Miałam dziś spotkanie w LeasingTeam w sprawie pracy na stanowisku rekrutera i była to najlepsza rozmowa kwalifikacyjna, którą odbyłam w ostatnim czasie. W drodze na rozmowę czytałam opinie o firmie i chcę powiedzieć, że moje dzisiejsze doświadczenie zupełnie odbiega od opisanych tu sytuacji. Rozmowa kwalifikacyjna odbyła się w sposób jak najbardziej profesjonalny i rzetelny. Z dobrym nastawieniem i zainteresowaniem ze strony osób, które ją przeprowadzały, w spokojnej i przyjaznej atmosferze. Proszę mi uwierzyć, nie jestem pracownikiem firmy ani kimś „wynajętym” do pisania chwalebnych opinii. Mam już swoje lata i mam z czym porównać, a opinię o rozmowie kwalifikacyjnej zostawiam tu bez względu na wynik rekrutacji (która jeszcze trwa).
Jak tak wspaniale jest to czemu się ciągle zmieniają pracownicy haha Kogoś z firmy poniosło w pisaniu sobie samemu pozytywnych komentarzy
1. Napisałam o przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej, a nie o pracy w firmie. 2. Nie jestem pracownikiem firmy, uczestniczę w rekrutacji i na tym etapie wszystko jest ok.
I jak dostała Pani pracę była informacja zwrotna chyba brałyśmy udział w tej samej rekrutacji.
I jak Ci się pracuje? Nadal jesteś zachwycona firmą? Ja pracowałam we Wrocławiu, zero szkolenia, oczekiwania od samego początku mega wysokie, a byłam osoba bez doświadczenia do tego przez romans szefowej z koordynatorem pod rzad w zeszlym roku zwalniały się osoby jedna za drugą. Ja na szczęście też już nie pracuje w tym toksycznym miejscu ze wzajemnym kółkiem adoracji szefowa - koordynator - księgowa (która wróciła po przerwie ściągnięta przez przyjaciółkę). Po za tą trójką każda inna osoba to zło konieczne nadające się do tępienia przez kochanka szefowej. Nigdy więcej pracy w agencji chociaż może są agencje mniej toksyczne. Ja już dziękuję wolałam zmienić branżę po kilkumiesiecznych doświadczeniach w tym miejscu.
Dziękuję Ci za zainteresowanie moim losem zawodowym???? Za dwa tygodnie minie rok, od kiedy pracuję w LeasingTeam w Warszawie. Pierwszy miesiąc był najbardziej stresujący ze względu na to, że nie jestem z branży HR. Bardzo pomogło mi szkolenie na temat systemów rekrutacyjnych, które odbyło się online. Jeśli czegoś nie widziałam, to pytałam wszystkich – od kierownika do współpracownika i nie było żadnego przypadku, żeby ktoś odwrócił się do mnie plecami. A nawet gdyby coś takiego wydarzyło się, to z charakteru jestem osobą, która nie będzie płakała nad kłodami rzuconymi pod nogi. Szukam dalej, pytam dalej???? Trochę pozmieniałam tych prac w życiu i z doświadczenia powiem Ci, że na jedną osobę nieprzychylną zawsze trafią się dwie osoby życzliwe. Dlatego skupiam się na relacjach właśnie z takimi osobami. To tyle, jeśli chodzi o moje podejście do pracy w zespole. Jeśli chodzi o kierownika to fakt, że nie z każdym da się nadawać na tych samych falach. Nigdy nie węszyłam romansów w żadnej mojej pracy, ale rozumiem Twoje oburzenie, jeśli sytuacja, którą opisujesz, naprawdę miała miejsce. To mega słabe pod każdym względem.
Super, że udało Ci się trafić na normalny zespół. Po Twojej wypowiedzi doszłam do wniosku, że nie ma co uogolniać. Nie wszędzie w LeasingTeam jak widać jest tak kiepsko jak we Wrocławiu. Niestety sprawa romansu jest na 100% prawdziwa. I pracowanie w takiej atmosferze jezt praktycznie nie możliwe. Szkolenia też nie miałam takiego jak opisujesz. A szkolenie to podstawa na początku pracy. Dobrze, że odpowiedziałaś na mój komentarz. Dzięki temu osoby zainteresowane pracą w innych lokalizacjach nie będą się wahać z wyborem. Ja nie polecam biura we Wrocławiu. I tego biura dotyczyła moja wcześniejsza wypowiedź.
