Pytania do firmy CERI International Sp. z o.o.
Witam chciałabym podpytać o stanowisko Pracownik Biurowy ds. Procesów Wsparcia Bankowości z Językiem Niemieckim, chodzi o prace zdalną . W jakich godzinach jest ta praca ? Czy jest grafik czy stałe godziny ? Oraz czy na tym stanowisku jest kontakt z klientami telefoniczny lub mailowy czy to raczej jakieś prace w systemie , z danymi ? Czy z dodatkiem językowym da rade wyciągnąc 4000 netto ? Byłabym wdzięczna za informacje :)
Praca 8-16, bynajmniej na moim dziale, stałe godziny. Praca stricte z danymi, żadnego kontaktu z klientem. Co do dodatku językowego to już zależy na jakim poziomie umiesz ten język. Za A2 jest 200 zł brutto, za B2 jeśli się nie mylę to 400 zł brutto. Z racji tego, że pewnie zaczniesz od najniższej stawki, to nie wiem, czy miałabyś 4000 netto. Jeśli interesuje praca zdalna i brak kontaktu z ludźmi nie przeszkadza to próbuj :)
I też zależy, czy szukasz pracy bardziej pod kątem stabilności zatrudnienia, czy rozwoju. Pod względem stabilności zatrudnienia mogę polecić bo zawsze jest co robić a praca była nawet w pandemii, podczas kiedy inne firmy się zamykały. Pod względem rozwoju nie za bardzo, jak to komuś przeszkadza, to po prostu zmienia pracę. Najprędzej można awansować z biegłym niemieckim i wtedy robi się wiele innych rzeczy, niż tylko standardowe wnioski na swoim procesie. Praca zdalna bez dłuższego kontaktu z ludźmi może być przytłaczająca na dłuższą metę więc można to uznać za minus. Ogólnie można polecić
@Mariolix97 mam pytanie, czy na wszystkie te stanowiska do których są ogłoszenia na stronie jest ciągle zapotrzebowanie? Czy po prostu ogłoszenia są żeby były? Podejrzewam że to pewnie nie Twój obszar, ale może jesteś w stanie coś powiedzieć o C#/.Net Junior Dec? Jak wysoki jest próg wejścia i wymagania?
Niestety nic nie wiem, więc nie mogę niczego podpowiedzieć. Właśnie nie jest to mój obszar. Co do samej rekrutacji wiem że najprędzej można dostać się przez polecenie kogoś, kto już tam pracuje. Więc myślę że zapotrzebowanie jest, tylko zależy, jaką drogą się tam dostawać
Właśnie to nie jest mój obszar, więc nie mogę podpowiedzieć nic konkretnego. Jakieś zapotrzebowanie zawsze jest ale co i jak - zapewne zależy od rekrutacji
To dobre żarty... Nie nastawiaj się na 5500 brutto jak na start dostaniesz lekko ponad minimalną z dodatkiem językowym to będzie dobrze. KYC nie ma po 2 latach z dodatkiem językowym takiej kasy a na KYCu najepiej płacą
@Haha to chyba na KYC nie płacą najlepiej bo dostałam tu propozycję za więcej niż 4 tys netto, fakt że z dodatkami ale jednak :)
A jak na tym stanowisku jest z targetami? Da się ogarnąć? Czy jest duża presja czasu, śledzą ruchy na monitorze czy po prostu trzeba zrobić jakąś ilość ticketow / spraw?
Tak, trzeba wyrobić swoją normę. Generalnie podczas pracy w domu nikt Cię nie kontroluje, bo i nie musi To potem widać ile wniosków zrobisz, a to pod koniec dnia wprowadza się do systemu. Jak praca monotonna nie przeszkadza to można próbować
A to fajnie bo na KYC po 2 podwyżkach(ponad 2 lata pracy) znajomy ma teraz lekko ponad 4.5K brutto...
Rok temu przyjmowani byli nowi pracownicy z niemieckim na poziomie B2+ I dostawali 4000 zł brutto + dodatek językowy 300 zł, wiec wątpię abyś zarobiła 4000 zł netto…
No to raczej jak w każdej pracy, trzeba spojrzeć na realia i zauważyć, że wszędzie płacą tyle samo, a na więcej potrzeba czasu i doświadczenia.
