(usunięte przez administratora)
Jeśli pracodawca dokonuje potrąceń z wynagrodzenia bez zgody pracownika lub na podstawie dokumentów, których nie chce ujawnić, może to być uznane za naruszenie przepisów Kodeksu pracy. Pracownik ma prawo do informacji na temat swojego wynagrodzenia oraz potrąceń z niego dokonywanych, a pracodawca jest obowiązany do udzielania takiej informacji. W przypadku wątpliwości co do legalności dokonywanych potrąceń, pracownik powinien zwrócić się do pracodawcy z żądaniem wyjaśnień i przedstawienia dokumentów potwierdzających legalność tych potrąceń. Jeśli pracodawca odmawia udzielenia informacji lub przedstawienia dokumentów, pracownik może skorzystać z pomocy związków zawodowych lub poradni prawnej, a w ostateczności zwrócić się do Państwowej Inspekcji Pracy.
Jeśli firma przesłała pisemne wyjaśnienie, że potrąciła nieprawidłowe podatki z wypłat urlopowych bez zgody pracowników z powodu nakazu niemieckich organów podatkowych, to należy wziąć pod uwagę, że w takiej sytuacji konieczne jest przedstawienie dokumentacji potwierdzającej to stwierdzenie. W świetle powyższego, w celu wyjaśnienia sprawy i uzyskania pełnej jasności, zalecamy firmie dołączenie do pisma kopii nakazu niemieckich organów podatkowych, który stanowił podstawę dla potrącenia podatków z wypłat urlopowych pracowników. Przedstawienie tego dokumentu umożliwiłoby konsultację tej kwestii z odpowiednim urzędem skarbowym i pozwoliłoby na podjęcie działań w celu zażegnania sytuacji. Bez przedstawienia dokumentu potwierdzającego stwierdzenie firmy, że została zmuszona do potrącenia dodatkowych podatków przez niemieckie organy podatkowe, list ten pozostaje jedynie bezwartościowym papierkiem pisemnym. Z tego względu, zachęcamy firmę do przesłania kopii dokumentu, który pozwolił na takie potrącenie i który mógłby stanowić podstawę dla działań odwoławczych
W takiej sytuacji mogą być przydatne przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego oraz Kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 78 Kodeksu postępowania administracyjnego, organ administracji publicznej może żądać przedłożenia dowodów, które są potrzebne do wyjaśnienia sprawy. Z kolei art. 6 Kodeksu cywilnego mówi o zasadzie dobrej wiary, zgodnie z którą strony powinny postępować uczciwie i zgodnie z zasadami współżycia społecznego. Dodatkowo, warto zaznaczyć, że brak przedstawienia dokumentacji może budzić podejrzenia i zaniepokojenie u organów podatkowych oraz pracowników, co może przyczynić się do eskalacji konfliktu. Jeśli firma nie ma nic do ukrycia, to powinna bez problemu przesłać kopię nakazu niemieckich organów podatkowych, aby uzasadnić swoje działania i wyjaśnić sytuację
Zgodnie z niemieckim prawem, żaden organ podatkowy nie może zmuszać firmy słownie do podjęcia działań w celu egzekucji dodatkowych płatności. Wszelkie takie działania muszą być poparte konkretnymi przepisami, a decyzja zmuszająca firmę do podjęcia działań musi być przedstawiona w formie pisemnej. Oznacza to, że firma musi otrzymać oficjalny dokument od organu podatkowego, który uzasadnia i nakazuje podjęcie określonych działań, takich jak np. zapłata dodatkowej opłaty. Bez takiego dokumentu, organ podatkowy nie ma prawa wymuszać na firmie żadnych działań ani nakładać na nią dodatkowych opłat.
Zgodnie z polskim Kodeksem Pracy, pracodawca może dokonywać potrąceń z wynagrodzenia pracownika tylko w określonych przypadkach, np. w przypadku zaliczek na wynagrodzenie, zaliczek na poczet przyszłych wynagrodzeń, potrąceń na cele społeczne, kar dyscyplinarnych, itp. Jeśli pracodawca próbuje wymusić na pracowniku podpisanie zgody na potrącenie pieniędzy z wypłaty za jego błędy, jest to naruszenie Kodeksu Pracy, ponieważ pracodawca nie ma prawa samodzielnie decydować o tym, co może zostać potrącone z wynagrodzenia pracownika. Konkretnie, naruszenie to może być uznane za niezgodne z art. 97 Kodeksu Pracy, który mówi, że pracodawca może dokonywać potrąceń z wynagrodzenia pracownika tylko w określonych przypadkach i tylko w zakresie dozwolonym przez przepisy prawa lub na podstawie pisemnej zgody pracownika. Jednakże, zgoda ta nie może naruszać prawa pracy ani interesów pracownika, ani też nie może być wyrażona pod wpływem błędu, groźby lub szantażu. Dlatego, w opisanym przypadku, pracownik nie jest zobowiązany do podpisywania takiej zgody, a pracodawca nie ma prawa do dokonywania takiego potrącenia bez odpowiedniej podstawy prawnej
Zgodnie z polskim Kodeksem Pracy, pracodawca może dokonywać potrąceń z wynagrodzenia pracownika tylko w przypadkach i w zakresie dozwolonym przez przepisy prawa lub na podstawie pisemnej zgody pracownika. Jeśli pracodawca chce dokonać potrącenia z wynagrodzenia pracownika za błędy, musi mieć na to podstawę prawną, np. umowę o pracę, regulamin pracy lub wewnętrzne przepisy firmy, które wyraźnie dopuszczają takie potrącenia. Brak takiej podstawy prawnej może skutkować naruszeniem praw pracownika i być traktowany jako niezgodne z Kodeksem Pracy. Dlatego ważne jest, aby pracodawca stosował się do przepisów i działał zgodnie z prawem.
W teorii można poprosić przedstawiciela pracodawców o zgodę na nagrywanie spotkania, w którym mowa będzie o potrąceniach z wynagrodzenia pracowników. Jednak, jeśli spotkanie ma charakter oficjalny i odbywa się w miejscu pracy, to może być wymagana zgoda przełożonego lub dyrektora odpowiedniego działu, aby zapobiec ewentualnym problemom z ochroną danych osobowych. Warto jednak pamiętać, że nagrywanie spotkań bez wyraźnej zgody przedstawicieli pracodawcy może być uznane za naruszenie prywatności lub tajemnicy przedsiębiorstwa, co może skutkować konsekwencjami prawno-karnymi lub cywilnymi. Jeśli pracodawca działa zgodnie z przepisami prawa i nie ma złych intencji, to nie powinien mieć sprzeciwu wobec nagrywania spotkania, o ile zostanie ono przeprowadzone w sposób zgodny z prawem i z zasadami etycznymi. W każdym przypadku, jeśli pracownik chce nagrać rozmowę z pracodawcą, powinien najpierw skonsultować się z adwokatem lub radcą prawnym, aby upewnić się, że działa zgodnie z prawem i nie naraża się na konsekwencje prawne.
