A pieniędzy jak nie ma tak niema Dodam że za wrzesień 2013!!!!!!!!!!!!!!!!! (usunięte przez administratora)
Pracę w tejże "wspaniałej firmie" polecam idiotą bo takich tam potrzebują.
Słyszałem o wyłudzeniach z Pefronu Finansowali zwykłe windy tymi dotowanymi z Pefron Dla przykładu winda Pefronowska ma dwa trzy razy zawyżoną cenę po to aby sfinansować zakup kolejnych wind które nie są już dotowane
(usunięte przez administratora)
Pip nic nie pomoze bo jesteśmy zatrudnieni na dzialalnosc.do sadu owszem idziemy,ale jest nas bardzo duzo. On zalega hurtowników, firma poprostu wszystkim
Rekrutacja przebiegła bardzo pomyślnie, Pan Prezes odpowiadał na każde pytanie, potem dostałam sie do firmy ale po okresie próbnym zrezygnowałam gdyż nie sa wypłacalni. Dzwoniąc do firmy czy stawiając sie osobiście słyszę że nie maja pieniędzy-jak będa mieli to coś postaraja sie wpłacić?! I to jest poważne i odpowiedzialne podejście do pracownika. Najpierw szacunek a dopiero współpraca.
Dotyczące pracy, stanowiska pracy jak i obowiazków.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Dzisiaj 09.12.2013r a wypłaty za sierpień 2013 nadal brak Kiedy będą a właściwie czy ktoś je dostanie wie tylko prezes . O ile już tej kasy nie (usunięte przez administratora)... Pozdrawiam Pracownik
Maxtel=Brak wypłat Pozdrawiam Prezes
Jak nie możesz się doczekać na wolontariat Prezes wraz z zarządem zapraszają
jeszcze rok temu osobiście poleciłbym tą firmę. Dzisiaj mówię- nie pracujcie tam, jest tyle innych wypłacalnych pracodawców. Maxtel się skończył na początku 2013 r. Można było jeszcze wszystko uratować, ale szukanie oszczędności w wypłatach pracowników, (po to, żeby np. prezes z p. dyrektor pojechali na tydzień na pielgrzymkę... etc.) nie wypłacanie w terminie wypłat, fałszywe słowa i obietnice prezesa, nie mówiąc już o p.dyrektor, w końcu kilkumiesięczne zaleganie z pieniędzmi... ZASTANÓW SIĘ POWAŻNIE, CZY CHCESZ TAM PRACOWAĆ...
super firma wyplacajaca w terminie hajs, super mozna sie ze wszystkimi dogadac... mozna tez super zarobic :) polecam wszystkim dozywotnio bede pracowal w tej super firmie
Niestety dalej brak wyplat na koncie mimo obietnic prezesa że bąda na czas ... Oszukują jak tylko sie da!
Jaki pan, taki kram...
Mieli niedawno spotkanie w Kielcach z wszystkimi swoimi managerami, obiecali zmiany, obiecali wypłaty na czas, jutro 10 więc zobaczymy co wpłynie na konto i czy calość czy jak stało sie standardem jedynie część. Dzwoniąc do biura w Kielcach wydaje się że nic się nie zmieniło, dalej zbywają , ściemniają a dodatkowo dyrektor od sprzedaży zdezerterował z pola bitwy udając się na emeryturke, poprostu ewakulował się z tonocego okrętu jakim jest Maxtel. Do czego oni doprowadzili to jest szok, źal i nerwy ogarniają człowieka.
Kiedyś ta firma może i była ok., teraz jest jeden wielki bajzel. Najpierw Prezes budynek se kupił co by mógł w odpowiednich warunkach księży przyjmować, potem wymyślili cięcia z każdej strony, zaczynając oczywiście od pracowników. Zakładanie działalności....tere fere itp. z jednoznacznym podpisaniem wypowiedzenia a co za tym idzie brak odprawy. Kilka osób tak wyrolowali. Teraz firma chyli się ku upadkowi, kasy na pensje brak ale co to prezesine obchodzi? On se do Meksyku pojedzie, jakiego plebana zasponsoruje albo wyda kase na cokolwiek innego byle by tylko pracownikom nie wypłacić. A dyrektorka ds.ekonomicznych Pani (usunięte przez administratora), doktorat ze spychologii powinna napisać.Szkoda czasu na tą Firme bo może kiedyś coś sobą reprezentowała bo teraz to DNO. A ciekawe czy imprezka na 25 lecie się odbędzie? Byle by tylko goście swojej Pizzy nie musieli zabierać.
