Prezes tej firmy ma teraz nową firmę -Amator4x4. Można go szukać tam.
To gratuluję nasza sprawa ciągnie się od roku i nic ostatnio byliśmy wezwani na policję Gdzie nam powidzieli że reszte kredytu musimy spłacić I nie mamy innego wyscia Polskie prawo
czy siedziba ich jest nadal na ulicy tetmajerów?
w czerwcu 2014r wykupiliśmy synowi lekcje,które się nie odbyły.Zgłosiliśmy na policję a oni do prokuratury,która uznała że nas ta firma nie oszukała.W styczniu byliśmy z mężem u radcy prawnego,a w maju odzyskaliśmy pieniądze całą kwotę.Trzeba porozumieć się z bankiem,chyba że ktoś płacił gotówką to raczej nie odzyska tych pieniędzy.
Maximus to jedna wielka ściema! czekam od marca 2014r na zwrot pieniędzy za niezrealizowane kursy. zapłaciłam 5000zł a obliczyli mi do zwrotu 1700zł!? Ale nawet tego nie oddali!!! Czy ktoś z Państwa ma jakiś kontakt z tą firmą? Tel nie działają, email jest nieaktualny!!!! Piszę na forum już któryś raz... Proszę o pomoc- jakiś aktualny kontakt do firmy chociaż!!!!
Witam, również jesteśmy poszkodowani i oszukani. Bardzo proszę o kontakt w tej sprawie i o udzielenie pomocy. Mój nr telefonu: (usunięte przez administratora)
Siedziby firmy jak i prezesa z kasą już nie ma, dlatego ta sprawa jest taka dziwna.
W czerwcu 2014 wykupiłam kurs.Lekcje miały trwać przez wakacje,ale się nie odbyły.Syn miał zacząć lekcje od września,nie odbyły się.Maż zgłosił na policje i nic to nie dało.Dopiero gdy poszliśmy do radcy prawnego,to się nam udało.Po 4 miesiącach odzyskałam pieniądze.Jestem z małopolski.
Witam. Ja wykupiłam kurs dla dwóch synów- łącznie 5000zł. W marcu ubiegłego roku po wielu staraniach wypowiedziałam umowę. obliczyli mi do zwrotu 1750zł przysłali fakturę jednak pieniędzy do tej pory nie odzyskałam. proszę o pomoc!
ludzie załóżcie jakieś forum lub konto na fejsie bo na tym forum pan dyrektor szkoły cenzoruje opinie i usuwa jemu nie na rękę ja znam dokładny adres tego pana oszusta jeśli ktoś zdąży przeczytać to niech ją skopiuje zanim ją pan dyrektor usunie (usunięte przez administratora)
ja wykupiłam synowi kurs w zeszłym roku przez wakacje. Wypełnił coś na początek i listownie odesłaliśmy. Na ten list dostał komentarz na email. Teraz skończył pierwszą część i również wysłaliśmy pocztą te arkusze. Tym razem dostaliśmy zwrot listu -że niby "adresat wyprowadził się". Zaczęłam właśnie szukać na ich stronie nowego adresu lub arkusza do wypełnienia żeby odesłać przez internet i trafiłam na wasze opinie. nie sądzę żeby z tą sprawą coś dało się zrobić w sensie prawnym, a jeśli nawet-to to na pewno kosztuje, a ja nie chciałabym dopłacać do tej sprawy. Gdyby jednak coś się dało zrobić przy niewielkich kosztach to chętnie się przyłączę./ala.1401@wp.pl/mieszkam w powiecie suskim.
Witam.Ja wykupiłam kurs dla syna w październiku 2014. Kontaktowałam się ze sprzedawcą w grudniu bo dotarły nie kompletne materiały. On twierdził że wszystko jest w porządku,że trwają przeprowadzki stąd te pomyłki.Ja głupia łyknełam.Kontaktowałam się z pracownikiem tej firmy w marcu tego roku jak dowiedziałam się o całej sprawie on twierdzi ze MAXIMUS nie istnieje prezes zapadł się pod ziemię.Jestem z Dolnego śląska okolice Bolesławca.Czy ktoś jeszcze z okolicy dał się tak oszukać ?proszę o kontakt jpjaskot@poczta.onet.pl
Cześć. Wykupiliśmy z mężem kurs w Maximus w Rzeszowie dla syna w 2013 r., wszystko było w porządku, kontaktowaliśmy się z opiekunem dydaktycznym. W październiku wysłałam arkusz i do dnia dzisiejszego nie otrzymałam informacji zwrotnej, telefon nie odpowiada. Czy ktoś ma problem ze szkołą w Rzeszowie, proszę o pomoc. Mój nr tel. 606 726 525, mail aczapla@buaziaczek.pl. trzeba działać zbiorowo.
Witam tez wykupiła synowi kurs w 2013 r w grudniu od lipca 2014 cisza żadnego kontaktu Proszę o radę co można z tym zrobić mój mail ewalukas12@gmail.com
Witam tez wykupiła synowi kurs w 2013 r w grudniu od lipca 2014 cisza żadnego kontaktu Proszę o radę co można z tym zrobić mój mail
Zaoferowałem swoją pomoc na ile potrafię, zainteresowanym podaje numer komórki : (usunięte przez administratora)
To ja też prosiłabym o wskazówki co mam robić prosiła bym o wiadomość na forum lub na meila dorotapyczek@o2.pl
JA JUZ WSZYSTKO PRZEROBILAM NAJLEPSZA DROGA TO PRZEZ RZECZNIKA SPRAW KONSUMENTA ON MNIE POPROWADZIL JESTEM NA ETAPIE USTALENIA DATY ROZPRAWY W SADZIE JESLI SPRAWA SIE ROSTRZYGNIE W JAKIS SPOSOB TO NAPISZE ALE DO TEGO MOMENTU WIEM CO TRZEBA ZROBIC JESLI KTOS CHCE TO GO POKIERUJE JESLI CHCECIE SKOZYSTAC Z TEJ POMOCY
Ja wykupiłam kurs ponad 2 lata temu,w październiku moje córki wysłały ostatnią ankietę i już nie dostały odpowiedzi-poza tym kurs miał się skończyć egzaminem i świadectwem.Czuje się oszukana -jestem z Ropczyc(znam wiele osób,które były razem na kursie -jest ich naprawdę dużo)Co robić?mój mail:martaoliwa30@interia.pl
Witam,mam taki sam problem. Karty pracy które wysyłałam na adres Rzeszowa wrócili, nie mamy kontaku żadnego z nauczycielem i oczywiście nie odbierają telefonów. Prosiłabym o pomoc i podesłanie informacji na emeil: isia7373@interia.pl Jestem również chętna na pozew zbiorowy
Witam ja również nie mogę skontaktować się z centrum a karty sprawdzające wróciły do domu napisali źe adresat zmienił siedzibę chętnie przyłącze się do państwa bo też mam raty do spłacania- cholerni oszuści proszę tylko przypomnieć nr. Komórkowy do osoby która mogłaby się tym zająć.
Ja dowiedziałem się od kolegi, a teraz wszytko się potwierdza. Kur*a
Czy właściciel przeprosił i czy podał jakieś wyjaśnienie.