Czy w Rainbow Tours S.A. odbywają się wewnętrzne rekrutacje?
Firma z kartonu. Na stanowiskach kierowniczych zasiadają osoby, które wytrzymały w pracy dłużej niż przeciętny pracownik, czyli może kilka sezonów. Awans przez zasiedzenie. Zero kompetencji kierowniczych, budowania zespołu i zarządzania nim, zarządzania projektem czy reagowania w sytuacjach kryzysowych. Jak dostajesz tam pracę, posikujesz po nogach ze szczęścia, że tak dobrze trafiłeś, taki mają dobry PR ale to wszystko. Na miejscu okazuje sie, że rezydent jest zostawiony sam sobie. Zero wsparcia od przełożonych, nie mówiąc już o centrali. Mają wszystko i wszystkich w (usunięte przez administratora), i pracowników i klientów. Najważniejsza jest byle złotówka zarobiona czy raczej zaoszczędzona na małym chachmęcie. Warunki pracy dla rezydentów tragedia. Miejsce do spania (o ile w ogóle jest załatwione), bo mieszkaniem się tego nazwać nie da , tragedia - (usunięte przez administratora) kiła i mogiła, robactwo, brud, smród, grzyb, brak podstawowego wyposażenia, czasami nawet okna. Samochody służbowe dramat (np. wybita szyba, zdarte opony), a jeszcze obarczają kosztami naprawy jakichś usterek. Kontrahenci miejscowi najgorsi (ale za to najtańsi) z dostępnych na rynku - serwis dla turystów to np. brak klimy, nierozkładane zepsute siedzenia, ciasnota i smród, usterki techniczne - za to wszystko oczami świeci rezydent. Wszelkie próby zgłoszenia takich niedociągnięć komuś wyżej kończą się fiaskiem, bo ręka rękę myje. Zgłosisz coś do wyższej instancji, twój bezpośredni przełożony wie o tym prędzej niż mrugniesz i zawsze ma rację. Marka @Pracodawca może i kiedyś zapracowała na prestiż, ale dzisiaj już jedzie tylko na opinii. Dawno zmieniony i wciąż zmieniający się zarząd, złożony z przypadkowych, mających wszystko w (usunięte przez administratora) osób, tylko liczy kasę, management poszczególnych działów to ich (usunięte przez administratora) a i tak każdy każdego nawzajem obgaduje i wyzywa od (usunięte przez administratora) itd... Turyści nie wiedzą nawet promila tego, co dzieje się od środka i jak są traktowani, bo chyba nikt by nie kupił w tej firmie wakacji.
Rodos miał to być kierunek moich wakacji w tym roku. Wyjazd za dwa tygodnie. MSZ i MSiT oraz ambasada RP w Atenach odradza podróży na wyspę bo w najbliższych tygodniach pogoda ma się nie poprawić przez co szalejące pożary nadal będą zagrażały życiu i zdrowiu turystów i lokalnym mieszkańcom Rodos. W swojej rezygnacji powołałem się na art. 47 ust. 4 ustawy o imprezach turystycznych biuro to zlekceważyło i chce obciążyć mnie 70% całkowitych kosztów wycieczki. Swoją sprawę skierowałem do Rzecznika Praw Konsumenta i idę z biurem na bitwę. Na infolinii nie można liczyć na zrozumienie ze strony pracowników Rainbow Tours. Nikomu nie zalecam dalszej współpracy z nimi.
Hej. Chciałabym zapytać o to czy w Rainbow są organizowane szkolenia wstępne czy coś w tym rodzaju? Pytam, bo chciałam rekrutować, ale nie ma informacji o wymaganiach w zasadzie żadnych poza odpornością na pracę pod presją czasu, a w Aplikuj pojawia się informacja: Dodaj Skan uprawnień lub zaświadczenia potwierdzającego ukończenie szkolenia. Za bardzo nie wiadomo, o co konkretnie chodzi...
Podczas pierwszej rozmowy - opowiedzieć o sobie, zainteresowania itp. Zaoferowanie oferty rekrtutującym z najnowszego katalogu. Druga rozmowa to również zaprezentowanie oferty z katalogi i pytania typu " co zrobisz w sytuacji kryzysowej". Rozmowa trzecia - -co zmieniło się od naczego ostatnego spotkania, kilka pytań z geografii i znowu zabawa z katalogiem.
