Pytania do firmy Apator S.A.
Dokładnie ogłoszenia o tym,że firma zarobiła krocie...przesunięcie terminu ogłoszenia premii wynikowej na 2023! A co z premią wynikową za 2022? Hmm...czyżby kolejny rok żadnej premii??? Podwyżki?! Co najwyżej prądu, gazu i produktów we własnym gosp.domowym...niektórzy tyrają w systemie 4-brygadowym po kilka lub kilkanaście lat non stop! Dodatki obniżone... weekend wolny raz w miesiącu...nie wiesz co to weekend majowy i co to są pojedyncze święta przypadające w ciągu roku?..a to wszystko za wolny dzień hmm...nadgodziny kiedy??? W dzień wolny? Czyli 8 dni pracujących ,dzień wolny I kolejne 7 dni pracujących...no ale kto tam będzie się tymi ludźmi przejmował...ważne, że jest kasa na kolejne "białe fartuchy" itp ...przykre...
Dokładnie tak jest. Nie pozwalają zejść z 4 brygadowki ludziom którzy orają tak od lat. Wszystko ucięli tylko wymagania mają większe
Siemanko.A kto się orientuje jak sytuacja na maszynach wtryskowych? Doszły mnie słuchy że jest szansa zatrudnienia się.No i fajne dziewczyny są ????
Czołem wszystkim wiernym i jeszcze pracującym w tej "cudownej" firmie. Teatralnego Tobie dali i myślą, że zaskarbili sobie dozgonną wdzięczność he he he... Kto rozdawał te wafelki wszyscy dobrze wiemy. Najpierw zebrania i coraz większe zaciskanie pętli na szyi, a później wafelki. Widać jak Nas postrzegają, za (usunięte przez administratora) mają. Powoli robi się najgorszy (usunięte przez administratora) w okolicy. Wodę masz pić z kubka ludzie chodzą do pracy i ŻYJĄ czy czyta to góra??? Powtarzam ŻYJĄ połykają leki, rozrabiają lekarstwa, czasami leki na ciśnienie nie pomagają, a kawy parę łyków tak. Poza tym saszetki firmowe dają tylko w nich masz nosić rzeczy, a są osoby na hali, które sobie u brygadzistów rzeczy trzymają lub po szafkach różnej maści chowają, a ty zwykły robolu noś wszystko ze sobą, od leków po środki higieny itd. Oczywiście zapomnisz czego nie ma zmiłuj szatnia zamknięta i wyjesz jak wilk do księżyca pod szklanymi wrotami by ochrona otworzyła szatnie bo coś z niej potrzebujesz. Czekać tylko kiedy wc będzie otwarte od- do. Proponuję dystrybutory z wodą otwierać o pełnych godzinach tylko na 5 minut, na stołówce też grzanie czajników tylko przez pierwszych 5 minut przerwy śniadaniowej, poza tym lećmy z groteską dalej rękawiczki raz na miesiąc, cyna raz na dwa miesiące itp. KTO JEST ZA??? Do szanownych rządzących w zakładzie pracują LUDZIE wiemy, że bardzo ale to bardzo chcecie nas upodlić zabrać kawę, herbatę dobrze wiecie, że 20 minut na jedzenie w tym papieros i kawa to jest nierealne czyli mamy wychodzić po łyk kawy na stołówkę, a szklankę z kawą trzymać zamkniętą w szafce. Czy ktoś policzył jakie straty będą się generowały jeżeli każdy z nas wyjdzie na stołówkę po łyk herbaty bądź kawy. Pracują też osoby, które nie mogą pić wody nikt się nie zastanowił, że żołądek boli po wodzie tak, tak moi drodzy są wśród nas osoby, które nigdy nie wypiją wody łyk czy dwa owszem ale nie żeby cały dzień o wodzie, preferują ze względów zdrowotnych herbatę bez cukru nie klei się. Chyba, że patrząc z drugiej strony firma dba o naszą ekonomiczną strefę. Zaoszczędzimy rocznie na kilku paczkach kawy, herbaty i kilogramach cukru i w naszym domowym budżecie też przestaną nam samochodziki odjeżdżać.
(usunięte przez administratora)
może szuka tych mercedesów, co mu odjechały. A jeden z nich mógł być dla nowego prezesa.
