Opinie o Marmite Sp. z o.o.
A jak wygląda sprawa BHP w firmie.....? Ciekawy jestem Waszego zdania.....
BHP ??? Oszczędności na maxa. Na taką firmę jedna para rękawiczek na cały dzień to kpina. Mają w (usunięte przez administratora) pracownika i tyle...
BHP a ta firma są wprost biegunowo odległe. Przynajmniej było tak gdy byłem jeszcze jej pracownikiem. Być może sytuacja uległa ostatnio poprawie ;)
nie ma czegos takiego jak bhp bo nie ma czlowieka od bhp na stanowisku który się odważy o nas powalczyć. nie chodzi o wielkie rzeczy ale chociaż minimum które pozwoli lżej pracować. pan od bhp pilnuje stołka i ludzi na produkcji ma za zero
I co tam na radzie dzisiaj jak temat podwyżek ?
Robercie B. Zmień dilera albo bierz połowę. Ludzie mają cię dość. Nie jesteśmy twoimi (usunięte przez administratora). Wbij sobie to do swojej pustej głowy. Skoro wiesz wszystko lepiej,lepiej pracujesz niż inni ,to pracuj. My z chęcią popatrzymy jak dajesz radę przez cały dzień. Nie przez 20 minut!!!Zwolnij wszystkich i rób wszystko sam najlepiej na świecie.
Prawda jest,że wspomniany pan wprowadza nerwowa atmosferę,uwłacza ludziom,można powiedzieć,że wręcz ubliża.Opowiada ,że on płaci za to ,czy tamto. Szczerze mówiąc mam ochotę zawiadomić inspekcje pracy,bo to co on wyrabia przechodzi już wszelkie pojęcie. Chce zaznaczyć,że ten pan traktuje ludzi jak parobków,a nie pracowników,których nieustannie krytykuje, uwłacza wrecz,a sam często nie ma pojęcia o prawidłowym wykonywaniu danej czynności.Opowiadanie ,że nikogo nie zmusza do pracy nie jest na miejscu. Bezustannie podnoś się normy i wymagania a podwyżki na poziomie 100-150 zł brutto w ciągu roku to jakaś żenada. Ta firma to w ogóle żenada. Oszczędza się na wszystkim i coraz gorzej traktuje się pracowników
Moim zdaniem ten pan faktycznie nie nadaje się do pracy z ludźmi. Tym bardziej do zarządzania nimi..... Może już czas na urlop,taki jaki swego czasu dawał "Rekin"
A najfajniejszy człowiek to był Arek (kierownik packsize) w Zakrzewo, bo ludzki, dbający o porządek w swoich brygadach i na zebraniach rozmawial ze wszystkimi, jak z ludźmi, a nie jak do psa, natomiast pracy na linii nie polecam, nagonka, sztuki, nagonka, sztuki, nerwowa, nieprzyjemna atmosfera... Jeśli już ktoś chce pracować w Marmite, to tylko na packsize jedynie
Najlepszy jaki był i jest kierownik ale co ważne człowiek który rozumie sprawy pracownika. Grzeczny ,kulturalny niektórzy mogą brać przykład dobrego wychowania.
Hahaha. A taki fajny z niego gość. Dzień dobry zawsze mówi..???? Uśmiechnie się,poklepie po plecach .......
Nie matole, jest dokładnie tak jak opisuje, nie było Ccie tam, to nie wpisuj żałosnych komentarzy
Brak słów. Na czele rolnik i mechanicy...... Panowie,zapomnieliście jak wygląda praca na produkcji? No tak,ale wy pamiętacie 210 szt w 9h i 30 osób na linii.......
Poop
Nie
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Wiadomo o kogo chodzi. Stanowisko uderzyło na główke. Z czasem ludzie go ułożą jak kazdego co sie cwaniaczył. Kwestia czasu i usiądzie na duoe jak każdy mówi
Czy ktoś wkońcu zgłosi Nowego Brygadziste do pożądku? Chamski do ludzi a za razem bardzo przemądrzały. Odzywki do ludzi na poziomie 0 a pracowitosc pozostawmy w znaku "?" faworyzuje osoby co na miejscu brygadzisty nie powinno miec miejsca. Zróbcie z tym porządek.
Czas na podwyżki....hm Osoba która obija się na siedmiu stanowiskach jest więcej warta dla firmy od tej którą daje z siebie wszystko na dwóch stanowiskach. Ohh....
