Opinie o Martes Sport Sp. z o.o.
Widzę,że Nic się nie zmieniło jest tylko gorzej,porażka ale nic się nie poprawi w tej firmie. Dobrze,że już tam się nie męczę. Może pozwalniajcie RKS,nic nie wnoszą dobrego do zespołów ,tylko zamęt sieją.
RKS jest w każdej sieci i pilnują aby wszystko w firmie było jak należy. Bez nich byłby dopiero zamęt.
Są ludzie, którzy zawsze będą narzekać i nigdy im się nie dogodzi. Praca jak praca przychodzisz, wykonujesz swoje obowiązki i dostajesz za to wynagrodzenie. A jeśli chodzi o KRS to oni muszą wymagać od nas bo też cisną ich z góry a ciekawe o jakim "zamęcie" mówisz? Nie podobała Ci się zwrócona uwaga? Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo akurat nasz region ma dobrego KRS, który każdym tematem się zajmie i doradzi.
Spotkanie rekrutacyjne do pracy w centrali odbyło się 2 miesiące temu. Mimo umówionego terminu rekruterka nie przekazała informacji o wyniku. Na portalach z ofertami pracy pojawiają się regularnie oferty na te same stanowiska, obserwuję od 2-3 miesięcy. Nikt nie chce pracować, zbyt duże wymagania względem pracowników na tak niskie zarobki? Skąd taka rotacja?
Czy tylko ja uważam, że te butikowe ekspozycje Pani Magdy B. i jej koordynatorek VM to jest jakieś nieporozumienie. Jeżeli tak to proszę mnie wyprowadzić z błędu. Ekspozycje, które zabierają mnóstwo miejsca w i tak mocno przetowarowanych sklepach to jest porażka. Weź teraz upchajcie te wszystkie kurtki i spodnie SKI. Pozdrawiam czytających. ????
Słyszał ktoś o zmianach kadrowych od grudnia? Wie ktoś co się dzieje?
Ogólnie wrogie nastawienie przez RKS (Mielec), więc na wstępie wiedziałam, że nic w tego nie będzie. Kierowniczka ok, nic konkretnego nie pytała, mało się udzielając, Spóźniona rozmowa rekrutacyjna, trzeba było czekać. Cała rozmowa wypadła jak przeprowadzana za karę.
Standardowe, dlaczego chcesz tu pracować, powiedz coś o sobie.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
@Pracodawcakiedy możemy liczyć na nowe funkcje naszej aplikacji?
Czyli dalej będziemy pośmiewiskiem przy kasie, kiedy klient pyta się o realne korzyści z korzystania z tej (usunięte przez administratora)aplikacji? Masakra
Co na SWIETA dla pracownikow?
Brak premii to jedyne co ta firma może zaoferować Ci na święta. Poczekaj tylko na początek grudnia aż zobaczysz target na grudzień.
09.11 nie ma jeszcze wynagrodzeń dla pracownikow sklepow na kontach bankowych. Osoby ktore maja na popo 10.11.23 nie zrobia zakupow prywatnych, w spozywczych, sobota to piekne Święto tych naprawde Niepodległych a firma znow robi pod gorke pracownikowi.(usunięte przez administratora)@Pracodawca
Wypłaty pracowników są zależne od Kadr a nie typowo od pracodawcy. Na umowie mamy do 10 więc nie mamy o co mieć pretensji.
Rozumiem że tak zarządzasz swoim życiem że na dzień 09.11 nie posiadasz na koncie żadnych środków na zakupy? Boże...i my się dziwimy czemu w tej firmie tak ciężko się pracuje... jak widać (usunięte przez administratora) są nie tylko w centrali
Cześć, może jakaś kompetentna osoba odpowie mi na pytanie, dlaczego skoro są tak ciężkie czasy nasza wspaniała firma otwiera coraz więcej nowych sklepów? Bo ja jako zwykły pracownik jestem pewnie zbyt głupi, żeby to zrozumieć,) PS. Tak wiem, sporo sklepów jest też zamykanych, ale patrząc na cesje na nowe lokalizacje chyba tych nowych jest znacznie więcej. Pozdrawiam:)
Proponuje zajrzeć w sprawozdanie finansowe firmy.Wystarczy wpisać na stronie ekrs nr. krs Martesa i można się przekonać jak faktycznie wyglada ta „słaba kondycja” i „ciężkie czasy”.
