Opinie o Marmite Sp. z o.o.
Kozak lala :P wstydzę się opisać męża hahaha jak z góry jedzie hehe
Upał taki że pot po (usunięte przez administratora) leci a Ci i tak poganiają ludzi że trzeba szybciej i więcej. Gdzie te wielce obiecane aneksy o podwyżki? Jeden z kierowników zmianowych chyba zapomniał o kulturze osobistej i poszanowaniu drugiego człowieka, bo jak dobierze się z tym żółtym panem D. to brak słów co oni robią. No ale tak to jest jak dostaje się stanowiska po znajomościach i za picie wódki po pracy ;)
Od kiedy nie są na jednej zmianie jest o niebo lepiej. Teraz można normalnie pracować. Pierwsza od dawna bardzo dobra decyzja kierownika J.
Racja, u nas na zmianie kierownik robi dobrą robotę. A u was produkcja też zaczęła fajnie iść.
Tak to prawda. Mam nadzieje że już tak zostanie. Michał jest o niebo lepszym kierownikiem niż Pan G, jak narazie robi naprawdę dobrą robotę. Ludzie chodzą mniej nerwowi odkąd pojawił się na naszej zmianie i problemów jest o wiele mniej. Mam nadzieje że się to nie zmieni
Co wypłaty tak pozno teraz? Ile mozna czejac -_-
Jaszcze trochę to będziesz się modlił żeby w ogole dostać. Tak to jest jak się wyłącznie myśli o zyskach a zapomina o tych co te zyski tworzą. Trybiki się zużywają, nie tylko w maszynie.
Długi weekend zaczynał się od 3 czerwca. Po za tym te dziewczyny z biura ciagle mają jakies długie weekendy albo wiecznie wolne i (usunięte przez administratora) odzie załatwić
Ludzie coraz wiecej sie zwalniają bo juz igdzie znaleźć prace za lepsze pieniądze I.mniej stresująca A oni nic z tym nie robią nie potrafią dac ludzia podwyżek co sami obiecali i robią nas w konia juz dwa lata. OBUDZA SIE JAK JUZ BEDZIE ZA POZNO JAK PO URLOPACH POLOWA LUDZI NIE WROCI BO PÓJDĄ DO ZALANDO ALBO GDZIE KOLWIEK INDZIEJ DO KONKURENCJI.
co roku te same groźby tu wypisujecie ale każdy nadal pracuje. po co to ? jest jak jest , dawne czasy gdy liczyła się tutaj atmosfera już nie wrócą bo nie ma już tych ludzi co ją tworzyli. stać cię na lepszą pracę , chcesz się zwolnić to to zrób , w przeciwnym razie pracuj uczciwie i się ciesz że masz pracę i pieniądze na czas.
A co wy myślicie ze w Zlanado będzie miód i złoto? Obiecują na początek tak jak każda nowo otwierana firma a potem dopiero oczy robisz jak patrzysz na konto gdzie te obiecane piniądze
Poop
Nie
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Kochani,matematyka jest jedna... Przy pensji 4500 premia 6% to około 270 zł po odjęciu podatku i innych na rękę około 180 zł. Głowy nie urywa,co?
Tylko kto ma podstawę 4500. Zakrzewo tak nawet więcej ale nie lowyn nas robią w bambuko jak mogą. Cały czas dusza sztuki kasacje są przez nich bo nawet jak jest z maszyna coś to. Każą lac a potem są reklamację i kasacje to kto na tym cierpi my ludzie bo (usunięte przez administratora) cały miesiąc a oni dadzą Ci 100zl podwyżki i 8 procent premi w tym 6 od samorządu bo naszej wypracowane było 2 procent a gdzie nasza kwartlana 3 procent też gdzieś zginęła po drodze tak jak nasze wypłaty coraz mniejsze.
