Opinie o La Lorraine Polska Sp.z o.o.
Wiecie co czytając wasze opinie to normalnie śmiać się . Oczywiście nie obrażając nikogo. Każdy na każdego napierdala a jak przychodzi co do czego to razem rozmawiamy Ludzie trochę więcej rozumu to jest tylko robota druga sprawa na temat palenia i telefonów papierosy sami jaracie tez gdzie się da bo czas a telefonów a co wy nie macie przy sobie??? Powinniśmy trzymać się razem a nie chodzić z uniesione głową nikt nam nie zabrania się wzbić wyzej????
Nikomu tu nie chodzi i wybicie się wyżej.Tu chodzi o to ze zakład jest niesprawiedliwy przyswaja do wiadomości co chce i jak chce.Jednym można wszystko a drudzy zaraz zostają wezwani na dywanik i to za wasza sprawka wiec co ty myślisz,że dlaczego ludzie niby tak normalnie z wami rozmawiają,bo się boja ze zaraz pójdziesz i czegoś nie nagadasz do biura??!.proste.Tak jest wszystkich zmianach.
Mów za siebie. Nie wszyscy jarają. Z tego co mi wiadomo to telefonów na teren produkcji nie można wnosić. Myślałam że te przepisy są dla wszystkich więc po co ta gadka. Nie. Nie nosimy przy sobie telefonów. Nie wszyscy mają układy!
Nie polecam pracy w tej firmie Na Nowym Zakładzie Liderki nie potrafią się odezwać do pracowników , uważają że pakowacze leżą a one tylko pracują i mają się za niewiadomo kogo , a jedynie co umieją to drzeć ryja bez powodu na ludzi .
Ludzie piszą tutaj opinie które są nic nie warte bo nikt z tym nic nie zrobi . Najlepiej ich nie czytać bo po co się denerwować . Piszą je osoby które ewidentnie się nudzą w swoim życiu i mają dużo wolnego czasu albo obserwują innych zamiast zająć się swoją pracą .
Widocznie ty tez się nudzisz skoro tutaj zaglądasz albo boisz się o własny (usunięte przez administratora) żeby czasami nic o tobie nie napisali????.Nikt jednej osoby nie obserwuje tylko całokształt firmy.
Tutaj ludzie piszą prawdę.Widocznie Tobie też w życiu bardzo się nudzi skoro zaglądasz na tą stronę i masz czas na wyrazenie swojego zdania.A może czegoś się boisz.Strach,ze ludzie Ciebie tez opiszą.
Chciałbym dodać, że wiele z waszych opinii jest słusznych. Nieprawdą jest to jakoby pójście osobiście do jakiegoś kierownika czy pani z biura w nadziei na polepszenie sytuacji panujących w tym zakładzie i dotykających jego pracowników cokolwiek zmieniło. System układów i znajomości jest tak zakonserwowany, że nie ma na to szans.Pracują tam całe rodziny. Taka osoba co najwyżej zostanie wyśmiana. Dlatego pogódźcie się z rzeczywistością albo się zwolnijcie. Rzadko się zdarza aby zakład pracy płacił 350 zł za pracownikom za szczepienia. Powinien raczej płacić tym, którzy już się zaszczepili i wykazali się odpowiedzialnością za innych. Dorzucenie 50 zł do bonu to też jest komedia.Dowodzi to tego, że La Lorraine Polska traktuje swych pracowników jak ludzi chorych psychicznie. Odnoszę wrażenie jakoby pracowali tam sami desperaci i nieudacznicy z importem zza granicy włącznie, którym gdzie indziej się nie powiodło. Praca w Zakładzie nr 2 jest specyficzna, najgorsze są zmiany barana i ślepego, dogadanie się z kimkolwiek z tych zmian to karkołomne zadanie, zwłaszcza z liderkami. Pozdrawiam.
Nie polecam pracy na pakowaniu . Wymagają bardzo dużo ,a pensja mała . Zapraszam do pracy na stanowisku operatora tam macie bardzo dużo korzyści bo możecie używać telefonów, pić kawę na hali , przynosić swoje jedzenie i jeść na produkcji , wypiekać sobie pieczywo , spać w garowni lub innych miejscach i za to wam jeszcze zapłacą . Za cały odpad który zrobią nie odpowiadają bo zawsze mówią że to wina pakowania bo za dużo wyrzucają odpadu , kierownicy widzą wszystko i przyzwalają im na to . Czy tak powinna wyglądać praca operatora ? Jak na pakowaniu coś zrobimy nie tak lub chcemy urlop to musimy chodzić i się prosić albo tłumaczyć godzinę kierownikowi z naszych błędów /powód naszego zachowania . Ten kierownik nie powinien zajmować tego stanowiska bo interesują go tylko pogaduszki z operatorami i użalanie się nad swoim życiem
Za takie pieniądze trzeba ten (usunięte przez administratora) na przestoju sprzątać.Pleśń,brud i smród ta piekarnie dawno sanepid powinien zamknąć.Pieczywo najgorszego sortu sama chemia bez smaku.
