Opinie o Inco Sp. z o.o.
Po czym wnosicie, że opinie negatywne na temat firmy nie były mówione w twarz przełożonym/zarządowi? Dlaczego twierdzicie, że ludziom brak odwagi? Może właśnie gowork jest jedynym medium, które pozwala wyrazić PRAWDZIWĄ opinię na temat firmy? Jak myślicie dlaczego? Ano dlatego, że te śmieszne osoby zarządzające (każdy szczebel) żyją w swoim świecie, czarno białej bajce, a konstruktywna krytyka odbija się od nich jak od ścian. To jest management? Ktoś tu napisał, że negatywny komentarze biorą się stąd, że trzeba rozładować smutek. Smutek, a nawet inne negatywne uczucia musi bez przerwy rozładowywać zarząd iNCO i kierownicy (np poprzez usuwanie komentarzy na gowork, pisanie sztucznych pozytywnych opinii), bo ludzie zwalniają się dobrowolnie, reszta została wywalona, bo zakończyło się zlecenie które utrzymywało firmę od lat. Daje temu calemu „niemieckiemu” teatrzykowi max rok, albo i mniej jak Niemcy zobaczą że inco nie generuje zadnych realnych zysków, a same koszta
Całkiem spoko, właśnie jestem po rozmowie, kasa bardzo dobra, opieka medyczna i benefit, przecież technologie i usługi które maja będą u nas standardem ... za 20 lat, zapowiada się naprawdę ciekawie !!!
Stwarzają pozory ogarniętych... ale to bardzo słabe nie stabilne mini corpo. Krótkotam byłam, ale w tym krótkim czasie byłam świadkiem dobrowolnych zwolnień, odejść itp. Nie polecam.
Aha jeszcze jedno nie jestem z Zarządu
Do Marysi, zapomniał Wół jak Cielęciem był. Aniu, sama psy wieszałaś na firnie swojej siostry, a teraz robisz komunistyczną propagandę. Piszesz o kasie na ponadstrony, których sama nie zarobiłaś. My rozumiemy, że to Twoja siostrunia, ale to jest kpina menadzwerska. I ty to wiesz. Musisz mieć więcej honoru.
Wieszalam kiedy trzeba było wieszalam ale nienawidzę hipokryzji i hipokrytow Wiele decyzji nie podobało mi się również jak i innym Zawsze byłam pracownikiem korekty A nie siostra Siostry Wszystko co spadało na korektę spadało i na mnie parasola nie miałam Tylko przykro że szkaluje się i wypisuje groźby A gdzie całą reszta? No tak już nigdy nie będzie tak jak było bo już nic nie będzie Szkoda że nie pozostał nawet szacunek do ludzi Jak widać imiennie to tu się tylko pluje na ludzi
Zawrzało po prostu na tej stronce. I widomy wpływ ma na to fakt, że akurat w firmie jest ogromna redukcja etatów. Filar tej firmy od samego początku stanowił jeden dział - korekta. Teraz korekta się skończyła i ... wylewa się żal i rozgoryczenie. Wiele z tych komentarzy jest na niskim poziomie. Choć wiele z nich zawiera sporo prawdy. Smutne jest to, że ludzie obrażają się tu nawzajem. Można pisać o firmie, ale bez personalnych przytyków. A wydawało się, że sami inteligentni, wykształceni ludzie, którzy szanują się nawzajem. Zgadzam się z Neutralnym - kiedyś było inaczej. Kiedyś w tej firmie był wyjątkowy duch i zarówno pracownicy jak i Zarząd stanowili jedność. Te czasy minęły bezpowrotnie. Przyszłość tej firmy jest wysoce niepewna. Może jakimś cudem jednak jest plan B i jest pomysł na utrzymanie tej firmy bez korekty. Może przyjdą do pracy inni, młodzi ludzie i stworzą tą firmę "od początku" i też będzie dla nich wyjątkowym miejscem. I oby tak było. A korektorzy niech już przestaną oblewać się publicznie pomyjami - po prostu ich czas w tej firmie się skończył. Wiele było niezbyt fajnych decyzji, zdarzeń, zarządzeń. Ale przecież było mnóstwo naprawdę dobrych lat i świetnych wspomnień. Bardzo to smutne, że na koniec okazuje się, że ludzie z którymi spędziliśmy lata nie mają żadnych hamulców i jeden drugiego utopiłby w łyżce wody.