Witam. Chętnie dowiem się jak najwiecej o stanowisku młodszy konsultant ds. procesów wsparcia bankowości. Czy faktycznie jest w pełni zdalna jak podano w ogłoszeniu, jak wyglada rekrutacja, jak wyglada podpisanie umowy, jaka umowa wchodzi w grę, czy jeżeli jest napisane miłe widziane znajomość języka niemieckiego to trzeba go jakoś super znać czy praktycznie bez języka jest szansa na dostanie pracy, jakie widełki co do wynagrodzenia na takim stanowisku, czy są jakieś „ przymusowe” spotkania integracyjne ( jestem introwertykiem kontakt z ludźmi jest mi zbędny), jakie godziny pracy, czy jest szansa na wypożyczenie sprzętu do pracy? Chodzi o CERI Białystok
Hej, ile dostaje się na juniora w KYC?
Witajcie, jestem absolwentką studiów o kierunku lingwistyka stosowana : angielski + niemiecki. Posiadam 1 roczne doświadczenie zawodowe związane prywatnym nauczaniem. Zwracam się z pytaniem o oferty pracy dla których nie wymagane są szczególnie doświadczenia w branży finansowej, lecz znajomości języków jak np w KYC. Czy procesy/analizy/czynności wykonywane na tych stanowiskach są do przyswojenia także dla kogoś z takim backgroundem jak mój i z predyspozycjami do dziedzin miękkich i humanistycznych ? Pytam ponieważ ogłoszenia o pracę w różnych firmach potrafią różnić się drastycznie. Niektóre brzmią jakby były dla biegłych księgowych i podatkowych, a w innych nie ma tego, a wszystkie dotyczą KYC.
Hmmm, humanistyczny umysł nie będzie przeszkadzał, jednak jest sporo do ogarnięcia, sporo się zmienia ciągle itp
Wieczne zmiany np. 2 lata temu koło 7 trzeba była indeksować w jeden sposób a o 10 już ten sam dokument zupełnie inaczej i tak w kółko
Naprawdę dziękuje ze wpisy, ale nic z nich nie rozumiem i straszą ogromnym malkontenctwem. "Inaczej indeksować dokument" - a czy kiedykolwiek obsługiwałeś jakiś program do czegokolwiek, w którym nie było by zmian, aktualizacji ? Az strach sobie wyobrazić jakie zmiany w procedurach są w szkołach, biurach podatkowych, obsługujących HR, procesy bhp. Pytałam nie o to, "czy w pracy jest dużo pracy" i czy w korpo jest co robić, tylko o coś innego i wydawało mi się prostego. Nieważne.
Umysł humanistyczny na pewno nie będzie przeszkadzał w pracy, wręcz przeciwnie w firmie i w samym KYCu jest dużo osób z backgroundem raczej językowym a nie finansowym czy bankowym. Pewnie zainteresowanie branżą byłoby pomocne, ale w tym dziale jest szkolenie, które na pewno przygotuje Cię do pracy bez doświadczenia czy też specjalistycznej wiedzy. Myślę, że jeśli tylko zechcesz to nie będziesz miała problemu z przyswojeniem tego procesu. Nie przekonasz się, dopóki nie spróbujesz :) Powodzenia!
Dziękuję za wpis na temat :) Z mojej strony zupełnie nie chodzi o jakieś "obawy". Pytam bo to ogłoszenia o pracę (jak wyżej wspominałam) do kyc/aml wzbudzają mieszane odczucia w interpretacji. Bywają tak różnie sformułowane, że nieraz można myśleć, że w niejednej firmie szukają expertów z wiedzą ceryfikowaną ze świata fin/podatków/analiz danych + mistrz excela, mimo że stanowisko juniorskie (!) Ale jeśli praca polega na obróbce prostszych etapów - głownie jakieś szukanie wiadomości, czytanie dokumentów, sprawdzanie i jest to "obrabianie" wg. procedur do wyuczenia ... to również nie widzę problemu. Pytam zwyczajnie z oszczędności czasu na ew. rekrutacje sobie i firmie.
