Najgorszy pracodawca z jakim miałam do czynienia Nie płacą za nadgodziny traktują ludzi jak pomyje Chwala się że piekarnia z tradycją jaka ? Jak podstawowych zasad kultury nie znacie Nie umiecie zadbać o pracownika nawet prostych życzeń świątecznych nie umiecie złożyć Nic dziwnego że.jest taka rotacja bo nikt nie chce dla Was pracować Inwentury zawsze wychodzą źle, zabierają wtedy pieniądze Wypłata ,to co piszecie 4000brutto jest żenujące i karygodne Życzę Wam naprawdę wszystkiego najgorszego Okropny pracodaeca,który karze sprzedawać chleb z 2-3 dni udając że świezy (usunięte przez administratora)
Zgadzam się w 100 %, zero szacunku dla pracownika, jak mają interes to wtedy potrafią być mili - jak ty coś potrzebujesz to spadaj na drzewo. Odtrącają ci za inwentaryzacje regularnie, o premii nikt nigdy w tej firmie nie słyszał, poziom szefostwa to poziom mułu i wodorostów.
Na jakie wsparcie w Piekarnia Bagietka mogą liczyć kobiety w ciąży? Czy przestrzegane są ich prawa wynikające z Kodeksu pracy?
O jakiej motywacji pani mówię ? Żadnej motywacji w tej pracy. Ani jednego razu nie usłyszałam „dziękuje” ze dajesz rady ogarnąć całą restauracji sama Aaa co najfajniejsze oni mieli odkurzacz którego ani jednego razu na swoje oczy nie widziałam i nie korzystałam się z niego i na zebraniu kierowniczka wyskakuje z tekstem „ szefostwa nie stać na naprawę odkurzacza i ze trzeba zrobić rzutke na nowy odkurzacz”, powiedziałam wprost ze nie będę dawać kasę bo uważam ze pracodawca musie kupować takie rzeczy. Jak zepsuje się ekspres to tez musimy jego kupować z własnej kieszeni ? Na to usłyszałam jak nie dasz pieniędzy to my potrącimy z wypłaty twojej a ja mówię ze nie mące prawa pobierać z mojej wypłaty pieniędzy na odkurzacz nic takiego nie podpisywałam ze niesie koszty za zepsute narzędzia plus nie wiadomo kiedy teb odkurzacz zepsuł się może on zepsuł się jeszcze wtedy jak nie pracowałam w tej firmie . No i wtedy usłyszałam ze jestem(usunięte przez administratora)nie jestem pokorna i nie zasługuje na dobre traktowanie Pozdrawiam
Czy firma Piekarnia Bagietka w całości finansuje szkolenia dla pracowników?
Jakie szkolenia? Tam nie ma żadnych szkoleń jedyne co to OPR ze mały utarg. Brak szkolen wieczne niezadowolenie i sztuczki (usunięte przez administratora)
Witam.Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat pracy jako kierowca? Pojawiło się ogloszenie ale niewiem co teraz robić spróbować czy odpuścić.
Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. Nawet jeśli ktoś będzie zachwalał, to znaczy że dla niego jest ok, ale Ty jesteś inny, jak każdy z nas. Według mnie to jest się umówić na rozmowę, i spróbować nawet na jeden czy dwa dni próbne.
Zamówiony tort nie spełnił moich oczekiwań. Pani w biurze zasugerowała abym więcej nie zamawiala ... Podejście do klienta slabe
Witam. Chciałbym się dowiedzieć jak pracuje się na stanowisku kierowcy w piekarni Bagietka. Jaki warunki pracy?Jakie wynagrodzenie itd.