Nie przedstawiamy się ale za Tomasza... Byłeś zdolny mogłeś coś zmienić! Brygadzistki, Brygadziści? Liderzy za Tobą coś fajnego robiłeś
Witam administrację. Nie pisze tego do pracowników tylko do biura ???? prosiłbym o zastanowienie się nad tym co IKEA wymyśliła bo dekle które nie są malowane typu od bravikenow czy innych modeli do Ikei nie wychodzą dobrze???? dużo kasacji i napraw. Nie będę wchodził w szczegóły ale brak farby na deklach ma zły wpływ na produkcję tych umywalek. Wyrwania i pęknięcia to zły znak. Proszę o szybką reakcję bo jako pracownik chcę dobrze a jest tragicznie. Nikt nie reaguje bo każdy ma w d takie coś a my cierpimy.
Robert jeśli faktycznie jesteś dyrektorem to powiedz w twarz pracownikom Ikei ???? wywalisz mnie z firmy bo (usunięte przez administratora) za 3? Nie jestem nauczony wszystkiego bo się szkolę ale nastawianie brygadzistów przeciwko ludziom którzy chcą dobrze aby robota szła a Ty jako dyrektor chcesz więcej?? Przyjdź na Ikee jako dyrektor i pokaż że firmie zależy na dobrych sztukach a nie gimeli.. jeśli będziesz chciał mnie wyeliminować proszę bardzo???? to Ty jako dyrektor stracisz pracownika bo wiesz że z swoimi ambicjami znajdę pracę gdzie indziej a pracuję już prawie 9 rok i wszystko widzę ????
Jeśli ktoś załatwia towar za grosze to później gimela idzie???? nikt się nie przyzna że oszczędności itp. technolodzy powinni być na 3 zmiany chociaż jeden no max 2 a tu posciemniaja i o 17 nikogo nie ma a mechanik sam wszystkiego nie zrobi. Później się dziwią czemu czasami jest 50 kasacji.. Masz popo i nocki i nikt nie pomoże... Chociaż z popo posiedzą te 3 h dłużej. Tutaj liczą się tylko sztuki a jak wrócą reklamacje to będzie że my winni???? czasami biuro mogłoby się zainteresować tym wszystkim bo każdy chce zarobić na rodzinę i się stara a jest jak jest. Pracownik jest darem dla pracodawcy bo to pracodawca zarabia na sztukach tych dobrych które robimy. Kasacje są z winy pośpiechu..
Co prawda to prawda. Surowce to jakaś kpina..... Technologia bez jakiejkolwiek odpowiedzialności...... Kasację przypisane produkcji ,no tak bo winny pracownik że towar zapowietrzony,że sieciuje nierównomiernie,że odpryski lakieru,że zacieki itp..... Jeśli tak jest to My pracownicy produkcji chętnie rozwiążemy te problemy,tylko powiedzcie nam jak. Nam pomysły się już kończą. Ale w sumie straty kasacyjne można pokryć premia pracownika i pieniążki się zgadzają.
zakalec tak akcja z nożem była dobra. jak pamietam to nawet szlifierka wystarczyła żeby się pokaleczyć :) może trzeba było zostać też byś był dyrektorem :) pozdrawiam.
A tak wogóle wiesz z kim piszesz,
A to mamy teraz technologię ? Bo zatrzymałem się na czasach kiedy faktycznie była pomoc niekiedy całą dobę i to z panią dyrektor tego działu na czele. Teraz może z biura się rozwiązuje problemy a na linię lepiej nie wchodzić bo można się pobrudzić . Jedziemy tak jak ustawili to przed laty starzy pracownicy. Ciągłe zmiany i doskonalenia a później powrót do korzeni bo jednak tak najlepiej. Dekle bez malowania okazały się nawet problemem nie do rozwiązania, może posmarować smarem żeby odchodziły ? A kasacje to nasza wina bo nie umiemy czytać instrukcji stanowiskowych i nie słuchamy poleceń.