Nazwa odpowiednia jak wynajem samochodu ???????????????? Biorą was w Lessing firny a jak się zatrzecie to wymieniają na nowych
Warto mieć konto na Platformie PUE ZUS gdzie można sprawdzić m.in. czy pracodawca odkłada składki na ubezpieczenie zdrowotne, chorobowe
(usunięte przez administratora)
Gdyby pan potrzebował świadka to chętnie pana wesprze!
Jeżeli trzeba będę zeznawać
Hej, czy ktoś z Was może wyjeżdżał z tą firmą za granicę na inwentaryzacje ?
Po wysłaniu CV - po 2 dniach tel. Wywiad tel. Po 24h zaproszenie na spotkanie. Pani Kasia J. dokładnie wytłumaczyła mi na czym polega praca. Opowiedziała o zasadach rekrutacji - 2 etapy. Do kiedy decyzja. Jakie warunki zatrudnienia. Potem rozmowa. I pytanie, które wprawiło mnie w osłupienie: gdybym miał do wyboru partię szachów lub mecz siatkówki na co bym się zdecydował. Potem jeszcze sprawdzenie ref. I odpowiedź we wskazanym terminie. Nie udalo mi sie. Żaluje. ale wiem z jakiego powodu taka decyzja i ciesze sie ze mam ta informacje. polecam. widac ze pani kasia lubi swoją pracę. Dodam, że zawsze była odp w termienie i uśmiech. ps zarezerwowano mi mce parkingowe.
czy mogę jeszcze aplikować?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
(usunięte przez administratora)
LT nie ma układów. W ubiegłym roku wygrałem z nimi proces sądowy za bezpodstawne zwolnienie i dostałem odszkodowanie w wysokości 3-krotności wynagrodzenia :):):)
Zawarłem umowę o pracę z vice prezes Leasing Team . Na umowie był zapis, że firma odprowadza składki na ZUS, a kiedy poszedłem do lekarza, to za pomoc medyczną byłem zmuszony zapłacić za własne pieniądze. Na umowie był też zapis, że odbyłem obowiązkowe szkolenie BHP, a w rzeczywistości takiego szkolenia nie odbyłem.
Jeżeli macie dylemat czy iść na rozmowę rekrutacyjna do tej firmy to stanowczo ODRADZAM. Zmarnowany czas i nerwy. I etap to rozmowa z dwoma Paniami. Jedna z Pań z podobnym kolorem wlosów do naszego byłego premiera widać zafiksowana na punkcie HR zadawala wyuczone pytania razem z drugą Pania, która UWAGA ! przysypiala na rozmowie. Feedback po 3 dniach - nie dostalam sie ale zapraszaja na drugie spotkanie z inna rekruterka do jej zespołu. Co mi tam, zobacze co tam jeszcze ciekawego zobaczę. Idę z zniecierpliwieniem na ich tzw. CASE STUDY, a tu szopka na miare baletu w Moskwie. Kazali odgrywać scenki! Mało tego scenki przygotowane na kolanie, totalnie nie związane z tematem, z facetem z dzialu sprzedazy hahah Śmieszne a zarazem straszne, bo poziom stresu ogromny, ale to nie przeszkadzało za bardzo Pani Rekruter w zabawie. Uśmieszkom nie bylo końca. Poziom mizerny a wręcz żenujacy.
z ciekawości zapytam na jakie stanowisko Pani aplikowała, że kazali odgrywać scenki? :) i jakie to były scenki...
Zdecydowałam się napisać komentarz, gdyż potwierdza się fakt, że nie warto wierzyć w opinie z internetu. Miałam okazję uczestniczyć w rozmowie rekrutacyjnej po której wyszłam bardzo mile zaskoczona pani rekruterka była bardzo sympatyczna i bardzo profesjonalna. Firma sama w sobie wydaje się również bardzo profesjonalna i rzetelna. Myślę, że warto przekonać się samemu i nie wierzyć we wszystko co pisza inni. Ja akurat rekrutowalam do sprzedaży nie wiem jak wyglądają rozmowy na inne stanowiska, ale oceniając moją rozmowę daje zdecydowanie kciuka w górę i bardzo polecam.