Czy jest możliwe, abyśmy poprosili o Twoją zgodę na nagranie spotkania? Chcielibyśmy zachować dokładne zapisy naszych dyskusji, co jest potrzebne w przypadku ewentualnych roszczeń w przyszłości."
Szanowni Państwo, Chcielibyśmy wyrazić nasze niezadowolenie i oburzenie wobec postępowania naszej firmy, która bez naszej zgody pobrała z naszych wypłat pieniądze na zaległe podatki. To jawne naruszenie naszych praw pracowniczych i nie możemy zaakceptować prób zmuszenia nas do wyrażenia zgody na to działanie. Jesteśmy świadomi, że to nie nasza wina i nie powinniśmy ponosić konsekwencji za błędy naszej firmy. Dlatego apelujemy do naszej załogi, aby nie poddawali się próbom zmuszenia do podpisania dokumentów potwierdzających naszą zgodę na pobranie pieniędzy. Wzywamy naszą firmę do natychmiastowego zwrócenia nam pobranych pieniędzy oraz do podjęcia kroków mających na celu uniknięcie podobnych sytuacji w przyszłości. Jeśli nasza firma nie zareaguje na nasze postulaty, będziemy zmuszeni skorzystać z pomocy odpowiednich instytucji i skargi do władz. Jako pracownicy tej firmy zasługujemy na szacunek i przestrzeganie naszych praw. Liczymy na szybkie i pozytywne rozwiązanie tej sprawy, które pozwoli nam wrócić do normalności i zaufać naszej firmie w przyszłości. Z poważaniem, Załoga
Szanowni Państwo, Zwracamy się do Państwa w imieniu naszej załogi z niepokojem i oburzeniem w związku z postępowaniem naszej firmy, która bez naszej zgody pobrała z naszych wypłat pieniądze na zaległe podatki. Chcemy podkreślić, że nie było to z naszej winy i nie powinniśmy ponosić konsekwencji za błędy naszej firmy. Jesteśmy świadomi, że jest to jawne naruszenie naszych praw pracowniczych i nie możemy zaakceptować prób zmuszenia nas do wyrażenia zgody na pobranie pieniędzy. Wzywamy naszą firmę do natychmiastowego zwrotu nam pobranych pieniędzy oraz podjęcia kroków mających na celu uniknięcie podobnych sytuacji w przyszłości. Chcielibyśmy również poinformować, że kilkanaście osób z naszej załogi planuje złożyć donos do Inspekcji Pracy z prawidłowymi danymi i okresem, w którym ta sytuacja miała miejsce. Wierzymy, że taka interwencja pozwoli nam odzyskać nasze pieniądze oraz skłoni naszą firmę do szacunku i przestrzegania naszych praw pracowniczych. Jesteśmy świadomi, że wielu pracowników obawia się skutków ze strony firmy i może nie chcieć złożyć skargi, dlatego apelujemy do naszych kolegów o udział w tej inicjatywie i wysłanie donosu w formie anonimowej. Jako pracownicy tej firmy zasługujemy na szacunek i należyte traktowanie. Oczekujemy szybkiego i pozytywnego rozwiązania,ktòre pozwoli nam wrócić do normalności I odbudowy zaufania do firmy.
Nie jest zgodne z prawem, aby pracodawca potrącał pieniądze z pensji pracowników bez ich zgody na pokrycie rzekomo zaległych podatków. Pracodawca może dokonać potrąceń z wynagrodzenia pracownika tylko w określonych przypadkach i w granicach wyznaczonych przez prawo. Zgodnie z art. 87 § 1 Kodeksu pracy, pracodawca może dokonać potrąceń z wynagrodzenia pracownika jedynie w sytuacjach, gdy istnieje na to pisemna zgoda pracownika lub gdy przepis prawa stanowi o obowiązku potrącenia. W przypadku rzekomego zaległego podatku, pracodawca nie ma prawa dokonać potrąceń bez zgody pracownika, chyba że jest zobligowany do tego na mocy orzeczenia sądowego lub decyzji organu egzekucyjnego. Jeżeli pracodawca potrąca z pensji pracownika pieniądze na rzekomo zaległe podatki bez jego zgody i bez podstawy prawnej, to łamie on przepisy Kodeksu pracy oraz prawo podatkowe. W tym przypadku pracownik może złożyć skargę do Państwowej Inspekcji Pracy oraz zgłosić sprawę organom podatkowym. W razie potrzeby, pracownik może skorzystać z pomocy adwokata lub radcy prawnego, aby dochodzić swoich praw.
Istnieją przepisy prawne, które chronią pracowników przed przerzucaniem na nich kosztów błędów podatkowych przez pracodawców. Przede wszystkim, artykuł 97 Kodeksu pracy stanowi, że pracodawca odpowiada za szkody wyrządzone pracownikom w związku z wykonywaniem przez nich pracy. Zgodnie z tym przepisem, pracodawca nie może przerzucać kosztów swoich błędów podatkowych na pracowników. Dodatkowo, artykuł 10 ustawy z dnia 13 października 1995 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności gospodarczej (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 442) stanowi, że przedsiębiorcy są zobowiązani do prowadzenia swojej działalności zgodnie z prawem, a także do wywiązywania się z obowiązków podatkowych wynikających z przepisów prawa podatkowego. Przepis ten stanowi, że koszty wynikające z naruszenia tych obowiązków nie mogą być przerzucane na osoby trzecie, w tym na pracowników. W razie wystąpienia takiej sytuacji pracownik może skorzystać z pomocy prawnika lub związku zawodowego, a także złożyć skargę do odpowiednich organów, np. do Państwowej Inspekcji Pracy lub do organu podatkowego, w celu ochrony swoich praw.