A mnie dziwi dlaczego znikają niewygodne komemtarze? Czyżby dla kogoś były niewygodne?
Dlaczego nie bierzecie się za osoby które chorują? ."Elektronica " ale nie od produkcji tylko od osób które siedzą za biurkiem. .
Dawno nie było takiego bałaganu, zaczął się jak się pojawili cudotwórcy i zaczęli wprowadzać swoje „ porządki ”. A dzisiaj jest wciskanie kitu udziałowcom, że niby wojna w Ukrainie, słaba koniunktura gospodarcza i wysoki poziom kosztu pozyskania finansowania zewnętrznego. A o covidzie zapomnieli? Produkcja idzie jak krew z nosa. Jedyny ratunek jak widać to coraz większa ilość nieprodukcyjnych białych fartuszków.
No nikt nic nie wnosi bo awansowali lub zaczęli prace ale najpierw sie przeciez ucza hahahaha A my na nich zapieprzamy tylko ze dla nas najnizzza krajowa A oni biora pensje i to nie male łażą wiecznie sie naradzaja A nic z tego nie wynika
Nie ma to jak stać na drodze i debatować blokując przejście. Kierownicy, brygadziści, liderzy i inni nieprodukcyjni specjaliści stoją codziennie i myślą jak usprawnić produkcję. Oto moja rada zejdźcie z drogi, dajcie przejechać paleciakiem, wózkiem, przejść, po prostu pracować. Myślałam, że poszli po rozum do głowy i znaleźli miejsce na te jakże potrzebne strumienie, ale gdzie tam poszli blokować drogę z drugiej strony. Pytanie do behapowca, czy na drodze transportowej i jednocześnie komunikacyjnej powinny się odbywać takie spotkania?
Ale to aż tak często ktoś do was przychodzi? I w ogóle to nie można im po prostu powiedzieć zeby się przesunęli? W czym problem?
To specom od usprawniania trzeba mówić, że przeszkadzają w pracy??!! No ale niestety takich pseudo speców i pseudo fachowców jest tu wielu zaczynając od brygadzistów po dyrektorów i na prezesach kończąc. Dlatego firma już od dobrych kilku lat coraz gorzej sobie radzi.
A NIE WSPOMNIAŁEŚ O ZASADACH ESD FARTUSZKI ROZPIĘTE BUTY JAK WSPOMNIAŁEŚ NA KOTURNIE BEZ OPASKI W STREFIE EPA A NAS(usunięte przez administratora)A NA KAŻDYM KROKU ŚCIGAJĄ ŻENADA CO TU DUŻO MÓWIĆ CYRK
eeeetam ktoś kiedyś tu pisał cytuję-:dajcie jej spokój jest młoda ogarnięta nauczy się nikt nie rodzi się geniuszem:i co nadal nie ogarnia tak????
w sumie nie musi rządy z szarpa licza się znajomości układy ukladziki jak się nie podlizujesz nie masz miejsca
Witam. Mam pytanko odnośnie pracy w Apator S.A.Jak się pracuje na produkcji ? Czy warto podjąć tam pracę?
Wszystko zależy gdzie trafisz, jest lepiej i gorzej ale tragedii nie ma, o kokosach zapomnij ale w porównaniu do innych zakładów nie jest to ciężka praca tylko trzeba przywyknąć i na pewno się nie da obijać.
Praca nie jest ciężka .jeśli chcesz pracować i się skupisz na pracy będzie dobrze teraz przyjmują przez Apator .na elektronice jest ok ..wpisz w CV dział O7
Nie wpisz O7 jak ci HR radzi, tylko przynieś 0,7. Bez tego możesz zrezygnować po jednym dniu pracy, jak wielu przed tobą.
Produkcja, jak produkcja. Jak chcesz pracować to z pewnością warto podjąć pracę. Praca nie jest trudna. Zarobki nie powalają na łopatki, jednak byłoby trzeba postawić w której firmie produkcyjnej powalają? Do podstawowego wynagrodzenia są dodatki i benefity, rozwinięty socjal, więc jest okej.