To teraz w LT w ramach obowiązków służbowych teraz piszę się pozytywne opinie na gowork hahaha
Rozumiem, że polecasz rozmowę z rekruterką bo jak tam wygląda praca to nie wiesz?
Mam 31 lat i tu odnalazłam swoją życiową drogę. Już 1,5 roku dojeżdżam do Piaseczna z Pionek na płytki jestem bardzo zadowolona. Praca jest bardzo przyjemna- siedzisz przy taśmie i pakujesz płyty do pudełka. Atmosfera na hali bardzo przyjazna , a ludzie pomocni. Teraz już wiem, że z tą firmą chcę związać swoją przyszłość, a kto wie może za parę miesięcy awansuje na układanie kartonów na palety i będę zarabiała jeszcze więcej. Polecam każdemu, kto chce się ustabilizować zawodowo.
Odradzam. Nieuczciwa polityka wobec pracowników. Błędy w naliczaniu wypłat. Nieprzestrzeganie regulacji prawnych.
Pracowałem przez miesiąc na jednym z magazynów przez leasing team. Nie polecam pod koniec miesiąca idę do bura regionalnego aby przedłużyć umowę a tam pani mówi: no niestety umowa nie będzie przedłużona z powodu jak to określili niskiej wydajności pracownika. Charowałem jak (usunięte przez administratora) dzwigając po 32 kg paczki SAM. Ciekawe jak zakład to zmirzył wg mnie pracowałem tak jak pracownicy, którzy są pod zakładem. NIE POLEACAM.
Witaj ja miałam do czynienia z tą agencję ą przepracowałam na magazynie trzy miesiące przeżucali mnie z dwa razy na inne zmiany a jak miałam wypadek i byłam na zwolnieniu lekarskim dwa tygodnie to okazało się że mi nie przedłużyli umowy z powodu długiej abstynencji i w ten sposób skończyła się moja kariera pracowałam za niższą place niż stali pracownicy w magazynie na tej zmianę była bardzo nie przyjemna atmosfera z innych oddziałów tego zakładu powiedzieli mi że trafiłam na najgorszą zmianę ale jeszcze do dam że miałam nawet trzy dni po umowie do wypłacenia zasiłku chorobowego i w tej sprawie kazali mi pójść do Zusu i to załatwić,a że takie coś mi poraz pierwszy się zdarzyło to byłam zdziwiona i w Zusie zapytałam i mi powiedzieli że to oni powinni wyjść z takim wnioskiem,złożyłam wszystko i wyobraźcie Sobie że mimo ZUS im wysłał już dwa razy formularz do wypełnienia to oni nic nie wypełniają zachowują się tak jak bym ją chciała od nich pieniądze i do tej pory nie mogę się do czekać tych pieniędzy za trzy dni,co do wypłat były na czas ale jeśli ktoś chce iść pracować przez tą agencje to lepiej nie chorujcie.
Pani odbierająca infolinię kadrowo- płacową jest przemiłą osobą, zawsze udziela szczegółowych i kompetentnych informacji, ile razy dzwoniłem zawsze skrupulatnie odpowiadała na pytania, rozwiewała wątpliwości osoby która się na kadrach i rozliczeniach nie zna. Oby więcej takich sympatycznych pracowników
Sugeruję zmianę nazwy agencji na LeasingTeam UNprofessional. Rozmowa kwalifikacyjna - dramat. Pani, która rozmowę prowadziła, chyba nie zapoznała się w ogóle z moim CV. Zadawała pytania typu czy miałam do tej pory do czynienia z takim zakresem obowiązków, gdzie w CV wszystko dokładnie opisałam, albo jak długo pracowalam w ostatniej firmie? Przez telefon rozmawiałyśmy o stawce jaka mnie interesuje, a podczas rozmowy podała kwotę, o której niby rozmawiałyśmy, ale to nie była ta kwota. Słabo. Można sobie robić notatki podczas rozmowy, żeby uniknąć takich faili. Obiecują kontakt za tydzień NAWET Z INFORMACJĄ NEGATYWNĄ, i co? Kontaktu brak. Jak można nazywać się profesjonalistami? Zalecam szkolenia dla pracowników jak prowadzić rozmowy rekrutacyjne, bo wstyd. Podczas rozmowy Pani popijała sobie kawę/herbatę czy inny napój z kubka w Mikołaje - rozumiem że pracuje się teraz z domu, ale bez przesady żeby w trakcie rozmowy kilkanaście razy popijać sobie napój (aż tak dużo Pani nie mówiła żeby jej tyle razy zasychało w gardle). Uważam to za bardzo NIEprofesjonalne. Do tego Pani wydawała się jakby od niechcenia prowadziła tą rozmowę, widać było, że po prostu robi to na odwal się. Dramat.
