Opinie o Fundacja Greenpeace Polska
Cześć @SERDELEK, dziękuję za Twoją opinię. Praca jako fundraiser/fundraiserka polega na przeprowadzaniu rozmów z przechodniami, których celem jest przekonanie ich do regularnego (comiesięcznego) wspierania organizacji niewielką kwotą (30 PLN). Kwota ta jest odpowiedzią na koszty jakie ponosi Organizacja wraz z działaniami operacyjnymi. W momencie, gdy wsparcie jest niższe - darowizna pokrywa jedynie tą operacyjność i nie przekłada się na działalność statutową Organizacji. Pod linkiem https://www.greenpeace.org/poland/?s=sprawozdanie+finansowe&orderby=_score znajdziesz szczegółowe informacje związane z naszym finansowaniem oraz sprawozdania finansowe za poprzednie lata. Dodatkowo, na kopii formularza, który otrzymuje Darczyńca są zapisy dotyczące możliwości rezygnacji oraz zwrotu środków jakie wpłacił. Fundacja Greenpeace na tle innych organizacji pozarządowych wyróżnia się tym, że utrzymuje się właśnie z takich darowizn i nie jest wspierana przez korporacje, rządy itp. - to pozwala nam utrzymać niezależność od tych instytucji i prowadzić realne działania na rzecz ochrony klimatu. Do pracy zatrudniamy osoby, które ukończyły 16 rok życia, bynajmniej nie dlatego, że łatwo ich "przeprać" - są to osoby, które bardzo świadomie podejmują tę pracę i podobnie jak nasza Organizacja, są zaangażowane w sprawy klimatyczne. Jednocześnie, Greenpeace jest fundacją, która nie dyskryminuje pracowników - świadomość ekologiczna społeczeństwa nie ma barier wiekowych. Być może słyszałaś o marszach klimatycznych, które są inicjatywą przede wszystkim nastolatków. Zależy nam na tym, żeby rozmawiać z jak największą ilością osób, dlatego nasze miejscówki są przede wszystkim w ruchliwych miejscach i dlatego jesteśmy obecni w centrach miast i na festiwalach. Obecnie pracujemy nad tym, aby w zimnych miesiącach praca odbywała się w galeriach handlowych i mamy na tym polu już duże sukcesy. Praca koordynatora/koordynatorki wiąże się z wieloma obowiązkami, pobyt na ulicy z fundraiserami jest ich niewielką częścią - to zajęcie należy do obowiązków teamleaderów/teamleaderek. Koordynatorzy/ Koordynatorki pracują w "galeriach handlowych", ponieważ większość czasu wykonują pracę zdalną na komputerach (Fundacja Greenpeace ma siedzibę tylko w Warszawie, przy czym projekt fundraisingowy jest prowadzony w Trójmieście, Wrocławiu, Katowicach i Krakowie). Organizacja dzięki takiemu podejściu nie wydaje pieniędzy na prowadzenie dodatkowych biur, wynajmu sal e.t.c. Ponadto, każdy Koordynator/Koordynatorka, zanim podjął/podjęła to stanowisko, również pracował/pracowała w charakterze fundraisera. Każdy/Każda z nich ma w tym obszarze przynajmniej 2 letnie doświadczenie. Co do przerw - nie wymagamy kolektywnego spędzania czasu i wspólnego chodzenia do łazienki. Możliwe, że trafiłaś na okres szkoleniowy, podczas którego koordynator zapoznawał przyszłych fundraiserów z różnymi aspektami pracy, łącznie z kwestiami sanitarnymi. Co do braku odpowiedzi na Twoją rezygnację z pracy. Napisz proszę, czy zrobiłaś to osobiście, sms-em, a może przez media społecznościowe - Każdy/Każda z nas pracuje w różnych godzinach oraz dniach - jeśli odpowiedzi nadal brak - napisz proszę w jakim mieście pracowałaś, podejmiemy właściwe kroki, aby wyjaśnić sytuację. Praca na stanowisku fundraiser/fundraiserka nie należy do łatwych, dlatego (również w imieniu Twojego koordynatora/koordynatorki) jeszcze raz bardzo dziękuję za Twoją opinię i przede wszystkim za to, że spróbowałaś swoich sił w naszej Organizacji. Życzę Ci wielkich sukcesów i wspaniałego pracodawcy w trakcie Twojej kariery zawodowej, Miłego dnia!