Ano o akurat racja, chyba trudno jakoś grubo ponad wyjść, dlatego atmosfera się liczy, z nią wszystko ok? I piszesz o rozwiniętym socjalu, stale się rozwija? Co tam ciekawego jest?
Atmosfera jest dobra. Przynajmniej w moim dziale. Wszyscy pomogą. Nie ukrywam, że na początku się obawiałem, ale się zaskoczyłem. Duży plus za trenerów na linii, którzy służą wsparciem. Z Mistrzem czy z brygadzistą też bez spiny. Benefity to m.in. pakiet medyczny, karta sportowa, kasa na wczasy, święta, zapomogi, pożyczki i integracje, szkolenia
Ja też się zgodzę. Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że nad łóżkami dach przeciekał! Szczególnie, że prawie nie padało! Prezes dba o nas jak ojciec najlepszy!
jak sie dostosujesz i bedziesz czyscil buty a,la brygadzistkom to możesz zacząć tam prace bo jak masz honor i własne zdanie to tego cyrku nie zniesiesz
A propo dodatków do 4bryg i dodatku do nocek to od nowego roku ma być jeszcze mniej, bo to dobroć pracodawcy że tyle daję, szukają oszczędności na wszystkim a robią sztuczne stanowiska na których się uczą ludzie co nie mają wgl. Zielonego pojęcia. Ludzie będą uciekać z tego statku od nowego roku i to ludzie wykfalikowani , i co wtedy ? Statek może osiąść i się nie podniesienie
Co rok to gorzej ...aż się bać 2023 a te nowe stanowiska (trenerzy .motyle ) były by ok, bo naprawdę zmiany potrzebne.,ale to wszystko musi iść w kierunku ..od ...do... A nie zaczynamy od ..do ..i choć sami mało wiemy uczymy a większości nie uczymy....bo nie wiemy. ...to jest słabe ale stanowiska są ..kasa jest ...no jest ..a ktoś kto to wprowadza też ma plus w firmie .......
Ploteczki, ploteczki skąd takie info...? Nie sądzę by firma ponownie poobcinała dodatki to byłoby jednoznaczne z utatą większości pracowników.Za pieniądze bez dodatku, praca za płotem czeka na 3 zm.z wolnymi weekendami.
Czyli ci co nie potrafią i nie wiedza uczą innych. Co na to mądrość ludowa? Jest takie przysłowie „Uczył Marcin Marcina, a sam ..
Witam wszystkich dzisiaj afera w całym zakładzie, ponieważ temat nr 1 to: podwyżki 4% od kilkunastu ładnych miesięcy. Przy obecnie panującej inflacji, cenach spożywki, opłatach w szkole, lekach po prostu Szok !!!! 4% wstydzili by się w ogóle cokolwiek dawać człowiek ma coraz więcej obowiązków, coraz większe normy, coraz więcej ograniczeń, a kasy coraz mniej. Jak u reszty załogi nastroje po "podwyżkach"? Wiem, wiem zaraz obrońcy się znajdą, że inne firmy wcale nie dają; lecz jak już dadzą to; to jest jakieś 400-500 zł. Zaraz też usłyszymy, że można się przenieść, zmienić pracę; a może my pracy nie chcemy zmienić bo wkładamy w to co robimy serce; my tylko chcemy by Ci u góry docenili to co robi produkcja.
Czy dobrze zrozumiałem że lepiej aby firma nie oferowała podwyżek? Rozumiem, że sytuacja w Polsce jest masakryczna i frustracja rośnie , jednak firma postanowiła nam podwyższyć wynagrodzenia. Kropla w morzu przy tej inflacji, ale chociaż się starają. Podwyższają pensje, a nie zwalniają. Wiadomo zawsze mogło być lepiej....
jeszcze fajnie by było jakby Pan L. pozwalał ludziom odejść do lepszej pracy a nie podpisywał lojalkę z innymi zakładami o nie przejmowaniu jego pracowników. Ciekawi mnie co bedzie po nowym roku jak wzrośnie najniższa krajowa??? Czy od najniższej dalej będą widełki 4-6% czy ta podwyżka była tylko na 3 miesiące?
A ktoś zwrócił uwagę , że dostaliśmy ten procent który obniżono podatek dla pracodawcy? Wiec tak naprawdę zakład płaci te same pieniądze tylko zamiast do naszego chorego systemu podatkowego to nam?
