Unikajcie tej firmy, szukaja pracowników cały czas niby się rozwija a tak naprawdę ludzie się zwalniają bo mają dość traktowania. Zero praw pracowniczych, według praw jedno według nich drugie. Firma która nas Polaków stawia na drugim planie dla nich najlepszym pracownikiem jest osobą z ukrainy.
A co z Polakami, którzy pracować chcą i robią to dobrze? Będą traktowani na poziomie? Według komentarza, na który odpowiadasz pracownik nie ma tutaj praw. Zgadzasz się z tym? Jeżeli jakieś prawa są łamane to jakie konkretnie?
Są też jeszcze inne powody dlaczego nie polecam Perly skończyły mi się znaki także wstawiam kolejny komentarz a oto powody przeciw pracy w Perle: 9. Jeśli nie lubicie że wy zasuwacie a inni się lenią i gadają a i tak dostają pieniądze to nie radzę wam iść do Perly bo tu takie sytuacje że jedni zasuwają a drudzy nie robią nic są częste. 10. Ciężkie warunki pracy: jeśli chcecie pójść do Perli to musicie się liczyć z tym że będzie tam zimno, na hali gdzie nadziewają papryczki będzie zimno ale nie aż tak jak na magazynie, tam to dosłownie jest jak w zamrażalce na początku tego nie czuć ale jak po przerwie wyjdzie się z ciepłej stołówki na zimną halę to od razu poczujecie jakbyście byli na Syberii albo weszli do lodówki i puchowa kurtka na magazynie niekoniecznie może was ocieplić. 11. Dowóz do pracy: Tak są dowozy do pracy i z pracy ale zawsze autobusy po pracy są zapchane ludźmi dosłownie nie ma gdzie usiąść bo w autobusie który odwozi ludzi do domu jest taki ścisk także jak nie lubicie tłoku i wdychania potu innych pracowników to nie radzę brać tej pracy. 12. Brak wystarczającej ilości ludzi: jeśli nie lubicie jak przerzucają was z jednego kąta w drugi albo ciągłych zmian jeśli chodzi o skład grupy z którą pracujecie to niestety ale w Perle jest to częste, będą was traktować jak chłopca na posyłki który ma iść na tą linię a potem na tamtą by zrobić to żeby za kilka minut iść gdzie indziej na magazynie to niestety norma a jak macie jedną stałą linię to tak jak pisałam stale będą w jej składzie zmieniać ludzi bo tego potrzebują gdzie indziej a ten to jest konfliktowy itp. Do tego przez brak ludzi przygotujcie się na to że nieważne jakiej jesteście płci na magazynie będziecie musiały przez kilka godzin przenosić ciężkie skrzynki z towarem na paletę i nieważne że jesteście kobietami i dysk może wam wypaść albo będziecie miały inne problemy zdrowotne od noszenia nikogo tu to nie obchodzi także z tego powodu nie radzę wam pracować w Perle. 13. Jak jesteście nowi na magazynie to będą chcieli was na siłę przeszkolić na maszynie etykietującej nawet jak nie chcecie chyba że będziecie uparcie stawać przy swoim że nie chcecie się szkolić etykieciarze/ciarkę jak nie chcecie przez to przechodzić to nie radzę wam iść do Perli pracować. 14. Presja czasu: Jeśli są wśród z was osoby które nie lubią pracować na czas to muszę was zmartwić w Perle to norma trzeba dosłownie zasuwać a jak nie nadążasz to wiecznie będziesz dostawał ochrzan albo mandaty od brygadzistek także z tego powodu też wam nie radzę iść do tej pracy.