Była to firma o złej reputacji. Pracownicy zawsze mieli wątpliwości co do decyzji, jakie podejmowała ich firma, ale tym razem było to coś więcej. Firma zapowiedziała zmiany w ich umowach, a te zmiany były dla pracowników niekorzystne. Firma chciała przerzucić koszty podatku na swoich pracowników. Zmniejszyła stawki płac, a teraz chciała, aby pracownicy wzięli na siebie koszty podatku. To, co najbardziej wkurzało pracowników, to fakt, że firma chciała zrobić to wszystko bez porozumienia z nimi. Firma miała pewność, że im się uda, bo już wcześniej zawsze udawało im się wykiwać swoich pracowników. Pracownicy czuli się zmanipulowani i nie doceniani, przez co coraz bardziej zaczynali się buntować. Jednym z największych problemów było to, że pracownicy nie byli zorganizowani. Zawsze myśleli, że nie ma co walczyć, bo firma i tak wygra. Jednak tym razem, sytuacja stała się inna. Pracownicy zaczęli rozmawiać między sobą i planować, jak mogą się bronić. Zaczęli też szukać pomocy u związków zawodowych i prawników, aby zrozumieć, jakie mają prawa. Firma próbowała wybielić swoją sytuację, ale pracownicy wiedzieli, że firma robiła to z premedytacją. Nie byli już gotowi pozwolić, aby firma ich dalej oszukiwała. W końcu, pracownicy zaczęli organizować protesty i strajki, aby pokazać firmie, że nie są gotowi na takie traktowanie. Firma zdała sobie sprawę, że sytuacja wymknęła się spod kontroli. Prezes firmy zaczął działać, aby ułagodzić sytuację. Przyznał się do błędu i obiecał, że firma pokryje koszty podatku, a pracownicy nie będą musieli ponosić żadnych dodatkowych kosztów. Firma zaczęła inwestować w swoją załogę i poprawiać warunki pracy. Pracownicy byli zadowoleni z tego, że udało im się obronić swoje prawa. Zaczęli zauważać, że ich firma zaczyna się zmieniać na lepsze. Stała się to firma, która szanuje swoich pracowników i jest gotowa do rozmowy z nimi. Pracownicy zaczęli czuć się docenieni i zmotywowani, co pozytywnie wpłynęło na ich pracę. Tak więc, ta firma, która wcześniej wydawała się być niezdolna do zmiany, zrozumiała, że musi zmienić swoje podejście,
Nie jest zgodne z prawem, aby firma przerzucała koszty swoich błędów podatkowych na pracowników. Pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za nieprawidłowe postępowanie pracodawcy w zakresie opłacania podatków. Przepisy prawa pracy oraz podatkowe nakładają na pracodawców obowiązek opłacania odpowiednich podatków i składek na ubezpieczenia społeczne za swoich pracowników. Jeśli firma nie dopełniła tych obowiązków i została ukarana przez organy podatkowe, to nie ma prawa do przerzucania kosztów na pracowników. W przypadku, gdy pracodawca próbuje przerzucić koszty swoich błędów podatkowych na pracowników, pracownicy powinni skonsultować się z prawnikiem lub związkami zawodowymi w celu ustalenia swoich praw i podjęcia odpowiednich działań prawnych w celu obrony swoich interesów.
Szanowni Państwo, Zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc w sprawie opodatkowania pracowników w naszej firmie. Niestety, jest to odwieczny problem naszej firmy i nie rozumiemy, czym to jest spowodowane. Chcielibyśmy poinformować, że w obecnej sytuacji w firmie panują pewne niejasności, co skutkuje dodatkowymi kosztami dla pracowników. Firma wprowadza także potrącenia związane z uregulowaniem zaległych podatków, jednak nie mamy jasnego przekazu od firmy i nie wiemy, na jakiej podstawie to wszystko się dzieje. W związku z tym, zwracamy się z prośbą o udzielenie konkretnych informacji dotyczących naszej sytuacji podatkowej oraz wyjaśnienia, czy działania firmy są zgodne z prawem. Jako pracownicy, nie mamy już innej drogi pomocy, dlatego zwracamy się do Państwa z nadzieją na szybkie rozwiązanie tej kwestii. Z góry dziękujemy za pomoc w rozwiązaniu naszej sytuacji i oczekujemy na szybką odpowiedź. Z poważaniem, Załoga firmy [nazwa firmy]
Sehr geehrte Damen und Herren, wir wenden uns an Sie mit der Bitte um Hilfe bezüglich der Besteuerung unserer Mitarbeiter in unserem Unternehmen. Leider handelt es sich hierbei um ein langjähriges Problem unseres Unternehmens und wir verstehen nicht, woran dies liegt. Wir möchten darauf hinweisen, dass es derzeit einige Unklarheiten im Unternehmen gibt, die zu zusätzlichen Kosten für die Mitarbeiter führen. Das Unternehmen führt auch Abzüge im Zusammenhang mit der Begleichung rückständiger Steuern durch, jedoch haben wir keine klare Kommunikation vom Unternehmen erhalten und wir wissen nicht, auf welcher Grundlage dies alles geschieht. Daher bitten wir um konkrete Informationen zu unserer Steuersituation sowie um Erläuterungen, ob die Handlungen des Unternehmens rechtmäßig sind. Als Mitarbeiter haben wir keine andere Möglichkeit, Hilfe zu suchen, und wir wenden uns mit der Hoffnung auf eine schnelle Lösung dieses Problems an Sie. Wir bedanken uns im Voraus für Ihre Hilfe bei der Lösung unserer Situation und erwarten eine schnelle Antwort. Mit freundlichen Grüßen Das Team von [Firmenname]
Szanowni Państwo, Otrzymaliśmy Państwa prośbę o wyjaśnienie sytuacji podatkowej, w której znajduje się firma oraz jej pracownicy. Zgodnie z przepisami prawa podatkowego, to pracodawca jest odpowiedzialny za odprowadzenie należnych podatków od wynagrodzeń swoich pracowników. W przypadku, gdy pracodawca nie odprowadził należnych podatków, to wówczas urząd skarbowy może żądać ich uregulowania od pracowników, którzy otrzymali wynagrodzenie. Jednakże, w przypadku, gdy pracodawca ponosi odpowiedzialność za nieuregulowane podatki, pracownik nie powinien ponosić za to odpowiedzialności finansowej. Zgodnie z Państwa opisem sytuacji, pracownicy nie zostali poinformowani o problemie finansowym firmy, co utrudnia ich sytuację. Jednocześnie, Państwa firma powinna przeprowadzić zebranie, na którym wyjaśniłaby zaistniałą sytuację i przedstawiła plan jej rozwiązania. Nieprzyjemne sytuacje, takie jak opisana przez Państwa, nie są normalnym procederem w biznesie i powinny być traktowane jako wyjątkowe. W związku z powyższym, zalecamy, aby pracownicy skontaktowali się z księgowym lub prawnikiem w celu omówienia dalszych kroków, które powinni podjąć w celu rozwiązania problemu. Równocześnie zachęcamy Państwa firmę do przeprowadzenia zebrania i wyjaśnienia sytuacji pracownikom. Mamy nadzieję, że powyższe informacje pomogą w Państwa sytuacji i stoją Państwu do dyspozycji w razie dalszych pytań. Z poważaniem, US
W takiej sytuacji należy skonsultować się z prawnikiem lub doradcą podatkowym w celu uzyskania indywidualnej porady prawnej. Ogólnie rzecz biorąc, pracodawca jest odpowiedzialny za prawidłowe odprowadzenie podatków i składek na ubezpieczenia społeczne od wynagrodzeń swoich pracowników. Jeśli pracodawca nie odprowadził lub źle odprowadził te świadczenia, to na nim spoczywa odpowiedzialność za takie działanie i powinien on uregulować zaległości. Jednakże, w niektórych przypadkach pracodawca może próbować przenieść odpowiedzialność na pracowników, ale taka sytuacja wymaga dokładnego przeanalizowania okoliczności sprawy. Pracownik nie może zostać pozbawiony wynagrodzenia bez jego zgody, chyba że istnieje zgodna z prawem decyzja sądu lub organu administracji publicznej. Firma nie może po prostu potrącać zaległych podatków z wynagrodzenia pracownika bez uprzedniego uzyskania jego zgody. W przypadku, gdy firma zdecydowała się pobrać z wynagrodzenia pracownika zaległe podatki bez uzyskania jego zgody, pracownik może wnieść skargę do sądu pracy lub organu nadzorczego nad pracodawcami. Pracownik może również złożyć skargę do urzędu skarbowego, który będzie miał możliwość zbadać, czy firma prawidłowo odprowadzała podatki i składki na ubezpieczenia społeczne. Warto również pamiętać, że w normalnej sytuacji firma powinna zebrać pracowników i wyjaśnić zaistniały problem, a nie bez wyjaśnienia potrącać pracownikowi pieniądze. Takie sytuacje nie są normalnym zachowaniem i procederem.