To na jakim poziomie są teraz tutaj zarobki? Bo podwyżka 4% faktycznie brzmi słabo..
Panie prezesie a może warto byłoby się przyjrzeć, co robią Panowie na ocenie zgodności, którzy wiecznie nie mają pracy i siedzą całe osiem godzin i grają w gierki na telefonach ? Może czas właśnie tam założyć kamerę ?
A co mają oceniać, zaciski które skręcacie nie rzadko przez całe godziny sami wpatrzeni w smartfony??wiecznie brakuje liczników do planu i cały czas są tyły,a montaż wygląda jak targowisko po 15stej- mało kto tam coś robi popołudniami i w nocy, ale to nie jest wasza wina bo ktos to planuje. Więc w czym jest problem drogi panie dyrektorze??Jeżeli skaczecie sobie na tym forum sami do gardeł to znaczy że to juz jest dno.
Też jestem za tym, nie wiem czy wiecie ale na dachu tej budy od oceny, zaraz po wybudowaniu podobno chłopaki zbudowali sobie domek z ponad 150 przekładek taki ze skośnym dachem coś ala góralski, podobno jest wejście od środka a jak nie to drabina. Czajnik mikrofala itd i mozna odpocząć na folii bąbelkowej. Myślę że 10 kamer było by ok,no bo jak to jest ze jedni mają domek z kartonu w pracy a jedni nie mają go. Już sama nie wiem czy w to wierzyć czy nie.
Ona, chyba powinnaś zmienić leki, a Twój przyszły domek to taki z gumowymi ścianami. Czajnik i mikrofala? Zapomnij, kaftan z długimi rękawami będzie musiał wystarczyć.
Obserwuję, że do firmy trafiają dziwni ludzie. Kiedyś tego nie było. Brawo HR, odwalacie kawał dobrej roboty.
Ktoś powiedział, że pół linii stoi bo na niektórych stołkach zatrudniono pół6łówków, ale nie chce zdradzić szczegółów. Pół linii stoi, za chwilę wyjdą dalsze problemy. Inwestycje za miliony i brak utrzymania ruchu. Brak przeglądów konserwacji. Kpiny. Co na to RN Apatora? Totalna kompromitacja. Dają się wodzić za nos jak stado baranów.
Wszyscy pracujący na produkcji, przecierają oczy co się w tej firmie dzieje. Ręka, rękę myje. Po znajomości zostaje się mistrzem produkcji bez wiedzy i wykształcenia. Za moich dawnych lecz jakże sprawiedliwych czasów MISTRZ potrafił ustawić każdą maszynę, każdy program, wiedział wszystko był dodatkowym brygadzistą, pomocnym, wspierającym, ulepszającym proces produkcji. Dziś moi mili mistrz laminuje, lekcje tematyczne robi, sprawozdania. Na zebraniach siedzi cicho - co nie powinno być mile widziane- zero własnych przemyśleń, opinii. SZOK. Co sobą reprezentuje taki mistrz? Jaką ma wiedzę? Pan Mistrz jest ok pełna profeska zasłużona posada. Co do Pani mistrz- proszę o jedno przyjrzyjcie się ludzie jej osobie. Trzymajcie się i nawodnijcie w weekend, ponieważ zakaz picia na produkcji ma być jak tylko się skończą ciepłe dni. Pomyślisz czlowieku jest XXI wiek nawet w Oświęcimiu dawali 2 chochle wody NIE TUTAJ KOCHANI pracuj aż padniesz, a co na to związki - związki na to pozwalają w d*** pracownika mają. Wesoło się dzieje nawet Ukraina zaczyna szukać pracy. Przyszłość się czarna maluje.
Gościu, co Ty pleciesz. To nie te czasy, obudź się. To, że ktoś jest mistrzem, to nie znaczy że mistrzem sprzed 30 lat. Najwidoczniej firma uznała, że te osoby są zaangażowane, można na nich polegać i będą odpowiednio wspierać innych. Jak Ci tak źle to albo wyjdź, albo zbuduj wehikuł czasu, bo ktoś tu się zgubił chyba. Jak ktoś to w ogóle czyta, nie słuchajcie takich ignorantów, któremu nawet łóżko w domu niewygodne.