Sytuacja na rynku jest jaka jest, prawda jest taka że nigdzie nie jest różowo, w każdej pracy będą plusy i minusy. Targety duże że od kilku miesięcy nie wyrabiane ale trzeba też patrzeć że nie mogą dawać zbyt niskich targetów bo to nie miało by dla nich sensu, ludzie tym bardziej by się nie starali że byłby dla nich pewnik że wyrobią a tak przy najmniej w moim zespole każdy się stara mimo wszystko. Dobre słowo KRS też jest ważne że ktoś docenia nasza pracę. Dodatkowo państwo też nie ułatwia podnosząc cały cały czas minimalna a razem z tym podatki i ubezpieczenia, koszty pracownika rosną w górę szybko. Nikt nie będzie w pełni zadowolony, kazdy pisze jak to regionalni się czepiają a nikt nie pomyśli że od kierowników wymagają regionalni o nich makro a od o nich jeszcze wyżej. Swoje pomysły zawsze można powiedzieć, komu praca się podoba pracuje a komu nie droga wolna nikt nikogo na siłę nie trzyma , po co gadanie że KRS przejrzy na oczy i zmieni pracę , on poprostu tą pracę lubi, każdy ma swoje zdanie. Zmiany kadrowe są wszędzie i będą różne zmiany , warto dawać swoje pomysły którą mogą mieć wkoncu siłę przebicia i ktoś je wprowadzi, firma idzie do przodu co prawda powoli ale zawsze. ???? Liczę że pomimo jak się wydaje gorszych zmian będą i lepsze ????
Wiesz co, to nawet nie chodzi o te wymagania wynikowe, targety, program itp. Gdyby tylko to od nas wymagali, to wielu pracowników dopiero by pokazało swój handlowy potencjał, dobrą obsługę klienta itp. Cała sytuacja spowodowana jest tym co musimy dodatkowo robić. Wieczne zmiany ekspozycji, zmiany cen, odsyłki towaru, zwrot przechowania "nowości 5 letnich" z magazynów, przemetkowanie tego, końcówki kolekcji, M-Club, a do tego dochodzą reklamacje, inwentaryzacje i szeroki uśmiech każdego pracownika. Prawda jest taka, że mimo dobrej organizacji to ledwo wyjdzie się z jednego zadania to już trzeba biec i robić kolejne. Już czasem się zastanawiam w którym kierunku zmierza Martes Sport. Myślę, że na razie jesteśmy już między komfortem pracy w Dino, a Biedronce. Sklepy są przepełnione, alejki ciasne, kolekcje są stare, końcówek kolekcji jest co raz więcej, nie ma prostej i klarownej ekspozycji. Mi szczerze nie chce się z tego wszystkiego podchodzić do klienta i uśmiechem na twarzy doradzać mu w wyborze kurtki jak czuję, że po plecach cieknie mi pot wiadomo, w którym kierunku. A zapomniałabym, jeszcze niech się trafi (usunięte przez administratora) który wybiega ze sklepu. Przecież trzeba go ująć bo jeśli w stratach inwentaryzacyjnych będzie powyżej średniej sieci to nie masz premii. Bo moim zdaniem firma nie dba o nasz komfort i bezpieczeństwo skoro da nam głupie 100-200zł za ujęcie złodzieja, w ogóle nam nic nie sugeruje, tak żeby się trochę poszarpać z agresywnym Panem. Taki kierunek firma obrała. Rób za trzech, a z wielką łaską 1 stycznia dowiesz się że musimy ci zwiększyć stawkę na umowie bo minimalna wzrosła, a jak cyferki się zgadzają to dostaniesz te 400zł brutto premii... Mam nadzieję, że te młode, wymagające pokolenie (mimo, że nie do końca ich popieram) jeszcze wam, niedroga firmo pokaże, że musicie zmienić podejście do pracowników. Żegnam :)
Z tym się zgodzę jak najbardziej. Tylko to już trzeba wyżej pisać aby wkoncu coś zmienili. Przychodzące przechowania okey ale wtedy nie powinno być dostaw bieżących. Najlepiej byłoby jakby kierownicy sami zgłaszali jakiego towaru potrzebują na sklepie wtedy sklep by wyglądał o niebo lepiej i nikt by się już nie denerwowal że nie ma gdzie co ułożyć.