Tak to prawda praca na pakowaniu jest czasami ciężka a pensja mała , a u operatorów pracy mało a pensja duża . Czemu nikt nie zwróci uwagi na to że pseudo operatorzy siedzą tylko w telefonach albo śpią na lini ?? Czy nikt tego nie widzi ?? Czemu nikt im nie zwróci uwagi ?? Zamiast tego ich nagradzają ... robią z nich liderów ...czy to jest odpowiedni przykład do naśladowania ? (usunięte przez administratora) , brak kultury osobistej , lekceważenie i obrażanie innych pracowników , przesiadywanie w biurze z kierownikiem , gadanie z dziewczynami zamiast pilnowanie linii ..... Czy ludzie z pakowania są od nich gorsi ? Wszyscy mamy takie same prawa i obowiązki więc czemu nie ma sprawiedliwości na tych zmianach ? Bo na każdej zmianie tak jest - pracowałem na każdej więc mogę szczerze powiedzieć że jest w tej firmie coraz gorzej . Postanowiłem uciec z tego bałaganu jak najszybciej bo tam to jest bardzo duża samowoli .... Nie polecam pracy w tej firmie na stanowisko operatora bo nie ma tam równości każą tylko sprzątać , nie szkolą tylko w telefonach siedzą a później pretensje że nie umie się linii przezbroić i zamiast pomóc to stoją z boku i się śmieją albo filmiki nagrywają i później pokazują innym
Tak to prawda . Pseudo lider przesiaduje w biurze kierownika albo na hali uskutecznia pogaduszki z koleżanką a kierownik i liderka z pakowania na to im przyzwalają . Czasami robi się bałagan bułka się sypie a nie ma nikogo kto by nam pomógł bo koleżanka jest zajęta rozmową z kolegą . Czy kierownik (usunięte przez administratora) może się przyjrzeć pracy Liderek i Liderów bo chyba coś jest jest tak skoro każdy może robić tam co chce ?
Ludzie przestańcie pisać głupoty . Zajmijcie się tym za co wam płacą . Jeżeli macie coś do powiedzenia , albo wam coś się nie podoba to czemu nie przyjdziecie i nie powiecie tego prosto w oczy tylko jak tchórze piszecie tutaj (bo jest to anonimowe ) . Tutaj każdy pisze co chce , czasami są to takie bzdury że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać . Nie pasuje wam praca liderek ? To powiedzcie im to albo idźcie do głównego kierownika lub Amandy i im o tym powiedźcie . Nie wiem co mamy zrobić aby ludzie przestali nas szkalować tutaj . Mamy robić wszystko to co chce pakowanie ? Czy o to wam chodzi ? Naprawdę robi się to bardzo niemiłe że ciągle nas obrażacie , a sami wcale nie jesteście lepsi pisząc takie rzeczy tutaj . Bardzo współczuję sobie takich współpracowników w tej pracy .
Matko bosko co to się wydarzyło ludzie odchodzą nie jest dobrze
Ludzie się zwalniaj bo panie liderki maja swoich wybrańców z którymi trzymają i wypytują o innych pracowników.Z byle głupoty lecą do kierownika.No teraz nie latają bo kierownik na zwolnieniu ale jak wróci to tyłkami na biurkach siedząca w biurze i nagaduja na ludzi.Czy kierownik pan Maciek pozwala na to,żeby panie liderki KK siedziały tyłkami biurkach.Idąc do kierownika w ważnej sprawie nie wiesz jak tam wejsc,bo masz wrażenie,ze skupisko jak w barze.Na hali produkcyjnej tez zamiast krzesła używaja biurka do siedzenia.Telefony to one swoje prywatne noszą i to prawda grają w gierki i oglądają filmiki.
Hmmm .... Poprostu zazdrościcie. Nie miałbyścię jaj żeby pokierować chociaż jeden dzień ekipą na pakowaniu. Nie macie zielonego pojęcia o pracy liderki. Jedną zwolnili za kradzież masła, druga narobiła rabanu i też ja zwolnili. Podejrzewam że większość komentarzy wstawia ta Pani od masła???? bo jej głową się gotuje że w taki sposób przegrała ????O czym my rozmawiamy. Wiesz co to hierarchia ? Panie liderki KK też kiedyś pracowały na pakowaniu i wiedza na czym to polega. Potem awansowały bo się nie bały iść do przodu. Wy potraficie tylko gadać, obgadywać siebie wzajemnie a potem pięknie w oczka sobie patrzycie i się tak bardzo lubicie. A jedna drugą by utopiła w łyżce wody. Żygać się chce na was. Pozdrawiam
Ja mam tylko jedno pytanie . Czy dyrekcja wie co się na magazynie mrożonek dzieje. Żeby choć raz detektor chciał się spotkać z pracownikami. Ale jak sądzę kierownictwo na to nie pozwoli
Zepsuty to jest ten cały zakład.Kierownictwo wie co chce wiedzieć i o czym chce wiedzieć.Przyswaja do wiadomości to co jest im wygodne.
