(usunięte przez administratora)
Nie przejmuj się kolego, kiedyś obalimy tego tyrana i razem będziemy się cieszyć z dobrego połowu
Jak chcecie się dogadać na jakiś szybszy termin na sklepie, to tylko flaszką. Nie ważne jaką może być najtańszy bocian, im to wystarczy, bo to dubielorze.
Ojciec zamówił szkło malowane do kuchni, a przyszło szkło dociorane też do kuchni. Nie wiem co to za warioty tam robio na tym lakierowaniu szklą. My mieliśmy mniej doj e bane deski na tartaku.
Pracuje w tej firmie 4 miesiące i dalej nie wiem co się dzieje. Przełożeni co tydzień rzucają mnie na inne stanowiska, a w Jordanowie nadal nie ma roboty.
Uważajcie na cyborga z malowania, podobno zachipowany wariat
Na magyzynie sprzedają ludzi.......... I to dosłownie
Jak to jest, że ja po 7 latach pracy mam taką samą stawkę jak nowo przyjęty pacownik, który ma tak krzywe kulasy, że jakbym go poprosił o pójście po flaszke na CPN, to zeszloby mu moje dwie dniówki. Kocham nowych kierowników, widać że iskrzy między wami.
Chodzę na trzy zmiany, nadgodziny i nocne są opłacone, jestem zadowolony. Wolę jak jest dużo zamówień bo pracujemy bez zaciachow.
W związku z ograniczeniem odbierania zamówień przez klientów, podobno planowana jest redukcja etatów. Ktoś wie coś więcej na ten temat, ile osób obejmie?
tyle tutaj negatywnych opinii, ale niesłusznych po przejściu przez wiele firm poprzednio, wielu pracodawców uważam, że Dubiel Vitrum jest prowadzone bardzo dobrze.,,,,. Wypłaty na czas, wszystko zgodnie z przepisami, bhp zachowane, nocne wypłacone ponad kodeksowe, nawet odczekale jakis czas aby trafic na jakąś minę, ale jestem zadowolony z pracy, ze stabilności, jest spokojnie po prostu
Szkoda się nawet wypowiadać na temat tej pseudo firmy. Zmarnowałem tu niepotrzebnie kilka lat. Wogóle nie żałuję że się w końcu zwolniłem
Zawsze mnie dziwią trochę takie wypowiedzi. Zmarnowałeś niepotrzebnie kilka lat, tak piszesz. Skoro jest tak źle to czemu siedziałeś tam az kilka lat? Przecież nie ma tylko jednej firmy na świecie.
W internecie wszyscy mądrzy, ale samemu pójść do przełożonego, czy kogokolwiek z osób decyzyjnych i powiedzieć gdzie ci tyłek uwiera to już się nie da? Poszedłeś z DV i co, i nic, jakoś nikt nie płacze. Powodzenia u bambra czy gdzie tam Cię wywiało.
Liczyłem trochę że może w końcu coś się zmieni na lepsze. A tu podwyżki tylko dostaje się jak minimalna idzie w górę, bo muszą dać.
Byłem solidarny z inny innymi pracownikami. Nie chciałem robić cyrku ze zwalnianiem się dla osiągnięcia podwyżki tylko dla mnie jak jeden pan z KJ
Jak pójdziesz do szefa to nie jego sprawa proszę do dyrektora a dyrektor on musi tak robić bo to zarząd mu kazał czytaj szef albo inteligentni ale odważni mogą próbować wiele razy aż do zwolnienia xD:)))
Idziesz do przełożonego to mówi że szef kazał a szef że o niczym nie wie on ma od tego ludzi i co ty na to proste albo cię wykorzystują albo trzeba się zwolnić i po co te kwieciste komentarze chyba po to żeby za parę złotych zrobić z siebie "kokota"? :))))
Nowy kierownik zrobił sobie(usunięte przez administratora) z KJ. Dawniej był jeden i ogarnął wszystko a teraz dwóch niby potrzeba. Ciekawe tylko po co? Tylko się plotkami zajmują w kantorkach i hihi haha. Że też szef tego nie widzi
Wiesz na pewno, że zajmują się tylko plotkami? Może pracują, a ty zbyt ostro oceniasz? Widocznie była potrzeba zatrudnienia dodatkowego pracownika. Według mnie najlepiej pilnować swojej roboty, a nie patrzeć innym na ręce.
