Opinie o TPV w Gorzów Wielkopolski

Za rekrutację w TPV odpowiadają niedouczeni idoioci, sam przekonałem się o tym. Rozmowa rekrutacyjna dotycząca działu kj. Dwóch gości, jeden wydawał się normalny, to kierowmik kj - przynajmniej tak się przedstawił. Mało mówił. Drugi który miał przed sobą CV - nawet ich napewno nie czytał, ponieważ nie wiiedział co w nich jest - sprawiał wrażenie idioty który nie ma pojęcia jak przeprowadza się rozmowę rekrutacyjną. Jego prostackie ego było wysoko nad nim. Jego prostacki umysł niemógł przetrawić że inni też mają wiedzę na temat współcześnie produkowanych tv.Gdy już skończył nawijać chciałem zadać kilka pytań odnośnie pracy w TPV. To co usłyszałem od idioty(jeszcze się z czymś takim nie spotkałem)- to pan chce zadawać pytania- co za kretyńskie zachowanie (usunięte przez administratora) nawet nie wiedział co studiuję, a że właśnie kończę studia i mam doświadczenie zawodowe to zadałem pytanie o możliwści rozwoju w TPV. Cymbał zaczął nawijać jakieś bzety i nie bardzo spodobały mu się moje pytania, jedynie inżynier kierownik kj powiedział coś konkretnego, choć prawie nie odzywał się.TPV nie odezwało się, bez żalu z mojej strony, ale zastanawiam się kim był ten drugi tuman który robi taką kichę firmie. Nie rozymiem też zaskoczenia pracowników tpv że na spotkanie zjawiły się tylko trzy osoby.Niech zrozumieją że to były aż trzy osoby.To spotkanie utwierdza mnie w opini żeTPV unika ludzi wykształconych z ambicjami i czuje się bezpieczniej z tumanami z ulicy.