Szukałam pracy na wakacje a znalazłam na stałe! Za kwartał miną już dwa lata jak jestem w organizacji. Dołączyłam, bo chciałam zrobić coś fajnego dla środowiska. Nie spodziewałam się, że w pracy mogę się tak wiele nauczyć, uczestniczyć w super wykładach i szkoleniach a oprócz tego poznać niesamowitych ludzi! Początki były trudne, nie ukrywam. Ale pierwszy raz spotkałam się z tym, że pracodawcy naprawdę zależy na tym, żebym dobrze się czuła w pracy. Gdy zaczynałam ciągle wszyscy upewniali się jak się czuję, czy mam jakieś pytania. Wiedziałam, że mogę się zwrócić do kogokolwiek z zespołu z każdą sprawą (i nadal mogę to robić :) ). Tutaj nie ma tak, że przychodzić i odbębniasz godziny. Tworzymy super zespół. Każdy dzień jest inny. Znamy się naprawdę dobrze (codziennie przed pracą spotykamy się by porozmawiać). Przerwy spędzamy wspólnie i po pracy często też nie możemy się rozstać :) Jestem też mega pozytywnie zaskoczona, że na czas pandemii koordynatorzy zorganizowali nam spotkania online, gdzie upewniają się, co do naszego stanu i zapewniają wsparcie.
@pszczółka, dziękujemy za Twoją opinię. Jest Nam niezmiernie miło słyszeć tak ciepłe słowa od doświadczonej osoby. Mam nadzieję, że zostaniesz z Nami do końca świata i razem z Nami będziesz się rozwijać, nieustannie ratując świat!
Bardzo dobra atmosfera w pracy, świetni ludzie :)
Też interesuje mnie obecna oferta dla Fundraiserski. Firma napisała w ogłoszeniu że ilość godzin w tygodniu to od 12-30 h i 30 zł na rękę. Grafik jest elastyczny a godziny zależne od ilości pracy? Ile faktycznie średnio tygodniowo tych godzin wychodzi w rzeczywistości? Zależy mi żeby więcej pracować i po prostu zarobić.
Hej - dzięki za zainteresowanie. Ilość godzin jest totalnie zależna Twoich od chęci i możliwości zaangażowania, zatem grafik ustala się ze swoim koordynatorem_rką. Aplikuj śmiało :) wtedy wszystko wyjaśni się na bieżąco.
Osoba rekrutująca dwa razy nie zjawiła się na ustalonej wcześniej rozmowie o pracę na platformie Google meet.
No ja właśnie też jestem zainteresowany pracą jako Osoba Fundraiserska. Ty na to stanowisko aplikowałeś? Jestem ciekawy czy ktoś się później z Tobą kontaktował, żeby przeprosić za zaistniałą sytuację.
Dzięki za informację, rozmawiliśmy z osobami odpowiedzialnymi za ten proces, to się więcej nie powtórzy Zapraszanmy do ponownego kontaktu - będzie lepszy :)
Super, że jest mowa o rekrutacji, bo ja trafiłam na dawne ogłoszenia dla pracownika obsługi klienta i mam pytanie. Czy na to stanowisko rozmowy też odbywają się online, czy stacjonarnie, a i ile w sumie jest spotkań z przedstawicielami fundacji podczas całej takiej rekrutacji?
Hej - dzięki za zainteresowanie, trudno odpowiedzieć jednoznacznie, bo czasem jest online czasem stacjonarnie - zalezy od miasta. Kontakt zaczyna się rozmowy telefonicznej, a następnie: rozmowa rekrutacyjna, szkolenia (teoria oraz praktyka) i weryfikacja - czy taka forma współpracy pasuje.
Napiszę krótko. Osoba z Greenpeace PL nie pojawiła się na umówione przez nią spotkanie . Dostałem sms` po ponad pół godzinie ,że ma ważne sprawy i nie przyjdzie . Stałem w środku miasta . Tak działają pracownicy Greenpeace Polska ?
Nie, tak nie działamy - sprawdzamy co się stało. Dziękujemy za cierpliwość, a kolejne nasze spotkanie na pewno będzie bardziej owocne :)
Dużo płacą. Godziny elastyczne wiec super dla studentów czy uczniów. Umowa zlecenie i parcie na wynik, ale mozna awansowac jak jest. Musisz: dawac z siebie sto procent, byc optymistą i nie poddawac sie, byc otwartym i pewnym siebie (jesli nie jestes raczej nauczysz sie tego wlasnie w tej pracy). Wszystko okazuje sie na okresie próbnym - zalezy im zebys zostal ale niektorych ta praca zdoluje a nie uskrzydli. W konsekwencji nie przejda szkolenia lub sami zrezygnuja. Jesli identyfikujesz sie z celami GP i zyjesz ekologia mozesz miec ogromna przyjemnosc z tej pracy! Nie ukonczylem szkolenia mimo latwej gadki - dolowal i frustrowal mnie brak owocow pracy, ale jak ktos ma silną psychike powinien sobie poradzic.
Ale dużo to pojęcie względne, bo dla każdej osoby dużo to inna kwota. Może podasz jakąś konkretną kwotę? Po prostu trzeba sobie wyrobić określoną liczbę godzin czy jest ustalany grafik, nawet odnośnie tych godzin, jakie pasują pracownikowi? Czyli tak na prawdę przejść okres próby nie jest tak łatwo? Ilu osobom się to udaje?
