Praca może rzeczywiście jest ciężka, ale przynajmniej można liczyć na stabilne zatrudnienie, a umowa jest w pełni respektowana, a to już jest dobry znak. Wiecie czy atmosfera również dopisuje? Dzięki za odpowiedź
(usunięte przez administratora)
To już chyba standard w branży.
Właśnie zakończyłam u nich tygodniowe szkolenie i zaczynam pracę. Zapowiada się ciekawie, zobaczymy, jak będzie dalej. Co do samego szkolenia to mogę powiedzieć, że było prowadzone w miłej, spokojnej atmosferze, na każde pytanie dostawało się odpowiedź tak, aby nie pozostały jakiekolwiek wątpliwości. Ciekawym pomysłem było wdrożenie wszystkich pracowników firmy w proces szkolenia - można było trochę poznać przyszłych współpracowników, ale też poznać najróżniejsze, indywidualne techniki sprzedaży. Plan szkolenia oraz jego realizacja dają solidne podstawy do rozpoczęcia pracy z klientem. Z tego co wywnioskowałam, to było to pierwsze takie szkolenie u nich. Niedługo dam znać, czy dalej jest równie kolorowo. ;)
(usunięte przez administratora)
co innego opinie klientó, a co innego pracowac tam.
uwaga na tą firmę!!!zwykli krętacze i tyle
Pani Nikito, bardzo nam przykro, że ma Pani takie zdanie o naszej firmie. Jednak Pani uwagi są bardzo cenne i weźmiemy je pod uwagę. Cały czas staramy się zmieniać na lepsze i stworzyć miejsce pracy, w którym każdy będzie nie tylko lubił pracować, ale także otrzymywał za to odpowiednie wynagrodzenie i miał możliwość rozwoju osobistego. Z pewnością nie możemy się jednak zgodzić z najważniejszą rzeczą i chodzi tu o kwestię 20 przyjęć w ciągu miesiąca. Uważamy, że jest to kwestia zależna od zaangażowania i specyfiki pracy, z zaznaczeniem, że praca w pośrednictwie nie jest dla każdego, tak samo, jak nie każdy może dobrze się czuć, jako lekarz, prawnik, czy artysta. Pani uważa, że jest to niemożliwe do zrobienia, a ostatnio osoba w pierwszym miesiącu swojej pracy (bez doświadczenia w pracy w nieruchomościach), zrobiła takich przyjęć 38. Mamy nadzieję, że jest to wystarczający powód, aby zauważyć, że jest to Pani subiektywna opinia. Wszystkich zainteresowanych pracą w pośrednictwie zapraszamy do tego, aby sami przekonali się, jak w Novahouse jest naprawdę. Nikogo nie będziemy zatrzymywać tutaj na siłę, ale dołożymy wszelkich starań, aby każdemu stworzyć dobre warunki pracy w naszej nowej kulturze przedsiębiorczości.
Ja pracuję ponad rok w tej firmie i nie wyobrażam sobie zmiany na inną. Fakt początki nie są łatwe ale jak wszędzie. Kiedy zaczynałam tą pracę też musiałam się wykazać, ale się opłaciło.Dostałam bardzo duże wsparcie od zespołu a teraz chętnie dzielę się zdobytą wiedzą z pozostałymi osobami .Pracuje na wynik a nie za czas,jak ktoś szuka pracy na etat to zły adres. Z tego co mi wiadomo podstawa jest wsparciem dla osób początkujących ,żeby wejść płynnie w pracę agenta. Świetna atmosfera,zgrany zespół a czas pracy jest elastyczny. Pozdrawiam konkurencyjne biura.
A ja jestem pracownikiem Novahouse i nie zgodzę się z powyższymi opiniami. Pracę rozpoczyna się o 9.00, co powoduje skuteczność naszych działań. Dzięki temu jest synergia pracy zespołu. Myślę, że większość komentarzy wystawiana jest przez konkurencję.
Novahouse Gdańsk .nie polecam pracodawcy- (usunięte przez administratora) ( musisz przyjąc 20 mieszkan na określonych warunkach-mało realne. Pracownicy nic nie mówią na początku ale jak jesteś sprytna/y to się dowiesz i wyczujesz co i jak. używane= stare laptopy, telefony do pracy.nie masz elastycznych godzin pracy, bo musisz byc zawsze na 9.00.i siedzisz caly dzien. koleś dobrze przedstawia firme , ale juz po 3-5 dniach widzisz ze nie jest tak jak piszą i mówią.
Witam, dostałam sie do kolejnego etapu rekrutacji w firmie Nova haus w gdansku. czy osoby które miały przyjemność mniejszą bądź więksą pracować z tą firmą proszę o informacje. :) pozdrawiam
witam jutro ide do nich na rozmowe, chciałabym abys mi cokolwiek mogl powiedzieć więcej... niewypłacLNI? długo tam pracowales??? proszę o jakies informacje
uwaga na ich ogłoszenia,przedstawiają wszystko tak kolorowo a w rzeczywistości to wszystko zupełnie inaczej wygląda,a do tego niewypłacalni!