Ze wszystkim się zgadzam ale dostałabym jeszcze pare podpunktów .... Jeśli nie lubisz być popychana jak jakiś śmieć nie pracuje w perle.. to co się dzieje na śluzach to jest skandal , przed pracą i po pracy . Jeśli nie lubisz być traktowana jak powietrze -nie pracuj w perle... Rozumiem że kobiety ciężko pracują na swoją premie , ale to rzucanie się na towar ... Wpychanie w kolejkę , popychanie ... Sorry ale wszyscy jesteśmy ludźmi i skoro ktoś stoi w kolejce po paprykę to niech stoi a nie straszę pracownice wbijają się każdemu i nikt im uwagi nie zwróci. Jeśli nigdy nie pracowałaś na produkcji - nie pracuj w perle , tu nikt ci nie pomoże z niczym , nie podpowie i nie doda otuchy . Pokaże ci baba w mi ute co masz robić i koniec , a jeśli masz pytania o maszynę czy produkt czy wagę co kolwiek- no to je miej bo i tak ci nikt nie odpowie
Witam, mógłby ktoś przybliżyć jaki jest wymiar godzinowy jeśli chodzi o prace zmianową w firmie tzn. Od której do której są zmiany? Pozdrawiam
Więc ci napisze.Jak jest robota to zm.1 od 4 do 14,a zm.2 od 14 do 00,ale nie dla polaków,tylko ruskie i reszta świata.....polacy są omijani.....wiem bo pracowałem w tym (usunięte przez administratora)i trza pilnować świstka z zapomogi,bo to pensjom nie nazwe bo ty pracujesz a inni twą kasę biorą i też wiem coś na ten temat
dziń dybry cz1. pracowałem tam ponad 8 mcy....na 3 stanowiskach!Na pierwszym dali mnie na kuchnie ,,o" na początku wprowadzał mnie misza,on po swojemu ja szit rozumiałem i byłem na etapie ucieczki,stałem jak słup soli bo nie znałem swych obowiązków,często improwizowałem żeby nikt nie miał pretensji.Po dłuższym czasie i obserwacji,zacząłem poznawać swe obowiązki.Dali mnie na 2 zmianę tym razem sasza mną się zajął,po dwóch godzinach wiedziałem wsjo haraszo.Było świetnie przez 2,5 miesiąca,padła propozycja od takiej starszej baby w kadrach za szybą na operatora maszyny bo pewien (usunięte przez administratora) z magazynu obok se nie radził i jego dali na moje miejsce a mnie dali na humusa i mój pech że się zgodziłem i zaczęła się ma gehenna w PERLI.Na humusie pracowałem z 1,5 tygodnia ipo 2 dniach powiedziałem veto,p.Aldona złota kobieta,ale obserwowałem inne maszyny ludzi przyczyny i powiedziałem zdecydowane NIE.Poszedłem do kadr i tam usłyszałem że nie mają dla mnie etatu a na olx 15 ogłoszeń....Pan Piotr (kierownik kuchni)pozdrawiam....pogadał z babami z kadr i wylądowałem na magazynie wyrobów gotowych,i tu się zaczęło.Wprowadzał mnie jak zwykle ukrainiec Roman,jak zwykle musiałem się w większości sam domyślać....Na wózkach elektrycznych tylko ukraińcy,polak na tym magazynie był niczym,po miesiącu miałem zakaż sobót nadgodzin,była taka sytuacja że na środku przejazdu stała ......babka z paleciakiem i ukrainiec na wózku i se gadali ja mogłem ich ominąć,ale po co,oni mogą gadać to ja mogę się oprzeć o paleciaka i postać,po chwili zostałem zrąbany przez sylwie,mnie zrąbała a nie ich bo oni są ważniejsi bo tańsi....Sylwia była tzw.kierowniczką z dużą szafą i brzydka baba,taka nie przyjemna z facjaty.Zapytałem mariusza czy ja mogę się starać na wózek widłowy czy coś takiego bo chodzić z paleciakiem to nie moje ambicje powiedział że miesiąc grudzień to nie są rozmowy na takie tematy po miesiącu usłyszałem to samo ze styczniem,więc temat odpuściłem.Zobaczyłem na odcinku zapomogi mam premie 70 zł,sylwia po sprawdzeniu w kompie powiedziała że mam 150,no dobra a dlaczego nie 300 ??Bo nie zasłużyłem,łaziłem tak samo z paleciakiem 8h,aż nogi właziły mi w dupciem ,się zdenerwowałem pod nosem se zaklnąłem a ta rura sylwia warknęła że ją wyzywam od różnych.Wredne babsko no nie?Anajlepsze jest to że po sprawdzeniu godzin z kierownikiem nie zgadzały mi się dwie od 4 do 6 rano ich nie było,poszedłem do kadr i nic nie wskurałem nie ma,tylko młodsza baba w kadrach za szybą z plecakiem z przodu,że nic nie może,że.....ja nie zbiednieje od tych dwóch godzin a perla na pewno straci bo jak zełeński ogłosi mobilizację to kto będzie pracował ???sylwia,mariusz ha ha ha .Odszedłem z PERLI nerwa mi pękła jak zobaczyłem nowego na wózku,wzięli se nowego z ulicy a stary że tak powiem pracownik niech chodzi z paleciakiem.PERLA docenia może tylko ukraińców im wchodzi bardzo głęboko a polaków szmaci finansowo i psychicznie.NIE przedłużyłem umowy i bardzo mi z tym dobrze i fajnie,ukraińcy natomiast wykorzystują fakt że nie raz nie ma aż tyle pracy zostają se do północy,chodzą se łażą aby była kasa.......w bambuko perela robią,ja też często chodziłemse do kibla pograć na gierce,a co.....raz se zasnąłem a co......ruskie w husteczke lecą a polak nie może dobra to tyle odezwę się jeszcze jak mi się coś przypomni szkoda czasu na perle nie polecam pa 73 99