Witam, nie wiecie czy CERI będzie planowało podwyżki dla swoich pracowników? Rząd właśnie podniósł minimalne do 3450 brutto zł a w lipcu podnosi do 3600. Pracując w CERI kilka lat z bardzo dobrym niemieckim i obsługując dużo procesów niemieckiego banku zarabiam poniżej 4000 zł netto. :( chyba trzeba będzie zacząć rozglądać się za czymś innym… :(
Też o tym myślałam, ale niby gdzie dadzą więcej? Moim zdaniem na start wyjdzie jeszcze mniej niż w ceri
Zarząd tej firmy bardzo chce aby płace były tematem tabu. Nie ma informacji o widełkach płacowych, niejasne są rozbieżności płacowe pomiędzy lokalizacjami i departamentami. Podwyżki w 2023, zaplanowane w budżecie firmy, zapewne będą jak co roku w lipcu-sierpniu. Będą one w wysokości mniej więcej takiej jak zapowiadany wzrost płacy minimalnej w następnym roku, czyli kicha. No ale Ceri ma optymalizować koszty banku, więc dopóki dalej znajdują się chętni aby pracować za niskie stawki to o znaczących podwyżkach można sobie pomarzyć. Warto się rozglądać za czymś innym, rozwijać się na we własnym zakresie, próbować się przebranżowić tym bardziej, że pracując w Ceri człowiek niczego specjalnego się nie uczy i to doświadczenie nie jest jakoś atrakcyjne dla innych pracodawców.
swoim pracownikom pewnie jakieś 200-300 zl max, za to nowi pracownicy na start dostają więcej niż ci z 3-4 letnim stażem
To prawda, nowi zarabiają dużo lepsze pieniądze na start nie znając żadnego procesu. CERI nie dba o swoich doświadczonych pracowników. I jeszcze ten komentarz na którymś spotkaniu zarządu, ze Niemcy są tacy z nas zadowoleni i dalej chcą z nami współpracować. No pewnie że chcą z polaczkami, bo jaki Niemiec siedziałby za tak marną kasę :D
Przeciez jest różnica między netto a brutto. Jeśli masz 4 netto, do nadal zarabiasz sporo więcej niż osoba z minimalną. Procesy w Ceri są proste do wyuczenia, nic skomplikowanego, ludzie bez studiów są je w stanie szybko załapać, robią karierę. Za co więc chcesz dostawać więcej? Jak chce się zarabiać więcej to należałoby podnieść kwalifikacje i zmienić pracę...
Niestety po prawda, podpisuje sie obiema rekami. ponizej 4000 na reke i to z dodatkami i plynnym niemiecki.
Polecam nauczyć się czytać ze zrozumieniem. Nie mam 4 netto- do 4 netto mi jeszcze duuużo brakuje. Napisałem, że zarabiam poniżej tej kwoty. Ponad 4 netto na start zarabają pracownicy innego banku (ze Szczecina) również ze znajomością języka i "klepaniem" procesów
To Proszę iść sprzątać ulice Szanowny Panie a nie obrażać tą świetną i dobrze płatną pracę
Witam czy jest szansa na dostanie się do tej pracy bez znajomości języków np na stanowisko weryfikacji danych klienta?
Czy przy 1/4, 1/5 etatu w pracy zdalnej, niewymagającej telefonicznego kontaktu z klientem (archiwum cyfrowe), jest możliwość pracy w nienormowanych godzinach (popołudnie, wieczór, weekend)?
Czy ktoś może mi coś powiedzieć o stanowisku: Młodszy Konsultant ds. Procesów Wsparcia Bankowości z j. niemieckim? Jak wygląda czas pracy, obowiązki, naturalnie wynagrodzenie, warunki pracy itd?
Praca jest w systemie, sprawdzanie dokumentów, danych. Firma ma dużo procesów więc zależy na jaki proces przydzielą. Praca zaczyna się szkoleniami, około 4 h dziennie na słuchawkach, jest dużo wiedzy, po szkoleniu praca samodzielna. Nie ma telefonów do klienta, ewentualnie maile lub listy. Po wdrożeniu dany proces wprowadza się do systemu i przelicza on czas opracowania. Godziny pracy stałe, po szkoleniu możliwość od 6 rano, bez weekendów. W weekendy nadgodziny z niektórych procesów ale dla chętnych. Generalnie ok.
