Opinie o Sandvik Mining and Rock Technology
Dzień świętej Barbary jest dniem, w którym świętujemy miniony rok w górnictwie. Cieszymy się z możliwości obchodzenia go w gronie naszych kolegów. W tym dniu wiemy, że „Barburka” jest podsumowaniem naszej ciężkiej pracy, naszego znoju przekładającego się na wydobycie, które jest kluczowym wynikiem produkcji. Tak też pozdrawiam brać górniczą, będącą na urlopie. Są różne „Barburki” lecz tego roczna jest szczególna, a nawet wyjątkowa. Jest tą, która staje się przełomowa, innowacyjna, pozwalająca określić trud naszej pracy. Pozdrawiam wszystkich pracowników dołowych Sandvik. Ryszard
@Były pracownik, już nie przesadzaj, że nikt nie może sie wypowiadac o rzeczywistości i jak mu sie podoba lub nie w firmie. Może faktycznie dziwnie to wygląda, jak się powie szefowi co się myśli o firmie, ale tutaj na forum - kazdy jest anonimowy, gowork nie udostępnia danych piszących, także spokojna głowa, nie ma sie czego bać.
@Janek a skąd wiesz że gowork nie udostępnia danych piszących to już nawet tam Sandvik próbował posmarować ale on się nie dali kupić, gowork respekt, moim zdaniem wszystkie firmy które poprzez korumpowanie pozycjonują się na naszym rynku powino się pozamykać, obojętnie czy to nasze czy obce.
W Sandviku to już wszyscy mają osobistych rzeczników prasowych, pytanie dlaczego ?, odpowiedź, dlatego że nie mogą się wypowiadać co rzeczywiści myślą o firmie a w szczególnosci co wiedzą, w przeciwnym razie grozi im utrata miejsca pracy. To się nazywa wolność słowa po sandvikowsku." Sandvik i korumpowanie są górą", były pracownik“.
(usunięte przez administratora)
Kombajny z procentami
Panie Ryszardzie co mam zrobić aby zachęcić pana do dyskusji, zdradze panu ciekawostke, czy wie pan że pani specjalista ds. administracji to już nawet z prokurentem dzieliła łóżko hotelowe, nie będe operowała nazwiskami ale mogę panu powiedzieć że ten pan ma słabość do win i uwielbia nocne spacery po cmentarzu, każdy ma jakieś zboczenie. Pozdrawiam pana serdecznie i życzę miłego dnia.
Rzecznik Ryszarda Ze względu na wiele pytań, na które nie może odpowiedzieć osobiście Ryszard informuję, co następuje. Ryszard wykonuje swoje obowiązki nałożone przez pracodawcę, SANDVIK i nie ma czasu na rozmowy, dysputy, a tym bardziej na inspirowanie się takimi tematami. Gdyby jednak dalej Pan nalegał na kontakt to proszę o podanie adresu mailowego. Informuje Pana, że to jest strona Sandvik, a nie portal społecznościowy. Sandvik proszę Pana charakteryzuje się: - rzetelnością - fachowością - odpowiedzialnością - solidnością - bardzo wysokim jakościowo produktem, wynikającym z wcześniej wymienionych cech. Ryszard bardzo współczuje Panu lecz nie umie Panu pomóc. Informuję, że odpowiedź jest jednorazowa i definitywnie ostatnia. Pozdrowienia dla wszystkich pracowników Sandvik w imieniu Ryszarda Rzecznik Ryszarda
Panie rzeczniku pana Ryszarda już raz podałam panu mojego maila Sowalinz@eclipso.at ale do dzisiaj nie dostałam żadnej odpowiedzi, chyba zacznę operować nazwiskami czyli kto dawał i kto chodził na przetargi z wiedzą za ile i za co. Pozdrawiam pana i życzę jak najmniej korupcyjnych dni. Temida
Panie Ryszardzie co się z panem dzieje, boi się pan spojrzeć prawdzie w oczy, może zainspiruje pana do dalszej dysputy jeżeli powiem panu że firma w której pan pracuje korumpował do początku roku 2011, wiem kto dawał i kto chodził na przetargi, w połowie tegoż roku w piękną słoneczną sobote miała miejsce akcja pod hasłem "porządki w archiwum" czyli niszczenie i pozbywanie się dowodów, jeżeli chce się pan dowiedzieć kto brał w tym udział to proszę się skierować z zapytaniem do dwóch obecnych prokurentów, alternatywnym źródłem informacji to pani specjalista ds. administrscji która też brała w tym udział. Pozdrawiam pana i życzę miłego dnia.