dziń dybry cz1. pracowałem tam ponad 8 mcy....na 3 stanowiskach!Na pierwszym dali mnie na kuchnie ,,o" na początku wprowadzał mnie misza,on po swojemu ja szit rozumiałem i byłem na etapie ucieczki,stałem jak słup soli bo nie znałem swych obowiązków,często improwizowałem żeby nikt nie miał pretensji.Po dłuższym czasie i obserwacji,zacząłem poznawać swe obowiązki.Dali mnie na 2 zmianę tym razem sasza mną się zajął,po dwóch godzinach wiedziałem wsjo haraszo.Było świetnie przez 2,5 miesiąca,padła propozycja od takiej starszej baby w kadrach za szybą na operatora maszyny bo pewien (usunięte przez administratora) z magazynu obok se nie radził i jego dali na moje miejsce a mnie dali na humusa i mój pech że się zgodziłem i zaczęła się ma gehenna w PERLI.Na humusie pracowałem z 1,5 tygodnia ipo 2 dniach powiedziałem veto,p.Aldona złota kobieta,ale obserwowałem inne maszyny ludzi przyczyny i powiedziałem zdecydowane NIE.Poszedłem do kadr i tam usłyszałem że nie mają dla mnie etatu a na olx 15 ogłoszeń....Pan Piotr (kierownik kuchni)pozdrawiam....pogadał z babami z kadr i wylądowałem na magazynie wyrobów gotowych,i tu się zaczęło.Wprowadzał mnie jak zwykle ukrainiec Roman,jak zwykle musiałem się w większości sam domyślać....Na wózkach elektrycznych tylko ukraińcy,polak na tym magazynie był niczym,po miesiącu miałem zakaż sobót nadgodzin,była taka sytuacja że na środku przejazdu stała ......babka z paleciakiem i ukrainiec na wózku i se gadali ja mogłem ich ominąć,ale po co,oni mogą gadać to ja mogę się oprzeć o paleciaka i postać,po chwili zostałem zrąbany przez sylwie,mnie zrąbała a nie ich bo oni są ważniejsi bo tańsi....Sylwia była tzw.kierowniczką z dużą szafą i brzydka baba,taka nie przyjemna z facjaty.Zapytałem mariusza czy ja mogę się starać na wózek widłowy czy coś takiego bo chodzić z paleciakiem to nie moje ambicje powiedział że miesiąc grudzień to nie są rozmowy na takie tematy po miesiącu usłyszałem to samo ze styczniem,więc temat odpuściłem.Zobaczyłem na odcinku zapomogi mam premie 70 zł,sylwia po sprawdzeniu w kompie powiedziała że mam 150,no dobra a dlaczego nie 300 ??Bo nie zasłużyłem,łaziłem tak samo z paleciakiem 8h,aż nogi właziły mi w dupciem ,się zdenerwowałem pod nosem se zaklnąłem a ta rura sylwia warknęła że ją wyzywam od różnych.Wredne babsko no nie?Anajlepsze jest to że po sprawdzeniu godzin z kierownikiem nie zgadzały mi się dwie od 4 do 6 rano ich nie było,poszedłem do kadr i nic nie wskurałem nie ma,tylko młodsza baba w kadrach za szybą z plecakiem z przodu,że nic nie może,że.....ja nie zbiednieje od tych dwóch godzin a perla na pewno straci bo jak zełeński ogłosi mobilizację to kto będzie pracował ???sylwia,mariusz ha ha ha .Odszedłem z PERLI nerwa mi pękła jak zobaczyłem nowego na wózku,wzięli se nowego z ulicy a stary że tak powiem pracownik niech chodzi z paleciakiem.PERLA docenia może tylko ukraińców im wchodzi bardzo głęboko a polaków szmaci finansowo i psychicznie.NIE przedłużyłem umowy i bardzo mi z tym dobrze i fajnie,ukraińcy natomiast wykorzystują fakt że nie raz nie ma aż tyle pracy zostają se do północy,chodzą se łażą aby była kasa.......w bambuko perela robią,ja też często chodziłemse do kibla pograć na gierce,a co.....raz se zasnąłem a co......ruskie w husteczke lecą a polak nie może dobra to tyle odezwę się jeszcze jak mi się coś przypomni szkoda czasu na perle nie polecam pa 73 99
cześć. :) myślę o aplikowaniu na specjalistę ds. IT. mam już doświadczenie z pracy przy systemach ERP, nie mam jednak pojęcia ile go wymagają, ponieważ staż nie został dookreślony. Jak teraz umiejętności są sprawdzane na rozmowie?