Jakie państwa zwiedziłam? Na jaki temat pisałam pracę magisterką? Jaka jest moja dyspozycyjność? Wymienić wyspy Greckie, Kanaryjskie itp?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Rainbow sponsorem programów na TVN a swoim pracownikom tnie zarobki. Smutne jak bardzo sprzedawcy są niedoceniani. Pomijam już wszelakie współprace m.in. słynna już z Doda.
Czyli reklamują się na zewnątrz za duże pieniądze a pracownicy słabo z kasą? Ile ostatnio obcięli? Nie powinno być podwyżek przez inflacje a ty piszesz o redukcjach wypłat?
Ta firma to porażka, każda inna firma oferuje lepsze warunki
To co tutaj z warunkami jest nie tak? Nie ma umowy o pracę czy o co chodzi? Jak z atmosferą w zespole?
Jest umowa o pracę na kwotę 2600 brutto;) Premia.. coz... Jak nie pracujesz w dobrym oddziale nie można tego premią nazwac
To na pewno miało byc brutto? Bo netto bym jeszcze zrozumiała. Tyle, że to o 4 stówki mniej niż najniższa, więc jak to możliwe?
To jest kwota brutto. Wykorzystują furtkę prawną. Wynagrodzenie składa się z pensji zasadniczej i prowizji a ta jest uzależniona od sprzedaży. Od zawsze z pensją zasadniczá był w tej firmie duży problem. Kierownicy biur mają jeszcze dodatki kierownicze. I wszelkie podwyżki są w dodatkach a podstawy są żałosne.
Chciałam pracować w Rainbow, ale jak przeczytałam tu o zarobkach to poszłam do TUI. Jako niedoświadczony pracownik dostałam o 1 tys więcej niż dawał Rainbow a premia za zrobiony plan to połowa podstawy. Nad czym tu się zastanawiać….
To niestety ale wcale nie masz lepszych warunków. W dobrym oddziale i w dobrym miesiącu bywa, że dostaje się dwa razy tyle... ;)
No niestety... Chociaż przy wzroście cen wakacji i utrzymującej się wysokiej wartości sprzedaży po cięciach wskaźników wychodzi finansowo na to samo. Tylko się trochę więcej trzeba narobić... Mimo wszystko uważam, że nie ma na co narzekać, w TUI mają gorzej :P
omijajcie jak najdalej, to biuro to (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) grudzień 2022 - podróż do Kenii. Rainbow wynajmuje czeskie linie lotnicze SmartWings. 10 godzin lotu w bardzo ciasnym i niekomfortowym samolociku, a posiłek to zupka chińska. ale nie to jest "najlepsze" w trakcie startu z Katowic, samolot zawrócił na terminal, ponieważ pękła szyba! na nowy wybitny czeski sprzęt czekaliśmy ponad 6 godzin. zgodnie z Dyrektywą UE należy się odszkodowanie za opóźniony lot. skarga/zgłoszenie zostało wysłane poprzez stronę linii 2-krotnie, oraz 3-krotnie na maila do przedstawiciela linii w PL @anna.mryc. od ponad 2 msc nie ma absolutnie żadnej informacji zwrotnej. Na moją skargę - biuro Rainbow - odpowiedziało pisemnie, że to nie ich sprawa ponieważ temat ma już ponad 30 dni. więc jest przeterminowany. poza tym sam mam dochodzić swoich praw od Linii SmartWings. POMIMO że nie jestem stroną dla linii (co pokazuje ich zachowanie), bo to nie my kupujemy bilety, tylko Rainbow. a linia SmartWings jest ich podwykonawcą. REASUMUJĄC dla tego biura jesteście wielkim g, nie szanują własnego klienta, mimo że nawet prawo lotnicze UE wymaga interwncji.
Co raz to wyżej śrubowane wymagania co do sprzedaży usług...
Usług dodatkowych, jak ubezpieczenie, gwarancja ceny, miejsca w samolocie. Ubezpieczenia Rainbow ma niezbyt ciekawe, ludzie wola ubezpieczać się na własną rękę ale od góry i tak jest nacisk by sprzedawać najlepiej same najwyższe warianty -,-
Up selling w Rainbow osiągnął poziom kosmiczny. Szkoda, że z porządnego turopertora, cieszącego się uznaniem wśród klientów tak się rozmienili na drobne.
To jakie te plany sprzedażowe teraz są? To jakoś kwotowo liczą czy na sztuki? Jak się zrobi ten plan to doceniają? Dobrze się wtedy zarobi?