Czy rozmowa kwalifikacyjna do Fundacja Greenpeace Polska odbywa się w siedzibie firmy?
Chciałbym dołączyć, ale nurtuje mnie pytanie ile umów tygodniowo muszę załatwić? Kilka? Kilkanaście?
Czy jest w obecnej chwili prowadzona rekrutacja do Katowic ? fundraiserzy są zatrudniani na umowę zlecenie czy umowa o prace? (jeżeli umowa o prace to jaki etat) Czy fundraiserzy mają możliwość wyboru, czy chodzą po domach, czy galeriach/ulicach? Po jakim czasie można liczyć na awans w strukturach?
Jesli fundraiser to umowa zlecenia. Po domach się nie chodzi, tylko galerie i ulice. Awans zajmie srednio 3-6 miesiecy zaleznie od umiejetnosci. Jak ci wychodzi to bedzie szybko
Czy widełki na posadzie fundraiser, które były kiedyś podawane czyli 3500 - 6600 zł wciąż są aktualne? I wiecie dlaczego w ofercie pracy napisali, że to jest praktyka/staż, a nie praca etatowa? Ten status jest na czas próbny, a potem można dostać UoP już ze składkami i na 40h tygodniowo?
Cześć! Widełki nawet wzrosły, pracując w pełnym wymiarze czasu (30h/tydz) zarobisz minimalnie 3600 netto w ciągu miesiąca (30zł netto za godzinę). Dodatkowo system premiowy jest bardzo korzystny i można w łatwy sposób znacząco podnieść swoje wynagrodzenie. Stawki wzrastają również wraz z nabywanym doświadczeniem. Praca jest wykonywana na umowie zlecenie, jeśli jednak postanowisz pozostać dłużej w Greenpeace - przewidziana jest ścieżka rozwoju i możliwość pracy na stanowisku na umowie o pracę. Określenie 'praktyka/staż' w ogłoszeniu rekrutacyjnym jest zapewne przypisane jako sugeroweane przez portal rekrutacyjny (?). Nie ma to jednak znaczenia, proponuję Ci po prostu zaaplikować, podczas rozmowy kwalifikacyjnej możesz rozwiać wszelkie swoje wątpliwości :).
Dzięki za wskazówki. A ten korzystny system premiowy to na czym polega? Piszesz, że jest bardzo korzystny i prosty w realizacji, to jakie cele są stawiane? Trzeba mieć za kazdym razem również pełną frekwencję, aby przyznano premie? No i o jakim % mówimy?
Pracowałem przez 3 miesiące w Poznaniu. Bardzo ciężka praca, ale osoby zarządzające nie pomagały. Ciągłe obserwowanie i wpieranie, że praca jest źle wykonywana. Przerwa 30 minutowa był spędzana razem w grupie. Nie można było odpocząć w innym miejscu solo. Najgorsze miejsce w jakim pracowałem.
Ok a czy na początku było jakieś przeszkolenie pracownika? Bo skoro mieli problem, że praca źle wykonana to zastanawiam się czy w ogóle jest szkolenie wstępne. Jeżeli tak, to jak to szkolenie wygląda?
hej, przed rozpoczęciem pracy należy odbyć szkolenie teoretyczne oraz praktyczne, zazwyczaj zajmuje to około tygodnia. @Poznaniak, dziękujemy za Twoją opinię. Wspieramy zespoły korzystając z wieloletniego doświadczenia w tym obszarze i wciąż się też uczymy. Twoja wypowiedź jest dla nas bardzo ważna i weźmiemy ja pod uwagę na przyszłość. Powodzenia!
Oba trwają tydzień czy każde z nich ? Kto prowadzi te szkolenia i czy jest potem jakiś egzamin z wiedzy ?
hej, Łącznie trwają około tygodnia. Szkolenie teoretyczne trwa 1 dzień, a praktyczne - w zależności od Twoich potrzeb i umiejętności - do 4 dni.
Czy faktycznie panuje taka atmosfera jak jest opisane w niektórych opiniach, że trzeba mówić jak to super było wczoraj w pracy, jak genialnie jest ratować ziemię z Greenpeace, jak juhu się cieszę że tu jestem? Chciałam aplikować do Warszawy, ale jeśli tak to faktycznie wygląda, to chyba sobie daruję. Osobiście nienawidzę tego typu uciążliwej na siłę pOzYtYwNeJ atmosfery. Jesteś w Greenpeace bo chcesz zarobić robiąc coś pożytecznego, nie dlatego, że praca w Greenpeace to moje powołanie życiowe i nie ma żadnych wad i kocham ją juhu!! Dodatkowo wzmianka o stosowaniu technik manipulacyjnych przez fundraiser-ów jest niepokojącą, czy to prawda? Wiem, że pracodawca na pewno temu zaprzeczy, czy jakiś pracownik mógłby się wypowiedzieć?