Omijać szerokim łukiem. Ogłaszają się że szukają informatyka, a w czasie rozmowy twierdzą że cały czas mają informatyków. Proponowali mi inny etat za najniższą krajową. Kłamią jak z nut
Dzień dobry Pan Artur zrobił na nas bardzo dobre wrażenie na rozmowie kwalifikacyjnej i zaproponowaliśmy mu pracę w Dziale Utrzymania Ruchu za dosyć atrakcyjną stawkę. Niestety ze względów medycznych Pan Artur nie mógł rozpocząć u nas pracy w Dziale Utrzymania Ruchu. Pan Artur ma doświadczenie w obszarze IT i z pewnością byłby dobrym pracownikiem, ale niestety my szukamy do naszego działu IT osób z dużo większymi kwalifikacjami. Jedyne co mogłam Panu Arturowi zaproponować to faktycznie proste prace magazynowe za najniższą krają. Najzwyczajniej, nie mam na chwilę obecną innej propozycji dla niego. Jest mi bardzo przykro, że pomimo mojej sympatii dla Pana, zachował się Pan tak brzydko pisząc tylko o tym co się nie udało. A nie napisał Pan np. że zaoferowałam Panu stanowisko w Dziale Utrzymania Ruchu za duuużo większą stawkę. Mimo wszystko, życzę Panu dużo dobrego i mam nadzieję, że znajdzie Pan dobrą pracę. Pozdrawiam Renata
W czasie dzisiejszej rozmowy powiedziała Pani że macie komplet informatyków, to po co oglaszacie że szukacie ludzi?
Masz rację, żenada :) Zwłaszcza że jestem informatykiem z wieloletnim doświadczeniem. Pracując w dużych urzędach/firmach zdobyłem duże doświadczenie i sporo kwalifikacji, a Pani Renata uparcie chce bym był operatorem. Raz mi wmawia że mam za słabe kwalifikacje a innym razem że mają komplet informatyków. Qrła wysiadam :)
No hej. interesuje mnie praca jako specjalista ds. dokumentacji technologicznej. Napisano teraz w ofercie, że istnieje po zatrudnieniu możliwość rozwoju oraz szkoleń zawodowych. Jak oceniacie ich zakres? I czy można dzięki nim awansować?
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Witam, mógłby ktoś przybliżyć jaki jest wymiar godzinowy jeśli chodzi o prace zmianową w firmie tzn. Od której do której są zmiany? Pozdrawiam
Nie rozumiem tej trzeciej w takim razie, która wyżej została wpisana, o co chodzi? jakaś opcja dla chętnych? I czy występuje jakaś elastyczność w tym zakresie? Jak tego pilnują? Nic się nie stanie jak czasem z kolegą się podmienię?
Nocke ma myjka z tego co wiem i wysyłka ale sa to ludzie z Ukrainy a nie Polacy. Magazyn dwie zmiany , na produkcji Polki moga mieć jedna zmiane. Nie musza chodzic na dwie. Wszystko zależy jak sie dogadasz z kierownikiem
ale dlaczego na nocki Polacy nie chodzą? Dobrze zrozumiałam tamto stwierdzenie? One lepiej płatne tak czy siak są? nie lepiej się ugadać, żeby na nie właśnie chodzić? Z czego mogą wynikać jakieś przeciwskazania?
Więc ci napisze.Jak jest robota to zm.1 od 4 do 14,a zm.2 od 14 do 00,ale nie dla polaków,tylko ruskie i reszta świata.....polacy są omijani.....wiem bo pracowałem w tym (usunięte przez administratora)i trza pilnować świstka z zapomogi,bo to pensjom nie nazwe bo ty pracujesz a inni twą kasę biorą i też wiem coś na ten temat
Są też jeszcze inne powody dlaczego nie polecam Perly skończyły mi się znaki także wstawiam kolejny komentarz a oto powody przeciw pracy w Perle: 9. Jeśli nie lubicie że wy zasuwacie a inni się lenią i gadają a i tak dostają pieniądze to nie radzę wam iść do Perly bo tu takie sytuacje że jedni zasuwają a drudzy nie robią nic są częste. 10. Ciężkie warunki pracy: jeśli chcecie pójść do Perli to musicie się liczyć z tym że będzie tam zimno, na hali gdzie nadziewają papryczki będzie zimno ale nie aż tak jak na magazynie, tam to dosłownie jest jak w zamrażalce na początku tego nie czuć ale jak po przerwie wyjdzie się z ciepłej stołówki na zimną halę to od razu poczujecie jakbyście byli na Syberii albo weszli do lodówki i puchowa kurtka na magazynie niekoniecznie może was ocieplić. 11. Dowóz do pracy: Tak są dowozy do pracy i z pracy ale zawsze autobusy po pracy są zapchane ludźmi dosłownie nie ma gdzie usiąść bo w autobusie który odwozi ludzi do domu jest taki ścisk także jak nie lubicie tłoku i wdychania potu innych pracowników to nie radzę brać tej pracy. 12. Brak wystarczającej ilości ludzi: jeśli nie lubicie jak przerzucają was z jednego kąta w drugi albo ciągłych zmian jeśli chodzi o skład grupy z którą pracujecie to niestety ale w Perle jest to częste, będą was traktować jak chłopca na posyłki który ma iść na tą linię a potem na tamtą by zrobić to żeby za kilka minut iść gdzie indziej na magazynie to niestety norma a jak macie jedną stałą linię to tak jak pisałam stale będą w jej składzie zmieniać ludzi bo tego potrzebują gdzie indziej a ten to jest konfliktowy itp. Do tego przez brak ludzi przygotujcie się na to że nieważne jakiej jesteście płci na magazynie będziecie musiały przez kilka godzin przenosić ciężkie skrzynki z towarem na paletę i nieważne że jesteście kobietami i dysk może wam wypaść albo będziecie miały inne problemy zdrowotne od noszenia nikogo tu to nie obchodzi także z tego powodu nie radzę wam pracować w Perle. 13. Jak jesteście nowi na magazynie to będą chcieli was na siłę przeszkolić na maszynie etykietującej nawet jak nie chcecie chyba że będziecie uparcie stawać przy swoim że nie chcecie się szkolić etykieciarze/ciarkę jak nie chcecie przez to przechodzić to nie radzę wam iść do Perli pracować. 14. Presja czasu: Jeśli są wśród z was osoby które nie lubią pracować na czas to muszę was zmartwić w Perle to norma trzeba dosłownie zasuwać a jak nie nadążasz to wiecznie będziesz dostawał ochrzan albo mandaty od brygadzistek także z tego powodu też wam nie radzę iść do tej pracy.
