Umowy przygotowuje nasz radca prawny, a "kary umowne" zawarte w niej są zgodne z prawem i dotyczą wyłącznie: alkoholu, zerwania umowy i niezgłoszonych dni wolnych (bumelek), za co i My też jesteśmy karani przez naszych Kontrahentów. Każdy chce się zabezpieczyć, a uczciwa osoba nawet nie zwraca na takie zapisy większej uwagi.
czy możecie prawnie naliczać takie kary jakie znajdują się we wzorze waszej umowy? takie rzeczy może nakazać tylko sąd albo komornik. Ogólnie podejrzana sprawa, ale jak kto głupi i podpisuje cyrograf to już jego brocha.
Ja pracuje w firmie od lutego 2014 r. i nigdy nie miałem sytuacji ze mi nie zapłacili, znam też połowę pracowników i nie słyszałem o jakichkolwiek problemach. Natomiast co do pana powyżej, to z tego co pamiętam to zrezygnował bez poinformowania kogokolwiek (byłem w tym czasie w Bogatyni). P.S. jeżeli czujesz się tak oszukany, to idź do sądu, a nie produkuj się na portalach, chyba że nie masz argumentów.
czy ktos wystawi jakas pozytywna opinie....
No a ja dodam ,ze firma sw-tech straszy mnie teraz ,ze jezeli nie usune tej opini poda mnie do sądu. Za prace po nocach po 12 godz. na swieta wielkanocne zostawioi mnie bez pieniedzy. Wiekszosc ludzi zna takie przypadki i spotkało takich pracodawców. Nie polecam.
Mnie wydymali na dwa tysiace w bogatyni. Szczerze, nie polecam a nawet przestrzegam przed nimi
Pan (usunięte przez administratora). porzucił stanowisko pracy bez złożenia wypowiedzenia. Po tygodniu zwodzenia nas, będąc o ile pamiętam w Kopenhadze, wysłał wyłącznie sms-a z informacją, iż ma nową prace. Wszelkie kary nałożone na niego, były zgodnie z zapisami w umowie. Dodam, iż Pan Wojciech nie potrafił nawet poprawnie wystawić rachunku do umowy zlecenia.