Opinie o Tuplex
ponawiam pytanie do dyrekcji , jak mam utrzymac rodzinę za 1700 zł netto jako handlowiec?
a rekrutacje trwają i trwają i mają się dobrze :)
fajnie tutaj ale tutaj fajnie... hejterów tylu co na całym forum... no kto teraz napisze coś ciekawego... kto pojedzie najbardziej... kto ponarzeka jeszcze...
stało się...kupiłem towaru za kilkanaście tysięcy - chyba należy mi się już pilot do telewizora?
a macie tam jakich mądrych derechtorów, aa?
SŁUSZNA RACJA SŁUSZNA RACJA .....
byłem ostatnio w PO i tam tez sie pozmieniało
(usunięte przez administratora)budzimy się z letargu bo za moment bedzie po ptokach!
(usunięte przez administratora)
to prawda, zaufani też mają GPS'a w aucie. Tak na wszelki wypadek, żeby po wykonanym zadaniu też można było ich wy...... W firmie dodatkowo szerzy się "kumplostwo" - "Ja Tobie du.. pilnuje, plecy robię tam gdzie trzeba, a Ty mi donosisz, relacjonujesz co kto o kim mówi". Dyrekcji zamydlić oczy można, wcisnąć co się chce, ale pracownikom podwładnym i klientom już nie.
w firmie najważniejszy jest PR. Umiesz się sprzedać i wciskać ciemnotę KOK'om, RDS'om możesz popracować bardzo długo zrzucając winę na innych. W firmie przestały się liczyć fakty. (usunięte przez administratora)
No proszę, jak tutaj gwarno. Ja zaliczyłem przygodę trzytygodniową z Tuplexem i całe szczęście że taką krótką. Miałem pracować w terenie, a przez 3 tygodnie nie dostałem informacji kiedy dostanę podstawowe narzędzia pracy. Cały czas tylko kierownik regionu kłamał jak nasz rząd. Miała być ściśle określona premia do umowy, miały być narzędzia pracy(telefon,laptop, samochód), miał być samochód bez szpiega, podczas rozmowy wstępnej usłyszałem że będę miał na użytek prywatny bez kosztów, miałem mieć gruntowne przeszkolenie, miałem dostać do obsługi część klientów z istniejącej bazy, miałem pracować w terenie, miałem pracować w firmie która wg słów wspomnianego kierownika zatrudnia ludzi nie na dwa trzy lata, tylko na 10-15 lat. Obiecanki cacanki. Po dwóch tygodniach siedzenia bez sensu w obskurnym biurze pojechałem na spotkanie ogólnopolskie. Okazało się że: Premia na umowie - ściśle określona nie istnieje, jest tylko uznaniowa, czyli "jak mi się podoba" wg kierownika. Miała być od razu, okazało się że będzie po okresie próbnym. Mało tego, wcześniej ustalona premia miała być od pewnego poziomu. Poziom ten został podniesiony. Narzędzia pracy - jeździłem komunikacją miejską, dzwoniłem z własnego telefonu, a komputer przy którym miałem pracować okazał się stacjonarnym trupem który ledwo chodził, a jakiekolwiek programy np Excell, Word odpalały po 5 minutach. Auto - oczekiwanie ponad miesiąc to zakrawa na kpinę. "Kierownik" powiedział że na ten czas "coś" wypożyczy na miesiąc. Powiedział i tyle. Dowiedziałem się też o opłatach za użytek. Myślę sobie "trudno", skoro taki przepis wszedł urzędowo. Ale warunki użytku prywatnego podpowiadały, że firma będzie korzystać z zasobów mojej kieszeni we własnym celu. Szkolenie - ograniczyło się do siedzenia i gapienia się w oldskulowy ekran z testową wersją SAP. Nauczyłem się przez 3 tygodnie szkolenia tyle, że wiedziałem mniej niż przyszedłem do firmy. Praca w terenie - Kiedy za zgodą "kierownika" pojechałem do