No, na pewno z gościem od utrzymania czystości, który donosi jak może, ile się mu tylko w brzuhu zmieści. Może liczą ile (usunięte przez administratora) nazbiera. Szanuje każdą pracę ale nie (usunięte przez administratora) Boże widzisz i nie grzmisz!
Polak. Tobie to nawet szkoda odpowiadać na te wypociny. Po postach widac że na wszystkich narzekasz, wszystko ci nie pasuje
Serio tak cię to boli? Niektórzy ludzie mają taki charakter po prostu i nie zmienisz tego. I tak pewnie mu się kiedyś noga powinie. A zmieniając temat to jak jest obecnie z wypłatami? Można dobrze zarobić czy nadal minimalna krajowa?
Prawda jest taka, że trzeba wiedzieć kiedy że sceny zejść. Pan Leszek jest tak inteligentnym gościem,, że poprowadziłby tą firmą dużo lepiej niż ojciec. Gość zna się na nowoczesnych programach i systemach. W końcu młodzi muszą się wybić. Oni bardziej wiedzą jak dobrze zarobić. Pan Andrzej zasługuje na wielkie oklaski, wiwaty, gratulacje ale teraz nowa era. Albo teraz, albo będziemy 10 lat za innymi. Leszek. Grzesiek do boju
Odwiedziłem stronę żeby zdobyć jakieś informacje odnośnie tej firmy a jedyne co widze to jak ludzie nawzajem sie opluwaja. Nie widze tu informacji o samej pracy. Administrator cenzuruje niektore wypowiedzi chociaz wiadomo co tam jest napisane, zamiast wpisy nic niewnoszace usuwac. Porazka.
Cała polityka firmy opiera się na wykorzystywaniu ludzi za minimalną krajową. Szef chce płacić jak najmniej się da i to jest zrozumiałe. Nie do pojecia są jednak środki którymi do tego doszedł. Szefostwo cechuje przede wszystkim lęk przed pracownikiem który domaga się podwyżki, nie mówiąc już o grupie pracowników. Duży przemiał pracowników to woda na młyn dla szefa. Dlatego to w firmie tej pracują ludzie mało rozgarnięci, Ci chcący coś mieć (ambitni) i konfidenci TW. Mało rozgarnięci nie skupią się w grupie aby coś osiągnąć bo są mało rozgarnięci i strachliwi. Łykają jak pelikany słowa szefostwa o braku pieniędzy na podwyżki. Natomiast na tych ambitnych, chcących coś osiągnąć pracowników Szefuncio ma teczki stworzone przez TW. TW też pochodzą z grona tych nierozgarniętych ale na tyle cwanych, że aby się wybić są w stanie donosić. Mieliśmy przykład TW Bolka, który został prezydentem a intelektem nie grzeszył. W DV mamy TW Pisiorka, TW Czerwonego i jeszcze pewnie paru nie rozpracowanych. Istna komuna z pseudokatolikem na czele.
Tak się zastanawiam opisujecie że kierownicy zajmują się plotkami , szefostwo jest złe ale jak Wy pracujecie jeden lepszy od drugiego , zakłamanie , zawiść byle tylko po trupach do celu A i (usunięte przez administratora)
Nie wiem jak na dole, na maszynach ale na antresoli na montażu praca jest wprost rewelacyjna, bardzo ciekawa i naprawdę wciągająca, spasowała mi ta praca to stanowisko od razu. Bardzo się cieszę, że złożyłem podanie o pracę do tej firmy a jeszcze bardziej się cieszę, że zostało ono pozytywnie rozpatrzone.