Zakrzewo może i ma większą podstawę tylko zwróćcie uwagę na to że tam pracują ludzie od początku powstania firmy. Nie chce ich bronić, wręcz przeciwnie.! Obecna sytuacja też jest niestety wynikiem ich milczenia! Przez 20-25lat są niby szanowanymi pracownikami ale gdy nadchodzily " gorsze czasy " nie potrafili się przeciwstawić! Do dziś potrafią tylko gadać za plecami jak to im źle, a przychodzi do zebrania i cisza! Pamiętam czasy gdy były związki zawodowe w Zakrzewie, trwało to tylko kilka miesięcy bo ludziom było żal oddać 20-30zl z wypłaty na ich utrzymanie a jest faktem że ochrona pracownika była wieksza. Dziś widzę że szansa jest tylko w ludziach którzy pracują 10-15 lat, są fachowcami w swojej dziedzinie i bez nich firma przestalaby istnieć, prawdą jest ze potrzebujemy tej firmy bo musimy utrzymać rodziny ale uwierzcie mi firma potrzebuje nas bardziej bo bez NAS ludzi produkcji i działów okoloprodukcyjnuch marrka MARMITE z ktorej nie jeden z nas był dumny przestanie istnieć! Dziś potrzeba tylko sztuk na wysyłkę, brygadzisci i kierownicy gonią na maxa, sztuki pojadą są zadowoleni! Ale przy takiej presji i nacisku na przcownika pochodzącego często pod mobing te sztuki wrócą w formie reklamacji a wtedy MY pracownicy dostaniemy po (usunięte przez administratora) Pracuję w Zakrzewie i szacunek dla brygady która definitywnie zaprotestawala przeciwko pracy w sobotę, musimy się trzymać razem My ludzie produkcji! Na brygadzistow nie ma co liczyć!, od kiedy tu pracuje moim zdaniem brygadzistow powinien stać za "swoimi ludzmi" a niestety tak nie jest! Jeśli jest ktoś taki to odrazu jest przenoszony na inne linie, np Łukasz R. Działał znakomicie na 4 poustawial proces i przedewszystkim ludzi , byly wyniki, atmosfera dobra i co! Trzeba było go przenieść niby decyzją szefowstwa! W całych tych intrygach biorą udział tylko pseudo kierownicy którzy chcą najlepiej dla swojej linii, a jeśli brygadzisci danej brygady są za przeproszeniem (usunięte przez administratora) i oslbiaja swoje zespoły to dobrej atmosfery nie będzie.! Wiem że kasa potrzebna, ale może czas tak jak na lini 4 powiedzieć stop! Linia 6 was potrzebują najbardziej, jest szansa na lepsze warunki pracy, wiem że zawsze ktoś się wylamie ale może warto spróbować!?
Prawda jest taka,że ludzie boją się zmian. Ci co tu pracują po 20 lat nic więcej nie potrafią najprawdopodobniej i przyjeżdżają tu z przyzwyczajenia. Ja pracuję tu prawie 6 lat i widzę duże zmiany w tej firmie przez ten czas. Oczywiście na gorsze.Moim zdaniem lepiej tu nie będzie. Jak lubicie być kopani to dajcie się dalej kopać ale ja nie będę się już dawała tak traktować. Czas na zmianę pracy i właśnie jestem na dobrej drodze ,aby do tego doszło.A wy jak lubicie to tkwijcie dalej w tym patologicznym miejscu.
Szansy na lepsze warunki niestety nie ma. Masz rację z tym co piszesz. Jeśli jesteś wieloletnim pracownikiem tej firmy to zapewne widzisz że od 20 lat tutaj nic się nie zmienia. Tylko wymogi wciąż wyższe. Wszystko ładnie wygląda na wykresach i w raportach które otrzymuje dyrekcja. Poza tym nie zmienia się nic. Proces jak w średniowieczu. W około hałas ,smród i chemia. Co zmieniło się w przeciągu 20 lat. Zmodernizowano"pokazowa" linie nr 6. Ale okazała się niewypałem. Produkowała za mało sztuk.Więc działa na zasadzie pozostałych korzystając z pomysłu Szweda z przed ćwierćwiecza...... Najlepsza jest polityka firmy jeśli chodzi o produktywność. Nie potrafię zrozumieć w jakim celu podnoszona jest produktywność do kolejnego poziomu skoro nie mogliśmy osiągnąć tego niższego?? Może czas założyć ponownie związki zawodowe.
Czego tu nie rozumiesz ??? Masz produkować więcej. Nie będzie osiągnięty cel to nie będzie premii. Czyli jak promocja w żabce-wiecej za mniej= kolejne ograbianie z kasy pracownika. Potem przyjdzie Robert B i powie ,że jesteśmy banda nierobów do zwolnienia.
Jak to po co zwiększany jest cel ? ano po to byś go nigdy nie osiągnął i premii nie dostał. Tutaj to norma.