Każdy kto tam pracował dobrze wie jak było kiedyś, za rządów innego prezesa a jak było później, nie trzeba dyplomów, 3 kierunków studiów żeby dobrze kierować firma, trzeba po prostu być dobrym człowiekiem i czasem pomyśleć żeby coś drugiemu człowiekowi dać więcej a to wróci do ciebie szybciej niż kiedy jesteś zachlanna osoba która myśli tylko o sobie, to ludzie pracujący na najniższych stanowiskach mają największy wpływ na rozwój firmy, jak się ich nie docenia, nie staną wtedy murem za firmą, tylko odejdą, zamiast zatrudniać managerów i tracić niepotrzebnie pieniądze na niekompetentnych ludzi wystarczyło zainwestować w nowe technologie i lepszy system, największy kontrakt stracili bo konkurencja szła do przodu inwestując w swoje firmy, pani prezes liczyła że znowu się uda bez inwestycji a pieniądze zostaną w kieszeni, szkoda mi tylko osób które przez lata pracy w tym miejscu tak się przywiazaly do tego miejsca,że boją się odejść, bo myślą że nie znajdą innej pracy, w ofertach można przebierać, wystarczy spróbować, a inco to nie koniec świata, coś dobrego się już dawno skończyło, ostatnie lata to brak pomysłów i walka o przetrwanie która prędzej czy później się skonczy...
Jak widać Ci co kiedyś byli z nami i nazywalismy ich koleżankami i kolegami dziś określają nas jako miernoty i nie mają dla nas za grosz szacunku Na dokładkę podszywaja się pod innych i nie mają odwagi cywilnej podpisać się pod swoimi wypocinami Czy nie lepiej obgadać incowcow przy kawie lub na piwie ze znajomymi? Żenada
A Marysia to prawdziwe imię? Ja kojarzę tylko jedna Marysie w tej firmie, ale dawno juz nie ma z nią nic wspolnego i raczej po polsu by tak nie pisała ;-)
Mam wrazenie ze ktos tu jest zlosliwy a juz napewno mija sie z prawda Pani prezes napewno nie faworyzuje rodziny ani znajomych a praca no coz trzeba isc gdzie indziej i zobaczyc jak jest 5 minut na siusiu i 10 na sniadanie a w Inco tak nie jest a jak sie komus nie podoba to moze odejsc Nic na sile
Marysia chyba nie pracowała nigdy w innym miejscu.. czasy sie zmieniły, a te teksty z tymi 5 minutami na siusiu brzmią juz jak zdarta płyta.. tylko czemu myslisz, ze ktoś inco zamieni na tesco?? :-)
Gdyby tylko zapewnic ludziom dostep do swiatla dziennego i czystego powietrza poprzez normalna wentylacje pomieszczen to nie bylaby to zla praca bo placa jest bardzo przyzwoita. Poza tym taka no name "korporacja" powinna miec biuro w centrum Gorzowa a nie ukrywac sie na jego obrzezach gdzie normalnie umieszczaja sie tylko firmy produkcyjne albo zaklady karne ;-). Z tego powodu zawsze bedzie ciezko znalezc nowych pracownikow. Poza tymi uwagami to jest fair pracodawca jakich na rynku gorzowskim malo.
7 lat doświadczenia w INCO - na pewno nie pójdzie na marne, bardzo fair podejście, rodzinna atmosfera, przyjazna kadra, to mocne strony, widać również zmianę charakteru działalności - wiele stanowisk pracy i czasami trudne decyzje, przykład do naśladowania na rynku lokalnym Bardo polecam ps: ciekawe komentarze - szkoda że cześć negatywnych, czasami ktoś lubi sobie uszy odmrozić a widać że słabo po polsku pisze... więc może też był takim pracownikiem...
Dokładnie tak jak piszesz, już ktoś napisał że odwaga to powiedzieć to w oczy więc lepiej popisać na goworku aby rozładować smutek, pamiętajcie że trzeba być również uczciwym trollingowcy .... miłego weekendu
Poprostu chamstwo najwyższych lotów Nikt na siłę nikogo tu nie trzyma Pretensje o nadgodziny? Trzeba było oddawać strony i tyle Brać fajną kasę jest komu ale jednocześnie straszyć inspekcja pracy? Czysta hipokryzja
Marysiu, takie komentarze nie pomagaja Inco. Lepiej wiec juz nic nie pisz. Lepiej zostawic ta robote komus ze znajomoscia zagadnien Public Relations. Twoj komentarz niestety potwierdza czego brakuje wielu ludziom w tej firmie: EMPATII i zrozumienia i POKORY. Ludzie, ktorzy po latach stracili prace maja prawo czuc sie zle, maja prawo czuc sie sfrustrowani. I niestety frustracja czasami roznie sie objawia np. negatywnymi komentarzami. Firma powinna to zrozumiec i nie reagowac w taki sposob jak Ty. Mam nadzieje ze ktos z zarzadu da wam zakaz komentowania na tej stronie bo naprawde bardziej jej szkodzicie niz te wszystkie negatywne komentarze osob zwolnionych/ sfrustrowanych.