To z czym jest zgoda ja się ma do wyżej napisanej opini? Czytaj ze zrozumieniem. Napisała wyżej odnośnie stawek i podejściu do pracownika a nie typowo obowiązków które Kuleja na sklepie, nie dlatego że ktoś kogoś źle traktuje tylko że jest źle zorganizowanie.
Tak samo inwentaryzacje można przeprowadzać podczas promocji, wystarczy etykieciarka (nie pamiętam jak te urządzenie poprawie się nazywa) ale działa to tak że skanowany jest kod kreskowy i cenę drukuje a jednocześnie sprawdza stany.
U nas najwięcej problemów jest z pointpack. Pomijając, że nie mamy magazynu z gumy i wszystko leży nieestetycznie za kasą to ostatnio ciągle system wprowadzania paczek się zawiesza i potem trzeba się gęsto tłumaczyć czemu paczka została wydana na oświadczenie a nie przez system. Cały ten pomysł z bawieniem się w kurierkę jest słaby, zabiera nam czas na ogarnianie "super ważnych zadań na już" a nic z tego nie mamy jako pracownicy..
Serio ? Masz pensję płacona. A jeżeli macie mało miejsca na sklepie na pączki poza martesem zawsze możecie odmówić przyjęcia.
Wybacz, to wykorzystywanie nas jako kurierów za co nie otrzymujemy wynagrodzenia zupełnie wypadło mi z głowy. Szkoda, że nasi przedstawiciele, pachołki zarządu nie zgłoszą weta, że na to się nie godzimy. Bo co my możemy, zgłosić jedynie do PiP, a nie wiem czy to coś da na wewnętrzne regulaminy...
Nie żal mi się tu wypowiadać i pocić, sama koncepcja strony jest dobra, bo może dotrze to do osób które chciałby się zatrudnić w wspaniałej firmie Martes Sport. Spędziłem w niej 3 lata, i miałem serdecznie dość wyzysku, miękkich sposobów (usunięte przez administratora)wobec pracowników stosowanych przez KRS i kierowników sklepów. Większość nie podlegało by pod zgłoszenie do sądu pracy, bo nie spełnia wszystkich znamion stosowania mobingu, ale polecam wszystkim zgłaszanie wszystkich form (usunięte przez administratora)w pracy ((usunięte przez administratora)nie jest tylko seksualnego, ale w formie wyzysku, (usunięte przez administratora)). Bo robiąc szkolenia, jeżdżąc po wielu sklepach, słuchając pracowników wiem, że problemem głównym w zespołach jest właśnie (usunięte przez administratora) i formy (usunięte przez administratora)psychicznego. Przykro mi, że tak wiele osób nie ma wyjścia i musi pracować w tym "(usunięte przez administratora)". Jak podwyżki? Premie? Dodatki? Jakość pracy? Kiepsko prawda? Szukajcie alternatywy dla tego (usunięte przez administratora), bo jak dobrze widzicie, oszczędza się na was, a okręt tonie, tyle mogę napisać. Z pozdrowieniami u ściskami dla pracowników szeregowych. P.
Hej, co myślicie o tym że ktoś w centrali pomylił się i w systemie wprowadził złą cenę zakupu na czapki 47, które na zniżkę wyszły 11-12 zł i pracownicy zgodnie z regulaminem zakupów pracowniczych dokonali zakupu, a teraz regionalni i centrala każe zrobić na to zwrot.