Możesz złożyć skargę do Inspekcji Pracy, która jest organem odpowiedzialnym za egzekwowanie przestrzegania przepisów prawa pracy i bezpieczeństwa pracy w Polsce. W skardze możesz opisać sytuację, w której pracodawca potrąca z pensji pracowników zaległe podatki, mimo sprzeciwu pracowników i braku jasnego wyjaśnienia sytuacji. Inspektorzy pracy mogą przeprowadzić kontrolę w firmie i na jej podstawie podjąć odpowiednie działania. Pracodawca może być zobowiązany do zwrotu potrąconych kwot pracownikom oraz do zapłaty kar finansowych za naruszenie przepisów prawa pracy.
Nie ma jednego konkretnego paragrafu, który określa, że firma łamie prawa pracowników w tym konkretnym przypadku. Jednakże, ogólnie można wskazać na kilka artykułów Kodeksu pracy, które chronią prawa pracowników w Polsce. Przede wszystkim, zgodnie z art. 53 Kodeksu pracy pracodawca nie może pobierać z wynagrodzenia pracownika kwot, na które nie ma on prawa w drodze przepisów prawa lub umowy. Ponadto, zgodnie z art. 94 Kodeksu pracy, pracodawca zobowiązany jest prowadzić dokumentację związaną z zatrudnieniem pracowników, w tym m.in. umowy o pracę, ewidencję czasu pracy, dokumenty dotyczące wynagrodzenia, urlopów, zwolnień lekarskich itp. Warto również zwrócić uwagę na przepisy dotyczące odpowiedzialności pracodawcy za szkodę wyrządzoną pracownikowi w związku z wykonywaną pracą, o których mowa w art. 471 Kodeksu pracy. Podsumowując, firma może łamać prawa pracowników poprzez naruszanie przepisów Kodeksu pracy, np. pobierając z wynagrodzenia pracownika kwoty, na które nie ma on prawa, nie prowadząc odpowiedniej dokumentacji czy nie ponosząc odpowiedzialności za wyrządzoną pracownikowi szkodę.
Tak, skarga może być złożona w formie anonimowej. Istnieje wiele sytuacji, w których pracownicy mogą obawiać się konsekwencji związanych z złożeniem skargi lub doniesieniem o nieprawidłowościach w miejscu pracy. W takich przypadkach można skorzystać z możliwości składania skarg anonimowych, które zapewniają zachowanie prywatności i ochronę przed represjami ze strony pracodawcy. Jednakże, warto pamiętać, że anonimowość może wpłynąć na proces śledztwa, gdyż brak danych personalnych skarżącego utrudni lub uniemożliwi weryfikację skargi.
Nie ma gwarancji, że skarga zostanie rozpatrzona lub że przyniesie pożądane skutki. Jednakże, każda skarga jest dokumentem, który zgodnie z prawem musi być rozpatrzony przez odpowiednie organy. Ponadto, anonimowe skargi również są przyjmowane i rozpatrywane, choć ich wiarygodność może być trudniejsza do zweryfikowania. Jednakże, jeśli skarga jest wystarczająco precyzyjna i zawiera konkretne informacje, organy odpowiedzialne za ochronę praw pracowniczych będą musiały ją zbadać.
W temacie anonimowej skargi dotyczącej potrąceń z wynagrodzenia na rzecz podatków, warto podać dokładne informacje na temat: Firmy, w której dochodzi do takich praktyk, w tym jej nazwę, adres oraz numer NIP. Osób odpowiedzialnych za dokonywanie potrąceń, a także osoby, które podejmują decyzje w tym zakresie, takie jak kierownictwo lub kadra zarządzająca. Okoliczności związane z potrąceniami, takie jak kwoty, które zostały pobrane z wynagrodzeń pracowników, liczba osób dotkniętych tą sytuacją, a także okres, w którym takie potrącenia miały miejsce. Fakty, które świadczą o tym, że potrącenia z wynagrodzenia były dokonywane wbrew prawu lub w sposób niesprawiedliwy, a także argumenty, które świadczą o tym, że decyzje w tej sprawie były podejmowane bez udziału pracowników lub wbrew ich sprzeciwom. Informacje o próbach zgłaszania tej sprawy przez pracowników oraz ich skargach do kierownictwa lub innych organów, takich jak inspektorat pracy czy urząd skarbowy. W przypadku posiadania dowodów lub dokumentów potwierdzających naruszenia prawa przez pracodawcę, warto podać ich szczegóły lub załączyć jako załączniki do skargi. Należy jednak pamiętać, że anonimowe skargi są traktowane z mniejszą wagą niż skargi z podpisem, ponieważ ciężko jest zweryfikować ich autentyczność. Warto jednak spróbować zgłosić nieprawidłowości, ponieważ anonimowe skargi mogą być skutecznym sposobem na wykrycie nadużyć w miejscu pracy.