Dokładnie tak. Każdemu klientowi należy proponować usługi dodatkowe. Z ich sprzedaży jest się rozliczanym. Nie istotne, że masz dobre wyniki sprzedaży. Masz wzrosty. Gdy wykażesz się odpowiedniego poziomu sprzedaży usług dodatkowych masz po premii.
Jak nie sprzedasz klientowi to jesteś z tego odpytywana. Oczywiśćie jak odmówił, to przed samym wyjazdem jeszcze musisz przedzwonić/napisać czy napewno nie chcą, wg góry najlepiej by chyba było dzwonić tyle razy aż się złamia
W Rainbow nic się nie robi po swojemu. Na wszystko masz procedury i standardy obsługi klienta. Nawet maila nie napiszesz po swojemu. Nawiązuj relacje z klientem, ale nie za bliskie. Zbyt dobre i długie relacje z klientami nie są dobre widziane. Generalnie myślenie i dyskutowanie w tej firmie nie jest dobrze widziane.
Rainbow teraz to jest jak ci natrętni telemarketerzy. Jak nie sprzedaz wszystkiego to znaczy że jestes złym pracownikiem i nic nie potrafisz. Twój oddział zostanie wyszczególniony w mailu na całą Polskę jak to nie potraficie sprzedawać. Poprzedni dyrektor nie miał bladego pojęcia o turystyce a nowy dyrektor zna tylko metody coachingowe i potrafi pisać piękne maile motywujące. Do tego ma przy sobie dwie wspaniałe menagerki które mają chodzić jak w zegarku i wykonywac jego polecenia. Zadaniem menagerek jest jeżdżenie i robienie zamętu w salonach i robić wszędzie roszady bo oni tak chcą.
Rainbow jako profesjonalna firma skończyła się w raz z odejściem SF. Następca pozwalniał lub zmusił do odejścia specjalistów od turystyki, którzy zapracowali na markę firmy. Byli specjalistami od turystyki a pozatrudniano sprzedawców. Obecnie nawet wśród kierowników biur trudno znaleźć osobę z wykształceniem turystycznym. Są to osoby, które mają doświadczenie w sprzedaży czegokolwiek nawet hot dogów na stacji paliw. Obecny szef sprzedaży to facet, który zna się tylko na autokreacji - w tym jest mistrzem, i tylko na tym.
Niestety, w tej firmie zostala garstka ludzi z pasją do tej pracy. Zatrudniają wszystkich jak leci byle tylko zapachac dziurę w danym salonie. Niestety stracili na profesjonalizmie tym że olewają dobrych pracowników i pozwalają im odejść bo przecież dyrektor twierdzi że jest bardzo Wiele osób do pracy w turystyce- szkoda że bez doświadczenia
Nie oczerniaj, znajomych czy też kolegów z pracy, bo to co piszesz bardziej świadczy o Tobie niż o ludziach z którymi pracujesz :) Kolego Niejednokrotnie przecież mamy kontakt ze sobą na study czy tez przy inny okazjach. I co nie podasz mi w takiej sytuacji ręki, bo byłem kiedyś sprzedawcą na stacji bezynowej a nie specjalistą od turystyki? Ocenia mnie i rozlicza mnie z pracy w biurze mój szef i jak dla mnie ten gość jest ok. Fakt, początki w R nie były proste, ale w porównaniu ze starą pracą to tu jest raj i wcale nie trzeba mieć jakiś specjalnych odznak w turystyce, aby dać radę. To jest firma handlowa i są tu potrzebni sprzedawcy, aby sprzedawać. Od początku było to jasno powiedziane i ja się na to zdecydowałem i nie obchodzi mnie jak było dawno temu, bo ja pracuje teraz a nie za Gierka. Kolego jak masz z czymś problem to go rozwiąż proste. Jak nie pasuje Ci firma, koledzy czy też koleżanki z pracy , bo nie są magistrami turystyki, albo szef to się zwolnij i idź do takiej pracy gdzie będzie Ci dobrze i będziesz zadowolony. Pozdro
Jak może nie zauważyłeś, jestem byłym pracownikiem. Odszedłem z wcześniej wymienionych powodów. Żal patrzeć w jakim kierunku zmierza firma, którą mozolnie przez kilkanaście lat budowałem wraz z rzeszą pasjonatów. Wielu klientów zrezygnowało z usług R ze względu na brak profesjonalizmu pracowników, co było atutem tej firmy i zbudowało jej renomę. Obecny szef przyszedł na gotowe. Jedyne na czym się zna to autokreacja bo o turystyce nie ma pojęcia. A R to firma turystyczna nie handlowa o czym Ty nawet nie wiesz.
