Moje doświadczenie w tej firmie nie jest krótkie bo pracuje tam X lat i uważam że za długo i to co sie dzieje to czysta kpina. W teorii jest 2 kierowników na hali a w praktyce jest ich 10 albo lepiej.Ogólnie szef i szefowa są okej, jak robisz swoje to nie mają ci nic do zarzucenia, chodź są ludzie którzy lubią latać do szefa oraz pana H i robić koło (usunięte przez administratora) innym....w wyniku czego masz przesrane a jak dobrze pójdzie to poleci stawka o 1 zł. Są też tacy którzy myślą że jak pełnią jakąś wyższą funkcje to można po innych jechać jak po zwykłej szmacie...w wyniku czego atmosfera w pracy jest napięta. Inną bajką jest to że niektórzy się sami awansują na wyższe stanowiska i przy tym (usunięte przez administratora) robią.Na prawie kazdym dziale przełożeni działów pracują jak normalni pracownicy hali, na prawie kazdym dlatego że jest pewien brygadzista, taka perełka która powinna pracować jak każdy inny a w rzeczywistości chodzi po hali, nic nie robi i gada o pierdołach z zastępcą kierownika hali a jak mu coś powiesz to już tu nie pracujesz bo widziałem już takie historie, kiedyś jeszcze przestawiał konstrukcje a teraz nawet tego nie robi, najlepiej nech sie nie przebiera w ubrania robocze tylko niech chodzi z zastępcą i rozmawia o laskach oraz o samochodach co i tak już robi .Wracając do zastępcy kierownika, pana Ł. Do niedawna zwykły pracownik hali, teraz na wyższym stanowisku widocznie widać że stanowisko te nie jest dla tego pana ponieważ nie radzi sobie z personelem a uważam tak dlatego że najpierw chodzi i nic nie robi a potem krzyczy na ludzi że są jakieś niedoróbki a to jego obowiązkiem jest doglądać czy wszystko jest wykonywane zgodnie z procesem technologicznym.Podsumowując: Gdyby niektóre osoby z hali zniknęły i zajęły je osoby odporne na uderzenie wody sodowej to wszystkim pracowało by się lepiej oraz gdyby zniknął proceder ucinania stawek bo to demotywuje pracownika do zaangażowania w wykonywaną pracę oraz gdyby stosowane były kodeksowe płace za nadgodziny oraz soboty i niedziele, premie od wydajności danych działów adekwatne do wykonanej pracy to mobilizowało by to ludzi do działania w wyniku czego atmosfera w pracy by się poprawiła i wszystkim żyło by się lepiej. Dopóki te rzeczy się nie zmienią to praca w firmie KAJA jest niemożliwa. Piszę to opinie w oparciu o doświadczenie zdobyte w tej firmie.
Opinie o Kaja w Mikołów
Poniżej znajdziesz opinie byłych oraz obecnych pracowników o firmie Kaja. Zobaczysz tutaj też opinie kandydatów do zatrudnienia w firmie Kaja o rekrutacji.