Szanowni Państwo, Chcielibyśmy zgłosić naruszenia prawa pracowniczych w naszej firmie. Jako pracownicy nie mamy możliwości skonsultowania się z prawnikami ani swoimi księgowymi, co dodatkowo utrudnia sytuację. Firma, która zatrudnia Polaków za granicą, po kilku miesiącach informuje pracowników, że odprowadziła zły podatek i teraz trzeba to uregulować. Niestety, firma przerzuca winę na pracowników, a potrącanie zaległych podatków od pensji pracowników odbywa się bez ich zgody. Pracownicy sprzeciwiają się temu, ale firma nie wykazuje chęci rozwiązania sytuacji w sposób godny i uczciwy. W związku z powyższym, prosimy o interwencję w tej sprawie i przeprowadzenie kontroli w naszej firmie. Chcemy, aby nasze prawa pracownicze były respektowane, a wszelkie naruszenia prawa były karane. Z poważaniem, Nieznany nadawca.
Jeśli firma źle zapłaciła podatki, to nie ma prawa potrącać pieniędzy ze swoich pracowników bez ich zgody. W takiej sytuacji pracownicy powinni skontaktować się z pracowniczą organizacją związkową lub prawnikiem specjalizującym się w sprawach pracowniczych, aby uzyskać poradę w tej sprawie. W zależności od przepisów obowiązujących w danym kraju, mogą istnieć różne sposoby rozwiązania takiego problemu, np. poprzez zgłoszenie tego faktu do odpowiednich organów państwowych lub dochodzenie swoich roszczeń przed sądem. Niezależnie od wybranej strategii, warto zachować dokumentację dotyczącą potrąceń oraz wszelkie dokumenty i dowody potwierdzające, że to firma źle opłaciła podatki, aby móc skutecznie bronić swoich praw.
W Niemczech pracownicy mogą zgłosić takie przypadki do odpowiednich organów państwowych, takich jak Federalny Urząd do spraw Pracy i Spraw Socjalnych (Bundesagentur für Arbeit) lub Federalny Urząd ds. Podatków (Bundeszentralamt für Steuern). Pracownicy mogą również zwrócić się o pomoc do związków zawodowych, takich jak DGB (Deutscher Gewerkschaftsbund), który może udzielić porady prawnej lub pomóc w negocjacjach z pracodawcą. Jeśli sytuacja jest skomplikowana lub pracownik nie jest pewny, jakie kroki podjąć, warto skontaktować się z niemieckim prawnikiem specjalizującym się w sprawach pracowniczych.
Witam mam pytanko mam ofertę wyjazdu do Bremen do pracy jako Kowal czy ktoś może mi napisać jakie są warunki pracy w stoczni i atmosfera bo z tego co się dowiedziałem to transport jest na koszt firmy i pokoje też szczególnie jednoosobowe,no i pensja czy warta wyjazdu? Może ktoś ma te informacje... pozdrawiam ????
Jest lepiej stawki tez podniesli firma płaci za przewozy i ogólnie można przeżyć a zwłaszcza kowale mają się dobrze. Jedź i spróbuj i sam ocenisz
Powiesz z jakich konkretnie przyczyn akurat Kowale mają tu dobre warunki? Sam nim jesteś to pewnie podzielisz się szczegółami? jaki staż pracy i jak on wpływa na oferowane warunki? jakie są perspektywy?
Ok a jak z kwaterami czy są pokoje jednoosobowe? Czy łatwo raczej są z nimi problemy? Wiesz dla mnie prywatność jest ważna każdy ma jakieś przypadłości.
Dlaczego tak negatywnie wypowiadacie się na temat firmy? Muehlhan jest najlepszą firmą w jakiej pracowałem. Wspominam bardzo dobrze.
A na jakie warunki finansowe mogą się przy tym nastawiać? Taki majster jaki konkretnie ma zakres obowiązków? Mam na myśli to co byłoby zawarte w umowie
Firma, której polityka wynagrodzeń była krytykowana przez byłych pracowników, postanowiła dokonać zmian, aby przyciągnąć najlepszych pracowników na rynku. Zaczęła dzwonić do byłych pracowników, oferując im powrót do firmy, ale wciąż oferowała niskie wynagrodzenia w porównaniu do innych firm na rynku. W międzyczasie, konkurencyjne firmy w branży oferowały atrakcyjne wynagrodzenia, korzystne warunki pracy i szanowali swoich pracowników. Oferowali oni także różnego rodzaju premie stażowe oraz systematyczne podwyżki wynagrodzeń zgodne z branżowymi standardami. Te firmy korzystały z niemieckich umów, co oznaczało, że ich pracownicy otrzymywali niemieckie świadczenia, a także wynagrodzenia w euro. Firma, która wcześniej plasowała się na końcu rankingu płacowego, zdawała sobie sprawę, że musi bardziej poprawić swoje wynagrodzenia, aby przyciągnąć i zatrzymać najlepszych pracowników. Zaczęła pracować nad swoją polityką wynagrodzeń i postanowiła wprowadzić bardziej konkurencyjne stawki, premie i świadczenia socjalne. Jednak mimo tych zmian, wciąż było trudno przyciągnąć najlepszych pracowników, którzy oczekiwali wysokiego wynagrodzenia i korzystnych warunków pracy. Firma zdawała sobie sprawę, że musi jeszcze bardziej poprawić swoją politykę wynagrodzeń, aby przyciągnąć i zatrzymać najlepszych pracowników. W końcu, firma zaczęła oferować atrakcyjne wynagrodzenia i korzystne warunki pracy, które przyciągnęły najlepszych pracowników na rynku. Firma zdawała sobie sprawę, że inwestowanie w swoich pracowników jest kluczem do sukcesu, a konkurencyjne wynagrodzenia i korzystne warunki pracy stanowią podstawę do zatrzymania najlepszych pracowników i pozyskania nowych. Po pewnym czasie, firma zdołała poprawić swoją reputację w branży i przyciągnąć najlepszych pracowników, którzy byli bardziej zadowoleni ze swoich wynagrodzeń i warunków pracy. Pracownicy docenili inwestycje firmy w ich rozwój i zaczęli pracować bardziej skutecznie, co przyczyniło się do wzrostu zysków firmy.