Dzień dobry Dziękujemy bardzo za ten wpis. Mimo, że jest krytyczny, to odpowiadając na niego, mam nadzieję że przybliżę Państwu trochę pracę u nas. 1. Jesteśmy firmą produkcyjną i odpowiadamy za bezpieczeństwo naszych pracowników oraz jakość produktu. W wyjątkowych sytuacjach, pracownicy którzy notorycznie łamią procedury i narażają zdrowie swoje lub swoich kolegów i koleżanek, ponoszą konsekwencji np. poprzez niższą premię. Natomiast w pierwszej kolejności zwracamy uwagę pracownikowi i prosimy o poprawę zachowania. 2. Nie traktujemy ludzi jak roboty. Szanujemy każdą osobę, która u nas pracuje. Nie twierdzimy, że wszystko jest idealne, ale staramy się stworzyć jak najlepsze warunki pracy naszym pracownikom. Faktycznie zdarzają się nadgodziny, ale wynikają one z tego, że (1) nasz produkt ma krótki termin ważności, (2) zamówienia wpadają z dnia na dzień, dlatego planowanie pracy jest dynamiczne. 3. W naszej firmie pracuje 1 600 osób. Każdy z nas jest inny. W tak dużych zespołach łatwo jest o nieporozumienia. Natomiast jak pojawiają się konflikty i nieprawidłowości to staramy się na bieżąco reagować. Pamiętajmy, że to każdy z nas tworzy atmosferę pracy. 4. Wynagrodzenia w naszej firmie różnią się w zależności od stanowiska oraz doświadczenia zawodowego. Każde stanowisko na produkcji i magazynie jest premiowane. 5. Cieszę się, że zauważa Pani, że osoby na umowę o pracę mają lepiej. Chcę podkreślić, że my nie zatrudniamy na zlecenie. Wszyscy Polacy zatrudnieni są na umowę o pracę. Osoby z Ukrainy zatrudniane są przez Agencję i nie ingerujemy w jakiej formie zatrudnia ich Agencja. Natomiast chcę podkreślić jedną rzecz. Nikt nikogo nie zmusza do pracy. Żyjemy w wolnym kraju. A jeśli chodzi o osoby z Ukrainy, to bardzo często sami chcą pracować dłużej, bo jest to dla nich forma większego zarobku. 6. Ze względów na bezpieczeństwo produktu np. system HACAP, nie możemy wnosić na halę butelek z wodą. Dlatego w wyznaczonych miejsca znajdują się dyspozytory wody. Pracownik może tam podejść i napić się. 7. Nieprawdą jest, że pracownik może iść do toalety tylko na przerwie. Prosimy tylko, żeby było to zgłaszane do Brygadzisty ze względów bezpieczeństwa. Tak jak wspominałam pracuje u nas bardzo dużo osób, hala jest ogromna, dlatego musimy wiedzieć gdzie jest nasz pracownik i czy nic mu się nie stało. 8. Nieprawdą jest też, że pracownicy z problemami zdrowotnymi mdleją. Po pierwsze pracownik powinien nam zgłosić o swoich potrzebach. Jeśli np. ktoś musi brać leki o wyznaczonych porach, to jest to jak najbardziej zrozumiałe, wystarczy tylko zgłosić to do Brygadzisty. Wszyscy jesteśmy ludźmi i podchodzimy do każdego indywidualnie. 9. Niestety zawsze znajdą się osoby, które „migają się od pracy”. Staramy się oczywiście pilnować, żeby wszyscy pracowali po równo. Stąd też np. premia uznaniowa, którą chcemy doceniać tych pracowników, którzy są zaangażowani i pracowici. 10. To prawda, że na hali produkcyjnej i magazynie jest zimno. Wynika to z tego, że nasz produkt musi być przechowywany w niskich temperaturach. Gdybyśmy produkowali makaron, to warunki byłyby zupełnie inne. Ale produkujemy humus, sałatki, papryczki nadziewane itd. Jak idziemy do sklepu, żeby kupić takie produkty, to chcemy żeby były świeże i dobrej jakości. Dlatego muszą być w niskich temperaturach. Natomiast, tam gdzie są warunki chłodnicze, zapewniamy ocieplane ubrania służbowe. 11. Naszym dużym plusem są darmowe autobusy na terenie Słupska. Tabor jest sukcesywnie powiększany. Trudność w kontrolowaniu pasażerów wynika z frekwencji pracowników na danej zmianie. Zdarza się, że autobusy są przepełnione. Przyjrzymy się tej sprawie i zastanowimy, co możemy zrobić, żeby poprawić sytuację. 