Pracuje w tej firmie już od kilku lat i jestem pewny że nic się tutaj nie zmieni . Od zawsze operator miał większe prawa niż pakowacz . Nie ma równości . Jak zrobią coś źle to kierownicy starają się to ukryć . Interesują ich tylko pogaduszki z kierownikiem albo koleżankami z linii o ile nie śpią na linii lub nie grają na telefonach . Przychodzą na dodatkowe zmiany i całą zmianę przesiedza i im za to zapłacą. Każdy pakuje wszystko jak leci aby było tylko jak najmniej odpadu żeby się nikt nie musiał tłumaczyć . Czy kierownictwo może znów postawić na hali te skrzynki na pytania ? Wtedy może skończy się pisanie opinii tutaj ????
Jeżeli praca w la Lorraine Polska nie podoba się wam to czemu się nie zwolnicie i nie pójdziecie gdzie indziej?
Właśnie bardzo dużo osób się zwalnia a nowi pracownicy uciekają stamtąd jak jest sprzątanie to wyglądasz jakbyś z obory wyszedł albo i gorzej.Praca też na różnych liniach jest rożna.
Już tłumaczę, duża część pracująca w firmie, mieszka na wsi i ma problem z dojazdem gdziekolwiek, pewnie do większości miejsc musieli by dojeżdżać na własną rękę. Tracili by pewnie więcej czasu na dojazd. Za coś trzeba żyć, trzeba też walczyć o podwyżki. Po za tym prawie wszędzie jest wyzysk i ciężko jest znaleźć coś lepszego. Większość ma rodzinę i nie może sobie pozwolić na siedzenie w domu bo mu się praca nie podoba.
A ty chyba nie używasz mózgu, no ale przepraszam trzeba go przecież mieć a u ciebie pewnie wiatr hula albo zamiast mózgu masz antyperspirant. Niejeden z tej metropolii jaką jest Nowy Dwór Mazowiecki śmierdzi na kilometr więc nie ubliżaj ludziom ze wsi bo Tobie widzę też słoma z butów wystaje.
Tu też nie chodzi dokładnie o miejscowość w której mieszkasz jeśli chodzi o zapach od innych. Ten co o siebie dba , to i ze wsi jest i aż miło stanąć koło takiego. Po prostu nie chce im się oddawać ubrań do prania na zmianę ,bo śpieszą się do domku. Chodzą z miesiąc w przepoconych i wali jak z bambusowej chaty. Druga sprawa to ciągły wyzysk przez firmę na ludziach. Są firmy sprzątające które tam pracują ale linii nie zamiotą ani nie umyją. Tak naprawdę jeśli chodzi o stanowiska ,to są one bardzo głęboko traktowane w tej firmie , tylko tyle że masz na papierku kim jesteś. Przykład prosty , po co wprowadzili P1, P2, P3 ?? Wie ktoś? Nie? Żeby liderki nie musiały się bawić w przezbrajanie linii,. Nic więcej .Masz np. na umowie pakowacz. No to pakuj towar i tyle. Ale nie bo jak byś tylko pakował ,to robił byś to co zgodnie z ustawą mówi umowa o prace, czyli pracować możesz na stanowisku takim jakie masz na umowie. Więc podsumowując , co zrobić by liderka nie musiała się narobić?. Dać ludziom kasę (Parę złotych) za szkolenie się choć nie musisz,...... ale i tak musisz bo Pan kierownik zagrozi ci zwolnieniem z Pracy. Jedynym wtedy obowiązkiem liderki są. Stanie w grupie z pracownikami i wyłapywanie plotek , czy czasem ktoś coś na kierownika lub na nie nie doniósł. Obudźcie się ludzie. Wcale nie musicie tyrać na P1 , P2 czy P3 , macie na umowie pakowacz i jeśli ktoś wam każe co innego robić zgłoście do inspekcji pracy. Premie i tak wam jako pakowaczom zabiorą , wystarczy że coś zawali operator a i tak pójdzie na was bo jesteście tam najniżej i to z pakowaczy zjada kasę.
Słuszne spostrzeżenie.Po co są te egzaminy wiele osób ich nie zdaje a i tak wykonują ta sama prace bez dodatku.Co do niechlujności ludzi to prawda operatorzy co maja styczność z produktami śmierdzą i maja brud za paznokciami wstyd dla firmy.Ale nie tylko operatorzy wiele osób jedna koszulkę nosi miesiącami a gdy przejdziesz koło takiej osoby to odruch wymiotny udziela się.
