Zależy pewnie jeszcze o którym salonie Mozart Optyk w Krakowie mowa, bo firma z tego co wiem to małą rodzinna sieciówka.
Obawiam się, że większość pochlebnych opinii umieścili sami właściciele firmy...jak nie wszystkie.
Cześć! Pracowałem w firmie przez 3 szczęśliwe lata. Praca miła spokojna sporo szkoleń i testów. Legalnie 40 godz. tygodniowo + urlopy. Chciałem zarabiać lepiej i wymyśliłem lepszego optyka w galerii Factory outlet w Modlniczce no i klapa - już tam nie pracuję. Chciałem wrócić na stare śmieci ale wzięli nową dziewczynę z niższe pieniądze i kicha. Przestrzegam szanuj pracę a nie będziesz miał kłopotów. Teraz myślę że miałem wymarzoną robotę na 9 rano czasami 112 h ale na drugi dzień wolne. Nawet klientów traktowaliśmy uczciwie jak zamówił dobre szkło to zero podmianek czy jakiś kombinacji. Oprawki z przecen nie miały podnoszonych cen przed wyprzedażą. Szkoda.
Gorąco polecam ten salon optyczny. Od dłuższego czasu kupuje tam soczewki kontaktowe i jestem bardzo zadowolony.
Wszystko super!!! polecam ten sklep
Podstawa + prowizja od sprzedanych opraw. Trzeba klientów zachęcać do zakupów i tyle. Trzeba oczywiście dużo wiedzieć, na temat asortymentu i tego dowiadujemy się ze szkoleń. Jeśli będziesz zaangażowana to będą sukcesy tak jak u mnie. Maja karnety na basen Cudownie spotkania wigilijne i raz w roku szkolenie w Krakowie z disco.
Kiedyś pracowałam w jednym z salonów, krótko ale źle nie wspominam tego czasu. Wspomniani panowie Prezesi, mają co prawda indywidualne poczucie humoru, ale są dość sympatyczni. Dziewczyny, z którymi pracowałam, pracowały tam od lat, więc chyba tak źle nie jest jak tu niektórzy opisują. Na początku pracy były szkolenia z produktów oraz ze sprzedaży, atmosfera sympatyczna. Było ciśnienie na sprzedaż, ale powiedzcie gdzie nie ma.
A ja opiszę swoje spostrzeżenia, tak aby zapanowała równowaga. (pewnie na przekór wszystkim opiniom) Jestem stałą klientą tego zakładu optycznego i nigdy jeszcze mnie nie zawiedli. Przez 8 lat widuję ciągle te same uśmiechnięte twarze, i zawsze jestem miło obsłużona. Z tego co przeczytałam to można zauważyć, że to są opinie samych roszczeniowców. Miejmy nadzieję, że teraz im się dobrze pracuje.
Byłem badany pod soczewki z Gropona. Wyszło mi że mam wadę toryczną cvzekałem 2 tygodnie na specjalne soczewki. Wszystko się udało. I jestem zadowolony. Pozdrowienia dla Pani badającej
Witam. A kto Cię tak potraktował w tym salonie? Nie do wiary, że można się tak zachować wobec Klienta...
Potwierdzam, niestety jest to przykre ale prawdziwe. Nie polecam tej firmy nawet swoim wrogom. klienci mogą tam liczyć na wiele ale z pewnością nie na wiedzę pracowników już o profesjonalizmie nie wspomnę - myślę, że większość osób tam nie wie co znaczy to słowo.
no i niestety nic sie w tej firmie nie zmieniło, pracowałem tam przez chwile... to był dramat, "prezesi" nie szanują ludzi, cały czas biadolą jacy oni biedni a kasy mają jak lodu. Już nie wspomnę o tym jak traktują pracowników- coś w stylu "przynieś, podaj pozamiataj".
Za 3/4 etatu, ale to juz bylo wszystko razem z ta ich smieszna premia.
za cały etat tylko 900 zł??!!
Hehe...mozart optyk śmieszna firma. Pracował ktoś ze słynną teściową "prezesa"?To jest dopiero czad!!!(usunięte przez administratora) - pozdrawiam panią - na zawsze pozostanie pani w mojej pamięci jako przykład sprzedawcy, który po dwóch latach pracy nadal twierdził, że jest nowym pracownikiem i nadal się uczy...swoją drogą ciekawe czy dziś, po 4 latach, mówi pani to samo:D Tak to jest jak się posiada oporny na wiedzę mózg.
Zgadzam się z przedmówcą. .teściowa "prezesa"to pani, która nie ogarnia tematu optyki w żadnym stopniu. .non stop wtopy..i non stop tłumaczenie, że ja się uczę. .klasyczny przykład "nieogara ".
Hmmm...zarobki są na najniższym z możliwych poziomów. Ja zarabiałam niecałe 900zł.
Powiedz proszę a jakie są tam zarobki ?