Moim zdaniem niech różnice oddają ludzie z centrali którzy nie widzą co robią, w naszym obowiązku nie ma informacji że ze względu na błąd centrali nie mogę czegoś kupić na zniżkę. Niech sobie sami rozwiązują ten (usunięte przez administratora) który robią Nie pozdrawiam centrali i ich dowodzosxych pracowników, może czas wybrać się do okulisty
Kim w ogóle jest serdeczna Pani Joanna (usunięte przez administratora) ? Jakim prawem wysyła maila o przymusowym zwrocie lub zakazie zakupu produktów tej firmy. Ktoś zrobił błąd w centrali to niech się przyzna, a nie zrzucają winę na sprzedawców. Marże są tak wysokie, że mnie jakoś bardzo nie zdziwiły te ceny. Jakoś jak sklep zrobi błąd i wyśle niezakończona reklamację na złomowanie to jest to odwracane na stratę sklepu, ale jak tutaj jest ewidentny błąd kogoś z centrali to jakoś nie ma winnych. "JOASIU" jeśli to czytasz to wiedz, że Twoje maile są niezrozumiałe, chaotyczne i brak w nich jakiejkolwiek stylistyki i intrepunkcji. Wyczuwa się Twoja wyższość 8 brak szacunku dla tych do których owe maile wysyłasz. Ciekawe dlaczego nie załączyłaś w mailach o czapkach regionalnych i pani M.P ? Od razu by wyszło, że ktoś od was dał ciała i byłaby lipa. Nie pozdrawiam;)
Zgadzam się. Joanna jest dziwna, niesympatyczna i traktuje ludzi bez szacunku. Wydaje rozkazy i polecenia, jakby była naszą przełożoną. Droga Joanno, Ty nas możesz co najwyżej poprosić o zrobienie zwrotu i poczekać grzecznie na naszą odpowiedź czy się ewentualnie zgodzimy. Żałosna jest Twoja próba zarządzania kierownikami sklepów.
Dla mnie sam fakt pisana nam przez panią "ełoł" Joannę, że mamy zwrócić i nabić raz jeszcze za wyższa cenę jest śmieszny. Zapraszam osobę z centrali, która wprowadza ceny do system niech sobie zapłaci. Mnie osobiście nie stać z tą wypłatą.
Został ktoś ukarany za to "przestepstwo" jakim było kupienie czapek po jak się okazało zaniżonej cenie ? Jeśli tak to na jakiej podstawie ?
Moim zdaniem żenadą jest to że widząc ceny kierownicy którzy akceptowali te rachunki na kasie nie wpadli na pomysł by skontaktować sie z centralą skoro widzą niską nie realna cenę to powinna się lampka zaświecić. Czym kierowali sie ludzie na sklepie w którym sprzedano ponad 40 czapek jednego dnia prócz pazernością, zachłannością i satysfakcja iż będą w stanie przechytrzyć firmę ? Ludzie jesteście żenujący przez takich jak wy są te wszystkie „ulepszenia” na których cierpią inni. Wstyd że mamy tak słaba kadrę kierowniczą bezmyślna i nie kompetentna. I możecie teraz wylewać tu swoje żale, ale zmartwię was ponieważ jestem pracownikiem sklepu, niestety nikim z centrali co było by wam na rękę, było by łatwiej podważyć moją opinie, prawda? Niestety nie będzie. Wstyd mi za was!!!
Jak można ukarać kogoś za kupienie czapek? Czy my jesteśmy od analizowania cen?? U nas wszyscy czekali na te czapki, więc jak się pokazały, każdy sobie kupił. Pomyśleliśmy sobie, że firma kupila ogromną ilość gdzieś z Chin po taniości, więc się ucieszyliśmy! W którym miejscu złamaliśmy regulamin?? To są jakieś kpiny.
My zostaliśmy pozbawieni możliwości robienia zakupów pracowniczych, ale nie wiemy za co. Nikt nie raczył nam tego wyjaśnić. Przyszło info od KRS i tyle. To nie jest dyskryminacja i nierówne traktowanie pracowników? Wiem, że niektórzy robią zakupy.