Nie polecam pracy same konfitury każdy każdego (usunięte przez administratora) ,praca w szkodliwych warunkach pyły farby lakiery (usunięte przez administratora) atmosfera policyjna oraz jak w (usunięte przez administratora) o wszystko jest czepianie problemy wieczne organizacja żadna wieczne braki w ludziach , którzy odchodzą ciężko o środki ochrony ,wieczne zmiany stanowisk bałagan .
I Co tam z naszymi podwyzkami jest kwiecień I cisza a miały być teraz mechanicy dostali podwyżki a my gorsi jestesmy ?Wszystko drożeje w sklepach na stacjach rachunki itp a my zarabiamy coraz mniej i jeszcze nawet nie ma mozliwosci iść w weekend do pracy nad ciągnąć pensje zeby jakoś żyć bo na 8 godzin to mozna tylko wegetowac na dzień dzisiejszy.
Typowy Polak.... Weekend jest od tego żeby spędzić czas z rodziną,dziećmi. Również żeby odpocząć. A nie po to żeby "nad ciągnąć"pensje. Sam się nie szanujesz a oczekujesz że ktoś inny,zupełnie obcy będzie Cię szanował.
Jak by możona bylo godnie zarobić na 8 godz to nikt by nie mówił o weekendach a jest jak jest wiec sie nie dziw ze ludzie chcą robić nadgodziny.
były soboty do darliscie sie ze trzeba chodzic to zredukowali nie ma tez sie nie podoba beda tez bedzie zle
Witam, jaka jest podstawa dla pracownika produkcji?
Witam serdecznie wszystkich ludzi ceniących sobie Prawdę. Piszę o zakładzie w Łowyniu, skupię się na negatywnych stronach, nie żeby ludzi odstraszyć, ażeby uświadomić z czym mamy do czynienia. Postaram się nie spekulować i nie wyrażać swoich subiektywnych opinii, tylko żywe przykłady, zdarzenia, coś co się wydarzyło. Pracownicy są zastraszani przez większość liderów, brygadzistów, kierowników; przez większość ludzi którzy czują trochę więcej władzy ze względu na pozycję (nie trzeba dodawać, że jest to zwyczajny MOBING, a ludzie są na tyle zastraszani, że nie potrafią się przed samymi sobą przyznać w jakie (usunięte przez administratora) się wpakowali) . (usunięte przez administratora) potrafi stanąć przed ubikacją i liczyć czas na stoperze w telefonie ile dany pracownik korzystał z ubikacji, aby powiedzieć mu, że to zdecydowanie za długo, dodatkowo nawiązał romans z 2x młodszą pracownicą dzięki czemu dostała pozycję lidera. (usunięte przez administratora) krzyczy na ludzi i klnie i nie jest jedyna w tym odrażającym sposobie wypowiedzi do pracowników których rzekomo się szanuje. (usunięte przez administratora)kłamie tyle samo co Pinokio - (usunięte przez administratora) Oboje mówią językiem węży, manipulują Tobą żebyś przyznał im rację, pomimo tego, że w głębi siebie nie zgadzasz się z ich sssssłowami. (usunięte przez administratora)ma znikome pojęcie o działaniu komputera przez co potrafi się zawiesić przed mail'ami na większość czasu, gdzie inna osoba mogłaby zrobić to 10 razy szybciej, dodatkowo zamówienia jakie składa rzadko kiedy pasują do aktualnego stanu zapasów na magyznie, przez co spowolniona jest praca bo brakuje artykułów. Bardzo współczuję Paniom pracującym na pakowaniu, ponieważ samczy brygadziści i liderzy wykorzystują swoją pozycję oraz płeć, aby gonić je jak jakieś podrzędne istoty; widzą, że pracują i nikt się nie obija, no ale, żeby zrobić cel każą im pracować 15% szybciej, często widać jak te Panie nie wytrzymują robią się czerwone i mają ochotę płakać, jedna Pani biega cały dzień i kiedy się wywali i odbije od ziemi to wstaje i biegnie dalej nie patrząc co jej się stało, bo trzeba wyrobić normę od której nawet nie zależy jej wypłata. Na lakierni wyżej postawione osoby wprowadziły zakaz brania zwolnienia chorobowego, co znaczy, że brakuje im pracowników i mają głęboko gdzieś to, czy jesteś chory - bo trzeba zrobić wynik a to jest najważniejsze dla ich kieszeni. (usunięte przez administratora) która pracowała w sprawie kontaktów między pracownikami, rzeczywiście okradała ich z pieniędzy które im się należą - pieniądze za polecenie których nie dostali, i inne machlojki o których zrobiło się za głośno (mimo, że większość z Góry o nich wiedziała i pewnie brała w tym czynny udział) więc ktoś musiał polecieć, żeby ucichło i można było skupić się