teoretycznie? mają.......przecież rekrutowali je z oddziałów i w sumie szkoda, że nie wzięli nikogo z zewnątrz. OT to potrafi po 2 tygodniach łaskawie odpisać szkoda że tak że i tak nie pomaga. teraz jest troje. trzecim jest MB osobiście żałuje, że nie jest naszym menagerem , ale jak się do niego napisze to pomoże.
Czy ktoś może pracował z Rainbow jako REZYDENT? Jakie wrażenia?
Zalecam ostrożność i rozwagę w przypadku zapisywania się na 2-dniowy płatny kurs rezydenta turystycznego i zakładania, że w ten sposób zdobędziecie niezbędną wiedzą do wykonywania pracy jako rezydent turystyczny. Trzeba wielu lat praktyki, żeby móc w sposób profesjonalny obsługiwać turystów i wiedzieć jak w danym państwie stawić czoło różnorodnych problemom, takim jak np. kradzież w hotelu, strajk na lotnisku, śmierć turysty, pożary lasów lub trzęsienie ziemi w Turcji. Tej wiedzy nikt wam nie przekaże w ciągu dwóch dni! Musicie mieć wiedzę merytoryczną o państwie, do którego jedziecie (historia, geografia, atrakcje turystyczne) i znać lokalne uwarunkowania (baza hotelowa, lokalni kontrahenci, procedury sanitarne, opłaty, waluta, podatki itp.). Trzeba też orientować się w procedurach ubezpieczeniowych i umieć je precyzyjnie wyjaśniać turystom, którzy zazwyczaj znają szczegółowych warunków i zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela. Dlaczego na kursie nie pokazuje się, jak prowadzić rozliczenia finansowe? Praktyką stworzoną przez touroperatorów, w celu maksymalizacji zysku, jest to, że jeden rezydent odpowiada za turystów, ulokowanych w kilku lub kilkunastu hotelach, których zazwyczaj w sezonie jest bardzo dużo, a tym samym bardzo niezliczona ilość problemów do niezwłocznego rozwiązania. Zastanówcie się sami, czy można efektywnie rozwiązywać problemy tak wielu ludzi, z których każdy jest inny? Inną ważną kwestią jest kwestia znajomości języków obcych w pracy rezydenta. Do lamusa można włożyć założenie, że skoro znam angielski, to sobie jakoś poradzę. Touroperator powinien bezwzględnie wymagać od rezydenta udokumentowanej znajomości języka państwa, w którym ma pracować np. w Turcji lub Hiszpanii. Dlaczego tak nie robi? Bo nie byłoby kandydatów. Osoby ze znajomością języków obcych szukają pracy stałej, najczęściej w miejscu zamieszkania. Inną, niezmiernie ważną kwestią, jest to, ile zarabia rezydent. Jego praca nie obejmuje 40 godzin tygodniowo, ale wymaga zaangażowania od rana do wieczora, prowadzenia spotkań informacyjnych, rozmów z lokalnymi kontrahentami, pełnienia dyżurów i działań organizacyjnych, sporządzania raportów podejmowania działań zaradczych, niekiedy w nocy. Turyści przyjeżdżają i odjeżdżają o bardzo różnych godzinach, dlatego może się tak zdarzyć, że dzień pracy rezydenta liczy kilkanaście godzin. Tymczasem, gdy na koniec 2-dniowego kursu rezydenta kandydat słyszy, że zarobki rezydenta to 2600 zł miesięcznie, to pozostaje jedno wielkie rozczarowanie. Pamiętajmy również, że tzw. wysoki sezon turystyczny w obszarze śródziemnomorskim nie trwa przez cały rok, tylko zazwyczaj od kwietnia do października, a to oznacza brak gwarancji zatrudnienia w okresie jesienno-zimowym.
Skończyłam pracę w sierpniu a dramy, które tam były nadal się za mną ciągną. Firma w ogóle nie interesuje się biurami i ich atmosferą po tym jak swoich pupilów obsadza na kierowników. Brak kontaktu na wyższych szczeblach niż pracownik-manager, a niestety managerów R ma żałosnych i nie nadających się na te stanowiska.