(usunięte przez administratora) Cieszę się, że jesteś zadowolony ze swojej pracy. Masz rację, ja najchętniej bym stąd odszedł, ale nie wszystko jest takie kolorowe jak Tobie się wydaje. Rozbawiłeś mnie tekstem o podnoszeniu kwalifikacji w celu uzyskania paczek i bonów na święta:D no faktycznie, takie rarytasy to tylko w branży IT itp. Skoro tak zawzięcie bronisz tej firmy, to mam rozumieć, że coraz większe targety, wprowadzenie progu 80% w celu uzyskania i tak zmniejszonej premii jest okej wobec nas ? Spoko, zaraz pewnie i tak znajdziesz jakieś usprawiedliwienie tych działań. Nie uważasz, że wymagaja coraz więcej a dają od siebie coraz mniej? Dlatego ja osobiście nie widzę jakiegoś większego problemu w tym, że ktoś chciał kupić trochę więcej tych czapek po okazyjnej cenie. Tym bardziej, że wszystko było zrobione zgodnie z regulaminem zakupów pracowniczych. Według mnie cała ta akcja z czapkami powinna się zakończyć na tym, że jeśli ktoś dokonał zwrotu to jest po problemie. Odpowiadać za ten balagan powinna jedynie osoba co wprowadziła zle ceny zakupu(czy oby napewno były one złe?) Ale nie, teraz będą szukać, kto ile i po co. Straszenie i karanie to jedyne słuszne metody motywacji w tej firmie.
Czyli z twoich wypocin wynika to, że należysz do nas do ludzi głupich, (usunięte przez administratora) co nie mają wiedzy i kompetencji na znalezienie lepszej pracy i dlatego nie mamy dodatkowych benefitów jak premie świąteczne czy wczasy pod gruszą? Gratuluje jesteś jednym z nas…! PS. Nieważne gdzie pracujesz, szacunek, a zarazem profesjonalizm wymagany jest dla wszystkich. Bony i benefity są wszędzie, w Lidlach, Biedronkach, produkcji, czy w budżetówce. Nie ma tylko w twojej firmie dla „głupków” w Martes Sport. Pozdro…
Czy to prawda że będą rezygnować z osób na umowie zlecenie ? Ktoś ma jakieś informacje ?
(usunięte przez administratora)
Czy naprawdę nikt nie zdaje sobie sprawy że te ciągłe zmiany regionalne itp wprowadzają tylko chaos. Tak się nie da normalnie pracować. W każdej poważnej firmie są to ostatnie decyzje odnoszące się do takich zmian. Ponadto na stanowiska KRS są dawane osoby które nie znają dobrze procedur, chcące się popisać wiedzą a defakto się pogrążają, w sklepie mają tylko pompę.
Na wschodzie kolejna zmiana regionalnego? Co tam się u was dzieje ?
o R.S. złego słowa nie można powiedzieć, stara się jak może a to że jest niedoceniany jak każdy przez firmę to już inna sprawa, może w końcu zrozumie i też rzuci to w cholerę
Rzadko zdarza mi się udzielać na tego typu stronach ale skoro już częściowo zostaliśmy wywołani do tablicy to jeśli ktoś z regionu ma jakieś „ale” do koleżanki z zespołu to zapraszamy do rozmowy , są maile można napisać bezpośrednio a nawet zadzwonić pracujemy z dorosłymi ludźmi a jednak anonimowo jest łatwiej jak to mówią „cwaniak w necie (…)” Pozdrawiam, Z Włodawy
Czy ktos z Was wie czy w tej firmie istnieje możliwość złożenia wypowiedzenia przez emaila ?
Możesz, na ogół musisz mieć tylko pewność, że przełożony lub kadry go odczytają. Upewnij się co do daty zatrudnienia na aktualnej umowie i wyślij skan wypowiedzenia najlepiej do kadrowej z kopią do przełożonego :) Dobra decyzja :D
Witam. Ile miesięcznie wynoszą profity poza wypłatą? Na jakie kwoty premii i dodatków można liczyć? Już nie mogę się doczekać pierwszej wypłaty. Pozdrawiam
W Legnicy odeszła cała załoga sklepu. Idziesz na zakupy, same nowe twarze. Ciekawie się porobiło.
Nie bez powodu. Wyśrubowane targety, ciągle obcinanie pensji. Kierownik powiedział dość, a za nim cała załoga. Patrząc na zmiany jakie tam zaszły dobrze nie będzie. A wszystko posypało się, jak odeszła regionalna a jakiś czas po niej makro.
Nie sądzę. Jest taka rotacja, ludzie potrafią miesiąca nie przepracować i odchodzić.
Teraz tylko sensowna wypłata jest w stanie przyciągnąć pracownika, nie takie ochłapy, jakie tu dają
Ale z czego to wynika? Właśnie przez to, że ludzie targetów nie wyrabiają? A te obcinanie pensji o których ktoś pisał, to za co niby takie rzeczy się dzieją?