na innych sposobach okradania pracowników. Pieniądze, które wpływają na konto nie zgadzają się z rzeczywistą sumą jaka została obliczona przez Panią z Zakrzewia - zdecydowanie ktoś po drodze nas okrada i to nie są małe pieniądze. Szczerze uważam, że jest w to tyle osób zamieszanych, że bardzo ciężko będzie przebić ten mur skorumpowania. Bardzo mi przykro, że ludzie zapominają o swoim człowieczeństwie i stają się maszynami, zombie; zapominają też o swojej godności, ale każdy odpowiada za swoją ścieżkę i wybiera jakim człowiekiem chce być. Jest niewielka grupa osób którzy pozostali ludźmi albo są obojętni na te szerzenie się zła. Nie ma osoby do której można byłoby zgłosić się w sprawie ogromnego mobingu jaki panuje na tym zakładzie. Wątpię, że istnieje inna możliwość zakończenia tego reżimu jak zgłoszenie wszystkich spraw jakie nie mogą mieć miejsca w zakładzie pracy do Sądu Pracy. Im więcej nas się przeciwstawi temu co dzieje się tam NIELEGALNIE, tym większa nasza siła do zmiany tego na godny zakład, lub ewentualnego zamknięcia jego z wypłaceniem odszkodowania wszystkim poszkodowanym ludziom którzy mają uszczerbek psychiczny/ficzyczny przez traktowanie ludzi jak podludzi.
"skupię się na negatywnych stronach" - hahahaha oświeć nas jakie są pozytywne strony pracując w Auschwitz ?????? Pozdrawiam i zgadzam się w stu procentach z powyższą wypowiedzią takie są fakty
Dopiszę kilka słów do kolegi który tak pięknie to wszystko opisał :) Pan (usunięte przez administratora) (przez Wielkie B ) całą zmianę nic nie robi. Jedyną rzeczą jaką robi tak żeby było go widać jest chodzenie na palarnie z (usunięte przez administratora)(niestety tylko na 1 zmianie) . Nie wiem kto go wybrał na tego brygadzistę ponieważ jego język mowy jest bardzo nie zrozumiały dla osoby do której mówi . Chłop tak nie wyraźnie mówi , że firma powinna zatrudnić dla niego tłumacza języków obcych żeby tłumaczył to co mówi. Ogólnie na magazynie panuje taki bałagan że szkoda słów. (usunięte przez administratora) udaje że wszystko jest ok i nic nie widzi. Brak jakiejkolwiek organizacji pracy. Jeden pracownik (usunięte przez administratora) jak najlepiej potrafi a reszta siedzi na wózkach i przegląda sobie Facebooka. Praca nie była by taka zła ,gdyby nie atmosfera wśród załogi i pogoń za tym żeby zrobić więcej niż poprzednia zmiana. Przychodząc tam do pracy spodziewałem się czegoś innego ,ale niestety się rozczarowałem. Kiedyś tam (usunięte przez administratora) wielka bomba i wszystkie te dupowłazy,brygadziści od siedmiu boleści i liderzy którzy wchodzeniem pod biurko lub w du...e dostali się na stanowisko znajdą się tam gdzie ich miejsce czyli w ..... resztę dopowiedzcie sobie sami. I pozdrawiam Adolfinę która na pewno to czyta. Ogarnij się dziwna kobieto bo jak spadniesz z tego stołka to się rozczarujesz jak Cię ludzie będą traktowali po tym co Ty teraz odpierdalasz. Peace :)
Pracuję w Zakrzewie atmosfera podobna ale to nasza wina koledzy i koleżanki. Komu się dobiorą jak nie wyrobimy sztuk ? My stracimy po 100 zł a winni sytuacji może wreszcie zostaną prześwietleni i rozliczeni bo tylko tak zwrócimy uwagę zarządu. Bardzo łatwo rządzi i manipuluje się zastraszonymi ludźmi którzy nie potrafią się zjednoczyć i zawsze znajdzie się ktoś kto będzie chciał się wybić i skusi się na niebieską lub czerwoną koszulkę. Najlepszym przykładem ci których wymieniacie przecież wiemy jak wyglądała ich ścieżka kariery w Zakrzewie i kto ich awansował. Przykre że ktoś toleruje taki sposób zarządzania ale nadal uważam że góra nic nie wie o tym co się dzieje na produkcji. U nas jest więcej samochodów służbowych niż pracowników a biurowi już nie mają pomysłu gdzie się chować aby przetrwać dzień ale wciąż słyszymy o oszczędnościach. Awanse/romanse to chleb powszedni choć jak on z tym ryjem to zrobił to nie wiem dla mnie zostanie magazynierem którego marzeniem było iść do jakości. Takich jak pinokio u nas też od lat jest kilku i skutecznie eliminują wszystkich menagerów z krwi i kości. Największa strata dla firmy to właśnie ci którzy musieli przez taki system odejść.