(usunięte przez administratora)
Jeżeli są tak dobrzy jak twierdzisz to nie rozumiem dlaczego korumpowali, przeczytaj sobie artykul gazety wyborczej „kombajny z procentami“
Ta kobieta posiada zdolność manipulowania ludźmi, przede wszystkim facetami na wyższych stanowiskach, każdy o tym wie ale nikt nie puści pary z gęby bo każdy boj się o swoją pracę.
witam. Mam pytanko ile moze zarobic operator cnc w tej firmie? z góry dzieki za info
zaj ebi sta odpowiedz... jak nie masz nic ciekawego do napisania to po co piszesz? ciezko odpowiedziec jak ktos pyta, czy to jakas tajemnica ?
(usunięte przez administratora)
Sandvik Mining and Construction Central Europa GmbH Hafenstrasse 280 45356 Essen Niemcy Tel: +49 201 1785 300 Fax: +49 201 1785 700 info.smc@sandvik.com
Sandvik Mining and Construction G.m.b.H. Alpinestraße 1 8740 Zeltweg Austria Tel. +43 3577 755 799 Fax +43 3577 755 344 http://www.miningandconstruction.sandvik.com
W dniach 29-31 odbyło się szkolenie z wartości Sandvik, na którym uczestniczyłem wraz z koleżankami i kolegami z Tych. Nasze dwie jednostki pokazały, że jesteśmy całością nie tylko podczas pracy, lecz również podczas szkolenia i wspólnej zabawy. Pierwszy raz uczestniczyłem w takim przedsięwzięciu z powodu krótkiego stażu na pokładzie Sandvik i z tego też względu miałem pewne obawy na wyobcowanie. Tak też teraz wiem, że moje obawy były bezpodstawne, a zamieniły się w pewność, a nawet słuszność bycia jednym z Was. Pragnę podziękować wszystkim uczestnikom za dobrą zabawę, a przede wszystkim pokojowi 214, w którym to następowała kwintesencja szkoleń. Naprawdę poczułem wielkość i siłę, to że można na Was polegać. To jest ta wartość, ta bezcenna cecha, którą wspólnie tworzymy, a która zapewnia nam stabilizację i rozwój na przyszłe lata. Pozdrawiam serdecznie pracowników Lubin i Tychy Sandvik Ryszard
Przypuszczam że pani do spraw administracji i nie tylko, też kwintensowała z panem. Wiśta wio "Sandvik jest górą" a króliczek Lubina to symbol i duma Sandvika (zdjęcia na roksa .pl)."Chcesz pozanać nową partnerke lub partnera jedź z nami na szkolenia". SMC.
Ponowna próba zachęcenia pana do dysputy panie (usunięte przez administratora). 1- rodzina byłego świadka koronnego pana (usunięte przez administratora)jest w 100% pewna że nie popełnił samobójstwa, ponieważ zostały mu tylko ostatnie dwa dni za składanie zeznań, na początku marca 2014 miał wrócić do domu w Umzmartk, Austria. 2- w roku 2013 dwa razy już mu grożono 3- nie był chroniony przez ABW i Policje 4- nigdy nie był ukarany grzywna 2 mln euro, jak to pisano na tym forum (czysta propaganda panów z Sandvika) 5- po pogrzebie w połowie marca 2014, rodzina pana AJ zleciła jednej z najlepszych kancelari adwokackich w Londynie aby prześwietliła kilku pracowników z Sandvik Mining and Construction (jak pan myśli kto jest na tej liście ???). Nie wiele osób o tym wie, ale to jeszcze nie wszystko, to tylko szczyt góry a tak na marginesie czy wiedział pan że pani specjalista ds. administracji z Lubina to już nawet w Niemczech i Austri kwintesowała . Panie (usunięte przez administratora)w usuwaniu prawdy to pana przełożeni są tak dobrzy jak w dawaniu w łapę to jest prawdopodobnie jedyne na co was stać. Pomimo wszystko pozdrawiam pana i życzę miłego dnia
(usunięte przez administratora)
Sandvik nie jest moim przyszłym, a obecnym pracodawcą. Pracując w Sandvik Polska, jestem jej elementem, który w raz z innymi pracownikami tworzy całość. O tej stronie dowiedziałem się swojego czasu od kolegów z Sandvika, którzy nie wszyscy byli zadowoleni z wypowiedzi jakie tu padały. Zastanawia mnie tylko dlaczego nikt nie reagował? Bierność oznacza akceptację, a ja się z tym nie zgadzam dlatego też postanowiłem to zmienić. Porównywanie Firmy z niechlubnymi symbolami, oczernianie pracowników jest moim widocznym sprzeciwem. Nasza/e koleżanka/i została/y przedstawiona/e wielokrotnie w bardzo złym świetle przez osobę chowającą się za wieloma Nickami. Tak też swoimi wypowiedziami chciałem wpłynąć na zmianę postępowania tej osoby. Teraz po przeprowadzonej „polemice” wiadomo jednoznacznie, że osobą tą jest były pracownik firmy. Tak jak wspominałem na tym forum, kij ma dwa końce. Przestępstwo zniesławienia określa art. 212 Kodeksu karnego. Pracuję w Sandvik z własnego świadomego wyboru i czuję z tego powodu satysfakcję. Firma składa się z pracowników odpowiednio dobranych, którzy razem współpracując tworzą całość. Dlatego też nasz zespół powinien dbać o siebie nawzajem, o wizerunek, który jest kluczową częścią prestiżu. Pozdrowienia dla wszystkich pracowników Sandvik Ryszard