Ale to po tym szkoleniu nie współpracuje się na początku z kimś doświadczonym? Bo wiadomo, szkolenie a rzeczywistość to czasami dwie różne rzeczy, ciekawi mnie czy tak jest w tym przypadku :) A te nadgodziny są płatne normalnie czy do odbioru jako wolne? Ile mniej więcej wychodzi na miesiąc wypłaty na początek?
Po szkoleniu jest się pod nadzorem doświadczonych osób, jeśli czujesz się w czymś niepewnie można prosić o doszkolenie. Osoby z doświadczeniem mają nawet wyznaczone dyżury dla osób mniej doświadczonych i można o wszystko pytać. Kasa zależy też od znajomości języka. Nie mniej niż w innych firmach a nie ma użerania z klientem więc to jest ok :)
Tylko zarobki trochę nieadekwatne do wykonywanych obowiązków moim zdaniem. Bo jednak przez cały czas jest co robić i dość dużo tego, a zarobki są jakie są.
Nauczyć się da wszystkiego, to nie są trudne rzeczy. Z minusów dodałabym jeszcze długotrwałą pracę zdalną bez kontaktu z ludźmi i brak rozwoju, bo później z większego to zwykłe robienie tego samego. Ogólnie może być, ale jak ma się coś lepszego na oku, to z czasem lepiej zmienić.
W Białymstoku już praktycznie każdy proces jest ściągany do biura raz na jakiś czas i coraz czesciej( nawet jak ktoś nie chce), nieliczni pracują nieustannie zdalnie. Są tez czeste spotkania na teamsie i organizowane na sile wyjścia integracyjne, z których musisz się tłumaczyć jeśli nie chcesz iść. Kontakt z drugim człowiekiem jest, nawet czasem aż zbyt wymuszony i narzucony przez koordynatorów. Z dwojga złego wole prace cały czas zdalnie. Widzę dużo komentarzy, ze to praca wyłącznie zdalna i brakuje kontaktu z człowiekiem, a to nie prawda bo zależy od procesu i lokalizacji.
No ok, ale to tylko raz na miesiąc. A co do integracji czy innych spotkań ja bym powiedziała, a przynajmniej tak jest u nas, że jak nie chcesz iść to nie idziesz i tyle. Nikt nie wnika dlaczego. No a spotkania na Teamsie to jednak nie to samo.
O widzisz to dobrze wiedzieć. Ale w Waszym przypadku, jak ktoś nie będzie chciał wziąć udziału w takim wyjściu integracyjnym to są jakieś konsekwencje z tego powodu? Tak orientacyjnie po jakim czasie można przejść na pracę 100% zdalną?
Konsekwencji nie ma. Co do pracy zdalnej to zależy gdzie trafisz, na jednym procesie od początku będzie 100% zdalnie, na innym nie i nie ulegnie to zmianie.
Czy długo sie czeka na odpowiedz po zlozeniu cv?
Czy może któs podać przykładowe pytania w języku angielskim na rozmowie kwalifikacyjnej? i jaka jest ilość?
Wszystko zależy od lektora. Kompetencje językowe są oceniane przez firmę zewnętrzną. Jest to raczej taki small talk, bo lektor nie ma za zadanie ocenić Ciebie jako potencjalnego kandydata na dane stanowisko, tylko będzie sprawdzał jak sobie radzisz z samym językiem obcym. Mnie pytano o dotychczasowe miejsce pracy, czym się interesuje, mocne i słabe strony, co lubię robić w wolnym czasie. Lektor w kolejnych pytaniach nawiązywał do moich poprzednich wypowiedzi, więc niejako samemu dało się kształtować przebieg rozmowy.
Ja mam pytanie do pracowników. Moi drodzy czy pracodawca zapewnia potrzeby sprzęt do pracy zdalnej?