Trzeba uważać na tą firmę. Ostatnio nie płacą wynagrodzeń po 3 miesiące i zwalniają pracowników. NIE POLECAM !!!!
Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że nad łóżkami dach przeciekał! Szczególnie, że prawie nie padało! Prezes dba o nas jak ojciec najlepszy!
Maxtel jedna wielka porażka, szczególnie dział telekomunikacji, banda nieokrzesanych Panów na sali, wyrażających swoje opinie w sposób krzykliwy i nie cenzuralny, Pan dyrektor co zaniemówił ostatnio, bo nie wie jak się przed ludźmi tłumaczyć, że brak wypłat i pieniędzy na koncie,w sumie miły i uczciwy człowiek zgnębiony przez zarząd , a przecież każdy z nas ciężko na życie pracuje, wypłaty po 3-ech miesiącach nie można się doczekać, i Panie księgowe patrzą się maślanymi oczami zdziwione że swoją kasę chcesz- a czemu przecież ktoś musi sponsorować tę firmę, tylko czemu sponsorów w swoich pracownikach znaleźli??
Był to jednak zamęt grubymi nićmi szyty i wiemy, lep jakiej propagandy kryje się za tymi nićmi... Brygada młodzieżowa zobowiązuje się zaciągnąć wartę młodzieżową przy nowo zakupionych parówkach, dla uczczenia rocznicy powstania naszego przedsiębiorstwa.
Owszem co niektóre osoby w tej firmie uważają się za 'świętych', dokładnie uważają bo im wiele do tego brakuje. Nie mają szacunku do pracowników, są fałszywi, nie liczą się z ludźmi. Mając dobrych i zaangażowanych pracowników zwalniają ich z dnia na dzień. Co do Pani (usunięte przez administratora)to rzeczywiście trzeb uważać- wredny typ, lizus prezesa i jego najbliższego otoczenia. Miałem okazję poznać (usunięte przez administratora) panią od organizacji, marketingu itp. w firmie z tego co zauważyłem nie radzi sobie ze swoimi zadaniami. W firmie brak organizacji. Szkoda czasu na tą firmę.
Miałem przyjemność być pracownikiem tej firmy. Jakie są moje odczucia/wspomnienia? Niespecjalnie miłe. Jako nowy pracownik zostałem tylko oprowadzony po firmie, pokazano mi moje miejsce pracy i bardzo ogólnie przedstawiono moje obowiązki. Praktycznie na zasadzie domyśl się reszty. Początki w pracy wiadomo trudne, zamiast człowiekowi pomóc, zintegrować się to część pracowników szepcze po katach co robisz źle. Pracują tam strasznie fałszywi ludzie;/ więc uważajcie
Proszę pana, z tymi rurami to było tak: zimą wyleciały okna. U nas dwa, na szóstym piętrze dwa i na siódmym dwa. Na siódmym jedno! A bo mu tu źle? Gdzie mu będzie lepiej? A za (usunięte przez administratora) też wziął swoje! No tak, tak ale (usunięte przez administratora), proszę Pani, to się skarżył, że go orżnął. Nic nie orżnął, nic nie orżnął, bo takie są stawki! I (usunięte przez administratora)nie jest dziecko. Trzysta tysięcy i mieszkanie i on jeszcze płacze. Nic mu się więcej nie należy... Mnie to prezes ma do zapłacenia pińcet złotych za te szafkę, co mu przewoziłem. Na każdą rzecz można patrzeć z dwóch stron. Jest prawda czasów, o których mówimy i prawda ekranu, która mówi: "Prasłowiańska grusza chroni w swych konarach plebejskiego uciekiniera". Zróbcie mi przebitkę zająca na gruszy... Nie, nie! Zamieńcie go na psa! Zamieńcie go na psa. Niech on się odszczekuje swoim prześladowcom z pańskiego dworu. Niech on nie miauczy...
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Maxtel?
Kandydaci do pracy w Maxtel napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.