12. To prawda, że pracownicy przesuwani są między stanowiskami. Uzależnione jest to od zlecenia, obłożenia danej linii produkcyjnej oraz aktualnych potrzeb produkcyjnych. Taki jest charakter naszej pracy. Jeśli natomiast chodzi o ciężary, to mi nie przekraczają one dopuszczalnych norm. 13. Bardzo chętnie szkolimy ludzi na różnych stanowiskach, ale nie robimy tego na siłę. Jeśli ktoś nie chce, to zostaje przy swoim stanowisku. 14. Tak jak pisałam wcześniej przez to, że produkt ma krótki termin ważności a zlecenia wpadają z dnia na dzień, jest u nas duże tempo pracy. Wszyscy staramy się zrealizować zlecenia na czas. Drodzy Państwo, tak podsumowując. Firma Perla bardzo się rozrasta. Pewnie nigdy nie będziemy idealni, ale zapewniamy naszym pracownikom godne warunki, umowę o pracę, regularnie wypłacane wynagrodzenie. Warto do nas przyjść i współtworzyć firmę razem z nami. Zapraszamy do aplikowania. CV można przysłać na adres praca@tablefoods.com Pozdrawiam serdecznie, Zespół HR
Niestety każdy z wypowiadających się ma rację. Proponuję zamiast ankiet założyć niebieski lub biały czepek i przepracować jeden dzień w formie incognito na najbardziej komentowanych i kontrowersyjnych działach. Wydaje mi się aby po jednym dniu pracy poznała Pani prawdę o pracy w Perli. Pozdrawiam
Ze wszystkim się zgadzam ale dostałabym jeszcze pare podpunktów .... Jeśli nie lubisz być popychana jak jakiś śmieć nie pracuje w perle.. to co się dzieje na śluzach to jest skandal , przed pracą i po pracy . Jeśli nie lubisz być traktowana jak powietrze -nie pracuj w perle... Rozumiem że kobiety ciężko pracują na swoją premie , ale to rzucanie się na towar ... Wpychanie w kolejkę , popychanie ... Sorry ale wszyscy jesteśmy ludźmi i skoro ktoś stoi w kolejce po paprykę to niech stoi a nie straszę pracownice wbijają się każdemu i nikt im uwagi nie zwróci. Jeśli nigdy nie pracowałaś na produkcji - nie pracuj w perle , tu nikt ci nie pomoże z niczym , nie podpowie i nie doda otuchy . Pokaże ci baba w mi ute co masz robić i koniec , a jeśli masz pytania o maszynę czy produkt czy wagę co kolwiek- no to je miej bo i tak ci nikt nie odpowie
Czy mozna sie dowiedzieć na jakie działy sa przyjęcia i w jakich godzinach autobus jeździ po Słupsku i gdzie sie zatrzymuje
wrzucają oferty pracy tylko dla przyjezdnych już na trójmiasto.
Nie polecam Perly i radzę wszystkim uciekać z stamtąd póki jeszcze można bo później człowiek już zaczyna się przyzwyczajać i uznaje że lepszej pracy nie znajdzie. Jest kilka powodów dlaczego Perla nie jest godna polecenia jeśli chodzi o pracę tam i już je podaje: 1. Mandaty za wszystko i to nie jest żart, oni dosłownie dają mandaty za wszystko a jeśli jednak nie dadzą to będą straszyć i grozić że dadzą. 2. Traktowanie ludzi jak roboty i jeśli myślicie że będą was traktować inaczej bo kierowniczka was lubi albo pracujecie lepiej od innych to się mylicie, w Perle wszystkich traktują jak tanią siłę roboczą która ma zasuwać i nieważne czy pracownik jest już zmęczony albo ma gorszy dzień nikt nie będzie się nad wami litował masz zasuwać a jak nie to wypad( najgorzej jak macie umowę zlecenie wtedy nie macie życia, każą wam pracować od godziny ,6-stej do ,18-stej zdarza się że dłużej a o weekendzie wolnym to możecie sobie pomarzyć gdy jest wiele pracy, co do drugiej zmiany potrafią pracować do 24-tej także nie polecam). 