opinie o poczcie polskiej gdybym napisał to co myśle jesli szukacje pracy na poczcie w bełchatowie nieradze niskie pensie wyzysk mobing zastraszanie pracowników gnębienie pracownicy odchodzą bo za takie małe pensje niemożna wyżywić siebie i rodziny a jeśli jakiś frajer się zdecyduje to z autem dokturego dokładasz żeby naczelnikowa lepiej widniała wyżej baba nie dożycia rozmawiałem z nią niema porąbana nic uniej niezałatwisz nic niewie jak ona została naczelnikiem a już wiem jak się (usunięte przez administratora) y dawało to naczelnikiem się zostało podwyżki dla wybranych współczuje pracownikom
a ja dodam że bełchatowie mają porąbaną naczelnik , jestem z piotrkowa ale mam znajomego który pracuje jako listonosz pracują ponad siły dokładając im roboty którą niesą w stanie zrobić w 8 godzin za te same pieniądze stosuje mobing motywując pracowników dowartościowując sie gnoi ich za byle co jeśli się starają udaje że tego niewidzi jestem na studiach i myśle że napisze prace na temat naczelnikowej z bełchatowa jak gnoić ludzi ijaka yto daje satysfakcje zbieram materiały od kumpla na temat jej motywacji ciekawe dzlaczego jest tyle afer na tej poczcie
Macie racie Poczta Polska to wyzyskiwacz pracujesz po 10 gozin dziennie a nawet i dłużej płace marne wciąż trują na guże aby wciskać na siłę kredyty wysokopieniężne,lokaty aby zrealizować plan roczny mase roboty niedoprzerobienia przy tak małej ilości ludzi, wszyscy oprócz góry są przemęczeni listonosze szczególnie zestresowani co odbija się na pracy, niedziwi mnie że ludzie narzekają skoro czekają aż po drzwi aby odebrać przesyłke, bo jest tylko jedno okienko do listów na taki duży odział gratuluje temu kto to wymyślił. Ciesze się że już dawno skończyłem z tą firmą teraz udało mi się znależć lepszą za sensowne pieniądze. Współczuje pracownikom . A Prezesowi na święta chę powiedzieć ty samo wystarczalna [usunięte przez moderatora] przyjdzie czass że sam będziesz chodził z torbą bo nikt niezechce robić za te pieniądze jeśli nie podniesiesz płac :)