Kolego "Bogu". Po Twoim wpisie, sądzę, że jesteś jeszcze młodym człowiekiem a na pewno nie bardzo dojrzałym. Czyniąc takie oszczerstwa pod kogoś adres, na pewno nie czyni z Ciebie mężczyzny. Facet bowiem, podchodzi do drugiego, nawet jeśli ten jest przełożony i tłumaczy swój problem, bo jeśli Twój kierownik nie wie, że coś złego się dzieje, to dla niego dzieje się dobrze. A nie dzieje się dobrze, że obrażasz moich kolegów, a jednocześnie mnie, który jestem zadowolony z tej pracy. I nawet jeśli narzekam na wiele rzeczy, które mi się tu nie podobają, chodzę do przełożonych i im zgłaszam moje uwagi. Jeśli je wezmą pod uwagę to super, jeśli nie to przeżyję. Głównie każdy z nas pojawił się tu dla pieniędzy, które każdy dostaje ponad przeciętnie w tym regionie. Dlatego, pewnie jeszcze tu pracujesz lub przebywasz na zwolnieniu chorobowym i czerpiesz profity z jak to nazwałeś piekła. Jednak piekło, wywołałeś teraz sam. Jak można obrzucać błotem ludzi, nie posiadając jakiegokolwiek dowodu. Pomyślałeś, że takie pisanie jest równe z tym co sam tu opisujesz? Ja w przeciwieństwie do Ciebie mam ponad czterdzieści lat i dwadzieścia osiem lat doświadczenia w różnych firmach. Dlatego proponuję, zapytaj swoich rodziców, jak było jeszcze dziesięć lat temu na rynku pracy? Co znaczyło ciężko pracować i być wykorzystywanym. To było w okresie, kiedy Ty uczyłeś się pierwszego hejtu- mowy nienawiści. Widać, że umiesz jedynie opluwać ludzi, wszystko krytykować a nie masz tzw "jaj", by po męsku stanąć przed Twoim "oprawcą", spojrzeć w oczy i zaproponować jakąkolwiek zmianę. Wszystkie osoby, które smarujesz błotem, znam osobiście i wiem, że nie zasługują na taką opinię i metkę, którą starasz się im przypiąć. Wmawiasz zatem sobie, że jesteś Bogu, który dba o interes społeczny, a masz -co widać- wszystkich w głębokim poważaniu. Siejesz tylko nienawiść i populizm, wmawiając nam, że pracujemy dla okupanta. Widać też, że uważasz się za inteligenta, który posiadł duży zasób wiedzy, a pewnie nigdy nie prowadziłeś własnej działalności, by cokolwiek wiedzieć o prowadzeniu przedsiębiorstwa? Myślisz, że życie jest białe lub czarne? Myślisz, że Twój sposób spostrzegania rzeczywistości jest na tyle dobry, by wmawiać innym, że będzie lepiej? Zachowujesz się raczej, jak rząd, którego teraz pewnie krytykujesz. Wytykasz minusy a nie masz pomysłu na plusy. Nie ma firmy idealnej. Nie ma pracodawcy wspaniałego. Jeśli nie wiesz, to żyjemy w kapitalizmie, gdzie nasz kraj występuje w roli robota, do zarabiania kasy. Żeby się o ty przekonać, zmień pracę, by zobaczyć, że wszędzie jest podobnie. Proszę Cię też, byś nie stawał w roli nawoływacza do buntu, bo robisz ludziom wodę z mózgu (tym, którzy tu nie pracują). Zobaczysz, że za parę lat, kiedy wejdzie masowo w gospodarkę robotyka, będziesz stał pod Marmite i prosił o pracę, której nie będzie już za wiele dookoła. Nie życzę Ci też, byś miał w tym czasie rodzinę, którą musisz wykarmić i zadbać o nią. Dorośnij do tego, by wiedzieć, że nie zabrudza się własnego gniazda. Ja nie chcę być wytykany, że pracuję w firmie, którą Ty obsmarujesz najgorszymi epitetami. Mnie i moim kolegom i koleżanką pracuje się tu przyzwoicie. I cenimy sobie fakt, że możemy być z rodzinami na miejscu, a nie jeździć na zachód za chlebem. Jeśli możesz, to nie odpisuj na moją