Pracowałam tam jakiś czas. Może i wypłata na czas ale nie są to jednak jakieś kokosy. W tym samym czasie odeszło trzech moich kolegów i koleżanki. Ludzie zmieniają się tam jak rękawiczki. Nie dziwne że restauracja świeci pustkami. Przechodziłam jakoś tydzień temu a o 21.30 pogaszone światło i nie widać żeby ktoś tam wgl był. Jeśli ktoś chce pracować za słabe pieniądze w nerwowej atmosferze to polecam złożyć CV. Opinie na fb też nie są optymistyczne. Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: postawić się na miejscu pracownika i być w firmie żeby widzieć co sie tam dzieje
Mieliście styczność z firmą PTH TRYBUNALSKIE SA lub z pracownikami? Wiecie coś na temat firmy? Napiszcie nam o tym, pomóżcie potencjalnym pracownikom.