Tak naprawdę na każdym dziale jest jakiś mankament. Na logistyce np. nie ma co liczyć na sprawiedliwość. Pani koordynator (na logistyce nie ma kierownika tylko jest koordynator - funkcja taka sama tylko inna nazwa) ustala grafik pod siebie. Już kolejny miesiąc z rzędu pracuje tylko od poniedziałku do piątku i to tylko poranne zmiany (każdy w obi pragnie takich ranków jak najwięcej), do tego ma wszystkie weekendy wolne. Zwykli pracownicy muszą zapieprzać popołudniówki i liczyć, że chociaż jeden weekend dostaną wolny (a zdarza się, że nawet jednego nie dostają), podczas gdy Pani koordynator sobie w weekendy odpoczywa. Każdy by chciał pracować od pon-piątku w godzinach 8-16 i do tego mieć weekendy wolne... Najgorsze jest to, że nikt z tym nic nie robi.
a co książkę piszesz :)
co jest nie tak z tym ogrodem ?
Jeśli chodzi o kase to dostanie pewnie tak jak wszyscy czyli 1600 zł brutto, 1700 max!. Wszyscy mamy umowę o pracę, była ona podpisana na rok. Jak teraz wygląda proces rekrutacyjny - nie mam pojęcia. Byle Pani męża nie wrzucili na dział ogród, bo tam jest porażka.
Pracuje w Obi od trzech lat ,nie polecam nikomu zarobki oszałamiają 1500,00zł porażka zero docenienia pracownika kierownicy do bani do szkoły ich wysłać żeby nauczyli się wysławiać i szanować kolegów . Dyrekcja nie widzi ,że w 99,99% kierownicy do zwolnienia. Zwalniają pracowników a powinni zacząć od KIEROWNIKÓW SZCZEGÓLNIE NADZÓR KASOWY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"Róża", jakby na to nie patrzeć taka praca jest na każdym markecie, więc człowiek godzący się na pracę w nim niestety musi się z tym liczyć. Jednak chciałbym zwrócić uwagę, że nasza "góra" załatwiła nam pakiet socjalny, którego miało nie być na święta. A poza tym nikt nikogo nie trzyma tam na siłę, więc jeśli naprawdę tak jest źle to może lepiej zmienić pracę niż się tak męczyć? Każdy jest odpowiedzialny za swój los i tylko od nas samych zależy co mamy. A jeśli coś się nam nie podoba to tylko od nas zależy kiedy i czy to zmienimy.
Lizus czy ktoś tu stara się oszukać ludzi? A może ktoś "ważny" próbuje troche poprawić opinie o tym markecie? Guzik prawda, że jak się nie wyrobisz to są wyrozumiali. Ma to być zrobione i już. A niby dlaczego siedzimy po godzinach, albo po wieczornym obchodzie musimy zostać dłużej po zamknięciu sklepu? BO COŚ SIĘ NIE PODOBA I TRZEBA TO ZROBIĆ JUŻ! Więc gdzie tu ta wyrozumiałość? Niech Pan nie mówi, że ludziom się nie chce pracować, bo pracownicy zapieprzają jak woły (szczególnie na ogrodzie). A co do kierowników to faktycznie są w porządku (a przynajmniej zawsze byli). Pozdrowienia dla pracowników.
Drodzy koledzy i koleżanki, czytam te wszystkie opinie, słowa, i zastanawiam sie gdzie pracujecie, bo chyba nie w tym obi ktorego tyczy to forum. Uno raz- kasjerki maja trudna sytuacje, ale zastanawiam sie czy w innych firmach jest inaczej. Wszedzie tak jest albo nawet i gorzej. I z tego co wiem, to nie wina naszej dyrekcji... kto pracuje wie o co chodzi. Uno dwa, kierownicy w naszej firmie sa zajebisci, staraja sie jak mogą, chodza na rękę, i zawsze można sie dogadać. Nie pamiętam kiedy byli tacy okrutni i bez duszni. To samo można powiedzieć o dyrekcji, 3 osoby, 3 różne charaktery. Ale z każdym można pogadać, jeśli któryś zleci jakaś prace, a Ty wiesz ze sie nie wyrobisz, wystarczy powiedzieć, nigdy nie naciskaja. Ale widać, jeśli ktoś nie chce pracować, zawsze znajdzie ale, jeżeli chce, to zawsze znajdzie sposób. Zastanawiam sie w jakiej innej firmie ludzie maja tak dobrze jak tu? Gdzie jeżeli coś potrzeba, wystarczy powiedzieć, a w miare możliwości zostanie to zrobione. Co do związków zawodowych, to czy szanowni koledzy współpracownicy zdaja sobie sprawe ze nie bedzie imprez firmowy, socjalnego na świeta, itp? Juz nie mówiac o złej firmie która jednej ze swoich pracownic z pakietu socjalnego co miesiac dawała konkretna sume na leki dla jej chorego dziecka. Tak wiec...
Ciekawe który z leżących bykiem w gabinecie, zastępców dyrektora dostał polecenie wypisywania peanów ku czci dyrekcji i pomniejszych rozkazodawców. To że w innych przedsiębiorstwach bywa gorzej , naprawdę nie znaczy że w OBI jest dobrze. A już zupełnie nie oznacza że praca w OBI spełnia jakiekolwiek europejskie standardy.
...po spotkaniu z 'menadżerem' w Piotrkowie Trybunalskim, podczas którego 10 razy usłyszałem, że Pan już 13 lat siedzi w tej branży, zrobiło mi się szkoda WAS pracowników tej firmy. ZADUFANE W SOBIE KIEROWNICTWO NIE PRZYJMUJE SŁOWA KRYTYKI. Niech tak będzie. Szkoda, że w ostatni weekend w OBI było tylko 800 osób. W Castoramie kilka tysięcy. W dodatku nietrafiona kampania reklamowa w TV. NIEDŁUGO ZAMKNĄ TEN (usunięte przez administratora). Pozdrawiam i współczuję.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w OBI?
Zobacz opinie na temat firmy OBI tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w OBI?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!