Rzeczywiście praca godna polecenia, ja również pracuję na typówce i muszę przyznać że praca świetna, nasz Mistrz jest bardzo życzliwy, pomocny, a zarazem stanowczy, bardzo imponują mi tacy mężczyźni. Takiego traktowania w pracy życzę każdej osobie, chociaż słyszę od koleżanek i kolegów że w innych pracach już nie jest tak kolorowo i dlatego jeszcze bardziej się cieszę że mogę tutaj pracować. Pozdrawiam naszego Mistrza :)
Pracuję w firmie Dubiel Vitrum już ponad dziesięć lat i naprawdę nie zamienił był jej na żadną inną. Ten klimat, Ci ludzie, coś wspaniałego. Człowiek czuje się jak by go otaczała jedna wielka rodzina. Ciężko to zrozumieć osobie, która tego nie doświadczyła. A więc zapraszam, bo z tego co mi wiadomo to obecnie są rekrutacje.
Gratuluję. Tylko że dobrym klimatem i otaczającą rodziną nie nakarmię dzieci i nie popłacę rachunków. Pracuj dalej aż w końcu obudzisz się "z ręką w nocniku"
Oprócz dobrej atmosfery oczywiście są dobre zarobki, mam rodzinę i dzieci dom na utrzymaniu i jakoś nie narzekam na problemy finansowe. W DV jest możliwość zarobienia dobrej kasy, po prostu trzeba trochę zaangażowania w powierzone obowiązki.
Z doświadczenia wiem że w pierwszej kolejności to cię wykorzysta rodzina a o wydajności to nie pisz bo to tak jakbyś dał komuś poloneza i kazał mu jechać jak A8 .Ciekawe czemu szef nie kupił np Audi 100 i nie wyremontował , jeździł by jak nówką albo i szybciej,bo z maszynami tak robi.Komedia większość tych maszyn to już zabytki ,ale sprowadzali farbę z włoch jak remontowali .
Cóż mogę Ci napisać..... Szczerze współczuję Tobie rodziny. A co do maszyn w firmie..... Pewnie można kupić nowe.... lecz czy to zmotywuje Cię do bardziej wydajnej pracy? Nie sądzę.....
Te cudowne warunki widać po rotacji jak dobre warunki to nie trzeba ogłoszeń o pracę i to w dobie pandemi to mówi wasz Jarząbek i tu niema żadnej flozofi firmy które nie wykorzystują nie potrzebują ogłoszeń na każdym słupie zresztą widać po majątku firmy za te 40lat ale zaraz jakiś (usunięte przez administratora) napisze żebym nie zazdrościł ale nie zazdroszczę i nie klęczę pod figurą.
Na zakład w którym jest zatrudnione prawie 300 osób musi być rotacja, to jest nieuniknione. A co do ogłoszeń.... Oczywiście, że są, zgodzę się z tym, branża szklarska jest dosyć specyficzna i brakuje ludzi, którzy specjalizują się w tym zakresie, no oczywiście laicy również dostają szansę wykazania się, mają możliwość przyuczenia się do zawodu lecz niestety nie ukrywajmy nie każdy się nadaje więc i rotacja jest ale moim zdaniem jest to naturalna kolej rzeczy.
Wykorzystywać...? Jedyną osobą, która w tej firmie wykorzystuje to pracownik, który nie przykłada się do powierzonej mu pracy tylko bezmyślnie wpatruje się w smartfon.
Zgadzam się z Tobą, ludzie strasznie krytykują pracodawcę a sami siebie nie widzą, nie widzą tego, że mało co w nich jest zaangażowania, tylko by brali i wymagali a od siebie nic nie dadzą!
złej tanecznicy przeszkadza rąbek u spódnicy Wielu operatorów to są dobre tanecznice... ale nie wszyscy.
Czy Dubiel Vitrum ma ściśle ustalone godziny pracy?
Jestem bardzo zadowolony z pracy w Dubiel Vitrum, mój zespół jest bardzo zgrany, dogadujemy się bardzo dobrze co wpływa pozytywnie na jakość naszej pracy. Zarobki są na dosyć wysokim poziomie, pracodawca dużą uwagę przykłada do bezpieczeństwa pracy. Polecam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dubiel Vitrum?
Zobacz opinie na temat firmy Dubiel Vitrum tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 69.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dubiel Vitrum?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 65, z czego 41 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!