak ktoś może proszę o pomoc bo zastanawiam się nad aplikacją na to stanowisko
A co powiecie pracy na malarni? Jacy są tam przełozeni? Slyszalem o parowie co nic nie robi?
Chodzę na 2 zmiany więc brygadzistow mogę porównać Kaśka jest bardzo mocno niezorganizowana zazwyczaj jak kończę jedną robotę to ona nigdy nie wie gdzie mam iść na kolejną robotę a nic nie wie, często stawia na stanowiska żeby tylko dokanczac robotę i na kolejną dużo przeklina Jacek bardzo rzeczowy wie co się dzieje zawsze po skończonej robocie wiadomo gdzie iść na kolejna u niego zazwyczaj jednego dnia się straci normę ale drugiego dnia postawi tak żeby było można spokojnie odrobic Robert w porządku brygadzista Ale właściwie długo nie jest nim więc zobaczymy co z niego bedzie
Jeden oczernia drugiego-żałosne. Najgorsze, że tacy są wśród nas,wśród pracowników w jednym dziale !!!
Przecież to proste i logiczne ze musi najpierw mocną zmianę ustawić a później tych co zostają pogodzinach trochę rozumu człowieku
to ja tez cos napisze. Pracuje na 2 zmiany i moge porownac brygadzistow z montazu. Kazdy z nich ma swoich faworytow i niema tu reguly ze tylko ten czy ten. Jednak dziwia mnie wpisy dotyczasce pana jacka ze jest on najgorszy. To nie jest prawda, ktos go nie lubi i tak pisze prawda jest taka ze u pana jacka mozna nadrobic to co sie traci u pozostalych bo niestety tak jest. U rutka i kaski najpierw swoi a na koncu ochlapy dla tych co na nocki nie chodza a tak nie jest u jacka. Ktos kto pisze ze jest inaczej tylko odwraca kota ogonem bo to najlepiej z organizowany brydgadzista i najlepiej mi sie pracuje u niego tylko szkoda ze nie moge isc na 3 zmiany. A u kaski syf kila i mogila..pozdrawiam niezazdrosnikow
Zmiana jacka również nie polecam. Najgorszy brygadzista w Fiskarsie i do tego ma swoją elitę . TO CO ON ROBI WSZYSCY WIEDZA RÓWNIEŻ KIEROWNIK A NIC Z TYM NIE ROBI. JEGO CZŁOWIEK.
siemka wszystkim.najgorsza zmiana to Roberta tzn.rutek..on to ma dopiero bicia >jak przyjdzie nacpany lub na kacu i sie zneca nad ludzmi,a niedaj boze jak sie pokuci z Anka to juz masakra.kierownik wie o jego wyczynach i nic nie robi w tej sprawie dziwne???na mataz go a na jego miejsce jest duzo innych ludzi ktuzy by traktowali ludzi tak jak NALEZY.nie polecam zmiany rudka
ja tam polecam zmiane rutka albo kasi nie polecam zmiany jacka on dba o swoich hahaha chyba tylko o swoich dupowlazow takich jak malanowscy ciagle komplety albo widełki i strasznie obgaduje wszystkich w kibelku z kilkoma jeszcze naprawde nie polecam
Dzieje dzieje się na tej zmianie jedna ulubienica zawsze dobra robotka a reszta musi skakać po 2-3 stanowiskach są równi i rowniejsi dlatego nie polecam tej zmiany idźcie na każdą zmianę tylko nie ta
No w końcu ktoś napisał prawdę
prace zacząłem w fiskarsie jakieś 11 lat temu ,było cacy i zarobki spoko.teraz jak nie zrobisz nadgodzin to minimalna krajowa .dawniej pracowałeś w spokoju bez żadnego stresu i poniżenia przez mistrzów i brygadzistów jak obecnie.pracy zbyt dużo nie ma ale nadgodziny są [dla przydupasów ]. takiej rotacji nowych pracowników jak ostatnimi laty nigdy nie było .dla przełożonych najważniejsze abyś miał plakietkę ze zdjęciem a to że kupa ludzi chodzi na dopalaczach to temat tabu . u mnie teraz na nocce naliczyłem 7 dopalonych i to porządnie ale co tam najważniejszy jest nowy system .jednym słowem firma omijac z daleka
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fiskars Polska sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Fiskars Polska sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 88.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Fiskars Polska sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 79, z czego 11 to opinie pozytywne, 39 to opinie negatywne, a 29 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Fiskars Polska sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Fiskars Polska sp. z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.