Był kierownik, którym (usunięte przez administratora)swoją ekipę pracowników i mistrzów. Był znany ze swojego agresywnego stylu zarządzania, często używał strasznych krzyków i innych przerażających zachowań, co było karygodne i nieakceptowalne. Wydawało się, że kierownik myśli, że jego zachowanie przynosi pozytywne efekty, ale w rzeczywistości było dokładnie odwrotnie - ludzie byli zniechęceni do pracy, a produkcja spadała. Kierownik miał tylko jedną zaletę - potrafił krzyczeć na ludzi. Nie miał żadnych innych umiejętności przywódczych, nie był w stanie motywować zespołu i nie potrafił rozwiązywać problemów. Ludzie czuli się zdominowani, a ich morale było na bardzo niskim poziomie. Takie zachowanie kierownika nie było normalne w stosunku do pracowników i podchodziło pod (usunięte przez administratora). Pracownicy powinni w takiej sytuacji zareagować, zgłaszając takie zachowanie do wyższych władz. Mogli również poszukać wsparcia u specjalisty ds. zarządzania personelem lub psychologa organizacyjnego, którzy mogliby pomóc w rozwiązaniu problemu. Kierownik musiał zrozumieć, że jego zachowanie było nie do przyjęcia i musiał się nauczyć prawidłowego sposobu zarządzania. Mogli mu w tym pomóc specjaliści ds. zarządzania, którzy nauczyliby go odpowiedniego podejścia do pracy z zespołem. Ważne jest, aby pracownicy mieli świadomość, że mają prawo do godziwego traktowania i że mogą w każdej chwili zgłosić (usunięte przez administratora) Tylko wtedy można stworzyć zdrowe środowisko pracy, które przekłada się na efektywną i pozytywną atmosferę w pracy
W pewnej firmie pracuje załoga, która od wielu lat narzeka na swoje warunki pracy. Pracownicy są niezadowoleni z obniżek płac, braku socjalu i złego traktowania ze strony pracodawcy. Niemniej jednak, mimo wieloletnich skarg i próśb o poprawę warunków, nic się nie zmienia. Firma doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że załoga nie potrafi się zjednoczyć i walczyć o swoje prawa. W ten sposób, pracodawca wykorzystuje sytuację i dalej traktuje pracowników po swojemu. Pracownicy w zasadzie tylko narzekają, ale nie podejmują żadnych działań, aby to zmienić. Co ciekawe, na zewnątrz, w hotelach i restauracjach, pracownicy zachowują się jak wielcy bohaterowie. Jednak, gdy trzeba naprawdę coś zmienić w swoim miejscu pracy, to przeważnie odmawiają udziału w jakiejkolwiek akcji protestacyjnej czy związkowej. Nie wydaje się, żeby załoga była zdeterminowana w walce o swoje prawa, a przede wszystkim, brakuje jej charakteru, aby zrobić coś w tej sprawie. Firma ma złą opinię w branży, a każdy zna Pana Adama i stawki w tej firmie. Mimo to, pracownicy nadal siedzą w miejscu i narzekają, zamiast zacząć działać i szanować siebie. Na rynku pracy jest wiele innych ofert, ale ta załoga wydaje się, że nie widzi alternatywy i boi się odejść, mimo że w innych miejscach ich sytuacja mogłaby się poprawić. Dlatego, aby coś zmienić, pracownicy muszą zacząć się szanować i zjednoczyć, aby walczyć o swoje prawa. Firmy nie mają ludzi na wymianę, ale pracownicy mają alternatywę w postaci innych ofert na rynku pracy. Jeśli ta załoga nie zacznie działać, to sytuacja w tej firmie nigdy się nie poprawi, a oni będą nadal cierpieć na złe warunki pracy i brak szacunku ze strony pracodawcy.
Firma, o której mowa, od lat działała na rynku i zdobyła spore uznanie w swojej branży. Jednakże, mimo sukcesów, nie potrafiła się nauczyć na błędach i ciągle powtarzała te same pomyłki. Jednym z problemów było brak premiowania i podnoszenia stawek dla dobrych pracowników. To spowodowało, że wielu utalentowanych ludzi opuszczało firmę. Z biegiem czasu średni wiek pracowników zaczął rosnąć i teraz wynosił już 57 lat. Wpłynęło to negatywnie na wydajność i jakość pracy, co było zrozumiałe, biorąc pod uwagę proces starzenia się organizmu. Aby to zrekompensować, firma zdecydowała się na kolejne zatrudnienie podwykonawcy. Niestety, nowi pracownicy nie byli dobrzy i stroniący od używek. Takie rozwiązanie tylko pogłębiło kłopoty, zamiast je rozwiązać. Do tego doszło jeszcze porównanie zarobków stałych pracowników z zarobkami pracowników od podwykonawcy. Okazało się, że ci pierwsi otrzymywali mniejsze wynagrodzenie, co wywołało duże napięcia wśród pracowników. Sytuacja ta była bardzo negatywnie odbierana przez pracowników, co zwiększało prawdopodobieństwo, że kolejne osoby opuszczą firmę. Z biegiem czasu zostaną jedynie pracownicy w wieku 60 lat i starsi oraz podwykonawcy, którzy nie wniosą niczego pozytywnego do firmy, ale będą wyprowadzać z niej duże pieniądze. To w końcu doprowadzi do spadku jakości produkcji firmy, a wraz z tym zagrożeń wynikających z pozyskania kolejnych projektów. Zarząd firmy wydaje się być zbyt chytry i nie zważa na reputację firmy. To oznacza, że ktoś w tej sytuacji robi interes kosztem stałych pracowników i nie dba o dobre imię firmy. Firma ta musi w końcu nauczyć się na swoich błędach i wziąć pod uwagę dobre praktyki, takie jak nagradzanie i podnoszenie stawek dla dobrych pracowników. To pomoże zatrzymać utalentowanych ludzi i utrzymać wysoką jakość produkcji.
Jan był człowiekiem, który wykonywał swoją pracę jako kierownik bardzo dobrze. Jego długoletnie doświadczenie i znajomość branży sprawiły, że był niezwykle kompetentnym pracownikiem. Przez wiele lat, które spędził na swoim stanowisku, zbudował szacunek i zaufanie ze strony swoich podwładnych. Pomimo swojego specyficznego charakteru, był w stanie zdobyć uznanie pracowników, którzy doceniali jego umiejętności zarządzania i elastyczność w podejściu do problemów. Jednak, jego wada polegająca na spoufalaniu się z niektórymi pracownikami i upodobaniu do kiełbasy białowieskiej i wódki, stała się przyczyną kłopotów. Adam, jedna z osób z zespołu, nie cierpiał Jana i czuł się zagrożony jego pozycją w firmie. Postanowił wykorzystać swoją umiejętność oczerniania innych i zaczął plotkować na temat Jana, aż w końcu udało mu się przekonać prezesa do zwolnienia kierownika. Jednak Jan nie pozostał bez pracy. Dzięki swoim umiejętnościom i doświadczeniu, znalazł nowe zatrudnienie i cieszy się dobrą pracą bez nacisków i szkalowania ze strony współpracowników. Mimo wszystko, nie planuje wracać do poprzedniego miejsca zatrudnienia z powodu złego traktowania. Jego sukces w nowej pracy stanowi najlepszy dowód na to, że był wartościowym pracownikiem w poprzedniej firmie, a jego długoletnie doświadczenie w branży nadal mu się przydaje.