A widzicie, kto przychodzi na rozmowy? Księżniczki, które chcą czwórkę do łapki na start jako kasjer sprzedawca. Coraz więcej ludzi nie nadaje się do pracy. Przerasta ich zaklipsowanie towaru, są zmęczone byle czym i roszczeniowe. Targety i obcinanie pensji to druga kwestia
Targety zależą też od ilości klientów, prawda jest taka że pracownicy mają raczej niewielki na to wpływ
Korki Puma zakupione w Martes : po pół roku użytkowania odkleiły się podeszwy w obu butach. Reklamacja odmowna: firma tłumaczy się, że „rozmiar butów był źle dobrany do wielkości i kształtu stopy, nadmierny luz w środku, brak odpowiedniej stabilizacji stopy, zbyt niska cholewka w stosunku do wysklepienia palców oraz buty zbyt intensywnie eksploatowane”. Ponadto bez podstaw stwierdzili, że obuwie było użytkowane po stwierdzeniu uszkodzeń co doprowadziło do nieodwracalnych zmian. Śmiech na sali. Wg Martesa to chyba w korkach należy siedzieć na ławce rezerwowej żeby ich czasem nadmiernie nie używać. Nie będę się odwoływać bo wiem od Rzecznika Praw Konsumenta , że Martes uwala wszystkie reklamacje i szkoda mojego czasu. Po prostu więcej w tym sklepie nic nie kupię.
W życiu nie polecę tej firmy nikomu. Sam siebie podziwiam, że wytrzymałem aż 1,5 roku w tym miejscu. Wytrzymałem z tego względu, że udało mi się trafić na nowa razem ze mną ekipę, gdzie panowała wzajemna pomoc i szacunek. W innych martesach prawdopodobnie będziecie wrzuceni jako zapchaj (usunięte przez administratora)i albo wytrzymacie 12godzin i jedna przerwę 20/30 minutowa w zegarku w ręku albo żegnam i znajdą kolejnego bałwana za wasze miejsce. Hierarchia jest taka, że osoba o wyższym stanowisku, może mieć przerwy nawet godzinę, siedzieć nic nie robić, śmiać się z kolega z podobnego stanowiska, a Ty stoisz na kasie przez 8godzin cały czas obsługując klienta, a nie daj Boże popełnisz błąd, który nie jest wielkim błędem, po prostu robi się chociażby zwrot to jest problem wielki do Ciebie ( bo osoba o wyższym stanowisku musiała przerwać plotki aby przyjść i ogarnąć sprawę ). Moja ekipa z która dobrze mi się pracowało została cała zwolniona, ze względu ze musieli przenieść osoby z zamykającego się sklepu gdzieś ( a w moim miejscu pracy nie mieliśmy jeszcze umów na czas nieokreślony wiec łatwiej było zerwać umowę z nami ). Bałwan regionalny K. z okolic morskich, śmiechu warte jak bardzo można mieć (usunięte przez administratora) w ego, żeby powiedzieć pracownikowi który raz się spóźnił wracając z urlopu godzinę ( ze to bardzo złe wpływa na motywacje innych pracowników jeśli zostają we 2 przez 1 godzinę pracy ) gdzie się nic nie dzieje ( wiedząc o tym, ze mówi do pracownika który systematycznie zostawał po 12h we dwoje na cały sklep ). Raz pójdziecie na UZ to z automatu macie cała premie zabrana, nawet jak robiliście najlepsze wyniki z całej ekipy :). Premie teraz zmienili z 20% na 15% dla całej ekipy co i tak było już wtedy mało. Konsumując, wyzysk na pracowniku straszny. Sadze, ze nie ma firmy która dorówna martesowi pod tym względem. Meritum, to wszystko za najniższa krajowa. Lepiej iść do call Center, albo żabki.
