Podpowie mi ktoś jakim pracodawca jest firma? Czy teraz są jakieś szanse na pracę?
Też się uczyłem u Pana Jarka i nie narzekam , co miał nauczyć to nauczył , jazdy wspominam bardzo dobrze ,instruktorzy są rozmowni i umia uczyć , chcesz na plac - jedziesz na plac nie umiesz parkować tylem jedziesz sobie cofać tyłem , wszystko tlumacza i bez nerwów , polecam wszystkim i pozdrawiam instruktorów
mialem przyjemność nauki w hladczuk.pl i prawda jest taka ze prawko kosztuje ale bylem w zielonej 4 razy hamowalem przed swiatlami i przejsciami , ruszalem pod górke prawie co skrzyzowanie bo taka jest zelonka a jak komus nie pasuje cena to nie idzie do tej firmy tylko do innej a wtedy zobaczy co to kurs ijak za wyjazdy do zelonki dodatkowo sie placi wiem bo moj brat tak mial, i nie pisz człowieku bzdur w sieci
Praca w hladczuk.pl jest największym szczęściem jakie mnie spotkało. Kontakt z ludźmi , chęć przekazania swojej wiedzy i umiejętności wiec opinie że złe podejście do kursantów palenie fajek czy ominięcie jakiś zadań egzaminacyjnych to wymysł ludzi którzy są nie świadomi tego co robili podczas kursu. Kursant spędza ok 20 godzin w zielonej górze i wierzcie Mi nie da się przez tyle godzin nie zaciągnąć hamulca awaryjnego a nie ręcznego czy hamowanie awaryjne lub zatrzymanie w wyznaczonym miejscu nie jest robione przed światłami jak zapala się sygnał czerwony, nagle
Co Ty opowiadasz czlowieku,pełna profeska(usunięte przez administratora)
GENERALNIE JESTEM CAŁKOWICIE ZRAŻONY SZKOŁĄ JAZDY HŁADCZUK. INSTRUKTORZY NIE PRZYJEMNI, NIE MAJĄ ZA GROSZ DARU PEDAGOGICZNEGO, KAŻDY UCZY JAZDY W INNY SPOSÓB. PAN (usunięte przez administratora) PODCZAS JAZD ZAŁATWIA SPRAWY TELEFONICZNE, BAWI SIĘ TELEFONEM ZAMIAST UDZIELAĆ RAD, WSKAZÓWEK POZOSTALI INSTRUKTORZY OPRÓCZ PALENIA FAJECZEK I ROZMÓW NIE PRZEKAZUJĄ ABSOLUTNIE ŻADNEJ WIEDZY PRAKTYCZNEJ. OGÓLNIE KOMPLETNY BRAK PROFESJONALIZMU, ZAJĘCIA Z TEORII TO KPINA, JEŻELI KTOŚ Z WAS CHCE NAUCZYĆ SIĘ BEZPIECZNIE JEŹDZIĆ POLECAM KOGO INNEGO. OCZYWIŚCIE BYŁEM ZMUSZONY WYKUPOWAĆ GODZINY W TEJ SZKOLE JAZDY. GODZINA 60 ZŁOTYCH. ŚMIECHU WARTE. POZA TYM NIE ZOSTAŁ PRZEPROWADZONY KOMPLEKSOWO CAŁY PROGRAM ZAJĘĆ. DOPIERO NA EGZAMINIE DOSTAŁEM POLECENIE HAMOWANIA AWARYJNEGO I HAMOWANIA W WYZNACZONYM MIEJSCU, PODOBNIE SPRAWA WYGLĄDA Z NAUKĄ RUSZANIA POD GÓRKĘ. SAM MUSIAŁEM PRZYPOMNIEĆ O TYM INSTRUKTOROWI. ZA KURS ZAINWESTOWAŁEM 1500 ZŁ. UWAŻAM, TO ZA NAJGORSZĄ INWESTYCJĘ W MOIM ŻYCIU. GENERALNIE NIE POLECAM. WŁAŚCICIEL NASTAWIONY GŁÓWNIE NA SZYBKĄ GOTÓWKĘ, CO CHWILĘ DOPOMINAŁ SIĘ O ZAPŁATę