Jak wyglada praca w Kontroli Jakości? W jakich godzinach odbywa się praca? Czy premie również są?
Cześć, Kontrola jakości pracuje na 1 zmianę od 6 do 18. Są chyba 2 zespoły pracujące na przemian. Na pewno w niedzielę ich nie ma, ale chyba w soboty jest tam ktoś.o premiach się nie wypowiem. Na pewno są benefity ogólne dla wszystkich i są spoko. No i niezły pakiet opieki medycznej. Warto przyjść na rozmowę to się dowiesz. Pozdrawiam
Teraz to nawet UŻ nie można wziąć. W ciągu roku jak chce się wolne to każe brać UŻ nawet jak się informuje wcześniej. Na każdej zmianie z dniem wolnym nie ma problemu a tu zawsze. A teraz jak ktoś chciał wcześniej poinformować o UŻ to zaraz zaczynają się groźby o wyciąganiu konsekwencji. Czy to jest zgodne z prawem? Powinno się to zgłosić gdzieś.
To zastraszanie pracowników i czysty szantaż powiązany z mszczeniem się na ludziach za to że z Kierownikiem nikt nie chciał się integrować. Taki człowiek nie powinien pracować na takim stanowisku, jeśli nie potrafi pracować na nim i być dla ludzi. Przed świętami woła każdego i trzyma niemal po godzinie. Cyrk i nic więcej. Każdy zawsze miał zaplanowane wolne dużo wcześniej. Jak taka osoba ma być lubiana na zakładzie skoro straszy ludzi zwolnieniami i konsekwencjami. Pytam się za co te konsekwencje? Urlop to święta rzecz pracownika . Czemu z innymi kierownikami nie ma problemów?
Ludzie , ogarnijcie się . Wcześniej najeżdżaliscie na inną zmianę ... ludzi ...liderki .. . A teraz przyszła kolej na kierownika R.Z bo nie robi tego co wy chcecie ? Bo się nie zgadza na wszystko ? Każdy by chciał mieć wolne przed świętami , ale to jest nie możliwe bo jak wszyscy dostaną wolne to nie będzie komu pracować . Nie macie odwagi powiedzieć mu tego w twarz to przestańcie pisać tutaj te głupoty bo ta strona nie służy do tego .
Integracja jest dla chętnych więc nie musicie brać udziału. Pisząc z nienawiścią do drugiego człowieka świadczy z kim dane jest nam pracować. Okazuje się też, że jest duże grono ekspertów którzy uważają, że "taka osoba nie powinna być kierownikiem. Taka to znaczy jaka? Najlepszym rozwiązaniem jest pójść i wyrazić swoją opinię prosto w twarz.
Po pierwsze , nie chodzi o wolne przed świętami tylko między nimi .Po drugie nigdy nie było z tym problemów , co rok spokój .Kiedy tylko pojawił się Pan R.Z. i próbuje pokazać jaki to z niego wspaniały przywódca zmiany, robią się problemy. Po trzecie , z taką osobą nie ma co rozmawiać w cztery oczy na taki temat, bo ten człowiek słabo znosi krytykę na swoją osobę. Konsekwentnie dążył by do zwolnienia takiej osoby, lub robił by wszystko by sama się zwolniła , uprzykrzając jej życie w pracy. Bardzo dużo ludzi sądzi o nim dokładnie to samo i nie ma mowy by ktoś to w oczy powiedział bo boją się tych jego konsekwencji. Strona natomiast jest po to by wyrażać swoją opinie, a to najlepszy sposób na to by ostrzec ludzi przed taką zmianą i człowiekiem który ma gdzieś ludzi, ich potrzeby oraz to że mają rodziny i chcą z nimi spędzić trochę czasu.