hej, dzięki za rozwinięcie tematu. Odpowiadając na pierwszą część odnośnie mówienia, że praca jest super i trzeba tak mówić. Jesteśmy organizacją, w której pracownicy sa ze sobą bardzo zżyci i nie jest to wymóg :). Nie trzeba mówić o tym, że w pracy jest super, to zależy od Ciebie. To samo, jeśli chodzi o ratowanie ziemi. Fundraiserzy i fundraiserki traktują swoją pracę bardzo poważnie i rzeczywiście czują swój wkład w ochronę środowiska. Reasumując, przytoczone przez Ciebie kwestie są naturalnymi wypowiedziami, a nie wymuszanymi. Odnośnie technik manipulacyjnych - nie stosujemy ich. Podczas szkolenia. Fundraiser_ka dostaje skrypt, którego musi się nauczyć i stosować w kontakcie z przyszłymi darczyńcami/darczynkami. Celem rozmowy jest zachęcenie tej osoby do wsparcia organizacji regularnymi wpłatami (30 PLN/mies), dlatego skrypt jest dość rozbudowany (m.in. o kampanie na rzecz której zbieramy fundusze i możliwości wsparcia przez darczyńcę/darczynkę). W związku z tym nie jest to zwykłe: "cześć! wesprzyj nas!". Co do wypowiedzi osoby pracujacej w charakterze fundraisera/fundraiserki, a która może się wypowiedzieć w tym temacie - obserwuj ten wątek, odpowiedź pojawi się niebawem. Jednocześnie zachęcam Cię do zaaplikowania przez stronę www.zostanfundraiserem.pl, jak już wszystkie Twoje wątpliwości zostaną rozwiane - wtedy na własnej skórze ocenisz zasłyszane poglądy. Miłego dnia!
hej! pracuję w Greenpeace jako fundraiserka już pół roku i stanowczo dementuję plotkę dot. używania jakichkolwiek technik manipulacyjnych. myślę, że biorąc pod uwagę mój staż w organizacji wiedziałabym gdyby cokolwiek podobnego miało miejsce:)
dzięki za to :) @Atmosfera, nie pozostaje nic innego, jak spróbować własnych sił w fundraisingu i wyrobić sobie opinię o tej pracy :). Powodzenia!
Nie, nie musisz ciągle powtarzać jak bardzo kochasz pracować w GP. Jako pracownikowi wydaje mi się to całkiem śmieszne, bo jako fundraiserzy jesteśmy normalnymi ludźmi i zdarza nam się czasami ponarzekać, jak jesteśmy zmęczeni czy cokolwiek, i nikt nas za to nie wyrzuca z pracy. Jak czujesz się słabo to nikt od ciebie nie wymaga udawania że jest dobrze, możesz liczyć na wsparcie i zrozumienie teamliderów, jak masz kiepski dzień masz możliwość opuszczenia pracy. Rzeczywiście, rano mamy spotkania, na których często każdy mówi swój jeden "pozytyw", ale to nie musi być nic o pracy, po prostu mówisz jedną rzecz fajną która cię ostatnio spotkała. Nie wiem, co oznacza stosowanie technik manipulacyjnych przez fundraiserów. Rozmawiamy z ludźmi według określonego schematu, który ma być zachęcający, ale też ma pozwalać potencjalnemu darczyńcy na zrozumienie o co nam chodzi i na co mogłby się zdecydować. Opowiadamy o kampanii, pytamy, czy darczyńcy odpowiada kwota dotacji, tłumaczymy formularz - nie wiem, co mogloby być w tym manipulacyjnego. Nie zatajamy niczego przed darczyńcami.
Hmmm, dziękuję za odpowiedź, chociaż tak szybkie tempo odpowiedzi jakiegoś pracownika jest nieco podejrzane, no ale rozważę sprawdzenie na własnej skórze jak to u was wygląda
Dzięki za dobre słowo, mam nadzieję, że to rozwieje wszelkie wątpliwości dotyczące naszych praktyk zawodowych. Miłego dnia!
jesteśmy po prostu bardzo zgranym zespołem :). Zaaplikuj przez www.zostanfundraiserem.pl Powodzenia!
A ja podbijam teorię o technikach manipulacyjnych. Zaczepiły mnie dzisiaj trzy osoby, wszystkie stosujące dosyć świadome zabiegi. Jedna w dodatku była skrajnie nieprzyjemna, bo po kilku podejściach "Może zostań dobrym człowiekiem, nie chcesz uratować..., nie obchodzi cię to?! Nie masz możliwości finansowych, a pracujesz?!" zaczęła mnie wyzywać od złych ludzi i na głos powiedziała, że nie będzie tracić na mnie czasu. Dodam, że z mojej strony rozmowa była utrzymana na kulturalnym poziomie. Wysłuchałam wcześniejszej argumentacji, ale też nadmieniłam, że wspieram już kilka innych organizacji i moja obecna sytuacja uniemożliwia mi dodawanie do listy kolejnych... W dodatku trochę się spieszyłam. Pozostało zgorszenie i zniechęcenie. Okropne doświadczenie.