Każdy mądry pracownik wie że dekle od Ikei powinny być malowane ale taki wariant wymyślił sobie Kraj typu Rosja bo będą mieć taniej a później my jako firma poniesiemy straty bo takie dekle pójdą do naprawy jak np. Horvik???? ale to już nie nasz problem???? my mamy robić sztuki???? jeśli takich kilka bravikenow będzie wyrwanych od dekla to zalejemy towarem poczekamy i później się obrobi i da na naprawę bo musi farbę nałożyć żeby było dobrze???? dziennie spadnie na zmianę koło 20 sztuk i trzeba gonić bo tamte w naprawie a linia pusta i zaraz brygadzista przyleci że czemu nic nie wyjeżdża jak większość na wózkach jest odstawiana i zalewana???? nikt nie ma prędkości światła aby zrobić np 360 sztuk na zmianę. Do tego dużo standardów na linii i też większość do naprawy bo form na pierwszej pętli nie ściągną bo po co skoro na naprawach to zrobią???? taka produkcja???? ludzie już sami odchodzą a gdzie tu do wiosny jak może ich więcej odejść. Jeśli robota idzie to nikt nie narzeka bo jest dobrze ale jak trafi się jeden dzień tzw gimeli na linii to ten dobry dzień przepada????
Zawsze są winni pracownicy z wyformowania bez względu na to co się dzieje. Panie technolog nie mają o niczym pojęcia ,tylko chodzą z zadartym nosem do góry. Nawet część nie potrafi taka jedna odpowiedzieć...To co się dzieje ostatnio to jakiś absurd...
Witam czy to prawda że u was można zarobić od 5500 do 8000 tysięcy netto?takie jest ogłoszenie pracy w Zakrzewie
Dzięki tym ludziom za prawdę, w przeciwnym razie prawie wszedłem w to (usunięte przez administratora) To samo dotyczy Aluplast i Lisner.
Nie warto, przeżują i wyplują,praca niestabilna nigdy niewiesz kiedy wylecisz ale na rozmowie obiecują świetlaną przyszłość,chemia, smród.A nie zdziwiło cię dlaczego szukają ciągle ludzi skoro tak dobrze płacą???
Jak już ruski z tamtąd ućiekają porażka ta firma a dopiero się zacznie jak dyro się rozpędźi miejćie się na baczności bo stołki polecą.
W Marmite dobrze płacą??? Ciekawe komu?!?Zwykły (usunięte przez administratora) a nie zakład pracy. Zero szacunku dla.pracownika,mobbing na porządku dziennym i lekceważenie wszystkiego. Liczą się tylko sztuki a nie ludzie. Kosmetyczne podwyżki pensji co roku aby zatkać ludziom buzię. W dodatku ludzie na stanowiskach bez wykształcenia i kompetencji...
Czy dostane 4k netto jako spawacz w tej firmie ? Pozdrawiam
Zapomnij, spawaczy brakuje ale nie dziwię się za taką stawkę nikt nie przyjdzie pracować, a ci którzy są mają zdechnąć od nawału pracy.
Dajcie znać jak poszło na radzie pracowniczej ?
Do rady wybraliście największego kapusia i lizusa więc chyba nie liczycie że coś dla was załatwi,prędzej dla siebie
Nowi dyrektorzy i panika w firmie niektórzy muszom nagle pracować na okres wizytacji moim zdaniem wszyscy powinni robić a nie tylko siedzieć przed komputerem albo w telefonie pozdro magazyn
W telefonach i komputerach siedzą tylko pupilki kierowników zazwyczaj są nimi liderzy .
Firma jak firma trzeba pracować, ludzie zależy od zmiany, dużo się dzieje w relacjach damsko-meskich, Po ciężkie pracy trzeba odreagować buha, ah Ci Panowie z Sierakowa, kochają chyba te Miedzychodzianki
Zastanawiam się co Wy jeszcze w tej firemce robicie ? Strach przed nowym ? Brak umiejętności ? Zasiedzenie ? Otwórzcie oczy, zarabiacie tyle ile kilka lat temu a czasami mniej, total mobbing, kolesiostwo, praca ponad siły, trująca chemia, praca 7 dni w tygodniu. Wszystko by dobrze się żyło tym na górze.
Albo brak umiejętności albo wcale praca nie jest tak ciężka jak się wydaje. Większość narzeka ale dobrze wie że nigdzie indziej za swoje umiejętności i zaangażowanie nie zarobią nic więcej , więc siedzą i będą tak siedzieć i narzekać. Pracowałem kilkanaście lat więc wiem o czym mowa. Firma fajna na początek ale później to już tylko układy.
