IKEA Retail

Witam. Zdecydowanie nie polecam pracy w logistyce! To co tu się dzieje przechodzi wszelkie pojęcie. Mimo ,że nie jestem tak doświadczonym pracownikiem jak wielu moich kolegów z działu, natomiast rozmawiamy ze sobą ,o wielu rzeczach mi opowiadają. Ponadto dwie osoby z działu znam prywatnie.Sporo widać gołym okiem i mając oczy da się wszystko wywnioskować. Przede wszystkim cała kadra kierownicza wychodzi z założenia, że są Panami tego świata. Myślą, że mają stanowisko to mają władzę. Codziennością są żarty w kierunku do zwykłych pracowników, traktujące ich w sposób poniżający. Zauważyłem ,że są pracownicy, którzy odbijają piłeczkę nie dając sobą pomiatać. Natomiast powoduje to ,że nie mają szans przez to nigdy dostać stanowiska w dziale czy pozytywnej oceny na rozmowie. Pojawiła się nagle cała kadra nowych team liderów ,koordynatorów a wygląda to tak jakby wybrano ich z losowania na chybił trafił. Większość z nich to nowi pracownicy nie mający pojęcia na czym polega praca w refilingu , w kompletowaniu towaru czy magazynie zewnętrznym. Nie wybiera się na to stanowisko pracowników doświadczonych, pracujących starannie, sumiennie tylko dlatego, że potrafią się odezwać i powiedzieć prosto w twarz koordynatorom czy team liderom, że białe jest przecież białe A nie tak jak próbuje się im wmówić że białe jest czarne. Zachowanie niektórych osób zarządzających śmiało można podciągnąć pod mobbing. Myślę, że ktoś z zewnątrz na przykład dyrektor sklepu powinien wejść do działu ,porozmawiać z pracownikami i zobaczyć co tu się dzieje. Plusem pracy jest na pewno to ,że poznałem wielu super kolegów sympatycznych ,pomocnych ,wprowadzających mnie swojego czasu we wszystkie procesy logistyczne. W przeciwieństwie do team liderów i koordynatorów, którzy nie zrobili w tym kierunku nic. Oni są od sprawdzania, kontrolowania na każdym kroku i donoszenia na kolegów, że zamienili dwa zdania w regale ,za długo wykładali towar na półkę itd. Śmieszne jest, gdy nowo zatrudniony pracownik zadaje pytania i osoby mające stanowiska nie potrafią odpowiedzieć na te pytania natomiast potrafią zrobić to zwykli pracownicy. Całą siłę tego działu stanowią doświadczeni pracownicy pracujący po kilka czy kilkanaście lat + nowi pracownicy + pracownicy agencji tymczasowej. To oni wykonują najczarniejszą i najcięższą robotę i nie są za to wynagradzani. RESZTA jest w tej firmie chyba tylko dla ozdoby. Hitem jest team lider ( PM) który kreuje się na Bóg wie kogo a co najmniej kilka razy byłem świadkiem ,gdy pracownicy mieli jakiś problem i zawsze jego odpowiedź brzmi ,,Nie wiem,, To kto ma wiedzieć? Zresztą ten sam człowiek oficjalnie powiedział do pewnego pracownika, że on nic nie wie bo on tu jest tylko od pilnowania pracowników, chodzenia za nimi ,śledzenia ich ruchów w systemie. Powiedział to przy około 5-6 innych pracownikach. Ta sama osoba pozwola sobie na teksty do innego koordynatora, które dotyczyły jakiegoś pracownika obrażając go i wulgarnie wyzywając. Starsi stażem koledzy mówią, że pewna Pani, która była swojego czasu kierownikiem działu HR (KW) zdegradowała tego człowieka do roli zwykłego magazyniera między innymi za te oddzywki do swoich pracowników. Powiedziała wówczas ,że dopóki ona tu pracuje ten człowiek nie będzie na stanowisku kierowniczym. Niestety kierownictwo w dziale HR się zmieniło, w zasadzie na tą chwilę są tam same nowe osoby i ten człowiek został ponownie wybrany na Team Lidera w logistyce. Apropo skoro w innych działach co jakiś czas zmienia się kadra kierownicza to jakim cudem w logistyce na stanowiskach kierowniczych od kilkunastu lat są te same osoby? Nie mówiąc o team liderach czy koordynatoorach bo tutaj faktycznie się oni zmieniają. Natomiast w porównaniu do innych działów, gdzie te role przejmują pracownicy doświadczeni zmieniający działy ,czy pracownicy z innych sklepów ,w logistyce są tą całkiem nowo zatrudnione osoby. Podsumowując kierownictwo na czele z koordynatorami, których jest już kilkunastu nie panuje nad zarządzaniem procesami logistycznymi w sklepie. Nie radzą sobie z ilością pracy ,zabezpieczeniem procesów logistycznych całą wine zarzucając na zwykłego pracownika. Przez to wszystko nie wyrabiamy się z pracą. Bywają dni że razem z kierownictwem ,koordynatorami ,team liderami jest ich więcej niż szarych pracowników. Czyli jest więcej osób od nic nie robienia ,kontrolowania wszystkiego w około,kontrolowania każdego ruchu ,liczenia na błąd a mniej od roboty która jest do zrobienia. Armia koordynatorów od wyszukiwania błędów u pracowników wręcz na siłe! Za to są wynagradzani. Jest jeszcze trochę samozwańczych kierowników, którzy również donoszą nic poza tym nie robiąc. Oczywiście oceniani na ocenę 3. Natomiast pracownik pracujący ciężko, na którego głowę wszystko się zrzuca wraz z telefonem służbowym przez co ilość pracy powoduje, że popełnia błędy jest oceniany na ocenę 2. Tak wygląda to w logistyce. Oto cała prawda.