Cześć, Dziękujemy za twoją wiadomość. Techniki manipulacyjne, o których piszesz nie dotyczą naszej fundacji. Przez lata doskonalimy naszą rozmowę, którą przeprowadzamy z przechodniami. Ma to na celu zwiększenie komfortu przyszłych darczyńców (dowiadują się na czym polega wsparcie i jakie działania wspierają). W każdym mieście w Polsce ten schemat jest taki sam. Dla nas to bardzo ważne, abyśmy mówili jednym głosem i utrzymali spójność przekazu. Co do Twojego spotkania z fundraiserem/fundraiserką, które tu opisujesz, możemy napisać tylko, że przykro nam, że doświadczyłaś takiej sytuacji. W przestrzeni miejskiej można spotkac osoby, które reprezentują różne fundacje i stowarzyszenia (niektóre zbierają pieniądze do puszki) i biorąc pod uwagę nasze standardy pracy taka sytuacja nie mogła Ciebie spotkać ze strony przedstawiciela/przedstawicielki Fundacji Greenpeace. Naszego pracownika/pracowniczkę rozpoznasz m.in. po identyfikatorze, na którym zapisane jest jego/jej imię i nazwisko. W razie dalszych wątpliwości, skontaktuj się z nami (tu, lub dzwoniąc bezpośrednio do naszego biura) Miłego dnia!
Spoko, mi gościu mówił i partnerowi, że możemy SWOJĄ kasą się podzielić i im dać te 30zł bo na dwie głowy to TYLKO 15zł...gdzie za to się zaśmiałam, że mogę obiad kupić i więcej, a że student to trzeba rozważnie z kasą, a ten mimo to nadal,jakbym miała sobie żałować na jedzenie i inne życiowe potrzeby, bo yyy to nie obowiązkowe, możecie se skończyć kiedy chcecie nic nie bierzemy po kryjomu itp....i tu już lampeczka się zaświeciła i poszliśmy po prostu, bo szkoda strzępić język, a też praktycznie pod nogi nam wszedł i zaczął opowieścią o pszczółce Mai gadkę (bo temat ratowania pszczół, gdzie w Mai nic takiego nie ma, raczej prawilnym do reklamy byłaby bajka film o pszczołach) gdzie się spieszyliśmy, ale no wyminąć też się nie dało, bo oczywiście dalej pod nogi wchodził ????
Fundacja zatrudniła mnie chwile przed Pandemią i postanowiła nie pozostawiła mnie na lodzie w efekcie czego pracuję do dzisiejszego dnia. Praca fundraisera jest czymś innym niż praca w sklepie, magazynie czy w biurze. Codziennie spotykamy nowych ludzi i tylko od nas zależy czy zostaną darczyńcami. To codzienne wyzwanie które daje ogrom satysfakcji oczywiście jest parę wymagań zaangażowanie to najważniejsza z tych rzeczy bez otwartości, chęci wyjścia z własnej strefy komfortu też może być nam trudniej. Dużym atutem dla mnie jest również praca z super ludźmi współpracownicy są cudowni a koordynatorzy czy liderzy sami byli fundraiserami więc nie są oderwani od rzeczywistości :)
Fajnie, że z atmosferą wszystko ok. A jak z zarobkami? Jak już tyle pracujesz to czy dało się odczuć jakieś podwyżki? Albo może jakieś premie tu dają?
cześć! Dziękujemy za te miłe słowa :). Mam nadzieję, że jeszcze wiele wspólnych lat przed nami. Dzięki!
Tak od samego początku praca z celem wiąże się z tym że realizując cel dostajesz różnego rodzaje premie. Po przepracowanej ok połowie roku jest też system weterański co wiąże się z wyższymi zarobkami :) Pojawiają się też specjalne premie np. na okres wakacyjny co jest fajnym urozmaiceniem.
Ale podstawę masz, tak? Właśnie odkopałam taką ofertę na fundraisera sprzed trzech lat i już wtedy podawali zarobki do nawet 6600 ZŁ. To jaka jest obecnie, była podwyżka tej kwoty zasadniczej? Ogólnie chodzi mi po prostu o to, ile realistycznie bym mogła zarobić.
Jaki dress code obowiązuje w Fundacja Greenpeace Polska?