Układy i i ukladziki. Wystarczy popatrzeć na tych,którzy niby zarządzają. Pseudo dyrektor z technikum rolniczym,wieśniak z Dopiewa na stanowisku kierownika.Teeaz gna ludzi a sam był i jest zwykłym nierobem i lizusem.Brygadzista z układu,który ledwo umie czytać i pisać. Ludzie którzy coś potrafią i mają kwalifikacje w tej firmie nie osiągną nic,bo nie są lizusami i mają ludzkie odruchy. Sami zobaczcie i oceńcie czy to jest normalne...Ludzie znający swoją wartość uciekają stąd albo są chwilę dłużej,bo zmusił ich do tego los. Ja na szczęście nie muszę się męczyć z tą banda debili
kierownicy ? ich już nie ma, prawdziwi kierownicy linii dawno odeszli. Na temat tych co zostali wszystko już zostało tutaj napisane. Czasy się zmieniają, rotacja w firmie spora, a oni wciąż są kierownikami, to chyba wystarczający komentarz jak bardzo są elastyczni i jaki mocny dział wzajemnej adoracji tworzą.
Wskazywanie pracownika po miejscowości zamieszkania łamie regulamin GoWork.pl. Może mógłbyś raczej ocenić swoją dawną pracę w Marmite w sposób przydatny dla ewentualnych kandydatów. Co sądzisz o zarobkach, czy są dodatki, jak są układane grafiki, jak atmosfera między pracownikami? Będę Ci wdzięczna.
Jeśli przyklaskujesz człowiekowi i firmie ,która ma system pańszczyźniany i patrzy tylko żeby zabierać kasę pracownikom a nie dawać ,to mi ręce opadają. Olga regulamin regulaminowi,ale ludzie prawdę tu piszą...
Sporo prawdy. Ludzie którzy znają się na robocie, chcą dawać coś od siebie i usprawnić niektóre czynności, raczej szybko się zniechęcają. Nie na darmo na stanowiskach kierowniczych, brygadzistach czy kontroli wciąż te same twarze od wielu lat choć każdy z nich jeszcze narzeka. Co myślicie ? Że przez tyle lat nikt się nie znalazł ogarnięty ? Byli, i to wielu, ale już ich nie ma bo mieli coś co niektórym ciężko zrozumieć - umiejętności i ambicję
Popieram. odszedłem z tej firmy 6 lat temu ,i powiem Wam ze znowu czuje radość z życia Zakalec
Teraz nam każą chodzic soboty za darmo i za 4 miesiące nam zapłacą odciagna podatek I wszystko i połowa z tego przepadnie chcemy rozliczenie miesięczne a tez mamy rachunki i rodziny i musimy z czegoś to płacić po to chodzimy do pracy . A nie żeby za darmo pracować w jakimś dziwnym rozliczeniu bo sobie ktoś wymyślił zeby znowu nam coś zabrać.
Za co zwolnili pana kierownika?
jak człowiek robi kariere kopiąc pod innymi to w końcu ktoś wykopie pod nim. nie każdy brylant jest krystalicznie czysty:)
Ciekawa dzięki za info...No proszę... A myślałem, że jest nie do ruszenia... Zresztą w tej firmie od czasu do czasu lubią sobie czystki zrobić, żeby potem w miejsce specyficznych osób dać jeszcze dziwniejszych specjalistów... No ale może jest w tym jakiś sens, którego ja jako szara mróweczka nigdy pojąć nie mogłem. ..
a z jakiej racji wolne 23? może wogóle przestańmy przychodzić do pracy i nich nam płaca za siedzenie w domach. już naprawde w głowach sie poprzewracało. nie ktore firmy pracuja nawet 24 grudnia a tu jak zawsze problem jak zawsze za malo i zle
Dzień 23 nie jest wolnym od pracy, więc nie rozumiem czemu sie dziwisz że musisz do niej iść... Zaskoczę cię, nawet 24 czyli wigilia nie jest dniem wolnym od pracy, jedynie dobra wola pracodawcy że nie musisz do niej iść... W (usunięte przez administratora) się poprzewracalo.
Niech sam ci powie. Ciekawe ilu miał wspólników...????Ciekawa jestem dlaczego nie zwalniają brygadzistów ,kierowników i dyrektora za mobbing
Ej teraz to zwatpilem, że zgadłem o kogo chodzi... Ten taki porzadnicki był... I wyniki miał dobre - w każdym razie za moich czasów wszyscy go wychwalali (w sensie biuro). Ale możesz mieć rację że mogą być kolejne zwolnienia, bo oni tak często hurtem czystki robią...