Miałam tak samo. Podczas rozmowy na specjalistę ds. kadr i płac Pani zapytała mnie czy miałam do czynienia z pracą tymczasową, podczas gdy z mojego CV jasno wynikało , że pracowałam w agencji pracy. Zapytała też ,, na jakie stanowisko dokładnie aplikowałam".. Myślałam, że to jakiś żart. Za kilka dni dzwonili z chęcia zatrudnienia mnie, ale odmówiłam i wcale nie żałuję, bo czuję, że długo bym tam miejsca nie zagrzała.
Też biorę udział w rekrutacji w tej firmie i teraz po tych komentarzach dramat. Nie dziwię się, że tak długo szukają
Witam serdecznie, czy oddział Katowicki to również taka porażka? Jestem w trakcie rekrutacji na stanowisko Specjalisty da. Rekrutacji w jednej z pod firm itprofessional... Czytając opinie o firmie nie chciałabym wpaść z deszczu pod rynnę.
Pierwszy raz spotykam się z tak nieprofesjonalnym podejściem do rekrutacji, jak na ironię od firmy, która rekrutacją się zajmuje. Aplikowałam na stanowisko do działu rekrutacji. W ciągu kilku dni miałam otrzymać informację zwrotną. Gdy odzewu było brak - spytałam o feedback, otrzymałam odpowiedź od miłej Pani asystentki, że przekaże informacje do osoby, która prowadziła rekrutację. Osoba decyzyjna - Pani Anna J. obiecała zadzwonić w danym dniu, kontaktu nie było. Otrzymałam ponownie informację od asystentki, że otrzymam informację mailowo - również bez odpowiedzi. Całkowicie nie rozumiem takiego podejścia, zależało mi na informacji zwrotnej, bo brałam udział w innych rekrutacjach i musiałam podjąć decyzję. Jeżeli obiecujecie informację zwrotną, niezależnie od decyzji, a potem nie raczycie nawet odpowiedzieć na maila z pytaniem od kandydata, to wiele mówi o podejściu do pracowników i kultury jaka panuje w firmie - chaos. Wisienką na torcie było notoryczne ziewanie Pani rekruterki w trakcie rozmowy... ;)
Czy firma Leasingteam ma coś wspólnego z firmą CPC Consulting Group z Wrocławia ?
Tak. Kiedyś cpc to była klasa wyższa. Teraz zamiast zachodu mają tu wschód. I wszytsko byłoby ok. Gdyby w popłochu nie zamknęli Go West. Za lawinę przekrętów. I tak mimochodem wrzucili do CPC UA. Aż nie ma się co dziwić że kadra CPC masowo na L4. Jak spółka zaciągnęła mułem i groziło zamknięciem ammm to sHbxiutko pociuchutko mamy nową linię biznesową jak to ltprof mówi. Ja tylko się zastanawiam jak długo jeszcze będą w stanie patrzeć na siebie w lustro właściciele. Że ręka im nie drgnie przy kolejnych przekretach. Przecież my wiemy jak jest. Jak oni mogą spać spokojnie? Ja bym na zawał zszedł. I jeszcze te maniery. Mierzą wysoko. Ten nasz zarząd. A jak to się mówi obornik w kaloszach.
Witam Czym zajmuje sie firma ? Chodzi mi o ofertę z j.niemieckim Pracownik biurowy z jęz. niemieckim (PRACA ZDALNA!) LeasingTeam Group Jaka to branża?poniewaz nie wiem czy aplikować Pozdrawiam
Witajcie, Jaka jest atmosfera w wewnątrz firmy widzę że są ogłoszenia do kadr, ktoś może coś powiedzieć na ten temat tego działu?