Odpowiedź ta była skierowana na Post z dnia 2014.09.01 napisanego przez osobnika który używa kilka Nicków, miedzy innymi "Ryszard", "Sandvik jest górą" i przypuszcza że jeszcze wiele innych .Błąd który popełniłam już skorygowałam i przepraszam VVV za pomyłkę.Temida pozdrawia
Żyjemy w demokratycznym i wolnym kraju, w którym większość obywateli czuje się bezpiecznie widząc swoją przyszłość. W tym kraju idąc do jakiejkolwiek instytucji państwowej czuje się oparcie, zrozumienie i wiadomym jest, że sprawa jaka nas przywiodła zostanie szybko załatwiona. Mamy darmową służbę zdrowia, która zapewnia nam długie i zdrowe życie. Nasza przyszłość jest zabezpieczona przez wypracowane i godziwe emerytury. Polska jest zieloną wyspą, a my radosnymi obywatelami. Nie jesteśmy żadną zieloną wyspą, a nasze położenie geograficzne jest przeszkodą na szlaku wschód-zachód. Tak zawsze było (nie licząc rozbiorów). Tu, w tym kraju zapomniano o wielu rzeczach, tu niewiele pozostało Polskiego, wszystko zostało sprzedane lub sprzeniewierzone czy nawet zniszczone, (oprócz instytucji państwowych) lecz jednak tu żyjemy. Czy ja kogoś obwiniam? Nie. Takie jest życie, a jeżeli jeszcze robi się to za przyzwoleniem panującego prawa, staje się to prawomocne. Tu tkwi problem we wszystkim. Nasze prawo, nasze zasady, których się nie trzymamy, a których jest bezliku. Dlatego też żyję na swej górze w swojej twierdzy, do której nieliczni zaglądają. Trzymam się swoich zasad, określone cele staram się zrealizować, a wszystko to co mnie mierzi próbuję zmienić, lub uwypuklić aby było bardziej widoczne dla otoczenia. Nie powołuję się na cudze słowa, cytaty, nie czyniąc zgodnie z nimi. Wierzę w wartość człowieka, w jego dobro i to, że zawsze może się zmienić. Pracuję w Sandvik i wykonuje nałożone na mnie obowiązki widząc w tym sens i logikę. Krótko mówiąc, realizuję się zawodowo, co zapewnia mi byt i przyszłość na naszej zielonej mlekiem i miodem płynącej wyspie. Ryszard
Dawno mnie tu nie było. Miałem nadzieję na bardziej dynamiczną polemikę. Na coś, co mogłoby mi sprawić radość. Nie ma dynamiki, radości, lecz wciąż jest wiara w słuszność swoich założeń. Co też dzieje się na forum, skoro wypowiedzi są tak marne niedające żadnego rozwiązania? Każdy przecież coś zakłada, czegoś oczekuje, a niekiedy przez błędne założenia gubi się w swoim świecie. Podejmując pracę w Sandvik miałem wiele nadziei, widziałem się całkiem inaczej, lecz jednak zadałem sobie proste pytanie. Czy ja pracuję dala Sandvik, czy Sandvik pracuje dla mnie? Znaleźć swoje miejsce, szanować panujące zasady, które określa pracodawca jest jedynym rozwiązanie problemu, który przewija się na forum. Czy jestem niezastąpiony? Czy gdybym odszedł firma przestanie istnieć? Itd. Są osoby w Sandvik widzące światełko w tunelu, lecz i są takie, którym tunel dawno się zawalił. Kto ma dbać o tunel? Kto ma nam go drążyć abyśmy przetrwali w obecnym świecie? Zostawiam to bez komentarza. Jednak dla niektórych jest konieczny, aby czasami nie zaczęli wypowiadać swoich mało polskojęzycznych myśli. Niezadowoleni powinni pokazać swoje niezadowolenie, określić swoje stanowisko w sposób widoczny i jednoznaczny, lecz to zapewne poniesie za sobą swoje konsekwencje. Utrata pracy. Myśl o bezrobociu, a jak już to gdzie zarobię takie pieniądze? Gdzie? Wszystko wymaga czasu, zaufania, które wynika jedynie z wkładu naszej pracy. Zatem wniosek jest