Praca jest naprawdę ciekawa. Bez doświadczenia trudno się dostać, bo praktycznie od razu bierzesz się za zlecenia. Jedne trudniejsze z krótkim czasem realizacji, a inne łatwiejsze.
Robota jak robota może być. Jest tu nawet spokojnie robię tu niedługo, ale podoba mi się. Na tokarce wydaje się w teorii, że prosta robota, ale trzeba paru lat, żeby coś umieć.
Nie ma tragedii. Powiem więcej - jest ok. Wiadomo stres jakiś jest, że musisz wszystko na czas i sprawdzić czy odpowiednio jest wykończone, ale to tak jak w każdej innej firmie, więc nie odbiega to od normy. Nie masz jednak nad sobą jakiegoś kapo który stoi nad Tobą i patrzy na ręce, możesz robić swoje spokojnie. Masz pewność że wynagrodzenie wypłacą Ci na czas o wysokości określonej w umowie.
Gadać potrafi każdy, a robi nie ma komu. Weźcie się do roboty. To nie jest praca dla każdego, bo taki profil działalności wymaga dużych umiejętności. Ja tam pracowałem prawie rok i było ok. Wg mnie jak masz fach w ręku to dasz radę. Pieniądze za prace dostaniesz, sprzęt ogarnięty więc nie zostaniesz sam z problemem, atomosferę tworzą ludzie, więc zależy od tego jacy będą inni i jak się z nimi dogadasz. Wszyscy mają wymagania i chcieliby nie wiadomo czego, a trzeba po prostu zakasać rękawy i wziąć się do działania.
Ja akurat zajmowałem się obróbką skrawaniem i spawaniem. Byłem po kilku kursach spawania i po szkole zawodowej na kierunku operator obrabiarek. W praktyce w pracy nauczyłem się dużo, bo nigdy nie spawałem aluminium, a tam miałem szanse. Pieniądze jak na ten zawód przyzwoite.
Firma jest w porządku, polecam. Jak na lokalny rynek pracy więcej plusów niż minusów. Napracować się trzeba żeby zarobić ale wypłaty są nawet ok
(usunięte przez administratora)
Nie znasz mojej sytuacji więc nie oceniaj tego co robię... Choroba w rodzinie spowodowała, że trzeba było wyjechać, zostawić wszystko i zarobić pieniądze. Czy to moja wina? Nie mogę wrócić, bo co? Kryzbyt dawał mi stabilizację finansową i nie mam do nich żadnych pretensji. Naprawdę byłem zadowolony, ale są pewne sytuacje w których nie masz wyjścia.
Pracowałem i nie miałem zastrzeżeń. Warunki pracy dobre, zasady BHP zachowane. Kasa klasyczna jak w tego typu zakładach.
Ja pracowałem tam i nie odczuwałem, żeby było źle. Wydaje mi się, że nie chodzi tutaj o samą wysokość wypłaty, ale to, że jest ona wypłacana na czas. Pracowałem wcześniej w innym zakładzie i był z tym duży problem.
Każda firma ma swoją politykę i trzeba się do niej dostosować. Takie są realia i trzeba się z tym liczyć. Ja przychodząc do firmy wiedziałem, że pracy będzie sporo. Mi to jednak odpowiadało. Płacą na czas, warunki pracy są dobre.
Pracowałem tam niecały rok i muszę przyznać, że było dobrze. Traktowałem to jako zapoznanie się z zawodem, bo w szkole za dużo szansy na szlifowanie swoich umiejętności nie ma. Robisz non stop praktycznie te same rzeczy, nic nowego. Płacili na czas, ale to dla mnie była drugorzędna kwestia, bo bardziej zależało mi na tej praktyce w zawodzie.
Miałem podobnie, może pracowałem trochę krócej, ale też po szkole tam ruszyłem. Ja polecam Kryzbyt jak najbardziej na start.
dobrze jest, zależy od dnia czy jest pełno zleceń czy niezbyt wiele, kasa dobra, atmosfera lepsza niż 5 miesięcy temu kiedy zaczynałem pracę, bo wtedy trochę sztywno było.
Praca w tej branży jest specyficzna. Ja akurat pracowałem tam koło roku i było ok. Sprzęt jest dobry, nie mogę się przyczepić.
Czemu uważasz, że specyficzna? Jak masz fach w ręku to raczej nie powinieneś mieć problemu. W Kryzbycie nie pracowałem długo, ale myślę, że czas kiedy tam pracowałem nie był zmarnowany.
Może i tak, ale ilu jest gości którzy się na tym znają i robią to dokładnie? Jak tam robiłem to w Kryzbycie było z tym ok, bez problemów. Ludzie byli ogarnięci w kwestii umiejętności. Teraz pracuję na Pomorzu i jest problem znaleźć w firmie kilku i ogarniętych ludzi...
A ode mnie nie mieli nic i nie będą mieli nic...mogą pomarzyć ...
Może i nie jest to aż taka duża firma, ale wykonuje swoją pracę dobrze. Zleceń mieli ode mnie sporo i zawsze się z nimi wyrabiali czasowo, nie były konieczne poprawki. Mogę zdecydowanie polecić.
Na start to dobra firma. Możesz się trochę podszkolić, trochę nauczyć.
Praca w porządku. Wiadomo za leżenie nie płacą. Czasami trzeba się napracować i nagimnastykować żeby niektóre zlecenia wykonać, ale wszystko jest do zrobienia
Żeby każdy to pojął, że to jest praca a nie wypoczynek to by było inaczej i jakieś durne wpisy by się nie pojawiały :) Ja pracowałem tam prawie rok i tak, wyjechałem za granicę bo po prostu otrzymałem lepszą ofertę pracy. Wiem, że sporo chłopaków tak robiło, bo w tym zawodzie lepsze pieniądze można zarobić za granicą, pracy jest dużo więcej, ale kontrakty zagraniczne to nie zawsze dobry pomysł i prędzej czy później większość wraca do Polski. Kiedyś pewnie i mnie to czeka. Gdybym nadal mieszkał w Polsce na pewno bym ponownie pracował w Kryzbycie, bo jak na warunki polskie płacili dobrze.
Ja uważam, że firma jest godna polecenia. Dotychczasowa współpraca przebiega bez żadnych problemów. Wszystko jest ok.
Kiedyś tam pracowałem, a teraz jestem klientem. Zlecenia wykonują dobrze, nie ma co do tego wątpliwości. Jak pracowałem to roboty było mega dużo, ale to dobrze bo nienawidzę nudy.
Witajcie, pracowałem tam jakieś 10 miesięcy i było ok. Wiadomo, praca jak praca, za darmo pieniądze na koncie się nie pojawiają.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zakład Mechaniki Precyzyjnej "KRYZBYT" Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Zakład Mechaniki Precyzyjnej "KRYZBYT" Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Zakład Mechaniki Precyzyjnej "KRYZBYT" Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!