odpowiedź. Uważasz, że jesteś Bogu, ale mój Bóg nie opluwa nawet wrogów. Każe mi nawet pracować jako niewolnik, bym doświadczył trudu i odkupienia. Bóg też namawia mnie do miłości każdego. Dlatego kolego, szanuję to, że jesteś człowiekiem ale nie akceptuję Twojego hejtu. Nie akceptuję deptania innych ludzi, którym bez wyobrażenia rujnujesz życie. Nie wiem, czy robisz to dla popularności, samozadowolenia, czy też swojej niewiedzy. Zatem jeśli nie możesz się zmienić, to lepiej, dla naszego dobra zwolnij się i pozwól dalej męczyć się nam w tym piekle, bo my tego chcemy. Nie potrzebujemy adwokata!!! Ludzie, piszę też to do Was. Nie dajcie się porwać obecnemu trendu nienawiści. Jeśli nie akceptujesz czegoś, to walcz o zmianę, a jeśli nie możesz to zwolnij się i pozwól mi zarobić na moje dzieci.
po 1. nie jest to hejt, tylko konstruktywna krytyka oparta na faktach. po 2, nikt nie czepia sie stawek czy tego ze trzeba ciezko pracowac - mowa jest o tym jak przy tym wszystkim traktuje sie ludzi, o wywyzszaniu sie, o podbieraniu pieniedzy, o wszystkich technikach wykorzystywania pracownika ktory ma prawo do normalnej pracy i sprawiedliwej zaplaty za ta ciezka prace ktora wykonuje. po 3, porownywanie tych czasow do czqsow sprzed 10 lat co ma na celu? pewnie ze jest lepiej bo sie rozwijamy i powinno sie ten rozwoj utrzymac i kontynuowac, zamiast stac w miejscu albo sie cofac mowiac ze to i tak pol biedy bo kiedys bylo gorzej. po 4 wielu ze starszych lub mniej wyksztalconych ludzi nie ma pojęcia jak wygląda praca we współczesnych firmach, bo mieli do czynienia tylko z takimi l po 5, zadna szanujaca sie firma ktora otrzymuje taki feedback nie zaczelaby sie wszystkiego od razu wypierac, tylko WERYFIKOWAC czy to PRAWDA czy nie i starac sie poprawic morale i sytuacje pracownikow (skoro to od nich dostaje opinie) zamiast pluc jadem. po 6, co ma na celu nawiazanie do boga ktory przez trud i cierpienie osiaga zbawienie?XD ze pracownicy tylko przez trud i cierpienie osiagna wyplate? co za glupota
Co mam ci powiedzieć... Robić zdjęcia ,nagrywać i zawiadomić inspekcje pracy,która musi zapewnić ci anonimowość. E skarga na stronie pip. i pontemacie. Możesz napisać to co tu opisujesz. Odwagi życzę i szanujcie się ludzie.
Kolego Myślący inaczej widzę,że nie znasz definicji pojęcia hejtu. Wyrażanie swojej opinii nie jest gejem to raz. Dwa nie wszędzie jest tak jak tu. No chyba ,że ty przez całe swoje życie miałeś słabych pracodawców,równie słaba atmosferę w pracy i sam jesteś jednym z tych oprawców,co wykorzystują innych w wymieniony sposób.Czasy się zmieniają, a Ty zostałeś mentalnie w poprzedniej epoce. Zarówno w Zakrzewie jak i Lowyniu traktuje się ludzi jak trybiki w maszynie i nie pr,dostrzega się praw pracowników. Problem tkwi w tym,że są ludzie bez wykształcenia i kompetencji zajmujący dobre stanowiska,bo są z"układu". Następna sprawa :opisz plusy tego wyzysku. Kolejna rzecz :masz zautomatyzowana produkcję i ciągle coś nie dziala. I powiem jeszcze tyle ,że jak chcesz i lubisz to sam się mecz skoro lubisz być popychany skoro lubisz i nie wmawiają innym ,że to jest dobre.
manipulatorze, na jakim kierowniczym stanowisku pracujesz ? Chyba dużo masz do stracenia
Co chcesz ? Teraz pracujemy pełną parą na 100%, co ja godom na 150%, przecież dostaliśmy obiecane od kwietnia podwyżki i to jakie.