Niestety informacje zamieszczone w ogłoszeniu o pracę na popularnym serwisie nie zgadzają się z tym, co okazuje się już później na rozmowie o pracę. Dodatkowo brak informacji zwrotnej już po rozmowie.
cześć @Yoshi, dziękujemy za Twoją opinię. Napisz proszę, czego dotyczą informacje, abyśmy mogli się do nich odnieść. Jeśli nie otrzymał_eś/aś informacji zwrotnej, to napisz proszę maila na skrzynkę: ppl@greenpeace.org swoje imię i nazwisko oraz miasto, gdzie dodał_eś/aś aplikację.
W trakcie rozmowy o prace kilkukrotnie wspominają że jeśli po rozmowie się nie odezwą to znaczy że nie przeszło się rozmowh rekrutacyjnej i nie kwalifikuje się do szkolenia
cześć, zazwyczaj osoba, która nie przeszła szkolenia jest informowana mailowo o decyzji.
Pracowałem przez pewien czas w Fundacji jako fundraiser. Trafiłem na fajny zespół i rewelacyjną Team Leaderkę. Poznałem tam ludzi inteligentnych, o szerokich horyzontach, otwartych umysłach i dużej dozie empatii. Nauczyłem się, aby nie brać sobie zbytnio do serca czyichś - bazujących najczęściej na cząstkowej wiedzy - opinii. Z powodu mojej wysokiej wrażliwości na hałas i nieszczególnie grubej skóry, a także dzięki otwierającym się przede mną nowym możliwościom, zdecydowałem się z tej pracy zrezygnować. Jednak bardzo dobrze wspominam wiele jej aspektów - w szczególności rozmowy z koleżankami i kolegami z zespołu, jak i z naszą bezpośrednią przełożoną. Dbała ona o dobrą atmosferę i zawsze była dla nas nieocenionym wsparciem. Sprawy formalne i płacowe również oceniam pozytywnie - było sprawnie i zgodnie z arytmetyką. Ogólnie rzecz biorąc, polecam.
cześć, Dziękujemy za Twoją opinię! Bardzo miło się ją czyta :). Cieszę się również, że potrafiłeś wyjść ze swojej strefy komfortu i oczywiście zapraszamy do ponownego dołączenia do naszego zespołu!
(usunięte przez administratora)
A jak praca fundraisera jest zorganizowana? To jest na zlecenie, jakąś dyspozycyjność się podaje z wyprzedzeniem? Czy możesz też napisać, w jaki sposób przygotowują tu do pracy?
Miło nam to słyszeć :)
Cześć, dziękujemy za Twoje pytanie. Zajrzyj proszę na stronę https://pracujznami.greenpeace.pl/, na niej znajdują się informacje na temat organizacji pracy. Odpowiadając na Twoje pytanie, praca jest wykonywana z tytułu umowy-zlecenia, a wymagana dyspozycyjność, to minimum 12 h w tygodniu.
Miałam przyjemność pracować jako fundraiserka Fundacji Greenpeace. Był to dla mnie czas wypełniony dobrą energią i pięknymi relacjami! Greenpeace to miejsce pełne dobrych, życzliwych i otwartych osób. To właśnie tam poznałam przyjaciół, którzy są przy mnie do dnia dzisiejszego i co najważniejsze - swoją drugą połówkę! Praca jako fundraiserka pozwoliła mi otworzyć się na ludzi i ciekawe rozmowy. Zdecydowanie poprawiła moje zdolności komunikacyjne. Oczywiście nie było tam miejsca na monotonię! Każdy dzień był zupełnie inny od reszty, a każda rozmowa wnosiła inne wartości. Dodatkowo świadomość, że pracuje się dla dobra planety i ludzi jeszcze bardziej motywuje i napędza do działania. Miałam rewelacyjną liderkę, która służyła wsparciem i rozmową nawet wtedy kiedy nie wiedziałam, że właśnie tego potrzebuję. Z całego serca polecam!
przepraszam za błedy jezykowe bo nie jestem z Polski. Praca jest trudna, napewno wymaga bardzo kontaktowych osób którzy mają bardzo twardą skore na obelgi przechodniow. obecnie będę rezygnowac z pracy za jakis tydzien mimo tego ze niedawno bylem zatrudoniony bo mam dosc ludzi patrzacych na mnie jak na kryminaliste mimo tego ze zalezy mi na pomocy. jedyne co to boje sie reakcji ze strony koordynatorow bo nie pokazuje po sobie checi rezygnacji jest to praca naprawde bardzo stresowa przynajmniej dla mnie coz podsumowujac jesli ktos ma sily na takie rzeczy to zapraszam jesli jestescie osobami ktore boja sie oceny:uciekajcie
cześć, Dziękujemy za Twoją wiadomość. Praca na fundraiserskim stanowisku może stanowić wyzwanie, ponieważ opiera się na bezpośrednim kontakcie z potencjalnym darczyńcom czy darczynkom. Tak jak w każdej nowej sytuacji praca ta wymaga wyjścia ze strefy komfortu, dlatego otwartość i łatwość nawiązywania kontaktu z nowo poznanymi osobami jest tu dużym atutem. Jeżeli czujesz, że nie jest to praca dla Ciebie powiadom o tym osobę koordynatorską, możesz liczyć na wsparcie i zrozumienie niezaleznie od podjętej decyzji. Powodzenia!