MARK był jednym z najgorszych pracowników w firmie. Nie potrafił niczego dobrze zrobić, ale dostał wysokie wynagrodzenie i był nietykalny, dlatego że miał układy i plecy u prezesa. Wszyscy w firmie mieli już dosyć jego bezczynności i braku efektywności, ale nic nie mogli zrobić, ponieważ jak to się mówi "na układy nie ma rady". Firma była ślepa i głucha na uwagi dotyczące złej postawy MARKa. Miała pieniądze i środki, ale nie widziała problemu w tym, że płaci wysokie wynagrodzenie za nic. Jednak kiedy nadszedł czas, aby podnieść słabe pensje dobrych pracowników, zaczął się spektakl o braku pieniędzy i kryzysie. Firma była zaskoczona, kiedy wielu dobrych pracowników zaczęło odchodzić, ale nie widziała, że to jest powiązane z jej sposobem rządzenia i brakiem szacunku dla swoich pracowników. Takie podejście do zarządzania z pewnością zakończy się problemami i upadkiem firmy w ciągu 3-4 lat. W takiej sytuacji, trzeba byłoby zastanowić się nad zmianą polityki i nagradzaniem pracowników za ich efektywność i dobrą postawę, a nie tylko za ich układy i koneksje. Tylko w ten sposób firma może odnieść sukces i utrzymać swoją pozycję na rynku.
Mark, były malarz, miał marzenie o zostaniu prezesem wielkiej i prężnej firmy. Udało mu się to osiągnąć i przez kilka lat jego rządy były bardzo udane. Firma konkurowała z najlepszymi w branży i była liderem na rynku. Mark był dumny z swoich osiągnięć. Niestety, po kilku latach wielu dobrych pracowników odeszło z firmy, a przyczyną były niskie zarobki i brak socjalu. Mark zawsze tłumaczył to kryzysem, ale wielu ludzi nie było zadowolonych z jego wyjaśnień. Z czasem firma stała się coraz słabsza, a brak ludzi do pracy powodował, że była powoli wypierana z rynku. Mark, jako prezes, nie robił nic, aby pomóc firmie. W nagrodę za swoje lata pracy, dostał dużą odprawę emerytalną i kupił bardzo drogie auto. Firma, która teraz borykała się z wieloma problemami, znowu zatrudniła Marka na emeryturze. Siedział on w swoim biurze, paląc papierosa za papierosem, nie robiąc nic, aby pomóc firmie, a wręcz przeciwnie. Jedynym sposobem, aby ta firma stanęła na nogi, byłoby znalezienie nowego lidera, który byłby gotowy podjąć trudne decyzje i zrobić wszystko, aby firma powróciła na szczyt. Potrzebna była osoba, która byłaby odpowiedzialna i gotowa do działania, aby naprawić błędy poprzedniego prezesa i przywrócić firmie jej dawną świetność.
Czy w firmie są jeszcze godziny?
Co znaczy, że są godziny? Chodzi Ci o przyjęcia na jakieś stanowisko czy jak? A może jesteś już pracownikiem i pytasz o tematy grafiku? O co chodzi? Z tym grafikiem właśnie mam pytanko - czy on jest ustalany z jakimś konkretnym wyprzedzeniem?
W firmie jest kierownik i majstrowie a ich zadaniem jest oczywiście ganianie ludzi.Ich ulubiony tekst że nie ma już godzin na daną pracę lub stunde uciekają. Tam zawsze jest mało i mało nawet jak wyjdą 200% to i tak za mało.
Nie wiem czy faktycznie to gania nie jest takie że z 200% może wyjść ale skoro już twierdzisz że to należy do ich głównych obowiązków. to ile tak właściwie za nie płacą? I jakie oni mają warunki zatrudnienia? ktoś to w ogóle sprawdzał?
(usunięte przez administratora)
Witold jest prezesem firmy Muehlhan, która specjalizuje się w branży stoczniowej i budowie statków. Jest to młody, ambitny i pełen pomysłów człowiek, który chce dobrze dla swojej firmy. Niestety, jego plany są często blokowane przez starszych managerów, którzy nie widzą potrzeby zmian i boją się zmian. Witold jest zdeterminowany, aby zrealizować swoje cele i pomóc firmie rozwijać się. Stara się przekonać starszych managerów, że jego pomysły są dobre dla firmy, ale często spotyka się z oporem. Mimo to, nie poddaje się i nadal pracuje nad swoimi planami, wierząc, że kiedyś uda mu się je zrealizować. Witold jest prawdziwym liderem i inspiracją dla swoich pracowników. Jego determinacja i pozytywne nastawienie do życia są czymś, co ludzie bardzo cenią w nim. Wierzy, że jego praca i dążenie do sukcesu będą mieć pozytywny wpływ na całą branżę i pomogą firmie Muehlhan osiągnąć nowe szczyty.
Monika jest kadrową w dużej firmie. Zazwyczaj jest profesjonalna i skuteczna w swojej pracy, ale czasami, gdy ma gorszy dzień, jej zachowanie zmienia się i zaczyna wyżywać się na swoich podwładnych. Jej podwładni boją się jej, ponieważ wiedzą, że gdy Monika jest w złym nastroju, może być bardzo krytyczna i nieprzyjemna. Czasami jej zachowanie jest tak przesadne, że powoduje stres i niepokój wśród pracowników. Monika powinna nauczyć się panować nad swoimi emocjami i być bardziej świadoma swojego wpływu na innych ludzi. Jej zachowanie jest nieodpowiedzialne i niezgodne z zasadami dobrego zarządzania. Jej podwładni zasługują na profesjonalne i godne traktowanie, a zachowanie Moniki jest sprzeczne z tym. Powinna zastanowić się nad swoim zachowaniem i postarać się zmienić, aby stać się lepszym liderem i uczciwym pracownikiem.