Witam serdecznie potrzebuje na gwałt numeru do Roberta Białka miałem problem telefonem i usunęły mi sie telefony A potrzebuje na gwałt do niego z góry dziękuję za pomoc
Czy przy ustalaniu norm produkcyjnych uwzględniono wydajność organizmu ludzkiego???
Jak sobie ktoś nie radzi to powiedzą ,że nie ma kondycji. Traktują nas jak kółka w maszynie. Jak się kółko zepsuje,to wstawia nowe. Mam nadzieję,że dojdzie do takiej sytuacji,że nie będzie już kółek na wymianę. Patologia a nie pracodawca. Tak można nazwać Marmite
Kółka już się kończą,nie zauważyłeś tęgo że po Ukraińców już sięgają.Ta firma już się kończy bo ci na górze są nienazarci że dla tych szaraków coraz mniej spada z pańskiego stół,a jeszcze są czerwone hieny które patrzą coś zagarnąć dla siebie....za (usunięte przez administratora) i podpierdalanie.potezna dobrze prosperującą firma idzie na (usunięte przez administratora) przez źle zarządzanie.Roboli którzy na nich pracują traktują rzeczywiście jak kółka.Po tych masowych zwolnieniach w Lowyniu mało kto wierzy w ta firme,bo nie wiadomo kiedy znów będą zwolnienia
pokaż mi firmę, w której nie pracują Ukraińcy....? Wieczne niezadowolenie, i narzekanie. A dalej pracujesz. Jak komuś wszystko niepasuje to tylko bedzie marudził. nie widzsz ile ta firma robi zeby sie utrzmac mamy epiedemie ludzie traca prace a tutah zwolnilib tylko tych co nic nie robia i probelemy przynosza moze przyjdzie czas i na ciebie. testy robi maseczki sa plyny do dezynfekcji a ludzie mysla ze kazdy bedzie biegal jak w przedszkolu i mowil ci co masz zrobic zeby pracowac bezpiecznie.
Przy uwzględnianiu norm uwzględnia się wyłącznie zyski udziałowców oraz zarobki zarządu i kierownictwa. Ty się nie liczysz, taka prawda.
W Marmite jest jakiś zorganizowany postój na okres letni? Jeśli tak to kiedy? Z góry dziękuję za odpowiedź
A ja już dawno tam nie pracuje i jak ręką odjął i wpadam sobie tu zobaczyć co się dzieje w tym kołchozie, a tu bez zmian..
Najgorsza firma w jakiej pracowałem o ile można nazwać to praca same konfitury i karierowicze liderzy dramat ci z kontroli najgorsze ściemniacze i nieroby chodzi mi o Łowyń
pewnie jesteś, któymś z kierownikow ktorzy poleceli moze ostatni co to taki brylancik a jednak nie taki swiety
Dobrze piszesz,nieroby i ściemniacze.najgorsza firma w jakiej pracowałem.Po nocce nad ranem zmeczonych ludzi wyprowadzali pojedynczo do biura żeby podpisywali zwolnienie za porozumieniem stron.Jak złodziei potraktowali ,kazali się spakować i wyprowadzali za bramę.piszr to żeby nowi nie mieli złudzeń że to solidna firma w której będą długo pracować.Wystarczy ty małe zamieszanie z odbiorcami i wylatujesz.niema znaczenia że zapierdalales.Tylko szkoda że wywalali produkcyjnych a kontrola i czerwone nieroby zostały.Dalej pewnie śpią na nockach i bawią się komórkami o kawach i życiu towarzyskim nie wspomnę.Pozdrawiai największego ściemniacza i nieroba z Sierakowa i nie jest nim P. którego gdzie indziej nie chcieli za (usunięte przez administratora) tylko marmite taka miernotę przyjął
Akurat w Lowyniu to dużo mamy nierobów pracy nie nauczonych. Kombinatorzy patrzący żeby ściemniać. I kilka osób naprawdę pracujących na swoje rodziny.