Spóźniasz się do pracy o godzinę i dziwisz się, że regionalny zwraca Ci uwagę? Czego oczekiwałeś? Pochwały? xD
Sama czytaj ze zrozumieniem, bo w opisie całej sytuacji nie ma ani słowa o żadnym "zastraszaniu". Było po prostu zwrócenie uwagi. I bardzo dobrze - spóźniasz się to masz się z tego wytłumaczyć i nie ma zmiłuj, skoro inni pracownicy przychodzą na czas. Bo wracał z urlopu.. Co to jest w ogóle za wytłumaczenie? Ja też wracam z urlopu i się nie spóźniam.
Swoją drogą to wyprostujmy parę tych głupot, o których napisał Czacza Wasza ekipa nie poleciała z tego sklepu dlatego, że trzeba było kogoś przenieść z innego sklepu, tylko dlatego, że doprowadziliście swój sklep do totalnego obrazu nędzy i rozpaczy. Na magazynie znajdowało się 70 kartonów zaległej dostawy, stało 10 ram z nierozwieszonymi ciuchami i leżało mnóstwo pudeł z towarem, który nie został wyłożony na sklep. Koło przymierzalni pod ścianą ustawiono w słupkach 20 modeli butów, których nikomu nie chciało się roznieść. Obsługując klienta na kasie ze 2-3 razy dziennie trafiała się różnica w cenie. W poszczególnych markach było wiele braków - nie, że brakowało 3 czy 4 rzeczy, tylko brakowało ich z 20. Sprzedawcy z tej "pokrzywdzonej" zwolnionej ekipy nie potrafili wystawiać faktur, spisywać reklamacji i drukować etykiet - wołali do tego osoby funkcyjne, nawet jak te były na przerwie. Dwa miesiące zajęło wygrzebywanie się z całego bajzlu. Pracownicy poprzedniej nie robili totalnie niczego - byli zajęci organizowaniem zgromadzeń po 3-4 osoby pod kasą, pogaduchami, siedzeniem na stołkach do stawania i przeglądaniem Tik Toków. No ale wiadomo - "trzeba było zrobić miejsce dla ekipy z innego sklepu". To jest śmiechu warte.
Oj jakj mi bliski twój opis. I dokładnie tak jest jak piszesz. Ja wytrzymałam rok i 9 miesięcy. No i pojawia się nasz regionalny K. Który stosuje (usunięte przez administratora).
W tym przypadku to nie wina pracowników a osoby która zarządzała tymże sklepem i pracownikami,lub braki kadrowe, brak wsparcia regio = sklep w ruinie ,
Czyżby sam regio K. się wypowiadał? Wszak to on słynie z wyrzucania brudnych naczyń ze zlewu do kosza na (usunięte przez administratora) , zaznaczę cudzych naczyń za.które ktoś zapłacił, A czy Ty rozumiesz pojęcie wsparcia i dobrego zarządzania, widać minitoring był rozpalony od inwigilowania pracowników , pogaduchy przy kasie są w każdym sklepie, a co to (usunięte przez administratora) oracy że zamienić słowa nie można? u Ciebie zapewne też są zgromadzenia , ot świętoszek się znalazł.
Haha dobry żart 2 osoby po 12 h , i wszystko ogarnięte a to ciekawe , praca bez przerwy na posiłek, bez wyjścia do toalety itp, i pewnie sklep 700 m 2 ktoś tu ma niezłą fantazję , nie wiem co bierzesz ale czas aby to odstawić :)))
Skoro nie wiesz nawet o jaki sklep chodzi, to po co te teksty? Ja Ci potwierdzam, że się da wszystko ogarnąć bo sama takie zmiany prowadziłam. Ale trzeba mieć chęci i choć odrobinę samodyscypliny a nie kręcić się po sklepie jak dziecko we mgle i udawać że się pracuje.
W dwie osoby już to widzę, multum promocji, kilkanaście kartonów dostawy, obsługa klienta, dodaj do tego jeszcze odsyłkę, później roznoszenie towarów zazwyczaj w godzinach, gdy coraz więcej klientów wchodzi na sklep, a dodać do tego jakieś jeszcze dodatkowe zadania to mamy chorą tyrankę za chore pieniądze ;) Przeszłem do innego sklepu, za te same pieniądze , ba nawet lepsze premie ,roboty jest o połowę mniej, bez chorych zasad typu zwrot na bon, którym można płacić tylko stacjonarnie, odmiawianie reklamacji itd i przez to Ci wiecznie niezadowoleni klienci, masakra. Nie masz do siebie szacunku, a właśnie przez takich jak ty góra nie ma szacunku do pracowników, bo widzą jak można nimi pomiatać i wiadomo w pracy trzeba pracować, ale bez przesady żeby na sklepie była taka chora tyranka , mam porównanie z kilkoma sieciówkami.