prosty, logiczny i wytłumaczalny. Nie ma zwolnień na życzenie pracownika, każdy chce pracować i utrzymać swoje życie na dotychczasowym poziomie. Ostatnio wyszedł nowy projekt bezpieczeństwa, z którym miała się zapoznać załoga, „Dekoncentracja”. Jedyna myśl, jaka mi przyszła, którą przekazałem przełożonym to: „Kiedy się człowiek najbardziej dekoncentruje? Kiedy brak mu zrozumienia u pracodawcy. Podpowiedź Pracodawca może oczekiwać czegoś zgoła odmiennego od oczekiwań pracobiorcy jak również odwrotnie. Aby temu zapobiec wystarczy określić kryteria, zasady współistnienia, które będą kreatywne dla obu stron.” W moim tunelu widzę światełko, lecz wiem, że wszystko zależne jest jedynie ode mnie, aby wciąż było dostrzegalne. Niekiedy banał, coś zgoła prostego może zaważyć o naszym światełku. Dlatego trzeba o niego dbać, aby nie zgasło. Czy jestem zadowolony z Sandvik-a? A czy to pytanie nie powinno brzmieć inaczej? Czy jestem zadowolony ze swojego życia? To my kształtujemy swoje życie, a nie jakakolwiek firma. To my podejmujemy wyzwania, które mają określać nasz byt. Dla zaspokojenia ciekawości. Jestem zadowolony z obecnej sytuacji. Owszem, wolałbym wygrać w LOTTO i nic nie robić, lecz kiedy nie wygrałem, mam co robić w Sandvik-u. Co do ostatniej wypowiedzi. Każdy szanujący się pracownik Sandvik-a będzie górą lodową dla takich osób z takim nastawieniem. Sandvik jest górą – ostatnio używany Nick, teraz jednak zawsze… Ryszard
a po co ma się przyznać zmierzył gardła w lubini i jest zadowolony, co wiencej potrzeba.Sandvik jest górą
Nie wiem jak mam to skomentowac ???
Pani Temido. Miałem nadzieję, że chociaż ktoś taki jak Pani o tak dużej wiedzy będzie umiał czytać ze zrozumieniem. Ciężko tu o zrozumienie. Moje życie jest moim wyborem, stanem świadomości jaki wybieram. Tu natomiast panują moje prawa i moje zasady, których staram się trzymać. Zatem moje życie jest moją twierdzą, moją górą, na którą nie każdy wejdzie, bo i po co sobie utrudniać życie, wielu wystarczą doliny. Gdyby jednak było inaczej to zapraszam. Nie moją winą jest to, że większość wybiera doliny. Gdyby jednak było tu choć odrobinę mojej winy, o której wspomina Pani Temida, to przepraszam za taki stan rzeczy, na który nie mam wpływu. Co do polskiej demokracji, to ostatnio była bardzo ładnie pokazana przez media, które zresztą zostały potraktowane demokratycznie. Jak to Ci, co mają jej strzec podchodzą demokratycznie do swoich prywatnych interesów. Ogólnie mówiąc, afera taśmowa. Ja się nie chowam za żadną organizacją, pracuję w Sandvik jako pracownik Sandvik i nie widzę w tym nic złego, chyba że sama praca ma być ujmą. Mnie uczono, a wręcz zaszczepiono, że praca uszlachetnia. Nikt mnie nie zmusza abym tu pracował, to był mój świadomy wybór. Natomiast obowiązki pracownika i pracodawcy są określone w Kodeksie Pracy, to raczej Pani Temida powinna wiedzieć powołując się na polską demokrację. Moim celem, moją intencją było przedstawić na tym forum, że każdy ma prawo wyboru, że nikt tu nikogo do niczego nie zmusza. Polska jest wolnym demokratycznym krajem, w którym żyjemy. Nasz rynek pracy jest taki jaki jest i każdy logicznie myślący będzie szanował to co ma, lub też zmieni swoje źródło zarobków na inne. Gdyby jednak To Pani Temidzie nie wystarczało to zatem jak się ma nasz rząd do nas samych? Czyż nie stoją na czele hierarchii, za którą powinniśmy wszyscy odpowiadać? Skoro ujawnione zostały nagrania świadczące o nieprawidłowościach, delikatnie mówiąc, my Polacy powinniśmy za to ponieść konsekwencje. W końcu są naszymi przywódcami, a stoku Pani myślenia to dopiero musi być organizacja z jakże wymowną ręką z mieczem. Powołując się na demokracje trzeba postępować demokratycznie, lecz jak widać nasza demokracja jest jeszcze w powijakach. Pozdrawiam wszystkich pracowników Sandvik. Ryszard
(usunięte przez administratora)
Też dobrze powiedziane, tylko że prawdopodobieństwo trafienia równych facetów i kobiet w Sandvik Mining and Construction jest tak prawdopodobne jak 6 w lotto???