To zależy, pracownicy na telepracy często muszą mieć swój własny sprzęt, inaczej jest chyba z ludźmi z Łodzi/Białegostoku. Ale to powiedzą na pewno od razu na rozmowie, także kwestia dopytania
z czego to wynika, że często muszą mieć ten własny sprzęt? tu wyżej padło, że wszystko udostępniają i po prostu chcę się upewnić.
Można pracować na swoim sprzęcie i wówczas wypłacany jest ekwiwalent razem z wypłatą, ale jest też możliwość wypożyczenia sprzętu z firmy (komputer, monitory + kamerka, słuchawki).
Ja muszę pracować na własnym laptopie. Wypozyczony z firmy mam natomiast dodatkowy monitor, jest też opcja klawiatury i myszki.
Głównie z tego, że firma jeszcze jakiś czas temu nie miała "opracowanych metod" wysyłania takiego sprzętu. To znaczy - o ile jesteś z Łodzi czy Białegostoku i możesz sobie podjechać samodzielnie do siedziby firmy, to spoko, ale reszta Polski pracowała na swoim sprzęcie. Ale to już mogło się pozmieniać, dlatego najlepiej po prostu dopytać.
Pracował ktoś może w zespole CAS? Jak oceniacie?
Kiedy podwyżki dla pracowników? Wiecie- inflacja, te sprawy, a wypłata stoi w miejscu
Zaproponowano mi stanowisko koordynatora w Łodzi, ale ogólnie praca zdalna. Zespół ma być tworzony od nowa. Biegły niemiecki. Doświadczenie jest. Powiedzcie mi czy warto się zdecydować? Opinie są średnie. Ile taki Koordynator zespołu może oczekiwać na rękę? Z góry dzięki za info.
To zapytaj rekruterów o zarobki na tym stanowisku, jak Ci nie będą odpowiadały to podziękujesz :) ale raczej kokosów nie zarobisz
Z tego co się orientuję, to koordynatorzy zarabiają niewiele więcej od swoich podwładnych. Dopiero jak dostają awans na kierownika to kasa się zgadza.
a stawka jest jakkolwiek negocjowalna z tymi czy raczej trudno tym? pytam, bo ciekawa jestem od jakiej kwoty ewentualnie zacząć
Pytanie o umowę w tej firmie, po jakim okresie można spodziewać się umowy na czas nieokreślony? W tych czasach chciałoby się mieć pewność zatrudnienia..
Jakie są wasze doświadczenia z działem KYC? Jak z możliwością rozwoju, szefostwem, wypłatą i nadgodzinami? Jaka pasuje atmosfera? Chciałbym zmienić pracę, jednak obawiam się, że to będzie z deszczu pod rynnę, obecnie mam zarobki na poziomie 3400 netto i zdecydowanie szukam work-life balance.
Work-life balance to raczej mocna strona tej firmy :) Finansowo ostatnio chyba się nieco poprawiło. Zdecydowanie kwotę 3400 netto przekroczysz. Są kwartalne premie i różne benefity (punkty na platformie mybenefit, dofinansowana karta multisport, prywatna opieka medyczna).
Skoro tą kwotę można zdecydowanie przekroczyć to o jakich kwotach mowa? Ile na rękę można zarobić w takim razie? No i te premie też mnie zaciekawiły - są w określonej kwocie? Ile wynoszą?
Maksymalna wartość premii do wypracowania została ustalona wiele lat temu i do dzisiaj ta wartość się nie zmieniła. Za te premie można coraz mniej kupić. A żeby je wypracować trzeba zrobić więcej niż kiedyś, bo w międzyczasie zmieniano normy.