Paść można na ziemię po przeczytaniu tego całego steku bzdur droga koleżanko. Widzę, że ego jest wyżej niż stratosfera po osiągnięciu jakże oczekiwanego wyższego stanowiska za gowniane pieniądze. Towar był na bieżąco wystawiany na sklep droga paniusiu. Jedna osoba/ bądź dwie w zależności od ilości osób w pracy, klinowały towar CAŁY DZIEŃ. Jedna na przymierzalni jedna za kasą. Jeżeli chodzi o błędne ocenowanie to proponowałabym zajrzeć sobie w pysk patrząc w lustro i zastanowić się jaki (usunięte przez administratora) z cenami teraz tam macie. Na mazazynie było takie dotowarowanie, że nie było możliwości wyłożenia wszystkiego na półki, które się tam znajdywały, zaznaczając, że święte krowy przyszły na sezon zimowy, gdzie towar OBJĘTOŚCIOWO ZAJMUJE WIĘCEJ MIEJSCA. Wy mieliście przyjemność odesłać to do końca i zrobić sobie miejsce w (usunięte przez administratora) na magazynie”. Niech panienka nie drwi z „pokrzywdzenia” starych pracowników, bo masz na świadomości, ze twoja (usunięte przez administratora) zagrzała nasze miejsca ze względu na zmkniecie waszej zapyziałej Budy oraz ze względu na to iż wy mieliście umowy, z którymi nie warto było ich rozwiązywać ze względu na ewentualne koszty finansowe. Ohhhh a odnośnie finansów, radziłabym cierpliwie czekać na pozew w kwestii niewypłacania premii sprzedażowych, które dla (usunięte przez administratora) były nazwane jako uznaniowa co jest bzdurą i łamaniem prawa pracy :* niestety na głupich tym razem nie trafiło, soooo sad :( (usunięte przez administratora) w pracy pod postacią seksualnych wiadomości do pracowniczek sklepu może też twoim zdaniem był ok? Albo reakcja jakże wybitnej pani kierownik regionalnej, chodź na panią też trzeba zasłużyć, która była absurdalna - śmiech i drwina oraz intonacja, że nowy kierownik sklepu to baba więc nie musi się o to więcej martwić. OBRZYDLIWE ???? Moze teraz zahaczę o panie kadrowe co nie rozumieją prostych poleceń do wykonania albo panie z księgowości co wyżej sraja niż (usunięte przez administratora) mają i w prawdopodobnie nie wiedzą ile to jest 2+2. (usunięte przez administratora) wiesz panienko i w (usunięte przez administratora) byłaś, także do powiedzenia nie powinnas mieć nic bo nie miałaś tej genialnej przyjemności pracowania z tak (usunięte przez administratora) zespołem. Z farcikiem, bez pozdrowień.
Drogi @Pracodawca jak odniesiesz się do płacy stawki 2,5 razy większej za niedzielę handlowe? Co tym razem droga firmo wymyślisz bo wiadomo że martesik do tych reguł napewno się nie dostosuje bo szkoda 100 zł dla pracownika na premię a co dopiero taką stawkę a nie 60 zł brutto 5 razy do roku ????
Drogi kolego/koleżanko, może nie pamiętasz ale gdy były w naszym kraju niedziele handlowe to MS sam od siebie, bez żadnych nacisków wprowadził dodatek finansowy dla pracowników za każdą przepracowaną niedzielę w miesiącu.
Tylko, że w tej chwili 60 zł ma bardzo niską wartość i przestało stanowić rekompensatę za przyjście w niedzielę do pracy. Firma definitywnie powinna zwiększyć tą stawkę minimum dwukrotnie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Martes Sport Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Martes Sport Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1193.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Martes Sport Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1062, z czego 91 to opinie pozytywne, 444 to opinie negatywne, a 527 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Martes Sport Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Martes Sport Sp. z o.o. napisali 20 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