Pracuje w firmie od kilku lat . Zaczynałem od podstaw gdy nie było jeszcze osób które mogłyby mnie dobrze wyszkolić , ale starałem się jak najlepiej potrafię ogarnąć wszystko jak najszybciej żebym mógł zostać w tej firmie . Teraz z biegiem czasu widzę jak ludzie codziennie narzekają dosłownie na wszystko i wszystkich ( temperaturę , atmosferę , kierownika , liderki , na osoby które z nimi pracują , na brak pieczywa na stołówkach , na przestoje na liniach -bo muszą sprzątać , a jak idzie produkcja to na to że muszą tak ciężko pracować za takie pieniądze ) . Jak można zauważyć chyba nigdy nie nadejdzie dzień w którym ludzie przestaną narzekać , a będą zadowoleni . Zamiast zająć się pracą , oni wolą plotkować i psuć atmosferę w pracy . Ja przychodząc do pracy więc po co tu jestem - mam szefa , który płaci mi za wykonywanie moich obowiązków ( każdy je ma , każdy podpisał umowę i się na coś zgodził z własnej ,nie przymuszonej woli ) . Praca jest jaka jest raz jest ciężko a raz lżej i mozna trochę odpocząć . To naprawdę nie jest (usunięte przez administratora) . Pensja też nie jest najgorsza , dostajemy podwyżki a w wielu innych firmach zarabia się dużo mniej . Kierownicy w tej firmie - ostatnio , ktoś tutaj na nich narzekał i mówił wiele rzeczy które nie są prawdą . Na zakładzie Świeżym zwolnili kierownika i posadzili na jego miejsce nowego kierownika - na 100% mieli ku temu powody aby tak zrobić , a pracowników nawet to nie powinno interesować , powinni się zająć swoją pracą ,a nie sprawami które ich nie dotyczą . Na zakładzie Mrożonym nie zwolnili kierownika , ale dwóch zdegradowali , ale na to też napewno mieli jakieś ważne powody ponieważ gdyby to było niesprawiedliwe to Ci kierownicy by zrezygnowali z procozycji którą dostali od szefostwa i poszukali by sobie nowej pracy. Tak więc tutaj ludzie też dokładają swoje 2 grosze i wtrącają się tam gdzie nie powinni i tworzą plotki co skutkuje niemiłą atmosferą w pracy . Na zakładzie Nowym kierownicy są w stałym teamie i widać pracują dobrze skoro tam nadal są . Ale ludzie chcę to zepsuć dodają niestosowne opinie tutaj ( ta strona nie służy do tego ) . Liderki na pakowaniu już chyba każda tutaj została opisana i obrażona niejednokrotnie z nowego zakładu . Na starym zakładzie Mrożonym i Świeżym jeszcze nie było takiej sytuacji , ale też się napewno znajdzie osoba która będzie chciała zepsuć ten spokój . Ostania kwestia mojej wypowiedzi to ludzie z pakowania . Jesteśmy tutaj po to by pracować , mamy szefa który nam za to płaci , więc może się zajmiemy tym za co nam płacą ? Przestaniemy szkalować ludzi z którymi pracujemy ? Postawcie się na ich miejscu co czują Oni gdy to czytają , nie macie uczuć (serca ) , nie zabolało by was to ? Chcielibyście , aby ludzie się z was wyśmiewali za plecami ? Jest Rodo i dlatego nie opisywałem nikogo z imienia i nazwiska -szanuje czyjąś prywatność , więc proszę Ty też uszanuj moją . Dziękuję za uwagę i do usłyszenia .
Muszę się odnieść do tej wypowiedzi, bo ktoś tutaj zarzuca mi pisanie nie prawdy. Gdzie dokładnie napisałem coś niezgodnego z rzeczywistością? Akurat przy tej osobie nie trzeba nic wymyślać, bo jest tego cała masa. Po drugie możecie sprawdzić, ile osób pozytywnie ocenia moje wpisy, a jak reagują na przeciwne. Przypadek? Przecież jak by był takim dobrym Kierownikiem, to zaraz cała masa ludzi by mnie zjechała w komentarzach. Co do RODO to jestem zdania, że osoba, która ma pod sobą ludzi, jest po części osobą publiczną i musi się z tym liczyć, że ktoś będzie oceniał jej pracę. Co do narzekania to pisałem wcześniej ludzie zawsze będą narzekać w mniejszym lub większym stopniu. Bardziej to jest widoczne na zmianach, gdzie ludzie są źle traktowani. Wcześniej nie odnosiłem się do tego, co się dzieje na zakładzie starym i teraz też nie będę, bo nie znam całego tematu, a nie chcę pisać, nie mając całego rozeznania. Ale jest jedna rzecz, która według mnie nie jest praktykowana w tej firmie, a przynajmniej już nie jest. Chodzi o obsadzanie stanowisk Kierowniczych "wychowankami" firmy. Chodzi o wieloletnich operatorów czy technologów, którzy wykazali się nieskazitelną opinią i wielką wiedzą na temat. Czy to nie dałoby Firmie prestiżu i zachęty dla ludzi, że mogą wysoko zajść, już nie wspominając o korzyściach w organizacji pracy. Z tego, co zauważyłem, nawet na niższych stanowiskach niekierowniczych obsadza się ludzi nie koniecznie najlepszych na zmianie. I jak się ma czuć osoba, która pracuje w firmie wiele lat, często kilkanaście mając olbrzymią wiedzę, a jest pomijana? A w dodatku niepomijane są osoby, które mają nieporównywalne mniejsze doświadczenie i wiedzę? A wszystko sprowadza się do tego, jak dobrze żyjesz z Kierownikiem. I jak Kierownik nie chcę się napracować zbytnio, tylko siedzieć całe zmiany w biurze to nie wybierze najlepszego operatora na "zastępcę" tylko takiego, który będzie robił za chłopca na posyłki. Bo żaden doświadczony operator by na to nie pozwolił. Druga sprawa, o której muszę wspomnieć, to jest drugi nabór na imprezę. Kierownik postawił sobie na główny cel, żeby namówić jak największą ilość osób na imprezę, żeby pokazać jakim cudownym jest Kierownikiem. I od razu można zauważyć, że osoby, które się zapiszą, inaczej będą traktowane w porównaniu do osób, które zrezygnują. Oczywiście nikt tego wprost nie powie. I jak można się domyślić, chętnych na takie coś trochę jest. Ktoś, kto ma jakieś zasady moralne, na nic takie w życiu by nie się nie zgodził. Bo jak można powiedzieć o kimś, że jest moralny, że przedstawia jakieś zasady, jak cały czas od początku chodzi i mówi, jaki to Kierownik jest upośledzony, zły itd. a potem nie dość, że sam zapisuje się na imprezę, to jeszcze namawia ludzi do tego. Ja tego nie pojmuje. Jak chcecie razem siedzieć przy jednym stole i się bawić to potem nie gadajcie o nim źle, bo wtedy nie ośmieszacie jego tylko siebie.