Zależy od miasta i od kierownika/koordynatora. Nie polecam trafić do zespołu, który omijają nawet pracownicy firmy. W tym zespole pracownik się nie liczy, team lider sprawia wrażenie, że słucha twoich próśb, kiedy tak naprawdę robi wszystko przeciwko swoim pracownikom, o wszystko musisz zadbać samemu (nawet o sprawach typowo administarcyjnych nie ma pojecia). W zespole bialostockim na znaczace podwyżki nie ma co liczyć (w przeciwieństwie do Łodzi, gdzie fundusze na podwyżki i premie są zawsze). W zależności od koordynatora - nadgodziny są "mile widziane" (czytaj - jak jest coś urgent, to siedzisz i robisz aż skonczysz). Żeby nie było, że same negatywy - są koordynatorzy, którzy są super, dbają o swoich, nie wprowadzają napiętej atmosfery. Elastyczne godziny pracy (mozna zaczac pomiedzy 6 a 10, nie ma problemu z dogadaniem sie, zeby zaczac nawet pozniej), mozna wychodzic w trakcie i pozniej odpracowywac, nadgodziny do odbioru (w zaleznosci od koordynatora - mozna odbierac caly dzien jak nazbierasz 8h). Są dodatki w postaci punktów benefit (niewykorzystane są wypłacane na konto pod koniec roku), dopłacają do multisportu i opieki medycznej (co prawda enel med ale zawsze cos).
Trzeba też dodać że praca zdalna na dłuższy okres to jednak minus. Totalnie bez kontaktu z ludźmi i bez kontaktu z otoczeniem to raczej nie jest dobre rozwiązanie. A zarobki jak to zarobki, za dużo tam się nie zarobi.
Co kto woli. Moim zdaniem praca zdalna to jeden z niewielu plusów pracy w tej firmie. Ekwiwalent za prąd jest fajnym dodatkiem do naszych niewielkich pensji. Nie trzeba słuchać tego korposlangu, ani przebywać z niektórymi kierownikami chcącymi integrować ludzi jakby to były dzieci.
Ja bym uznała to jednak za minus, no chyba że ktoś naprawdę nie lubi przebywać z ludźmi i w domu czuje się zdecydowanie lepiej. Co do ekwiwalentu to i tak trzeba wydać na prąd i internet, więc to raczej za dużo nie wnosi.
Praca z biura jest możliwa, więc kto co woli. Chyba, że ktoś decyduje się na pracę tylko zdalną , wówczas zostaję ho. Ekwiwalent za internet jest wypłacany podczas ho, biorąc pod uwagę ceny paliwa i czas, który trzeba poświęcić na dojazd dla mnie korzystniejsza jest zdecydowanie praca z domu.
A wtedy to czuć w ogóle jakieś takie utożsamianie się z firmą czy niestety nie bardzo? ciekawa też jestem jak to na psychice się może odbić na dłuższą metę... A integracje jakieś są po godzinach robione?
Owszem, praca z firmy jest możliwa, ale i tak nikogo tam nie ma, więc to prawie to samo co i w domu. Integracja może raz na rok i tyle. Na psychice może, zależy kto na ile jest podatny. W moim przypadku jeśli doliczyć cenę autobusu i internetu to i tak to wszystkiego nie pokrywa
Zresztą nie ma co debatować, jednemu pasuje tylko i wyłącznie praca z domu, drugiemu niekoniecznie. Każdy nowy pracownik sam musi zdecydować, jakiego typu praca go interesuje. Nie powiem że jest źle, bo oczywiście można zaoszczędzić czas na dojazdach ale jeśli ciągle siedzieć w domu i do nikogo się przez cały dzień nie odzywać... To tak sobie, ale co kto woli. Dlatego też lepiej zawczasu dobrze to sobie przemyśleć :)
Niektórzy kierownicy proponują, a tak naprawdę wymuszają, system hybrydowy. Może mają jakiś prykaz na to z góry? Swoją drogą to w Białymstoku firmie wystarczyłaby siedziba z max. 100 stanowiskami, a nie ten kolos, który generuje koszty.
W sumie racja, zwłaszcza teraz, jeżeli zdecydowana większość osób pracuje zdalnie. Całkiem możliwe, że coś z tego mają. Gdzie na początku bardzo niechętnie pochodzili do tego, żeby wszystkich przenieść do domu
to im nie jest taniej skoro kosztów w biurze tworzyć nie będą? chyba, że tu na zdalnym dostaje się prócz sprzętu ten dodatek do energii? ile może tu na miesiąc wynieść?
