Roszady w rządzie są okazją do wprowadzenia nowych reguł. Liderzy, którzy utworzyli umowę koalicyjną, planują wiele zmian, które dotyczą również zwolnień lekarskich. Chodzi o modyfikacje związaną ze sposobem rozliczenia zwolnień chorobowych z korzyścią dla obciążonych wieloma kosztami przedsiębiorców.

Zmiany w zwolnieniach lekarskich

Będzie nowe rozliczenie zwolnień chorobowych?

Wśród wielu zapisów umowy koalicyjnej znalazł się również fragment dotyczący wspierania rozwoju działalności gospodarczej i odbudowania zaufania przedsiębiorców wobec państwa. Jak koalicja chce to osiągnąć?

Jedną z ważniejszych zmian miałoby być przeniesienie kosztów pracownika na L4 z pracodawcy na państwo. Aby polepszyć sytuację przedsiębiorców, nowi rządzący chcą, aby chorobowe pracownika od pierwszego dnia obowiązywania zwolnienia było opłacane przez ZUS. Jest to korzystna zmiana dla prowadzących działalność gospodarczą, którzy w ostatnich latach musieli mierzyć się z dużym wzrostem kosztów.

Duże oszczędności dla przedsiębiorców

Aktualnie w przypadku L4 osoby zatrudnionej to przedsiębiorca musi sięgać do budżetu firmy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za okres przebywającego na zwolnieniu pracownika płaci pracodawca do czasu upływu 33 dni absencji. Od 34 dnia to ZUS przejmuje obowiązek ponoszenia kosztów chorobowego.

W sytuacji, kiedy przedsiębiorca będzie zwolniony z płacenia za pracownika na L4, firma może uzyskać spore oszczędności. Według wyliczeń Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w 2022 roku koszty pracodawców wynikające z wypłacania wynagrodzeń chorobowych sięgały prawie 11 mld zł. Co ważne, większość L4 dotyczy okresu krótszego niż miesiąc, dlatego najczęściej to przedsiębiorca był dodatkowo obciążony.

Zwolnienia lekarskie pod lupą

O ile zasadne przejście na L4 było rzeczywistym kosztem pracodawcy, o tyle niewłaściwe wykorzystywanie zwolnienia staje się praktyką wielu pracowników. Dane ZUS są dość niepokojące. Wynikiem kontroli zwolnień lekarskich prowadzonych od stycznia do września 2023 roku było obniżenie lub cofnięcie świadczeń na kwotę blisko 130 mln zł. Osoby, które niewłaściwie korzystają ze zwolnienia (np. pracują u innego pracodawcy, wyjeżdżają na wakacje, robią remont mieszkania) muszą liczyć się ze wstrzymaniem wypłaty świadczenia, a w przypadku jego wypłaty nawet z koniecznością jego zwrotu.

Oceń artykuł
0/5 (0)