No to mam do czynienia z wybitną postacią i fachowcem w dziedzinie relacji międzyludzkich Jestem pod wrażeniem
Potwierdzam, zero empatii !!! I to w każdym dziale!! Niech Berlin przykręci korek finansowy i iNCO, PADA!! NA tyle solidna hahaha! A przekaz co i jak się decyduję w temacie iNCO w Berlinie jest ZERO. Zarząd jezdzi na każde pstrykniecie Berlina i tylko przytakuje!! P.S nie zwolniono mnie tylko odeszłam już w tamtym roku bo perspektywa i atmosfera NIE DO ZNIESIENIA( chyba że chcesz być lemingiem) i to najlepsza moja decyzja.
Pracowalam w tej firmie prawie 6 lat i bylam bardzo zadowolona. To byla najlepsza praca w moim zyciu. Wspaniala atmosfera i bardzo dobrego zarobki. Swietni ludzie i szefostwo. Gdyby nie to ze musialam wyprowadzic sieht granice pracowalabym tam dalej.
Bardzo ciekawe usługi i zróżnicowane usługi dla firmy matki - widać rozwój oraz nieograniczone perspektywy - a do tego świetne przyjacielskie środowisko ps: Jak zawsze znajdą się malkontenci i anonimowi hejterzy, jak ktoś ma uwagi - może napisać na FB a nie pod nickiem. Trochę personalnej odwagi...
Niech sami się przekonają....większość dobrych odeszło dobrowolnie...a matka firma to jakaś pomyłka która polaczków wykorzystuje na czym "zyska"(lub nie) tylko zimna królowa(zarząd) która nic nie stworzyła tylko jest przedłożoną ręką BERLINA, nadzorowanie, zero kreatywności, ale nie chcę zepsuć...spróbujcie sami...a zobaczycie ze firma to dno. Nawet nie typowe Corpo...gorzej.
TAAAKK? To czemu tu anonimowo odpisujesz sprzedawczyku? zrób pierwszy krok cwaniaczku a udostępnię swój numer.
Potwierdzam, lamentują osoby które zjada żal ze się z nimi pożegnano, jak widać słusznie bo zachowania są dalekie od standardu który znamy w firmie. Trolling z żalu, ot taka forma dowartościowani się anonimowo
Pracowałem. Nie mam nic wiekszego do zarzucenia moge polecic z czystym sumieniem
Potwierdzam
Polecam spróbować, jestem zadowolony 100 pro, polecam. Najwyższe standardy jakościowe bezpieczeństwa danych i Berlin Anonimowych flustratow zachęcam do podpisania się imieniem i nazwiskiem, odwaga cywilna pomoże wam w nowych miejscach pracy, rozladowaniu emocji i samooczyszczenia ...taka dobra rada partyzanci internetu
Okropne warunki, nieudacznicy na pozycjach "decydujących". Gdzie nie potrafią nawet podjąć decyzji! Ludzie zwalniają się dobrowolnie, nie raz po paru dniach!! Rotacja ogromna! Odradzam z doświadczenia osobistego! Pracownik się nie liczy dla iNCO!!
(usunięte przez administratora)
Jedno zlecenie dobiega końca.. Jedno z kilkunastu innych realizowanych... Czy to rzeczywiście skraj upadku?
Dobiega końca zlecenie, które utrzymywało tą firmę przez kilkanaście lat, dodam całą firmę oraz inne "zleconka". Wszystko się skończy jak Niemcy przestaną pompować forsę a zaczną egzekwować zyski.
tez sie zastanawiam kiedy Niemcy w koncu zaczna w koncu liczyc i wymagac od Inco zyskow, jak tylko to sie zacznie to place dla pracownikow beda na poziomie 2 tys. brutto
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Inco Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Inco Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Inco Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 3 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!