Jak często w firmie organizowane są inwentaryzacje ?
To chyba nie do końca tak, bo p. Mariusz już od 04.2017 nie jest pracownikiem firmy, tak również jak druga osoba decyzyjna w firmie. Sytuacja zmieniła się o 180st. Atmosfera jest fajna a w firmie miło się pracuje.
Podpisuję się pod tymi postami. Pan Mariusz spiskuje za plecami, obgaduje i wprowadza niezdrową atmosferę. Poza tym przyjemniej w moim przypadku umawiałem się z nim na określone pieniądze a przy podpisaniu umowy stawka jest blisko 1000 zł mniejsza ponieważ , jak on to nazwał"nie znam branży". Przy wręczaniu wypowiedzenia teksty typu "myśleliśmy że się umówiliśmy na te pieniądze" Stanowczo odradzam pracę w tej firmie. Chyba że ktoś się chce podenerwować.
Mam podobne wrażenia co "Uczciwy". Dyrektor z daleka posługuje się metodami z początku lat 90tych. Pracownika trzeba szanować i mieć szacunek, nie tylko do pracownika, ale do człowieka - a Dyrektorowi brakuje tego szacunku nazbyt często. Albo gość miał ciężkie dzieciństwo albo ciężkie zabawki i do dziś żyje z kompleksami które leczy na tych których zatrudni oferując im minimalną krajową...
Mam znajomego tam, mówi ze ogólnie byloby ok gdyby atmosfery nie psol dyrektor z daleka który przyjeżdża manipuluje ludźmi nikt mu nie o do stad te ogłoszenia każdego uważa za nie myślącego i nie daje szansy rozwoju pracownikowi tylko mała kasa ale rob wszystko i myśl za wszystkich to beznadziejny pracodawca inne firmy pokazuje ze zależy mu na pracownik u tu zero socjala premii na święta nic przykre ze tylko pan dyrektor jest idealny i nie popełnia żadnych błędów ciekawe....