Wurst i co skończyło się twoje kozaczenie. znowu będziesz lepić dyntki w szopce. I nic nie dało że sprzedawałeś do Pinokia i krzywej wary.
Zamiast obiadków do biura dajcie ludzia środki ochrony do pracy dobrze że już tam nie pracuje niby po równo a place takie różne niektórzy mają obiadki inni nie taka sprawiedliwość
Droga koleżanko czasami warto pomyśleć i milczeć niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości co do swojej inteligencji. Obiadki w biurze? Tak są codziennie dostarczane przez firmy cateringowe i ludzie płacą za nie swoimi pieniedzmi
A ty co mądrala się znalazł co to za teksty o inteligencji widać wszystkie rozumy zjadasz taki mądry do kobiety się ciskać brawo brawo .
A ty co mądrala się znalazł co to za teksty o inteligencji widać wszystkie rozumy zjadasz taki mądry do kobiety się ciskać
Radzę wsiąść się za te starych pracowników co robią dużo chodzą sobie w kulki lecą gdy nowy pracownik cały czas robi i jest mało źle itd gdy ci nic nie tłumaczą i tylko szukają pożywki ,robią tylko jedną czynność i wykorzystują nowych taka polityka firmy radzę poustawiać starych bo za mocno im się wydaje że nie wiadomo kim są .
Radzę zastąpić ich stażystami, zrezygnowac z automatów z darmowa kawą należy w dobie pandemi ciąć koszty. To samo tyczy obiadów w weekendy. Musimy wspolnie widzieć oszczednosci. Już mamy tańszy papier mydlo, tanie auta firmowe, w biurze premia jest niska. Pamietajcie wspolna praca wszystkim sie oplaca. Wprowadzmy prace akordowa z premią ośmiu procent dodatku jesli dany polernik robi 110 procent normy.
Zgadzam się już dawno powinni ich zwolnić bo naprawdę urządzili sobie poczekalnie z tego zakładu i przesadzają na dodatek normy są duże to jest dużo dźwigania i praca w akordzie czyli praca nie zapłacona (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) o byle co ,jeśli jest kryzys to po co jakiekolwiek nadgodziny żeby stare krowy zarobki naciągali jak ten zakład chce mieć ludzi do pracy jak tam panuje fala .
Dlaczego starzy pracownicy zniechęcają do pracy nowych i na nich jadą proste jak nowi odejdą będą dla nich nadgodziny ekstra płatne bo nie ma komu robić nowi pracują na starych a starzi sciemniaja jak się da już tam nie robię nie będę robić na tych starych CH ,którzy udają że robią jak ktoś idzie .
pracowałem i podziekowałem za ciągłe żale, a w radiu cały czas straciłeć pracę zatrudni się Marmite, zarobki, atmosfera i tak od miesiaca powtarzaja, widać jaką mają rotację ludzi, ja nie polecam.
Tak sobie czytam i jedno określenie jest trafne, parsknąłem śmiechem. Słowo gimela, strzał w punkt i nic więcej o tej firmie i zarządzającej administracji nie trzeba powiedzieć. To jest kwintesencja tego zakładu.
Byłem jakiś czas temu na rozmowie dobrze że nic nie podpisałem masakra firma proponuje donoszenie jeden na drugiego są nawet specjalne wnioski żeby zagonić śmiech jak (usunięte przez administratora) wyzysk tylko więcej więcej i więcej przy czym brygadziści praktycznie nic nie robią masakra
Skoro nie podpisałeś nic i nie pracowałeś to skąd ta wiedza u Ciebie? Nie pracowałeś i wiesz ze wyzysk i Brygadzisci nic nie robią? Praca jak praca za darmo wypłaty nie dają
Masakra praca w pełnym akordzie z krótką przerwą na śniadanie cały czas jazda na dodatek same zaganiary tylko patrzą i czają żeby o jakiegoś babola iść i dać ,normy pracy z kosmosu więcej więcej i więcej uciekam z tego bajzlu nie będę z konfidencją siedział bo tego nie lubię, wynagrodzenie jak za tą prace małe nie polecam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Marmite Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Marmite Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 210.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Marmite Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 182, z czego 11 to opinie pozytywne, 81 to opinie negatywne, a 90 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Marmite Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Marmite Sp. z o.o. napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