klientów autobusem MZK!, skończyłem wizytę po 16. Na drugi dzień dowiedziałem się że samowolnie oddaliłem się z miejsca pracy. Taki był bezczelny gość. Mało tego. U klienta który nie kupował od blisko dwóch lat, po pierwszej wizycie zrobiłem zamówienie i sprzedaż. Dowiedziałem się że to nie dzięki mnie. Pewnie klient czekał dwa lata aż będzie mógł zamówić towar. Staż - po dwóch tygodniach dowiedziałem się że rotacja pracowników jest ogromna, a licznik pracowników kręci się jak wentylator. Tak moi drodzy wygląda moja przygoda z tą firmą. Po trzech tygodniach byłem tak zdegustowany "zwyczajami kłamstwa" w tej firmie, że zacząłem traktować tą pracę jak jakąś karę. Na dodatek na wspomnianym ogólnopolski spędzie atmosfera panowała taka, że można by ogłosić żałobę narodową. Działo się to w ... - kto ma wiedzieć ten wie. P.S. Apel do moderatorów: usuwanie i modyfikowanie postów na gowork.pl traktowane jest w powszechnej opinii jako potwierdzenie zawartych w nim faktów. Zatem każda zawarta informacja która jest usuwana lub modyfikowana, ma kilkakrotnie większą siłę niż taka, której moderator nie tknie. Domyślam się że są za to określone opłaty i z tego też żyjecie. Wnioski o moderacje inspiruje jak mniemam Tuplex. Czy zatem nie lepiej ten fakt wytłumaczyć wnioskodawcy???
Kolego, kilka lat temu przerobiłem ten sam scenariusz jako nowy pracownik bliżniaczej do Tuplex firmy Plastics Group, więc lata płyną, a w tych firmach nadal nic się nie zmienia i nadal jest grany ten sam kabaret haha, widać taki tam mają klimat w tych firmach haha
ALE zapomniałeś dodać kilku innych faktów... w tym że to podobno tobie podziękowali z takich a nie innych powodów. klasę trzeba mieć do końca a nie wylewać żale, że się wyleciało po paru dniach... :)
O jakiej klasie piszesz i co znaczy podobno? Przy takim traktowaniu każdy pozbędzie się szacunku w 5 minut. Chyba że masz mentalność niewolnika, to będziesz się naginał. Ja nie. Na dodatek nie dostałem do podpisu czy chociażby wglądu jakiegokolwiek regulaminu, więc teoretycznie zarzuty skierowane do mnie nie miały jakichkolwiek podstaw. Taka to Wasza organizacja pracy. Szacunek to rzecz nabyta, a nie mianowana. Ktoś kto ciebie okłamuje i ściemnia nie zasługuje na szacunek. Możesz czuć respekt, ale nie szacunek. Poza tym po dwóch tygodniach nagrałem sobie inna pracę i po prostu miałem na tą sytuację (usunięte przez administratora)Liczyłem że może się coś zmieni i okaże że to ja byłem w błędzie. Niestety nie. P.S. Miło że odpowiedziałeś, zapamietałeś. Znaczy się, jakiś ślad po mnie pozostał i coś jest na rzeczy. Potrafię się pożegnać z klasa i należnym szacunkiem dla byłych szefów i współpracowników. Wyznaję zasadę że każdy zasługuje na takie traktowanie, jakie daje innym. Uważam też że zawsze i wszędzie zdarzają się spięcia i niedomówienia. A po czasie lepiej puścić w niepamięć to co złe, podać sobie rękę i pamiętać te lepsze momenty. Tylko co zrobić jak tych lepszych momentów brak? Jeśli ktoś klasycznie ściemnia i na 6 obiecanych rzeczy w każdej kłamie, to jaką klasę prezentuje? Odpowiem: na taką jaką zrewanżowałem się ja. Nie miałem zamiaru na kimkolwiek się odgrywać. Po prostu nie mam 18 lat żeby łapać się na takie triki. Tyle w temacie.