Najgorszy pracodawca z jakim miałam do czynienia Nie płacą za nadgodziny traktują ludzi jak pomyje Chwala się że piekarnia z tradycją jaka ? Jak podstawowych zasad kultury nie znacie Nie umiecie zadbać o pracownika nawet prostych życzeń świątecznych nie umiecie złożyć Nic dziwnego że.jest taka rotacja bo nikt nie chce dla Was pracować Inwentury zawsze wychodzą źle, zabierają wtedy pieniądze Wypłata ,to co piszecie 4000brutto jest żenujące i karygodne Życzę Wam naprawdę wszystkiego najgorszego Okropny pracodaeca,który karze sprzedawać chleb z 2-3 dni udając że świezy (usunięte przez administratora)
Dokladnie z tym chlebem to prawda! Uwazajcie na zakupy w bagietce jak i na pracę. Chyba ze chcecie wypiekac trzy dniowy chleb lub sprzedawac tygodniowe ciasta bo inaczej Ci odliczą z pensji..
Wyliczaja dosłownie GRAMY ciasta dla pracownika na święta, zero życzeń, człowiek ma pracować i się nie odzywać za dużo. Jeśli masz coś do powiedzenia nie po myśli, wylatujesz albo odczujesz to finansowo.
Składają życzenia. Ciasto nie jest wyliczane do grama. Ja zawsze wypowiadam swoje zdanie i nie zawsze jest ona pochlebną opinią i jakoś wypłata jest zawsze taka sama, i jeszcze nie wyleciałem, i nie jestem typem który lata pod biurko .
Zgadzam się w 100 %, zero szacunku dla pracownika, jak mają interes to wtedy potrafią być mili - jak ty coś potrzebujesz to spadaj na drzewo. Odtrącają ci za inwentaryzacje regularnie, o premii nikt nigdy w tej firmie nie słyszał, poziom szefostwa to poziom mułu i wodorostów.
Na jakie wsparcie w Piekarnia Bagietka mogą liczyć kobiety w ciąży? Czy przestrzegane są ich prawa wynikające z Kodeksu pracy?
Wsparcie? Będąc choćby 3 dni na l4 podczas zwykłej choroby nie dostaniesz premi i wielka obraza.... Pracownik ma brać wlasny urlop. Odradzam pracę w tej firmie, niezależnie od miejsca.
Albo będąc na chorobowym kilka dni przychodzi się po to aby wypowiedzenie podpisać... Najlepiej jakby na zleceniowce być , od rana do wieczora tam siedzieć .. A p. Patrycja ,,wielce pani koordynator,, to się nadaje jak ja do baletu.. Tak uczy się nowych pracowników , że stare ciasto się sprzedaje ????????
Oczywiście. Dodatkowe nagrody dla pracowników są przede wszystkim w formie benefitów - m.in. rozmowa motywacyjna z Szefową, która śledzi kamery i szkoli zdalnie pracowników ze wszystkich postaw i zachowań dając wsparcie każdemu podczas trudnych sytuacji w pracy. Taka nagroda to skarb! To trener pierwszego rzędu i z pewnością szkolenie przełoży się na jakość pracy a to z kolei przełoży się na wypłacenie premii w postaci banknotów NBP.
Dotykowa nagroda za dobrą prace dostajesz w taki sposób ze ciebie przy wszystkich pracownikach wyzywa kierowniCzka Artisanu właśnie pani Anna Która mówię ci ze ty powinnaś być pokorna , nie zasługujesz na dobre traktowanie(usunięte przez administratora) , a jak powiedziałam ze pani nie może przy wszystkich tak mnie poniżać to w odpowiedz dostałam „a co ty mi zrobisz”???? a No i zatrudniają większość Ukraińców i odrazu dostajesz zakaz rozmawiania pomiędzy sobą po ukraińsku możno podpiąć jako dyskryminacja.
O jakiej motywacji pani mówię ? Żadnej motywacji w tej pracy. Ani jednego razu nie usłyszałam „dziękuje” ze dajesz rady ogarnąć całą restauracji sama Aaa co najfajniejsze oni mieli odkurzacz którego ani jednego razu na swoje oczy nie widziałam i nie korzystałam się z niego i na zebraniu kierowniczka wyskakuje z tekstem „ szefostwa nie stać na naprawę odkurzacza i ze trzeba zrobić rzutke na nowy odkurzacz”, powiedziałam wprost ze nie będę dawać kasę bo uważam ze pracodawca musie kupować takie rzeczy. Jak zepsuje się ekspres to tez musimy jego kupować z własnej kieszeni ? Na to usłyszałam jak nie dasz pieniędzy to my potrącimy z wypłaty twojej a ja mówię ze nie mące prawa pobierać z mojej wypłaty pieniędzy na odkurzacz nic takiego nie podpisywałam ze niesie koszty za zepsute narzędzia plus nie wiadomo kiedy teb odkurzacz zepsuł się może on zepsuł się jeszcze wtedy jak nie pracowałam w tej firmie . No i wtedy usłyszałam ze jestem(usunięte przez administratora)nie jestem pokorna i nie zasługuje na dobre traktowanie Pozdrawiam
Czy w Piekarnia Bagietka wypłacają dodatkowe nagrody dla pracowników?
