kpina a nie praca! mam doswiadczenie w gastronomii i myślałam ,że jest tam normalnie,masakra napój firmowy dla pracowników to woda z kranu ale za to z cytryną haha:)jak 10 lat temu na kuchni miałam swoje jedzenie to kucharka mnie wyśmiała i omal nie wygoniła a tam każą płacić za posiłek w czasie pracy!w normalnych miejscach takie coś jest nie do pomyślenia!nie chodzi o złe intencje pracownika i objadanie pracodawcy ale o szacunek dla pracownika.niedługo przez takich pracodawców będziemy pracować za przeterminowaną zupkę chińską z przeceny ,zalaną zimną wodą z wc! ludzie,szanujmy się wzajemnie!praca na np 12h lub więcej w wekendy i godziny nocne,za śmieszną stawkę na zlecenie lub na czarno i to z takim poszanowaniem?precz z takimi firmami ,to powinno być karane !pozdrawiam serdecznie współwłaścicieli ów firmy i życzę oleju do głowy!wstydzcie się.aha jak się z kims rozmawia to kultura wymaga patrzenia na tą osobę,proszę to zapamiętać dobrze:)
płacą za mało zwłaszcza ,że praca jest w godzinach nocnych i w weekendy