(usunięte przez administratora)
To było dobre i prawdziwe. Nie polecam tej firmy. Pozdrowienia dla byłych specjalistów ds. sprzedaży. Panowie znamy się….
nie interesuj się!!!! Podawanie do publicznej wiadomości wysokości zarobków jest karane.
(usunięte przez administratora)
Cierpliwości, czas pokaże!
Domeną każdego pracownika SANDVIKa jest myślenie perspektywiczne, zatem przewidywanie przyszłości nie jest Nam obce. Polemika z Panem jest dla mnie rozkosznym doznaniem emocjonalnym. Ręka z mieczem jest także symbolem odrodzenia. Proszę jednak zastanowić się co Pan pisze, o czym i jak, ponieważ jest to niesmaczne i pozbawione jakiegokolwiek gustu. Pozdrawiam pracowników SANDVIKa Sandvik jest górą
To tz. wyjście awaryjne.”Sandvik jest górą” ha ha ha !!!
(usunięte przez administratora)
Sandvik jest gora
(usunięte przez administratora)
Ładnie panowie, mam nadzieje że ktoś poniesie za to konsekwencje!!!
Jestem pierwszy raz na tym forum, które jak sądzę składa się w większości z pracowników SANDVIKA. Nie za bardzo rozumiem tego wszystkiego, ale i po co skoro w tym nie ma żadnej logiki, a jedynie wylewana frustracja. Skoro jest tak źle(usunięte przez administratora), to po co pracować w takiej firmie? Czy jestem zadowolony z SANDVIKA? O, naturalnie. To przecież korporacja. Zwykły kapitalizm, a nie socjal. Co niektórzy chyba zapomnieli, że komuna jest już za nami, a pozostał polski kapitalizm. Czym się różni SANDVIK od innych firm? Daje wędkę, ale niestety połów ryb zależny jest od nas samych. Aby się nie rozpisywać, uważam Tę firmę za dobrą, lecz jest jeden kruczek. Trzeba być dynamicznym, rozwijającym się członkiem zespołu SANDVIKa. Co do kadry zarządzającej. Po prostu jest, a skoro jest, to ktoś Ich tam umiejscowił i widział w tym swój cel. Pracownik jest od wykonywania nałożonych na niego obowiązków, a nie od rozpaczania nad zachowaniem pracodawcy. Na tym forum zapomniano o najważniejszym, o hierarchii. Co do Pań, na które wylewacie pomyje. Zawsze możecie zająć Ich miejsce i posmakować asysty, imprez i tego wszystkiego o czym piszecie. Pokażecie tym samym jacy jesteście kreatywni, o możliwościach nie wspomnę. Mnie jest dobrze na swoim miejscu, o które trzeba dbać, ponieważ zawsze je można stracić. Jeszcze krótko o moich bezpośrednich przełożonych. Chylę czoła i jestem godny podziwu. (usunięte przez administratora) Wszystko jest kwestią zrozumienia. Logika? To Polska, to nasz Kraj i nasza tolerancja, gościnność, etyka, współczucie i przede wszystkim zero rasizmu. Ha, ha, ha. Wszędzie jest tak samo, trzeba się umieć po prostu odnaleźć. Pozdrawiam wszystkich pracowników SANDVIKa, jak również wszystkich przyszłych współpracowników.
Ciekawe dostałeś awans czy podwyżkę za te bzdury które piszesz, poniewaz. widocznych wypowiedzi jest tylko 101 z 225, ciekawe dlaczego?, były takie pozytywne czy może bardziej negatywne, dlatego je usunięto. (usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sandvik Mining and Rock Technology?
Zobacz opinie na temat firmy Sandvik Mining and Rock Technology tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sandvik Mining and Rock Technology?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!