A ja polecam pracę w Bagietce. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Zawsze coś/ktoś się trafi co nie będzie pasowało.
Pracowałam jakiś czas temu w tej firmie, nie powiem złego słowa. Zależy na jakich współpracowników się trafi. Jak w każdej firmie trzeba pracować. Wszędzie się znajdzie coś co nie będzie komuś pasowało. Ogólnie wspominam pozytywnie.
gdzie jest inspekcja pracy? osoba pracowała do 4:00 rano, odpoczywała przez kilka godzin, a potem wzywali ją do pracy. ludzie pracują po 12-14 godzin dziennie. gdzie patrzy inspekcja pracy, jak to możliwe
Zakończyłam pracę w Bagietce pod koniec 2022 roku. Nie mogę powiedzieć złego słowa, wynagrodzenie na czas, urlop, ciepły posiłek, deputat chleba. Wiadomo, że trzeba pracować a nie leżeć. Atmosfera jak to wśród ludzi, raz lepsza raz gorsza. Gdyby nie problemy ze zdrowiem, pracowałabym tam nadal. Nie sugerujcie się opiniami tu pisanymi, bo mają mało wspólnego z rzeczywistością.
Jakiś czas temu pracowałam w Bagietce w Kostrzynie (w biurze), na szczęście krótko. Atmosfera jest okropna, to nie prawda że szukają wciąż nowych osób z powodu rozwoju firmy, ale przez straszną rotację, ponieważ ciężko tam wytrzymać psychiczne, niewielu jest tam "starych"-stażem pracowników z tego właśnie powodu. Teraz jak już jakiś czas pracuję w innej firmie , gdzie atmosfera jest "normalna " doceniam to bardzo, i idę do pracy z przyjemnością.
Wpis, do którego się odnosisz, pojawił się już dawno temu - w firmie Piekarnia Bagietka od tego czasu na pewno wiele się zmieniło. Możesz opowiedzieć o aktualnej sytuacji? Pamiętaj również, że atmosferę w dużej mierze budują sami pracownicy, czy nie potrafią się ze sobą dogadać? Może warto zasugerować pracodawcy zorganizowanie jakiejś imprezy integracyjnej?
To zależy, czego oczekujesz. Jeżeli mieszkasz blisko i chcesz pracę obok domu- to warto. Bagietka płaci dobrze, ale tez wymaga. Mam na myśli sklepy firmowe. Jeśli interesuje cie praca w biurze, to polecam, jeśli jesteś osobą, która idzie po trupach do celu. Bo jeśli jesteś empatyczna, wrażliwa, jeśli uważasz, że w kupie siła i miejsce pracy jest dla ciebie drugim domem- to ten dom będzie toksyczny. Polecam osobom, które są mocno odporne i tak samo przedmiotowo traktują ludzi. Albo mają inne zaplecza, które zabezpieczą w sytuacji, gdy powinie ci się noga i firma wywali cie natychmiast, nie mając czasu na rozmowę, wyjaśnienia, ludzki odruch- bo szefostwo z tobą nie rozmawia, ma od tego kierowników, często nadinterpretujących, bądź nadpobudliwych, co w jednej rozmowie potwierdził jeden, jedyny z normalnych szefów, który w ogóle wdał się w rozmowę z takim szregowcem jak ja. Onegdaj kierownik działu to był człowiek. Dziś już nie ma człowieka, jest android- zarobić, kupić, zjeść i spać. Poznasz po licznych wypowiedziach indywidualnych, szczególnie na imprezach integracyjnych, po dwóch drinkach, kiedy z ust twej przełożonej lecą epitety i z życia (bądź wyobraźni) wyjęte historie na temat szefów i całej rodziny, wyjęte z przełomu jakichś 7-8 