Twoja niewiedza powala. Też cię zaskoczę, 24 grudnia mamy wolne ustawowo za to, że drugi świąteczny dzień przypada w wolną sobotę. Tak więc żadna łaska tylko ustawowy obowiązek a pracodawca i tak wybrał dzień, który produkcyjnie byłby nędzny.
należy się dodatkowe wolne za święto przypadające 26.12 więc można a powiem więcej należy wykorzystać to wolne pozdrawiam
Twoja niewiedza powala. Wolne należy się za święto w niedzielę. 26.12 to sobota kolego
A wystarczyło się nie odzywać i sprawiać tylko wrażenie głupiego, więc powalaj się sam. Zasada, że za święto wypadające w sobotę należy się pracownikowi dzień wolny, wynika wprost z art. 130 § 2 Kodeksu pracy (kp), który mówi, że "każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin". Polskie prawo nie przewiduje dodatkowego dnia wolnego za święto przypadające w niedzielę. Czytanie nie boli, to tyle
Czas aby nasza firma wkoncu wyszla z tej jaskinki. Proponuje zmiany wprowadzenie na caly zaklad 1 .Podwyzki wedlug przepracowanych lat A nie dupolizustwa . 2.Kultury osobistej na najwyzszym poziomie. Jak czegos nie wolno to nie wolno i koniec funkcja tu niema nic do rzeczy. 2.A.Każdy ma obowiązek podczas mijania przywitać się nie traktujmy ludzi jak powietrze . 3.Jeśli zaistnieje gdzie kolwiek jakieś problemy z czym kolwiek używamy języka polskiego za pomocą ust A nie za pomocą @ . 4.Wspieranie i podnoszenie pracownikom swiadomosci w związku z firmą i nie tylko. 5.Docenienie czasem wystarczy poklepac albo dobre slowo użyć od razu będzie inna atmosfera w zakładzie. 6.Brygadzisci i kierownicy nie maja prawa wykorzystywac swojej funkcji w inny sposób niz tylko osiągnięcia wyników i jakości.... Tyle Ode mnie powodzenia nam wszystkim.
I zajac się w końcu centralnym pakowaniem bo ro co w tym tyg rana zmiana robi to jest porażka koleś tyle wstrzymanych puszcza na byle co nawet jak umywalka igła może czas zmienic dzial zapraszamy na linie kolego juz taki mądry to ty nie będziesz. Jeśli tak dalej będzie na nockach bedzie to zgłoszone wyżej jeśli Arek nic z tym nie zrobi .
Co to jest za leszcz (usunięte przez administratora) na pakowaniu ? Wstrzymuje umywalki bezpowodu , jak tak dalej będzie, zostanie to zgłoszone wyzej , kierownik oczywiście nic , mam wrażenie że kto inny tam rządzi, a strona wyzsza nic , dalej tak będzie, cienko widze prace tutaj , roboty pelno i niepotrzebnych poprawek , jssli jakieś zamówienie nie dojdzie do klienta , będziemy wiedzieć jaki adres podać
Czego wymagacie?!Kierownikami zostali zwykli ludzid.ktorzy kiedyś pracowali na lini. Teraz są wyżej i nie muszą traktować nas jak ludzi. Dobrym przykładem jest ten największy (usunięte przez administratora) z Dopiewa. Od dawna jest kolesiostwo w firmie.dobrze mają ci którzy donoszą na innych,wiele informacji nie jest przekazywanych itd. Filozofia firmy jest taka że w chaosie łatwiej się manipuluje ludźmi. Nie ma co wymagać kultury od prostych ludzi na stanowiskach. Niektórzy nawet poprawnie po polsku nie potrafią się wysłowić. Tyle w temacie
Teraz są wyżej i nie muszą nas traktować jak ludzi co tu piszesz za bzdury to jak mają traktować jak zwierzęta. Piszesz cos zupełnie nieświadomie ogarnij umysł. Akurat ten z Dopiewa robi postępy jak widzę. To nie jest Filozofia firmy jedyna filozofia firmy to zarabianie pieniędzy. A chaos kolego bierze się tylko z tego że tu robia Prymitywi Ludzie .(usunięte przez administratora) .Język nie ma tu nic do rzeczy od razu widać kulturę osobistą. Tym większe pieniądze tym większa motywacja A to powinno prowadzić do samokształcenia się co daje nam właśnie te większe pieniądze. Kultura osobista to podstawa dobrej komunikacji i tyle w tym temacie .Jedyne co tu jeszcze mogę dodać to nieważne jakie masz wykształcenie i stanowisko jeśli masz małą świadomość to będziesz się zaliczal tylko i wyłącznie do Ludzi Prymitywnych. Pozdrawiam serdecznie moja kochana firmę.