Muszę się odnieść do tej wypowiedzi, bo ktoś tutaj zarzuca mi pisanie nie prawdy. Gdzie dokładnie napisałem coś niezgodnego z rzeczywistością? Akurat przy tej osobie nie trzeba nic wymyślać, bo jest tego cała masa. Po drugie możecie sprawdzić, ile osób pozytywnie ocenia moje wpisy, a jak reagują na przeciwne. Przypadek? Przecież jak by był takim dobrym Kierownikiem, to zaraz cała masa ludzi by mnie zjechała w komentarzach. Co do RODO to jestem zdania, że osoba, która ma pod sobą ludzi, jest po części osobą publiczną i musi się z tym liczyć, że ktoś będzie oceniał jej pracę. Co do narzekania to pisałem wcześniej ludzie zawsze będą narzekać w mniejszym lub większym stopniu. Bardziej to jest widoczne na zmianach, gdzie ludzie są źle traktowani. Wcześniej nie odnosiłem się do tego, co się dzieje na zakładzie starym i teraz też nie będę, bo nie znam całego tematu, a nie chcę pisać, nie mając całego rozeznania. Ale jest jedna rzecz, która według mnie nie jest praktykowana w tej firmie, a przynajmniej już nie jest. Chodzi o obsadzanie stanowisk Kierowniczych "wychowankami" firmy. Chodzi o wieloletnich operatorów czy technologów, którzy wykazali się nieskazitelną opinią i wielką wiedzą na temat. Czy to nie dałoby Firmie prestiżu i zachęty dla ludzi, że mogą wysoko zajść, już nie wspominając o korzyściach w organizacji pracy. Z tego, co zauważyłem, nawet na niższych stanowiskach niekierowniczych obsadza się ludzi nie koniecznie najlepszych na zmianie. I jak się ma czuć osoba, która pracuje w firmie wiele lat, często kilkanaście mając olbrzymią wiedzę, a jest pomijana? A w dodatku niepomijane są osoby, które mają nieporównywalne mniejsze doświadczenie i wiedzę? A wszystko sprowadza się do tego, jak dobrze żyjesz z Kierownikiem. I jak Kierownik nie chcę się napracować zbytnio, tylko siedzieć całe zmiany w biurze to nie wybierze najlepszego operatora na "zastępcę" tylko takiego, który będzie robił za chłopca na posyłki. Bo żaden doświadczony operator by na to nie pozwolił. Druga sprawa, o której muszę wspomnieć, to jest drugi nabór na imprezę. Kierownik postawił sobie na główny cel, żeby namówić jak największą ilość osób na imprezę, żeby pokazać jakim cudownym jest Kierownikiem. I od razu można zauważyć, że osoby, które się zapiszą, inaczej będą traktowane w porównaniu do osób, które zrezygnują. Oczywiście nikt tego wprost nie powie. I jak można się domyślić, chętnych na takie coś trochę jest. Ktoś, kto ma jakieś zasady moralne, na nic takie w życiu by nie się nie zgodził. Bo jak można powiedzieć o kimś, że jest moralny, że przedstawia jakieś zasady, jak cały czas od początku chodzi i mówi, jaki to Kierownik jest upośledzony, zły itd. a potem nie dość, że sam zapisuje się na imprezę, to jeszcze namawia ludzi do tego. Ja tego nie pojmuje. Jak chcecie razem siedzieć przy jednym stole i się bawić to potem nie gadajcie o nim źle, bo wtedy nie ośmieszacie jego tylko siebie.
W internecie każdy może pisać co chce , tym bardziej że robi to anonimowo Skoro tak nie lubisz Rafała Zawady to powiedz mu to w twarz . Idź do kierownika Macieja i powiedz w czym jest problem . Wykaż się honorem , odwagą i szczerością w swoich opiniach . Jeżeli wszystko to co piszesz jest prawdą i nie masz nic do ukrycia to zachęcam do rozmowy z osobami o których piszesz .Żeby była również szansa do obrony . Ludzie gadają różne głupoty , ale bez dowód nie są one nic warte .
