Opinie o Orlen w Opole Jerzego i Ryszarda Kowalczyków 72

Takiego chamstwa jak tutaj to nie spotkałem nigdzie. Wielce obrażona Pani Dana, która musiała wrócić za kasę z przed stacji gdzie urządzała sobie pogaduszki z fajeczką by skasować mnie za tankowanie odstawiła taki cyrk jakiego dawno nie widziałem. Pewnie dlatego, że przerwałem jej w obijaniu się przed stacją. Finalnie stwierdziła, że nie będzie mnie obsługiwać śmiejąc się bo ona nie musi. Połowy nie zrozumiałą co się do niej mówi i zadowolona. Rozumiem, że jest brak pracowników wszędzie ale stawianie kogoś tak chamskiego za kasę to nieporozumienie. Nie potrafiła nawet wystawić faktury - zrozumiałbym poczekał wystarczyło tylko powiedzieć, że ma problem i potrzebuje pomocy to nie lepiej było szopkę urządzić i strugać wariata. Dobrze, że poza nią była bardzo uprzejma dziewczyna która bez problemu załatwiła temat po tym jak wydała jedzonko innym klientom. Jest tyle stacji dookoła, że tą sugeruje omijać szerokim łukiem !!!