Nie polecam, szkoda czasu i zdrowia!
A jednak chyba firma zatrudnia jest ogloszenie Młodszy/Specjalista ds. kadr i płac - jak jest w tym zespole, jacy przelozeni? warto aplikowac z malym doswiadczeniem?
Nie! Każdy nowy pracownik w kip zwalnia się po okresie próbnym, bo nie wytrzymuje atmosfery i ciśnienia, wiec szkoda marnować czasu.
Zawsze zatrudniają do nas do kip. Rotacja 80%. Jak wytrzymadz ojres próbny to szał. Jak pi 6 mcu mialam dosc
Rany widze, ze nic się nie zmieniło przez dobrych 8 lat.. kiedyś pracowałam w tym dziale i wspominam jako najgorszy okres w zyciu. Byl to okres przejścia na tete i pracowaliśmy po 30 h (sic!) w ciągłości, bo system nawalił a pensje trzebabylo naliczyć. Oczywiscie nadgodziny były wina pracowników bo „najwyraźniej zle zarządzają swoim czasem pracy” i o ich jakiejkolwiek rekompensacie nie bylo mowy.. powrzechne bylo wręczanie po nocach wypowiedzeń , oczywiscie jak juz sie naliczyło wynagrodzenie.. nabawiłam sie tam nerwicy i po 2 latach pracy zakończyłam karierę wywieziona karetka . Do dziś wspomnienie państwa M budzą mój niesmak, bo wyzysk ludzi to ich drugie imię. Raz usłyszałam od Pani A.M ze „spadnie Ci glowa” - tak Pani prezes zwracała sie do pracowników :) a potem zdziwienie ze słaba atmosfera , ze brak autorytetu. Dyrektywny zarządzaniem nie sprawicie drodzy Państwo ze bedziecie liderami, a pracownicy beda Was szanować. Ten statek tonie od kilku lat, mysle ze kryzys zweryfikuje potrzeba bycia na rynku takich firm, bo do konkurencji mysle ze nie ma co sie porównywać, prawda Panie M? :)
Brałam swego czasu udział w rekrutacji na to stanowisko. Cóż... Byłam na gorszych rozmowach, ale ta też pozostawia wiele do życzenia. Poszłam na tą rozmowę bardziej z ciekawości, bo myślę o zmianie pracy. Miałam wrażenie, że szukają byle kogo, byle by były dwie ręce , nogi i chęci do pracy. Rekruterka w ogóle nie zapoznała się z moim CV, bo zadała pytanie czy miałam do czynienia z pracą tymczasową, podczas gdy prawie 3 lata przepracowałam w agencji, co jasno wynika z mojego CV. Następnie w toku rozmowy padło pytanie : ,,Na jakie dokładnie stanowisko pani aplikowała ?". Myślałam, że to jakiś żart, Na koniec dostałam test wiedzy, gdzie nawet w sformułowanych pytaniach były błędy. Tak jak wspomniałam wyżej - miałam wrażenie, że chcą jak najszybciej kogoś zatrudnić, bo mają nawał pracy, a kompetencje i wiedza się nie liczą.
Jeśli chcesz się przekonać jak wygląda praca u człowieka który traktuje swoich pracowników jak (usunięte przez administratora) ponadto jego słowa są tyle warte co nic-zero honoru TYLKO KASA SIE LICZY! To zapraszamy na pokład kolejnego jelenia haha Swoją drogą aż dziw bierze jak się ludzie nie szanują że ta organizacja ma kolejnych łosi ups (usunięte przez administratora)
to proste - ludzie w tej firmie nie pracują dla samej firmy jej logo i zarządu, ludzie tu pracują dla doświadczenia i samej pracy. inna sprawa im dalej od zarządu tym lepiej i pracownicy tworzą ok atmosferę. a im bliżej zarządu tym gorzej ale tam są w większości pracownicy bez kręgosłupa przytakujący wszystkiemu tak było jest i będzie
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w LeasingTeam Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy LeasingTeam Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 54.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w LeasingTeam Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 34, z czego 8 to opinie pozytywne, 21 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy LeasingTeam Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w LeasingTeam Sp. z o.o. napisali 10 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.