No cóż, dużo w tym niestety prawdy bo tak samo jest brygadzistami ,zostają nimi osoby nie mające pojęcia jak powinna wyglądać dobrze zorganizowana praca na produkcji ,nie panują nad niczym ,biegają z papierami ,sprawdzają ,liczą itp ale nic z tego nie ma ,brak prawdziwego ,rzetelnego zainteresowania które miałoby pozytywny wpływ na pracę Niestety ,każdy się przyglada i kręci głową nie mając wpływu na to co się dzieje a dzieje się źle....
Hmmm jak już zaczynamy od góry zejdźmy troszkę w dół,na produkcji każdego dnia słychać zaangażowanie pracowników mam wy...ne pierd...olę,niech mnie zwolnią itd.źle ci?cóż to stoi na przeszkodzie?zatrudnij się w firmie,która w 100% spełni wasze oczekiwania.
Polecam sie przyjrzeć koordynatorom, oni to dopiero w (usunięte przez administratora)tną. Jedna siedzi nonstop na telefonie albo ogląda paznokcie, druga wylewa swoje gorzkie żale na pracowników jak coś jej nie idzie a jak coś potrzebuję to by ci w du... bez wazeliny weszła, trzeci z ręcznej...no na tego to już słów brakuje, robi wszystko byle by udawać że coś robi. I takich darmozjadów firma oplaca od kilkunastu lat...
Przykład powinien iść z góry, więc jeżeli tam mają na wszystko wy....ne ,mają to w du..ie itd więc pracownicy robią to samo ,czy to takie dziwne ?czasami wystarczy podejść i zapytać, czy wszystko co potrzebne do produkcji macie?A najczęstsze pytania to ,co robicie i ile zrobicie ...nie wiedzą że nie ma z czego robić ..a jeżeli chodzi o oczekiwania pracowników to z pewnością jest ich bardzo dużo i są różne i żaden zakład nie byłby w stanie ich spełnić ale są rzeczy które nie potrzebują żadnych nakładów finansowych ,omawiania z górą itd ,można odwrócić role i sie zastanowić ,czego bym oczekiwał będąc pracownikiem montażu np od brygadzisty ?ludzie oczekują właśnie, że będą traktowani z szacunkiem ,a nie jak Ktoś, kto ma tylko robić i zarabiać pieniądze dla firmy ...
Jak ktoś, kto się nie zna może kogoś wspierać? A coraz więcej takich osób w zakładzie. Proszę o szybką odpowiedź, bo za chwilę idę wspierać neurochirurgów przy operacjach. Nie, nie skończyłem medycyny, ale jestem zaangażowany i szpital stwierdził, że można na mnie polegać. PIENIĄDZE. Tutaj tkwi problem. Nikt sensowny nie przyjdzie pracować za wynagrodzenie, które oferuje dzisiaj firma. Powiem więcej, ludzie którzy mają wiedzę i umiejętności zwolnią się. Chyba już wszyscy to zauważyli?
Pani mistrz! @30- letni pracownik ma rację. Kogo ta osoba może zmotywować albo być przykładem jak sama i jako zwykły pracownik i jako brygadzistka nie działała zgodnie z regulaminem to teraz nagle jej się odmieni? Zawsze otaczała się "przytakiwaczkami" i je faworyzowała opowiadając jakie to one zdolne i zaangażowane. No i odwrotnie w stosunku do osób zdolnych, pracowitych a jak kogoś nie lubiła to pomawiała o wszystko aby tylko pozbyć się takiej osoby z pracy.Mówi się na zakładzie, że stanowisko załatwił jej wiadomo kto i za co. No ale jedno zawsze jej wychodziło: płakać umie na zawołanie!
Robol - nick sobie dobrałeś bezbłędny - synonim bycia głupim i bez przyszłości. Zazdrościsz - rozumiem. Boli Cie praca - rozumiem. Ale daj spokój innym. Na całe szczęście wśród mnóstwa wspaniałych ludzi na produkcji tacy jak ty to margines. Chwila i wyjdzie, kim jesteś i zobaczymy jaki z ciebie mocarz w gębie. Odpuść sobie szkodzenie firmie i ludziom, wyjdź i nie wracaj. Zrobisz nam ogromną przysługę. Serio.