W firmie budującej statki, jest grupa majstrów, którzy powinni być filarem wsparcia dla pozostałych pracowników. Mają być autorytetami i mentorami, ale niestety nie spełniają swoich obowiązków. Zamiast tego, skupiają się tylko na swoich własnych sprawach, takich jak patrzenie na zegarek i śledzenie ilości wypijanej przez innych pracowników kawy. To jest bardzo demoralizujące dla reszty zespołu, ponieważ pracownicy nie czują się w pracy komfortowo. Nie otrzymują wystarczającego wsparcia i są zaniepokojeni tym, że ich kariera nie będzie się rozwijać, jeśli nie będą mieli pomocnej i troskliwej osoby, która może ich wspierać. Szkoda, że takie sytuacje mają miejsce, ponieważ dobry majster jest kluczowy dla sukcesu projektu i rozwoju pracowników. Powinien stanowić przykład i pomagać innym, a nie tylko patrzeć na własne interesy
Aby zmotywować osobę do zmiany swojego zachowania, należy zastosować kilka strategii: Zrozumienie: Spróbuj zrozumieć powody, dla których Monika zachowuje się w ten sposób. Czy jest zestresowana lub zaniepokojona swoją sytuacją w firmie? Rozmowa: Porozmawiaj z Moniką i powiedz jej, że jej zachowanie jest problematyczne i jak wpływa na innych. Okazanie wsparcia: Powiedz jej, że jesteś gotów jej pomóc i wesprzeć ją w zmianie. Wyzwolenie pozytywnych emocji: Spróbuj zachęcić ją do działania, dzieląc się pozytywnymi historiami i udowodniając, że zmiana jest możliwa. Współpraca: Zaproponuj współpracę, aby wspólnie znaleźć rozwiązania i pomóc jej zmienić swoje zachowanie. Pamiętaj, że zmiana zachowania jest procesem, który może zająć trochę czasu, więc cierpliwość i wyrozumiałość są kluczowe.
Adamowi udało się na chwilę zatuszować swoje złe zachowanie i zyskać zaufanie pracowników i prezesa Witka. Jednak, jego narcystyczne i egoistyczne nastawienie pozostało niezmienione. W końcu, gdy sytuacja w firmie znowu się pogorszyła, Adam postanowił uciec do Tajlandii, zostawiając firmę i prezesa Witka w tarapatach. Prezes Witek był zdruzgotany tą sytuacją, ponieważ wierzył, że Adam się zmieni. Pracownicy byli zdegustowani i zawiedzeni, ponieważ poświęcili swój czas i wysiłek na pomoc w odbudowie firmy. Firma znów zaczęła mieć trudności, ale tym razem prezes Witek i pracownicy zdecydowali się razem walczyć o jej przetrwanie, bez Adama. W końcu, dzięki ich wysiłkowi i zaangażowaniu, firma odniosła sukces i stała się jedną z najlepszych w branży. Moralne opowiadania jest takie, że nie można ufać ludziom, którzy nie potrafią zmienić swojego zachowania, nawet jeśli na chwilę udają, że się zmienili. Ważne jest, aby szukać liderów, którzy są autentyczni i gotowi do prawdziwej zmiany.
Drogi Sułku, proszę nie szukać zwady na siłę i nie stresować się. Jeśli czegoś nie rozumiesz, możesz zapytać o wyjaśnienie i poćwiczyć, aby poprawić swoje umiejętności. Spokojne i otwarte podejście do sytuacji pozwala na lepsze rozwiązanie problemów. Życzę Ci powodzenia
Myslisz ze to firma? Jest dość krytycznie
Adam był kierownikiem w jednej z firm. Choć miał prestiżne stanowisko, to jednak nie był zbyt dobrym liderem. Nie miał wiedzy i umiejętności, by pomóc swoim podwładnym w realizacji ich zadań. Zamiast tego, Adam często krzyczał i stresował swoich pracowników, co dodatkowo utrudniało im wykonywanie swoich obowiązków. Jego brak kompetencji i negatywny wpływ na morale zespołu były powodem, dla którego firma powinna go dawno wymienić. Adam odstraszał nowych pracowników i utrudniał rozwijanie się firmy, której brakowało nowych, utalentowanych ludzi. W końcu, po wielu protestach i skargach, Adam został zwolniony z firmy. Choć na początku może wydawało się, że jego odejście będzie stratą dla firmy, to jednak w rzeczywistości było dokładnie odwrotnie. Jego odejście odmieniło atmosferę w zespole i pozwoliło na rozwijanie się firmy. Wszyscy byli szczęśliwi, że pożegnali się z tak słabym materiałem na przywódcę. Podsumowując, Adam był słabym liderem, który nie wnosił nic do firmy i był przeszkodą dla jej rozwoju. Jego odejście było korzystne dla wszystkich i pozwoliło na rozwijanie się firmy.
Firma po raz kolejny ucina stawki nawet po 10 złotych na godzinie. Pojawiła się ,,nowa twarz" na stanowisku prezesa I wròciła wiara że firma zmieni kurs. Niestety to tylko mrzonka, omijać firmę szerokim łukiem.
Jak to możliwe, że aż po 10 pln by ucinali? To ile wam obecnie tu płacą? i czemu mieliby to robić? ogólnie to o jakim stanowisku teraz piszesz, można prosić o szczegóły?
Oczywiscie dokładnie 10 złotych. Spawacz w Niemczech 60 zł/ h brutto. To jest własnie muehlhan.
Tłumaczą chociaż czym są spowodowane te cięcia? Czy może chociaż jakies premie to rekompensują?
urobiani głupcy 12.11.2021 20:39 @zainteresowany W tej firmie nie są przewidziane premie dla zwykłego pracownika, premię są dla tz. poganiaczy( bo to nie są majstrowie) trzeba to mówić głośno. Pracownicy firmy Muehlhan za dobrą i szybciej wykonaną pracę w nagrodę zostają wysyłani na urlopy wypoczynkowe których nie chcą w danym okresie ,( bo są do tego ,,zmuszani"), dodatkowo zabiera się im nadgodziny co w konsekwencji prowadzi do sytuacji że zarabiają jeszcze mniej niż sobie na to zapracowali. Godziny które zostają w formie premii lądują na kontach osób zarządzających w firmie jak również na ROR poganiaczy. To cała prawda o systemie premiowania w firmie. Natomiast pieniądzę zawsze są na inne sprawy jak np. każdy ,,poganiacz" ma do dyspozycji samochód firmowy oczywiście z kartą do tankowania . Ludzie mają już dość takiego traktowania i otwierają oczy !!! Firmy obce pracujące z nami co raz głośniej się z nas smieją i dają dobre rady, trzeba walczyć z niewolnictwem i nie uczciwym traktowaniem. W Lurssen werft tylko jeden kierownik wydziera mordę na pracowników i wszyscy wiemy kim jest, Niemcy nawet zwracają na to uwagę i powtarzają ; są odpowiednie środki i instytucję żeby z takim człowiekiem zrobić porządek ale wszystko zależy od nas. Może już czas chłopaki !???
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Muehlhan Steel Services Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Muehlhan Steel Services Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 58.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Muehlhan Steel Services Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 54, z czego 5 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 37 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!