No i jesteś w bledzie.Stanowiska dostali ci ,którzy wchodzili w tyłek innym i zostali namaszczeni przez kogoś z góry. Ten z Dopiewa należy do tych osób. Teraz chodzi i mówi ,se ciągle mało sztuk a sam kiedyś walił ścienne na szlifierni. Poza tym bardzo arogancko i wulgarnie odnosi się do ludzi. Bądźmy szczerzy. Wuj zostanie wujem a kura kurą. Ten gosc nie wie co to kultura.Jest kolesiostwo i nic poza tym .Widać to każdego dnia coraz bardziej
Wiem że masz rację . Lecz w stosunku co do mojej osoby ładnie i grzecznie się zwraca od dłuższego czasu .Więc uznałem że jest w porządku i widzę że robi postępy. Zresztą mniejsza o niego to tylko jedna osoba . Niektórzy wykorzystują funkcje aby kogoś ochrzanic .Ale jak się postawisz to od razu będzie grzeczny to tak działa. Pozdrawiam serdecznie
Bzdury piszesz.Jak się postawisz to przy najbliższej okazji się ciebie pozbedą,przynajmniej tak to działa u czerwonego z Sierakowa,jest jeszcze jedna noga w komunie,jest leniwy,wredny i mściwy zapewnie wyniósł to z poprzedniego zakladu.Mysli że czerwona koszulka to przywileje ale z tym również wiążą się obowiązki względem pracowników i pracodawców
Nie chodzi o kłótnie tylko kulturalne przekonanie drugiej osoby że istnieją inne rozwiązania. Tyle w temacie .Nie należy przed nikim chylic głowy to jest tylko nadana funkcja nic poza tym. Zawsze możesz gościa pod Mobing oskarżyć.
Znam kogoś kto mu się postawił i w tej chwili już jest na innej lini oczywiście w "nagrode". Z drugiej strony podziwiam go ,że nie daje sobie nawijać makaronu na uszy i nie daje się zastraszyć nikomu.
Ludzi należy szanowac i się dogadywać .Już pisalem że liderzy brygadzisci kierownicy powinni to byc rozwojowi ludzie z klasą. I ułożenie A nie Lobuzy . Z sierakowa nie kojarzę gościa ? Jaka Linia ?
Wszystko pięknie i ładnie ,ale to nie w tej firmie. Bądźmy szczerzy tutaj są jakieś dziwne układy. Kierownicy to w większości to zwykli robole,którzy przez wlazenie w tyłek są tam gdzie są i zapomnieli jak się pracuje na lini. Są przypadki ,gdzie brygadzista nie umie poprawnie po polsku pisać i nawet rozmawiać przez telefon jak człowiek. Z resztą taki kierownik też jest...Osoba podająca się za dyrektora że szkoła rolnicza. Ludzie ta firmą to jakiś absurd. Liczą się tylko sztuki a nie my. Jeden za drugim idą na kwarantannie,a stykał się z całą brygadą. Oczywiście to tajemnica i firma milczy i nikt nic nie wie. Zero płynu do dezynfekcji rąk. Oszczędzają na czym się da,nam nie chcą dać podwyżki tylko z dnia na dzień podnoszą norme. Znów powraca temat pracy w sobotę na 2 zmianie pomimo ustaleń z radą pracowniczą. Patologia i nic więcej...
Prawda jest taka że wszystko grubymi nićmi szyte. Na zewnątrz och,ach. A tam gdzie nie widać wszystko wygląda już zupełnie inaczej. Takkkk. Sztuki najważniejsze za wszelką cenę. Nie przesądzając. Jeśli pojawi się awaria piły na szlifierni to najlepiej jakbyś obciął piłka ręczna oby tylko wynik się zgadzał. I tak jest na wszystkich stanowiskach. W miarę to wszystko wygląda tam gdzie czasem pojawiają się goście,czyli poletka. Ładnie ,schludnie. Ale w okol obszar "zero"
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Marmite Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Marmite Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 210.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Marmite Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 182, z czego 11 to opinie pozytywne, 81 to opinie negatywne, a 90 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Marmite Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Marmite Sp. z o.o. napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.