3. Jak to w fabryce bywa atmosfera jest ciężka i tutaj właśnie taka jest( każdy kto przychodzi nie wytrzymuje psychicznie nowi płaczą przed pracą i po pracy, jak nie chcecie nabawić się depresji to radzę wam wcale nie podejmować pracy w Perli).Przekleństwa są na porządku dziennym, jeśli pracujecie na magazynie to ciągle jest problem z dogadaniem się z tymi z głównej hali co nadziewają papryczki serkiem( potrafią puszczać na taśmę nie to co trzeba albo zbyt szybko puszczają pudełka), do tego wiecznie wszyscy się na siebie drą. 4. Jeśli myślicie że wasza pensja będzie jakaś super duża to muszę was rozczarować pensja to najniższa krajowa( jeśli marzycie by zarabiać 4 albo 5 tysięcy to możecie sobie w Perle tylko o tym pomarzyć bo to niemożliwe,)i więcej nie dostaniesz jest jeszcze premia uznaniowa ale nie myślicie że ją dostaniecie bo stale pracowaliście i nie wzięliście urlopu to się mylicie bo brygadzistki dają tą premię tylko jeśli uznają że na nią zasługujecie a jak tak nie uznały to sorry nic nie dostaniecie, do tego przysługuje ona tylko za pracę w weekendy- a i tak na premia zbytnio wam pensji nie zmieni więc nie spodziewajcie się gigantycznych pieniędzy za wykonaną pracę. 5. Nierówne traktowanie: Może was to nie ruszy ale i tak o tym napiszę by bardziej wrażliwi wiedzieli co może ich czekać jak zdecydują się na pracę w Perle. Jeśli zamierzacie pójść do Perly to liczycie się z tym że będą tam podziały: na tych co są narodowości polskiej i mają umowę o pracę i na tych którzy są obcokrajowcami a ich umowa to zlecenie- ci na umowę o pracę będą mieli trochę lepiej ponieważ nie będą musieli robić nadgodzin łącznie z sobotami i niedzielami tylko sobota jak będą chcieli ale będą zarabiać mniej za to ci na umowę zlecenie mają pracować ponad swoje siły, robić nadgodziny i chodzić w weekendy jeszcze do pracy nawet jak nie chcą albo nie mają siły ( jeśli nie to są zmuszani do tego i mówią im brygadzistki że muszą bo za weekendy dostaną pieniądze, więc jeśli jesteście z Ukrainy i przyjechaliście do Polski ale nie po to by zaharować się na śmierć to nie polecam wam Perly, pod żadnym pozorem tam nie idźcie), zdarza się że jest też inaczej jeśli są miesiące bez zamówień to tu informacja dla tych co muszą brać nadgodziny bo są na zleceniu: nie liczycie nadgodziny ani na soboty brygadzistki wybierają kto zostaje na nadgodzinach lub w soboty a resztę odsyłają do domu i niestety nie zawsze jest to sprawiedliwy wybór dlatego nie radzę wam podejmować się pracy w Perle, lepiej trzymajcie się od Perly z daleka. 6. Nie można wnosić picia(nawet jeśli to tylko woda a nie sok) na halę jeśli chodzi o magazyn. Możecie pić ale tylko na przerwie jeśli jesteście na dziale antipasti to macie pecha bo jest zbiornik z wodą ale na innym dziale humusów( który jest daleko)do tego nie łatwo go znaleźć bo nie jest w widocznym miejscu a nie można tak sobie chodzić po hali bo ryzykujesz ochrzan od etykieciary lub brygadzistek że spacerujesz po hali zamiast pracować. Także pić można tylko na przerwie gdy wyjdziecie z hali na stołówkę. 7. Chodzić do toalety możecie tylko jak poinformujecie brygadzistkę lub etykieciarę że musicie i nie możecie za często bo czeka was mandat albo ochrzan więc tak naprawdę to do toalety możecie iść tylko na przerwie( nikogo nie obchodzi że masz problemy z pęcherzem do przerwy masz trzymać jeśli leci towar na taśmie i jest zasuwa tak jest na magazynie), to kolejny powód by nie iść do tej pracy. 8. Jeśli spada wam cukier często to też nie polecam Perly jest zakaz jedzenia i dopóki któreś z was nie zemdleje to nie pozwolą wam zjeść czegoś słodkiego w czasie pracy grożąc wam mandatem jak będziecie jeśli coś słodkiego albo dostaniecie ochrzan dlatego osobom z cukrzycą albo poprostu mającym jakieś problemy zdrowotne nie polecam pójścia do Perly- serio nie bierzcie tej pracy nawet jakby wam obiecywali niewiadomo ile pieniędzy.
Własnie dodali ogłoszenia na różne stanowiska cała obsada produkcji musi tam być nieźle
No witam. A taki Specjalista ds. Kluczowych Klientów w jaki sposób zostanie sprawdzony na rozmowie rekrutacyjnej? Po opisie widzę, że angielski ma być na poziomie swobodnego komunikowania się, do tego dodają jeszcze umiejętności analityczne czy też interpersonalne. Jest jakieś zadanie czy to jednak czysty dialog?