Jak duże doświadczenie trzeba mieć, żeby pracować na Specjalista ds. Obsługi Klienta w Fundacja Greenpeace Polska?
Dzień dobry, Obecnie nie prowadzimy rekrutacji na podane stanowisko. W tym momencie rekrutujemy na stanowisko Osoby Fundraiserkiej w pięciu polskich miastach. Oto wymagania: dyspozycyjność od 12h do 30h w tygodniu, otwartość w nawiązywania kontaktu z drugim człowiekiem, płynne porozumiewanie się w języku polskim, poparcie działań Fundacji Greenpeace. Zapraszam do zgłoszenia na https://pracujznami.greenpeace.pl/
W ogłoszeniu na to stanowisko są podane dosyć rozbnieżne zarobki bo jest to 3600-6000tys, co trzeba zrobić żeby zarobić tą górną granicę? Oferujecie Państwo także premię, czy można wiedzieć ile ona wynosi i czy jest zależna od przepracowanych godzin? Jak często zdarzają się szkolenia?
Dzień dobry, Wynagrodzenie jest naliczane według przepracowanych godzin ze stawką minimalną 30zł/h na rękę. Pracujemy również nad wyznaczonym celem (średnia), od którego jest zależna jest premia. Wszelkie szczegóły są klarowne i omawiane przy podpisywaniu umowy. Zapraszam do zaaplkowania. Szkolenia organizujemy według potrzeb, na początku obowiązkowo zapraszamy na szkolenie teoretyczne i praktyczne przed rozpoczęciem pracy docelowej.
Klimat pracy w typie sekty. Jesteś super dopóki się uśmiechasz i przyatakujesz. Kiedy jesteś asertywny i stanowczy nagle przestają się do Ciebie uśmiechać. Nie możesz w tej pracy być szczery. Możesz mówić tylko co im się podoba, a broń Boże nie możesz mówić za dużo potencjalnym darczyńcom (np., że mogą wpłacać mniej niż 30zl miesięcznie, czy że mogą w każdej chwili zrezygnować, lub nawet poprosić o zwrot pieniędzy). Kiedy chciałam informować potencjalnych darczyńców o ich prawach słyszałam od koordynatorów "nie kombinuj", " za dużo myślisz". Ogólnie do pracy przychodzi dużo dzieciaków z liceów i wcale mnie to nie dziwi. Tak młodych ludzi łatwo jest "przeprać" po swojemu. Wystawiają ludzi na zimnie na zmiany po 6 godzin, a koordynatorzy siedzą w galeriach handlowych popijajac kawkę i nadzorują ludzi jak jacyś alfonsi. Przerwy też nie możesz spędzić po swojemu, musisz z nimi WSZYSTKO robić. Jak jedna dziewczyna chciala pójść do łazienki to wszyscy musieliśmy iść za nią. Na moją kulturalną i szablonową wiadomość, że przykro mi, ale nie dam rady już u nich pracować nie dostałam żadnej odpowiedzi. Chyba faktycznie jesteś tylko albo z nimi, albo przeciw. Jednym słowem pracodawcy są nawiedzeni.
Z Twojej wypowiedzi wynika, że Greenpeace nie jest pracodawcą ceniącym zdanie pracownika. A czy miałeś możliwość zaproponowania jakichś zmian albo zgłoszenia tego, co Ci nie odpowiada w firmie np. w formie anonimowej skargi? Jak możesz, to napisz jeszcze, co dokładnie tam robiłeś. Dzięki.