lat, bo tyle ich zna. Siedzisz na imprezie integracyjnej i myślisz jak bardzo cię ta integracja oddziela, bo głowa boli od tego- jak można we własne gniazdo wywalać odchody... No chyba że jesteś wspomnianą przedtem przeze mnie zimną suką, która się chętnie w ten dialog wtrąca i jest tak samo zimną suką po trupach idącą... oraz- o zgrozo- mam wrażenie, iż takie osoby na tym rynku wiodą prym, choć często kompetentne, inteligentne, aczkolwiek osoby z zasadami moralnymi- są eliminowane. Kochałam tą pracę, jeśli chodzi o sama pracę i specyfikę- czułam się jak ryba w wodzie. Ale woda czasem bywa tez chemiczna i zatruta. I czasem, jak w partnerstwie, miast ręki trzeba dać nogę- by siebie ocalić. Ale jeśli jesteś bezwzględna, szczerze polecam, zostaniesz nawet po latach kierownikiem działu i zarobisz dobre pieniądz- bo o to akurat Bagietka dba. Lecz o nic więcej. Nie możesz wziąć zwolnienia, ani opieki na dziecko, która się prawnie należy. Jeżeli masz gorączkę, to tylko urlop. Jak masz zatrucie pokarmowe, lepiej zgłoś, zanim poczujesz, że jest ci niedobrze. Inaczej polecisz. Tylko że tego nie przewidzisz. A zatrucia bywają ze stresu. No chyba że -powtarzam- jesteś androidem, nie człowiekiem, nie masz dzieci, problemów, może bierzesz leki i jesteś ciągle pobudzony, bo tutaj trzeba mieć dodatkowe zasilanie. Nawet kubek po kawie musisz myć po wybiciu godziny, o której kończysz pracę. A na święta dostaniesz ochłapy- trzy ciasta, o ile sie załapiesz. Multisport i kartę medyczną dają w większości zakładów. Polecam- dla masochistów. Dziś mam inna pracę i dziękuję Bagietce za doświadczenie, bowiem nic mnie już nie złamie i nie zdziwi :) Sukcesów życzę. Namaste.
Najbardziej prawdziwa opinia jaką do tej pory przeczytałam o tej firmie. Od siebie dodałam bym jeszcze, że jeśli zależy Ci na awansie na kierownika działu to najbardziej pożądaną cechą jest (usunięte przez administratora) Liczy się to kto pierwszy doniesie i w to wierzy szefostwo, Ciebie nikt nawet nie zapyta jak było i czy to w ogóle prawda bo szkoda na to ich cennego czasu.
W 100% się zgadzam! Nowe etaty nie pojawiają się z powodu rozwoju firmy. Ludzie wysiadają tam psychicznie i po prostu nie ma kim pracować ???? I nie jest to wina tego, że praca jest ciężka, bo jest, ale brak jakiegokolwiek szacunku i wsparcia ze strony szefostwa! Ja osobiście nigdy w życiu nie spotkałam się z takim prostactwem jak u Państwa Jackowskich! Nie polecam miejsca!
Niestety nie polecam pracy w tej firmie. Nie doceniają dobrych pracowników. Pomimo upomnien o własne pieniądze z nadgodzin, nie zapłacono. Ale nie tylko mi, znam wiele osób, które tak zostały potraktowane. To nie praca, tylko (usunięte przez administratora). Musisz (usunięte przez administratora) za śmieszne pieniądze, a o nadgodziny się upominać, no śmiechu warte. Oczywiście też trzeba wziąć pod uwagę, że Ukraińcy mają inna stawkę niż Polacy, co jest rasizmem.
Dawno nie jadłem tak beznadziejnego chleba, a raczej wyrobu chlebo-podobnego. Czy piekarze mają w ogóle pojęcie co robią?