Praca w piekarni fajna ciekawa dużo idzie się nauczyć , wiadomo początki są trudne ale z czasem nabiera się wprawy na danym stanowisku tak też było w moim przypadku. Lubiłam swoją pracę którą wykonywałam do pewnego czasu na Linji -L1 polubiłam zmianę z którą pracowałam Liderka Pani Beata .M bardzo miła , operator Piotr też miły dziewczyny i chłopaki różnie bywało ale lubiłam z nimi współpracować . Szkoda że w piekarni panuje kolesiostwo do tego stopnia gdzie nie szanuje się pracownika. Niektóre panie Liderki oraz panie które dłużej pracują na nowym zakładzie wydaje im się że one wszystko umiały od razu, i że one nigdy w niczym się nie myliły i nie robiły bałaganu . Przykre jest to że pracownik który pracuje dłużej nie szanuje nowego pracownika , gdyż nowy pracownik jest od razu wyzywany , straszony zwolnieniem z pracy, wyśmiewany itp... szkoda że kierownictwo nie reaguje na tego typu zachowanie i że pracownik taki nie ponosi konsekwencji żadnych. Zasady których powinien przestrzegać każdy pracownik nijak mają się do rzeczywistości np: Zabrania się noszenia sztucznych paznokci, Zabrania się noszenia telefonów komórkowych itp.. a pracownicy i tak robią swoje widać są tu jakieś wyjątki. Bezpieczeństwo ponoć wymagane jest noszenie maseczek by usta i nos były zasłonięte no ale z tego co udało mi się zauważyć nie raz to sporo pracowników maseczki ma ale na brodzie nos i usta odsłonięte i tu kolejne wyjątki nikt nikomu nic nie zrobi i nie powie. No cóż poradzić że nowy pracownik nic nie znaczy i że piekarni nie zależy by utrzymać dobrych i uczciwych pracowników którzy starają się wykonywać swoją pracę ,którzy przestrzegają zasad BHP, regulaminu i panujących zasad .
Pracowałam na L-1 na starym zakładzie pieczywo świeże ale po jakimś czasie przeniesiono mnie na nowy zakład pieczywo mrożone. Praca na nowym zakładzie była dla mnie bardzo stresująca oraz bardzo ciężka . Po tym wszystkim co przeszłam na nowym zakładzie już nie chciała bym pracować w piekarni , zawiodło mnie podejście kierownika nie tak sobie wyobrażałam współpracę w firmie LA LORRINE .
witam, chcialbym podjac prace w wazej firmie, lecz niepokoi mnie to co zaslyszalem. podobno do 15 listopada maja byc obowiazkowo pracownicy zaszczepieni. prawda to ?
Stanowczo zaprzeczam. Dla osób chcących się zaszczepić firma przewiduje nagrodę w formie pieniężnej (na zachętę) ponieważ w związku z dużą zachorowalnością na (usunięte przez administratora) jest to ważne chociażby z tego względu że jest to produkcja spożywcza ale obowiązkowe szczepienie nie absolutnie wymagane. Zapraszamy ????
Pracuje w firmie już bardzo długo. Ostatnio jedna osoba pytała mnie, czy szukają osób i czy warto u nas pracować. Jaka jest atmosfera, bo różne opinie słyszała. I powiem, że ciężko byłoby mi jednoznacznie powiedzieć czy warto, czy nie warto. Dużo osób tutaj narzeka na pracę i na ludzi. A wiem z doświadczenia, że są tacy co zawsze będą narzekać. Co nie znaczy, że sporo rzeczy w Firmie jest nie tak. Wypowiem się tylko o zakładzie nowym. Najważniejsza kwestia to zarobki. Uważam, że są na dobrym poziomie względem innych firm. I każdy, kto chcę zarabiać więcej może się rozwijać i mieć więcej. Czy praca jest ciężka? Uważam, że jest ok. Zdarzają się ciężkie dni, ale idzie wytrzymać. I ostatnia kwestia to Atmosfera. I tutaj zagłębię się bardziej. Uważam, że(usunięte przez administratora) Kierownik nowego zakładu to mega profesjonalna i konkretna osoba. Co do kierowników zmianowych to tutaj niestety nie każdy taki jest. U dwóch kierowników naprawdę atmosfera bardzo dobra. Chodzi głównie o szacunek Kierownika do ludzi. Częste imprezy integracyjne, które bardzo podnoszą morale. Po prostu przyjemnie się pracuje. U dwóch pozostałych jest już inaczej. U Kierownika (usunięte przez administratora) na pierwszy rzut oka atmosfera jest nie najgorsza, ale znając temat bardziej można zauważyć że nie ma na tej zmianię żadnej współpracy. Taka trochę drętwa atmosfera. O ostatnim Kierowniku (usunięte przez administratora) można napisać cały monolog. Chyba posiada wszystkie cechy, jakie nie powinien posiadać Kierownik. Całkowicie nie ma szacunku do ludzi. Z jego zachowania wnioskuje jak by się uważał że człowieka lepszej kategorii. Jak ktoś nie robi czegoś po jego myśli to od razu zaczyna się szopka. Czyli będzie robił wszystko, aby ci zaszkodzić. Najbardziej lubi straszyć upomnieniami czy wyrzuceniem z pracy. (usunięte przez administratora)Bardzo często nie ma szacunku do osób bardzo doświadczonych, które pracują długo tutaj. To jest osoba, która pracuje tutaj kilka lat a nie ma w ogóle pojęcia co się dzieje na zakładzie. Nie ma kompletnie wiedzy o produkcji. (usunięte przez administratora) Najlepiej lubi się wysługiwać innymi. Chcę wprowadzić atmosferę strachu, aby wszyscy traktowali go wyjątkowo. A prawda jest taka, że on jest dla nas, a nie odwrotnie. (usunięte przez administratora) Wracając do początku, jak ktoś chce u nas pracować to polecam ale głównie u tych dwóch pierwszych kierowników. Po co macie się rozczarować.