Cześć @SERDELEK, dziękuję za Twoją opinię. Praca jako fundraiser/fundraiserka polega na przeprowadzaniu rozmów z przechodniami, których celem jest przekonanie ich do regularnego (comiesięcznego) wspierania organizacji niewielką kwotą (30 PLN). Kwota ta jest odpowiedzią na koszty jakie ponosi Organizacja wraz z działaniami operacyjnymi. W momencie, gdy wsparcie jest niższe - darowizna pokrywa jedynie tą operacyjność i nie przekłada się na działalność statutową Organizacji. Pod linkiem https://www.greenpeace.org/poland/?s=sprawozdanie+finansowe&orderby=_score znajdziesz szczegółowe informacje związane z naszym finansowaniem oraz sprawozdania finansowe za poprzednie lata. Dodatkowo, na kopii formularza, który otrzymuje Darczyńca są zapisy dotyczące możliwości rezygnacji oraz zwrotu środków jakie wpłacił. Fundacja Greenpeace na tle innych organizacji pozarządowych wyróżnia się tym, że utrzymuje się właśnie z takich darowizn i nie jest wspierana przez korporacje, rządy itp. - to pozwala nam utrzymać niezależność od tych instytucji i prowadzić realne działania na rzecz ochrony klimatu. Do pracy zatrudniamy osoby, które ukończyły 16 rok życia, bynajmniej nie dlatego, że łatwo ich "przeprać" - są to osoby, które bardzo świadomie podejmują tę pracę i podobnie jak nasza Organizacja, są zaangażowane w sprawy klimatyczne. Jednocześnie, Greenpeace jest fundacją, która nie dyskryminuje pracowników - świadomość ekologiczna społeczeństwa nie ma barier wiekowych. Być może słyszałaś o marszach klimatycznych, które są inicjatywą przede wszystkim nastolatków. Zależy nam na tym, żeby rozmawiać z jak największą ilością osób, dlatego nasze miejscówki są przede wszystkim w ruchliwych miejscach i dlatego jesteśmy obecni w centrach miast i na festiwalach. Obecnie pracujemy nad tym, aby w zimnych miesiącach praca odbywała się w galeriach handlowych i mamy na tym polu już duże sukcesy. Praca koordynatora/koordynatorki wiąże się z wieloma obowiązkami, pobyt na ulicy z fundraiserami jest ich niewielką częścią - to zajęcie należy do obowiązków teamleaderów/teamleaderek. Koordynatorzy/ Koordynatorki pracują w "galeriach handlowych", ponieważ większość czasu wykonują pracę zdalną na komputerach (Fundacja Greenpeace ma siedzibę tylko w Warszawie, przy czym projekt fundraisingowy jest prowadzony w Trójmieście, Wrocławiu, Katowicach i Krakowie). Organizacja dzięki takiemu podejściu nie wydaje pieniędzy na prowadzenie dodatkowych biur, wynajmu sal e.t.c. Ponadto, każdy Koordynator/Koordynatorka, zanim podjął/podjęła to stanowisko, również pracował/pracowała w charakterze fundraisera. Każdy/Każda z nich ma w tym obszarze przynajmniej 2 letnie doświadczenie. Co do przerw - nie wymagamy kolektywnego spędzania czasu i wspólnego chodzenia do łazienki. Możliwe, że trafiłaś na okres szkoleniowy, podczas którego koordynator zapoznawał przyszłych fundraiserów z różnymi aspektami pracy, łącznie z kwestiami sanitarnymi. Co do braku odpowiedzi na Twoją rezygnację z pracy. Napisz proszę, czy zrobiłaś to osobiście, sms-em, a może przez media społecznościowe - Każdy/Każda z nas pracuje w różnych godzinach oraz dniach - jeśli odpowiedzi nadal brak - napisz proszę w jakim mieście pracowałaś, podejmiemy właściwe kroki, aby wyjaśnić sytuację. Praca na stanowisku fundraiser/fundraiserka nie należy do łatwych, dlatego (również w imieniu Twojego koordynatora/koordynatorki) jeszcze raz bardzo dziękuję za Twoją opinię i przede wszystkim za to, że spróbowałaś swoich sił w naszej Organizacji. Życzę Ci wielkich sukcesów i wspaniałego pracodawcy w trakcie Twojej kariery zawodowej, Miłego dnia!
Powiem tak wyludzasz pieniądze pobierają z konta chociaż ludzie z tego nie wiedzą to jest (usunięte przez administratora) pozdrawiam nie polecam
Dzień dobry, Darczyńcy, czyli osoby chcące wpierać działania Fundacji, oczywiście podpisują zgodę na pobieranie ustalonej kwoty. Wszystko przeprowadzane jest w sposób jawny i zgodny z prawem. Pozdrawiam
Zupełnie się nie zgadzam, darczyńców jak najbardziej można informować, a nawet trzeba o kwestiach typu, że w każdej chwili mogą zrezygnować i mają pełną kontrolę nad tym, co robią. Do łazienki nikt za mną nie chodzi, a przerwy rzeczywiście spędza się z zespołem, który jest świetny. Mało tego dzisiaj miałam słaby dzień prywatnie i w pracy i mój team leader podszedł do mnie i mnie przytulił (za moją zgodą) i podbudował i poprawił humor. Praca jest naprawdę świetna ze świetną ekipą (przynajmniej w Poznaniu) i naprawdę aż ciężko mi uwierzyć, że takie coś ciebie spotkało, jest mi przykro, ale wiedz, że nie wszędzie tak jest naprawdę. Chwilę przed pracą płakałam ponad 1h, przyszłam poprawili mi humor, wsparli psychicznie i mało tego wyszłam z uśmiechem i chęcią do pracy na następny dzień. Jeśli sekta wygląda w ten sposób, to jestem szczęśliwa, że jestem jej częścią ????
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fundacja Greenpeace Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Fundacja Greenpeace Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Fundacja Greenpeace Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 13, z czego 9 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