Kupuję chleb sześć ziaren ...od dwóch tygodni jest nie do użytku niski nie wyrośnięty poprostu niesmaczny czy Wy możecie kontrolować piekarzy no chyba że robicie ceny do góry chleb coraz gorszy już tak bywało ale widać było że zależało od piekarza jeden tydzień dobry drugi zły ale teraz to okropnie od trzech tygodni jakby piekarz siedział na chlebie ... Sulechów .. Janusz
Może chodzi o warunki pracy. Sam piekę od 15 lat i szukam możliwości poprawy warunków pracy. No i teraz zapytam pracowników, czy nadal zarobki są skąpe i brak jakichkolwiek benefitów do wynagrodzenia? O zarobku rzędu 4500 netto mogę zapomnieć w tej piekarni?
Drogi Panie Januszu. Dziękuję za uwagę, dokładamy starań aby każdy nasz produkt był jak najlepszej jakości, by klient był zadowolony każdego dnia, bo produkty z piekarni której pracuję jedzą moje dzieci a nikt z nas nie karmił by pociech swoich produktami gorszej jakości, Zapraszam Pana do sklepu jutro w środę i chętnie chciałbym usłyszeć opinię czy produkt spełnia Pana oczekiwania. Wrazie uwag proszę o kontakt na messengerze Łukasz Dżakot Lewandowski.
Czy można liczyć w Piekarnia Bagietka na prywatną opiekę medyczną?
Nie dane mi było pracować w Bagietce, może całe szczęście. Podejście pierwsze Kandydowałam na stanowisko robienia kanapek - powiedziano mi, że etat wynosi 6 dni w tygodniu, gdzie w kodeksie pracy ustalone jest 40 godzin tygodniowo - nie 48. Ustaliłam z właścicielem, że będę pracować po 5 dni, byliśmy już umówieni na podpisanie umowy, z tym że mieliśmy domówić termin telefonicznie. Dzwoniłam ok. 6 razy, za każdym razem tłumacząc sytuację, 6 razy usłyszałam: proszę zadzwonić jutro o tej samej porze. Byłam tak zbywana cały tydzień, sądząc, że będę miała pracę, tym samym byłam przyblokowana, jeśli chodzi o dalsze poszukiwania pracy. Nie wiem, czy wynika to z braku organizacji czy braku szacunku do człowieka. Podejście drugie Po rozmowie kwalifikacyjnej miałam iść na dzień próbny na stanowisko pomocy cukiernika. Dostałam nr telefonu do kogoś, z kim miałam się skontaktować, aby wpuścił mnie do środka i wprowadzić. Na miejscu dzwoniłam, ale nikt nie odbierał ani nie oddzwonił (mimo smsa, że tak zrobi). Znowu pytanie: brak organizacji czy szacunku? Mam wrażenie, że właściciel traktuje kandydatów, jakby robił im wielką przysługę, że w ogóle proponuje pracę, a kandydaci powinni robić z siebie błazna, dobijając się do niego. To poniżające.
Byłaś okropnie nachalna to czego się spodziewasz, jak sama się dajesz tak traktować. Ogarnij się i nie błagaj o pracę bo się sama poniżasz
To nie przedszkole, nie ma potrzeby kłótni na publicznym forum. Takie sprawy załatwia się osobiście.
Praca 6-7 dni w tygodniu. Płaca raczej na czas- czasem się odwlecze i trochę mniej. Brak energi czy gazu - zostajemy gratis. Raczej płacą ile chcą. Pani na wydawce często się myli. Pani J jest bardzo miła ale potrafi się przeobrazić że nie jedna pani z biura uciekła. Organizacja, atmosfera,szacunek, tego tam nie ma. Przez to ciągła rotacja. Ale jeśli ktoś chce może próbować tam pracować. Ja aż perę lat, brak miłych wspomnień.
Czy Piekarnia Bagietka zatrudnia studentów?
A czy piekarnia działa 24 na dobę?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Piekarnia Bagietka?
Zobacz opinie na temat firmy Piekarnia Bagietka tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Piekarnia Bagietka?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 3 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!