Chodzi o ludzi z pakowania czy operatorów? U operatorów jest bardzo dużo zgrania , pomagają sobie na liniach . Nie widzę tutaj problemów w tej kwestii
Chodzi o pakowanie ? Ludzie ile można gadać o tym samym . Nikt nikogo tutaj na siłę nie trzyma . Jak coś się nie podoba to możecie zmienić pracę i zobaczymy czy wtedy przestaniecie narzekać na wszystko i wszystkich.
witam, chcialem zatrudnic sie u państwa, ale zaslyszalem ze ma byc obowiazek szczepien w firmie, czy jest to prawda ?
Ludzie!!!! zniesmaczona jestem tym co tutaj wypisujecie. Jeśli jest tak źle to dlaczego nie pójdziecie do swojego szefa i nie poinformujecie go o tym co Was uwiera? Jeśli jesteście tak bardzo uciemiezeni praca to dlaczego nie zmienicie jej? Dlaczego jesteście rozczarowani atmosfera- przecież Wy sami ja tworzycie!!!! Pracuje tutaj wiele lat i należę do tych zadowolonych. Zadowolonych bo firma ciągle się rozwija, mnie rozwija. I najnormalniej w świecie boli mnie jak obrażacie miejsce w którym pracujemy. Zanim napiszecie coś to 2 razy zastanówcie się czy zawsze Wy jesteście w porządku!
Dokładnie atmosferę tworzą wszyscy a nie jedna osoba. Niektóre panie poprostu lubią wbijać szpile. Nic wiecznie im nie pasuje. Jak nie pasuje to dowidzenia! Do benkizera potrzebują ludzi.
I jeszcze dodam że również pracuje w tej firmie kilka lat i to na nowej hali. Nie narzekam na pracę, wiadomo czasami zdarzają się dni zwątpienia albo człowiek jest zły ale myślę że takie odczucia są w każdej pracy. Poprostu jesteśmy tylko ludźmi i miewamy takie dni.
Panią pasuje ale jak się widzi,ze pewna osoba robi sobie co jej się podoba i ma niezasłużone P3 bo pracownik z niej lichy.Udaje jak coś się dzieje ze nie widzi a najlepiej na wolne by poleciała to sorry wszyscy się odwdzięczają.Inni mogą to chyba wszyscy tez.
Witam, chciał bym podziękować koledze Z mroźnI za świetny pomysł, opowiadał że dostał w pracy sztućce i listę do podpisania że odebrał, mam bar i zrobię to samo, nic nie zginie jak klienci podpiszą. Może i ja was zarażę klientom daję po 3 listki papieru wraz z listą każdy dostaje innego koloru potem wiem kto nabrudził.
Kierownicy nic nie robią tylko siedzą w biurze i popijają sobie kawkę a na hali jest bałagan i każdy robić co chce np teraz stoi L21 a całe towarzystwo chowa się po kątach , siedzi aby tylko nie pomagać na innych liniach a liderki na to nie reagują
Do Krystian praca jest jaka jest dużo roboty a co do jedzenia to zapomnij ze będziesz miał jakiekolwiek dofinansowanie
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w La Lorraine Polska Sp.z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy La Lorraine Polska Sp.z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 159.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w La Lorraine Polska Sp.z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 119, z czego 18 to opinie pozytywne, 43 to opinie negatywne, a 58 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy La Lorraine Polska Sp.z o.o.?
Kandydaci do pracy w La Lorraine Polska Sp.z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