Nie wiem skąd wiesz, za co dostała pani Mistrz pracę, chyba że byłeś prześcieradłem, w co wątpię. Dajcie jej w końcu spokój. Dziewczyna jest młoda, ogarnięta i na pewno sprawdzi się na tym stanowisku, wszyscy potrzebują czasu, ona również. Nikt nie rodzi się geniuszem.
Czytając te komentarze ma człowiek niezły ubaw. Zachodzę w głowę że ci wszyscy geniusze którzy się tu udzielają jeszcze pracują w tym zakładzie. Skoro są tacy wspaniali i niedoceniani, na co czekają. Wydaje mi się że są to osoby którym ten zakład życie uratował i trzymają się tam rękoma i nogami. Życzę żeby dotrwali do emerytury chyba że apator tego nie wytrzyma a wtedy zaczną się schody dla tych wszystkich geniuszy. Zatrzymali się w czasie a świat idzie do przodu.
A co Ty możesz o niej wiedzieć amebo? Chyba tylko to jak się nazywa. ???? Czy może uczyłeś/aś się z nią w szkole? Czujesz się niedoceniony?
a kto tu mówi o prześcieradle?chyba ze ty wiesz coś więce?????????j przecież są inne przesłanki do osiągnięcia kariery???
Panie Chief L. czy we wszystkich firmach, którymi chwalisz się pan na Linkedinie rozkładałeś dział utrzymania ruchu na łopatki. Taki dział dla firmy jest jak lekarz, ten apatorowski był raczej na NFZ, ale zawsze lekarz. A dzisiaj sam dogorywa. Jakiś czas to się mogło kulać, ale ten czas minął. Może stado baranów z gościnną czwartkową wizytą tego nie widzi, ale my tak. Co pan żeś zrobił tym ludziom, albo się zwalniają albo sami potrzebują leczenia. Wszystko dookoła potrzebuje konserwacji, napraw, przeglądów. Kto ma to robić? Coś mi się wydaje, że dzisiaj to tylko szwankuje, LECĄ PI PI EMY PI PI EMY, ale jutro będzie stanowiło zagrożenia dla pracownika.
Jak nastroje po podwyżkach?
Co to za plotki o zakazie przyjmowania pracowników z Apatora przez inne firmy w strefie? Czyj to pomysł? Śmierdzi jakąś zmową. To tak Apator chce zatrzymać pracowników, blokując atrakcyjniejsze miejsca pracy, a jak widać po liczbie wypowiedzeń o to nietrudno. A jeżeli już ktoś znalazł nową pracę to lepiej iść mu na rękę, a nie zatrzymywać na 3 miesiące, bo nie ma pracownika z (usunięte przez administratora)
Czytam i się zastanawiam firma stawia na ludzi młodych, ambitnych, pełnych pasji i pomysłów, by zdobyta wiedza tych młodych - zdolnych wpływała pozytywnie na konkurencyjną pozycję Apatora w świecie elektroniki. Kierownicy, brygadziści, inżynierowie procesu, kontrolerzy i nie tylko chodzą na studia by pracować w zawodzie. Jakie wykształcenie ma mistrz- kobieta???? Pracuje w zawodzie???? Pan mistrz mówił, że studia robi, a drugi nowo wybrany mistrz cisza. Ktoś wie ona jakie posiada wykształcenie???? Stać w miejscu - raczej nie wypada.
A PROPOS-a co ze szkoleniem? przecież taki MISTRZ mający tylu podwładnych powinien posiadać kwalifikacje do zarządzania zasobami ludzkimi czy może się mylę w tym temacie???
@Apatorowiec czemu nie warto stać w miejscu? Ja mam 8 klas w 9 lat skończone. Jestem mierny, bierny, ale wierny, pasuje do pozostałych z brygady. Są wyjątki w brygadzie, bardziej ambitne, ale ich się tłamsi hejtem. Zwolnią się i zostanie elita co trzyma sztamę. Mi się to podoba sami swoi. Koordynatorzy, brygadziści, mistrz, nie powinni mieć więcej w papierach niż ja, bo by odstawali od reszty, no i ich też trzeba by hejtować. Chyba, że chcą się wykształcić i szybko pójść gdzieś indziej, to tak mogą.