Cześć, ile musze mieć lat doświadczenia by mieć pewność ze przyjmą mnie na automatyka? W ofercie wcale nie jest to wskazane a właśnie zauważyłem taki wątek gdzie Pan zgłaszał się ze swoim ponad 10-letnim stażem. Ja to na pewno tyle nie mam stad moje wątpliwości
Akurat ostatnio wpadały tu opisy warunków na produkcji, mnie natomiast biuro obecnie bardziej by interesowało, może też opinia odnośnie działu marketingu się teraz znajdzie? Szukają specjalisty od niego właśnie, widzę ze jednym benefitem jest ten cały program rekomendacji pracowników. opłaca się z kimś teraz umówić przed złożeniem CV?
Witam, jak wygląda praca na dziale etykiet, jakie warunki?
Porażka,zimno ,ludzie okropni,fałszywi ,prawie sama Ukraina tam pracuje,masz najniższą krajową i nie licz na więcej ,pracowałam tam przez okres próbny i uciekłam ,nie polecam tej firmy.
a co się dzieje na takim okresie próbnym? Ile on trwa? Ze 3 miesiące czy krócej? Zastanawiam się jak przez taki okres czasu można ocenić kogoś za fałszywego? Co się mogło stać?
Witam. Jak z pracą kierowcy? Mógłby się ktoś wypowiedzieć? Wiem że nie mają za dużo aut ale od kierowców słyszałem trochę stękania na temat pracy ale jeżeli było by tak źle to była by rotacja a tak siedzą wszyscy i trzymają się miejsca.
moim skromnym zdaniem za dużo pracuje tam ukrainy,tzn. pracuje co niektórzy walą tam w penisa jak tylko mogą ściemniają stoją sobie gadają z innymi a kasa leci teraz mają raj nadgodziny soboty .....polacy tego nie mają nawet i premie zabiorą,polacy chodzą z paleciakami a ukraina jeżdzi sobie na wózkach ot sobie sprawiedliwość c.d.n
Witam jestem jakis autobus do perli Słupsk?
To stwierdzenie o stękaniu kierowców odnośnie pracy mnie zaciekawiło. Czemu nikt się nie ustosunkował do tamtego komentarza? Zastanawiam się czym teraz tu jeżdżą? Nowej osobie jakie dadzą auto?
Pracowałam w Perli kilka miesięcy i o te kilka miesięcy za długo.Okropne miejsce, (usunięte przez administratora) krzyki i obrażanie pracowników przez brygadzistki po obu stronach hali na porządku dziennym. Płacz pracowników przed pracą, w trakcie i po pracy. Byłam świadkiem jak starsze Ukrainki tam płakały, bo już nie miały siły i psychicznie i fizycznie- nic przyjemnego...Wieczny stres, presja aby zrobić jak najwięcej.Nie zrozumienie strony produkcji(bo oni pracują na akord) ze stroną magazynu- etykiet.Zabieranie premii za byle co, dawanie 'mandatow'(to już wogóle jakiś hit). Na dodatek jest tam tak zimno,że nie da się normalnie chodzić do pracy, bo co chwilę jest się chorym. Podsumowując- jeśli masz szacunek do samego siebie i choć trochę siebie lubisz, to nie idź tam, bo to miejsce to (usunięte przez administratora) a nie szanująca się firma z szacunkiem do pracowników. Wątku Ukraińców nawet nie będę poruszać, ale to fakt,że jak tam idziesz to bardziej ci się przyda znajomość j.ukraińskiego niż polskiego.
Nie radzę wam tej firmy (usunięte przez administratora) i nic więcej brak szacunku do prcaowników wykorzystywanie (usunięte przez administratora) na akord i (usunięte przez administratora) z tego masz marne 3 tysiące na rękę na produkcji a nie daj Boże pujdz na zwolnienie lekarskie to już wogule masakra 1800-2200 zł dziewczyny z produkcji fałszywe obrabiają (usunięte przez administratora) za plecami a w oczy pięknie ładnie tak samo kierowniczki brygadziści itd (usunięte przez administratora) normalnie Chcecie urlop na lekarza itd nie dostaniecie bo albo jest większość na zwolnieniu albo na urlopie .Brak szacunku wogule totalnie traktowanie jak ścierwo.Starsi pracownicy są już lepiej traktowani niż ci nowi .Nie ma żadnego znaczenia czy pracujecie 2-10 lat każdy człowiek nie jest gorszy od drugiego masakra każdy coś potrafi a to lepiej lub gorzej ale nie przesadzajmy ten co pracuje 2 lata jest traktowany jak jakiś (usunięte przez administratora)nic nie wolno a taki co prcauje 10 lat wszystko mu wolno no to już naprawdę wbrew wszystkiego.(usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Perla Produkcja Sp.z o.o. Sp.k.?
Zobacz opinie na temat firmy Perla Produkcja Sp.z o.o. Sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 80.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Perla Produkcja Sp.z o.o. Sp.k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 57, z czego 7 to opinie pozytywne, 26 to opinie negatywne, a 24 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