Czym Cię tak wymęczyli, za dużo obowiązków na jedną osobę? Czy chociaż porządnie za to płacą lub dają zniżki na wyjazdy, by zregenerować siły?
Obowiązki nie są ciężkie ale różnie jest z rozkładaniem obowiązków - to już zależy od kierownika i jego widzimisię. W sytuacji gdzie pracujesz w zespole atmosfera jest kluczowa a jak Twój kierownik zachowuje się jak gałgan to nie da się pracować. Firma ma to gdzieś. 2600 brutto plus premia zależna od miesiąca, sprzedaży więc słabo
czemu w sumie firmę to nie obchodzi, nie zależy im na dobrych wynikach? co do premii mimo wszystko można poznać szczytowe progi? jaka średnia sprzedaż tak naprawdę wychodzi, raczej robią statystyki i prognozy?
To już pytanie do zarządu, ale jak w każdym korpo - masz zarabiać pieniądze, nie spędzić dobrze czas w pracy. Jeśli chodzi o sprzedaż to naprawdę zależy od punktu, nie da się tego jakoś zamknąć w premiach - możesz dostać 100 zł premii a możesz 3 tysiące. Generalnie jest wolumen sprzedaży, porównywanie się do poprzedniego roku - chociaż w 2022, było porównywanie się do rekordowego 2019 więc było śmiesznie. Ale volumen to max 3,8% więc na cuda nie ma co liczyć.
Jakie pieniądze i czy warto zacząć swoją przygodę tu jako rezydent?
Co się zmieniło w firmie po objęciu stanowiska dyrektora przez TF? i gdzie się podział KK?
KK oficjalnie odszedł z powodu zbyt długich dojazdów do Łodzi z rodzinnego miasta. Są inne, mniej oficjalne pogłoski ale nie będe ich przytaczać.
Dziękuję Ci za odpowiedź. Oficjalne powody oficjalnymi a jakie rzeczywiste mogę się tylko domyślać. Wielu pracowników z jego powodu odeszło. Jego odejście to same korzyści dla firmy.
Faktycznie coś się polepszyło tutaj od tego czasu? Można się dowiedzieć w razie czego co konkretnie? Pracuje teraz jeszcze więcej osób?
Uważałbym na zatrudnienie się w RT. Poza pakietem wynagrodzenia poniżej średniej mamy ciężką atmosferą w pracy - poziom usług turystycznych często odbiera od standardów rynkowych więc mierzyć się trzeba z wieloma niezadowolonymi klientami i „świecić przed nimi oczami”.. Stres związany z pracą w tej spółce nie jest warty Twojego czasu.
Cześć, jak wygląda składanie wypowiedzenia w tej firmie? Czy wypowiedzenie jest premiowane? Czy spotkaliście się może z nieprzyjemnymi sytuacjami z powodu odejścia? Potrzebuje pracy "na chwilę" i mam ofertę ale nie chce się stresować później na miesięcznym wypowiedzeniu.
co do premiowania - miałam na myśli czy w okresie wypowiedzenia jest wypłacana premia ze sprzedaży czy może jest wyrównywane do najniższej krajowej?
Ja nie wiem, ale mówiłaś tam że będziesz tylko na chwilę? Może warto pomyśleć o krótkiej umowie o pracę po prostu?
W dziale sprzedaży szefostwo robi pod górkę jak może. Premie? Tylko regulaminowe. Urlop? Zapomnij. Pójdziesz na L4? Zgłaszają do Zusu..
Potwierdzam. Dział sprzedaży jest najgorzej zarządzanym w całym R. Szef sprzedaży dwoi się i troi by ucinać prowizje, premie i co tylko może. Tylko wąska grupa jego klakierów ma się jak paczki w maśle.
Centrala i dział sprzedaży to są dwie inne planety. Dział sprzedaży jest najgorzej zarządzany, traktowany i opłacany. Obecny szef KK jest najbardziej niekompetentnym menagerem w R.
no ale jakis powód tych ucinań dodatków musi podawac, przeciez pracownicy by się burzyli gdyby miesiac w miesiac dodatków do pensji nie było mimo ze sie starają jak mogą?