Ekwiwalent za pracę zdalne wynosił niecałe 1 zł brutto za każdą przepracowana godzinę (czyli jesteś na urlopie/l4 = nie pracujesz = dodatku nie dostajesz)
Witam, w jakich wysokościach są dodatki do nauki języka i czy w dni świąteczne trzeba pracować? (W przypadku pracy w dziale który obsługuje Comerzbank)
Pracuje się w święta typowo polskie jak 01.11, 11.11, 15.08 itp.Natomiast zawsze wolne są dni wolne w Niemczech jak 24.12., 31.12 lub 03.10. Itp. Ilość dni wolnych musi zgadzać się z ilością dni wolnych zgodnych z polskim kodeksem pracy. Jeżeli brakuje dni wolnych "niemieckich" odbiera się te dni w dowolnym terminie zaplanowanym przez pracownika. W Ceri wszystko funkcjonuje dobrze zgodnie z kodeksem pracy ????
Nie do końca prawda. Są procesy, gdzie faktycznie tak jest, ale są też takie, gdzie pracuje się wg polskiego kalendarza (np. KYC) I wtedy polskie święta są wolne (przed odejściem z firmy była komunikacja, że wszyscy mają też dodatkowo wigilię i sylwestra wolne, nie wiem czy dalej to obiwazuje). Odpowiedz więc zależy od procesu.
Nadal dodatkowe dni za 24.12. i 31.12. są, w tym roku co prawda wypadają w weekend, ale możemy sobie te dni odebrać do końca roku.
Witam, czy w firmie Ceri są stanowiska, na których możnaby było pracować zdalnie, lecz na niepełny etat?
Hej, mam pytanie odnośnie pracy w CERI. Czy na codzień w pracy rozmawia się w języku polskim? Czy kandydat z minimalną znajomością języka obcego ma szasnę dostać pracę?
Witam, chciałbym zapytać o oferty pracy, które dotyczą osób ze znajomością języków obcych. Firma działa w obszarze bankowości/finansów. Prośba o opinie, czy pojawiające się ofert pracy jak te w dziale KYC, czy np. "Konsultant ds. procesów wsparcia bankowości", są to oferty pracy także dla ... "typowego humanisty" ? Mam świadomość, że wiele procesów jest dziś zautomatyzowanych, czasem wymagających niedługiego szkolenia, ale jednak jest to dziedzina finansów i stąd moje wątpliwości. Czy w praktyce na tych stanowiskach poruszamy się w obszarze stricte finansowym, czy może jednak gdzieś na "pograniczu" i "nie-finansista" nie mający pociągu :) do rachunkowości, analiz na cyfrach, również może aplikować i odnaleźć się w tych realiach ?
Tak, jak najbardziej. Nie trzeba niczego wyliczać, to jest bardziej na zasadzie coś wpisać, sprawdzić, skopiować. Choć zależy też od danego działu. Ja na początku miałam łatwo a później im się dłużej pracowało, tym więcej trzeba było robić. W każdym bądź razie można się odnaleźć, nie jest to bardzo skomplikowane
A generalnie to ktoś w tym w razie czego pomaga czy człowiek jest niestety zdany sam na siebie?
Tak jak napisali pozostali - są szkolenia. W ostateczności jeżeli się czegoś nie wie, to zawsze można zapytać. Także nie ma się czego bać ;)
Hej, odnośnie szkoleń dopytam w kontekście możliwości pracy zdalnej. Czy Twoim zdaniem proces szkolenia też można ogarnąć zdalnie, czy jednak wskazane jest przepracować jakiś czas na miejscu w biurze z ludźmi ? Jeśli tak ( a może i firma ma też taki wymóg)to ile mniej więcej trwa wdrożenie na stanowisko ?
Jak najbardziej szkolenie da się ogarnąć zdalnie. Można pisać, dzwonić, udostępnić ekran - także możliwości jest wiele. Jeśli w firmie to już zależy, na ile dni mają takie szkolenie zaplanowane. A dodam, że w firmie nie ma prawie nikogo także raczej nie będzie to konieczne
w jakim kontekście nie ma prawie nikogo, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam. Ile osób jest tu obecnie zatrudnionych?
Obecnie zatrudnionych jest bardzo dużo. Chodziło mi o to że wszyscy pracują zdalnie z domu, więc biuro jest puste. Przychodzi jedynie ktoś, kto ma awarię prądu czy internetu albo kiedy musi z jakiegoś innego powodu