W pełni się z Tobą zgadzam, ale czego się można spodziewać? Mamy zerowy door selection. Czemu takich przypadkowych osób się nie zwalnia? Bo na stanowisku nie będzie nikogo. Dzisiaj jest tak, że jeśli jest człowiek, kompletnie nie nadający to winny jest jego przełożony. Co niektórzy, w sędziwym wieku, mają swój pierwszy raz z komputerem. Szkolenie, to jest myszka, tutaj jest enter. No boki zrywać.
bzdury rozejrzyj sie człowieku czy na pewno w tej firmie sa potrzebne studia by byc mistrzem ilu ludzi siedzi na kasie po studiach i nie pisze mistrz-kasjer
No to mamy 2 tygodnie względnego spokoju. Co później? Dalsza część reorganizacji. Zreorganizowana została już praca w magazynie, i utrzymanie ruchu. Efekty są widoczne. Co nie? Takie sytuacje zdarzały się wcześniej, koniec był smutny, oczywiście dla tych na dole. Klasyk opisał to tak: A więc: faceci wokół się snują co są już tacy, Że czego dotkną, zaraz zepsują. W domu czy w pracy Gapią się w sufit, wodzą po gzymsie wzrokiem niemiłym. Na niskich czołach maluje im się straszny wysiłek, Bo jedna myśl im chodzi po głowie, którą tak streszczę: "Co by tu jeszcze spierzpyć, Panowie? Co by tu jeszcze?" Czasem facetów, by mieć to z głowy, ktoś tam przerzuci Do jakiejś sprawy, co jest na oko nie do popsucia Już się prężą mózgów szeregi, wzrok się pali, Już widzimy, żeśmy kolegi nie doceniali. A oni myślą w ciszy domowej czy w mózgów treście: "Co by tu jeszcze spierzpyć, Panowie? Co by tu jeszcze?" Lecz choć im wszystko jak z płatka idzie - sprawnie i krótko, Czasem faceci, gdy nikt nie widzi westchną cichutko. Bo mając tyle twórczych pomysłów, takie zdolności, Martwią się, by im czasem nie przyszło tkwić w bezczynności. A brak wciąż wróżki, która nam powie w widzeniu wieszczem: "Jak długo można pierzpyć, Panowie? No jak długo jeszcze?!"
No i stało się pojawił się nowy kierownik. Ma uzdrawiać procesy, tylko nie wiedzieć czemu żąda od ludzi rozwiązań. No za coś pieniądze bierze. Chyba jest kompetentny w swojej dziedzinie? Swoją drogą była zatrudniona ekipa w tej sprawie. No jak to zawsze bywa, ekipa pieniądze wzięła i nic od kwietnia nie zrobiła. Firma kasę płaci za ekspertów od magazynów, firmę od procesów. Z nowym kierownikiem kolejny nowy ekspert. O co tu chodzi?
Chodzi o kolesiostwo i tyle.ale to dopiero początek,lepiej by się ktoś zabrał za naprawę kibla w męskiej szatni,bo już chyba nawet woda protestuje i nie płynie do basenu.aaaaaaaa nieee zapomniałem że dział utrzymania ruchu już się podobno sam rozwiązuje.
Dział utrzymania ruchu, technologiczny, magazyny, konstrukcyjny, laboratorium, potężna rotacja na produkcji. I jeszcze tajne porozumienie z Erbudem, żeby nie przyjmował pracowników z Apatora. A czemu administrator wykasował kawowego zołdzieja? Kawa, cukier, herbata, baton, nie zamknij szafki na stołówce to się przekonasz. Firma się zmienia w ostatnim czasie. Schodzi na psy.
Czy kawowy (usunięte przez administratora) został schwytany? Swoją drogą to ciekawe, czy ludzie kradną bo mało zarabiają, czy dlatego, że HR przyjmuje kogo popadnie.
mało zarabiają i hr bierze co znajdzie co zechce przyjść na podwyżkę się czeka od 3 do 7 lat firma ciągle ma kryzys już 10 lat przed cowidem beczała no i 50brutto da po tylu latach