W sumie problem się rozwiązał bo jakiś czas temu widziałam ze szukają kogoś do Wrocławia i już tego ogłoszenia nie ma. Ale będę się trzymać na odległość w przyszłości:')
Powód zawsze jest ten sam - firma teraz ma duży obrót, więc dużo szans na premie. A jeśli pracownik jej nie ma, to jego wina bo nie wystarczajaco dużo sprzedał :)
Taka jest chyba polityka tej firmy, w siedzibie głównej również pracownicy którzy idą na L4 muszą liczyć się z tym, że zostaną wezwani na kontrole do Zus-u
Tak, jest coś złego w tym że każda choroba jest zgłaszana do kontroli. Pracowałam w innych miejscach i kontrolę się zdarzały ale sporadycznie a nie przy każdej chorobie - a pracując z ludźmi w sezonie grypowym chcąc nie chcąc łapie się różne choroby. Już nie mówię o tym, że gdy ktoś wypadnie z oddziału, to jest problem by druga osoba wzięła L4 nawet gdy go potrzebuje. Wtedy pozostali pracownicy muszą sami pracować 12 godzin 6 dni w tygodniu, nawet jeśli została jedna osoba no to cóż ...
To fakt. Rainbow lubi kontrolować L4. Zjawisko się jednak nasiliło po wysypie L4 tuż przed przejściem na COVID-owe warunki pracy. Była grupa osób, która "przeczekała" pandemię na L4 na warunkach sprzed obniżki pensji, po czym wrócili jak gdyby nigdy nic gdy sytuacja się unormowała.
Nie dziwię się im, każdy mądry tak powinien zrobić - nie ma tak, że tylko firma może robić w konia.
Co sądzicie o osobach, które są nad wami? Czy w tej firmie jest jakiś sensowny dobór kierowników punktów/menagerów/kierowników działów etc?
Czy to prawda, że Rainbow stoi na granicy upadku?
Cześć! Czy ktoś z Was jest w stanie powiedzieć jak wygląda praca na stanowisku Doradcy Klienta w Raindbow Tours? Jestem właśnie na etapie rektruracji. Zostałem zaproszony na drugi etap natomiast stawka którą mi zaproponowano podczas rozmowy zwala z nóg - 2600 PLN brutto?!?! To nawet nie jest najniższa krajowa ... czy to jest wgl legalne??? Ile faktycznie netto miesięcznie zarobię na tym stanowisku?
Wynagrodzenie na tym stanowisku składa się z pensji podstawowej - 2600 brutto oraz prowizji od sprzedaży. Dlatego też możliwe jest oferowanie podstawy poniżej pensji minimalnej. Ile zarobisz? Wszystko zależy od lokalizacji punktu. W dużym mieście, w ruchliwym centrum handlowym, przy wysokiej sprzedaży prowizja może przewyższyć podstawę. W mniejszym mieście zarobki będą mniejsze.
Nie warto. Nie wiesz jaką punkt ma sprzedaż- a w obecnej sytuacji nawet dobre punkty mogą mieć złą sytuację w zależności od miesiąca etc.
Pozycję w Rainbow zdobywa się w dwójnasób : przez łóżko i bycie sygnalistą. Te dwie cechy były najwyżej cenione przez wieloletniego Vce prezesa RT. a teraz kultywowane przez jego następcę w pionie sprzedaży -słynnego już tu pana KK.
Polecam ! Pracuje jako programista. Bardzo dbają o pracownika. Naprawdę super atmosfera! Przeszedłem z innej firmy i wgl nie żałuję. To była najlepsza decyzja.
Dużo zależy od szefa danego działu. IT, odkąd pamiętam miał się dobrze. Najgorzej było w dziale sprzedaży. Jeszcze za rządzenia R.T. a K.K. urządził bagno z tego działu. No i jeszcze e-commerce dla kobiet. Tu szefuje człowiek nienawidzący kobiet.
zgadza się ...zrobił bagno...ja już tam nie pracuję...na szczęście...czym prędzej wypadajcie z tej firmy... to (usunięte przez administratora)....tyle w temacie
tak szef IT....szacun. Tyle lat ... ale nie ma lekto :) to on jest mózgiem tej firmy...nikt się nie umywa....serdeczne pozdro
A jak konkretnie dbają? Bardzo dobrze, czyli co - spodziewać się jakiś dodatków czy innych premi??
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Rainbow Tours S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Rainbow Tours S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 78.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Rainbow Tours S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 54, z czego 3 to opinie pozytywne, 31 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Rainbow Tours S.A.?
Kandydaci do pracy w Rainbow Tours S.A. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