Jutro Kok jest w Łodzi to się wyjaśni czy powiozą handlowców czy nie.
przygotuj się na rozmowę na poziomie: zł od momentu zatrudnienia do końca życia. Podwyżki: nie dostaniesz, premii: nie dostaniesz, dodatku: nie dostaniesz, socjal: nie istnieje. Dostać możesz: czerwonej gorączki, garba, OPR. Tak jest w Łodzi i innych magazynach. Firma nadaje się tylko do odstrzału. Kandyduj na handlowca, podobno mają wyczyścić ludzi.
Idę na rozmowę w sprawie pracy na magazyniera w Łodzi. Jaka jest podstawa, jakie premie? Jakieś dodatki do pensji może? prosze o odpowiedź.
(usunięte przez administratora)
ciekawe tylko czy dobrze śruby dokręcili hehe
Konkretne pytania: a ile podstawy na rękę jest na PH w Gliwicach? i dodatkowo ile może z premii na rękę wyciągnąć - premie są miesięczne czy kwartalne?
Czy te punkty to nie jest jakaś pomyłka? MP3 za 5000 zł. W Antalisie dają o wiele ciekawsze nagrody za współpracę na normalnych warunkach. No a telewizor za 3mln to już lekka przesada. Europapier ma ciekawszą ofertę. Nie wiem kto był pomysłodawcą tych punktów ale pomysł wydaje się być chybiony przy takiej punktacji. Pozdrawiam klient
Racja, lepiej kupić towar za kilkanaście tysi u konkurencji i za oszczędzone pieniądze kupić dowolny produkt np. w mediamarkt...Ale cóż, tonący brzytwy się chwyta i próbuje na wszelkie sposoby zdobyć klienta. Niestety tylko debil nie skalkukuje i połaszczy się na tzw. program lojalnościowy tuplexu. Może nawet dostanie złotą kartę klubowicza zadrukowaną na Hipsie z drugiego gatunku...
nieprawda, ja nie byłem na tuplexiadzie i chciałbym tego doswiadczyć ..podobno świetna zabawa, jedzonko, relax i sport !! czego chcieć więcej :)
no kolego, jeśli nie masz rodziny to pieniądze możesz marnować w ten sposób. Ja i zdecydowana część osób zdecydowanie woli dostać pieniądze do ręki. Jak chcesz integracji to najpierw zintegruj się z zespołem we własnym gniazdku. Ludzie chcieliby pieniędzy których nie dostają. Firma nie ma żadnego socjalu, a jedyne pieniądze które mogłaby oddać z ich ciężkiej pracy przepuszcza na imprezki zakrapiane alkoholem dla Dyrekcji. Brak słów...przy takim podejściu po dwóch latach wszyscy pracownicy Tuplexu będą dla Siebie obcymi ludźmi. Składanie wypowiedzeń ruszyło w ruch, ludzie odchodzą, firma zwalnia wartościowych pracowników albo nie zatrzymuje ich. Już niedługo rotacja będzie większa niż podczas promocji w Lidlu na kasie.
ludzie dajcie spokój, Ci co chcą zostaną w tym bagnie. inni chwilę dłużej i odejdą, inni już odchodzą. Każdy ma wolną wolę i niech decyduje za siebie. Kiedyś było dobrze w tej firmie, teraz jest delikatnie mówiąc źle. Prawo wyboru ma każdy z Nas. ps. Ja odchodzę, nie mam zamiaru tyrać za swojego przełożonego który obwinia mnie za swoją nieudolność. Na szczęście inni potrafią docenić dobrego pracownika.
Wszyscy! No może prócz 2 osób w tym (usunięte przez administratora) Ale pomysł jest naprawdę dobry, tzn. racjonalny i z 99,99% poparciem...
A może w tym roku by nie organizować Tuplexiady, a pieniądze rozdać ludziom. Bardziej byliby zadowoleni. Przeznaczyli na to na co bardziej potrzebują. Kto jest za???
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Tuplex?
Zobacz opinie na temat firmy Tuplex tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 74.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Tuplex?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 26, z czego 11 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 13 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Tuplex?
Kandydaci do pracy w Tuplex napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.