Porażka ! Pracownicy są sami na kilku działach, rzucają ich tam gdzie brakuje na dany moment woła roboczego nie licząc się z ich zdaniem. Donoszenie na kolegów, presja ze strony kierownictwa to norma. (usunięte przez administratora)Ciągłe pierdzielenie o kliencie i standardach, zapominając o pracownikach. Brak perspektyw na podwyżki oraz awans. Duża rotacja pracowników, a raczej więcej odchodzi niż przychodzi. (usunięte przez administratora)To sklep dla klientów a nie miejsce pracy dla szanujących się ludzi.
Nie mogę się z Tobą zgodzić. Przesunięcia pomiędzy działami to normalny proces związany ze zmianą sezonowości poszczególnych działów i co za tym idzie wzrostu/spadku klientów i wyników. Te same sesje fotograficzne o, których napisałeś służą do doceniania pozytywnych inicjatyw Pracowników sklepu tylko szkoda, że o nich zapomniałeś wspomnieć. Różnicowanie wynagrodzeń pomiędzy Pracownikami to normalny proces w każdej firmie. Jest uzależniony od poziomu kompetencji, doświadczenia, postawy i inicjatywy Pracownika.
Jestem waszym pracownikiem niestety, znam przypadek gdzie rzucacie chłopaka po każdym dziale jego zaangażowanie jest bardzo duże obsługuje klientów robi wam naprawy, przebudowy i wiele innych usłyszał od swojego kierownika że algorytm mu nie dał podwyżki to jest pieniądz za zaangażowanie i kompetencje jedna z dziewczyn która też ciężko pracuje usłyszała że regionalny jej nie dał podwyżki tak jak by ją znał, proszę nie pisać bzdur ludzie się zwalniają nagminnie i to co najlepsi
Tobie nie dali za ostra pracę, ciekawe ile dyrektor płaci swojej załodze jak np: Steni, która z nim idzie przez wszystkie markety
Mi akurat dali nie wiele ale dali, ten chłopak nie dostał, dziewczyna z dekoracji też nie z sanitarki tez nie i właściwie cały ogród nie dostał bo tłumaczyli się że nie mieli kierownika, tak jak by to była wina pracowników że kierownicy się zwalniają śmiech na sali. Zaczną przyjmować do Kaufland to ja i wiele osób tam ucieknie.
Również jestem pracownikiem(mam nadzieję że już nie dlugo) Nie spotkałem jeszcze kogoś kto by odszedł lub został zwolniony żeby nie wyszło mu to na dobre. Na sklepie mało kto wiąże przyszłość z LM. Atmosfera między pracownikami grobowa która podsycaja donosiciele. Którym "góra" pozwala na takie zachowanie. Ten statek idzie na (usunięte przez administratora)
Jol Dowalili tak ceny paliw oraz lpg !!! że normalnie tylko kierownika opłaca się dojezdzac do pracy w L.M Bo z 2300netto to już dramat
Poziom zarządzania marketu najgorszy z jakim miałem do czynienia w mojej karierze. Zerowy nacisk na budowanie pozytywnych relacji pracownik-pracodawca. Sztuczne gesty typu dawanie czekoladek na urodziny ( przeterminowanych wstyd) nie załatwią sprawy. Kierownicy którzy co kolwiek sobą reprezentowali odeszli choć market działa tylko rok.Firma wyrabia zysk, ma wzrost obrotów, Pracownik słyszy;"cieszcie się że macie jakieś premie,jest covid", chociaż sam tą premie wypracował. Dla obecnych i przyszłych Pracowników, szkoda życia. Jest wiele ciekawszych miejsc do pracy, w których Cię docenią.
Nie polecam pracy w firmie gdzie doceniane jest donoszenie i podlizywanie się przełożonym. Wystarczy przytakiwać dyrektorowi lub kierownikowi i luzik. Kolesiostwo i nie kompetencja aż bije po oczach! Skoro pracownicy odchodzą jeden za drugim to coś o tym świadczy, jaka panuje atmosfera na całym sklepie. Nie jest to jednostkowy przypadek a już rutyna ze ktoś rezygnuje. Brak retorycznej rozmowy z kim kolwiek z "góry" stawiają pracownika przed faktem. Inne ustalenia podczas rozmów inne obowiązki w pracy. Np przymusowa zmiana działu. Sklep zarządzany przez ekipę która pracowała wcześniej w Praktikerze. Lub ekipę pochodząca z LM Piaseczno. Nie pozdrawiam. Nie polecam!
Kolego to już cały Radom trabi o tym co tam się dzieje w LM. A że sklep ma sprawy zaczynając od kasjerek Po kierowników , bezpodstawnie zwolnionych , którzy nie poddali się cascie dyrektora Usuwani są odrazu. To prawda dyrektor obstawił się swoimi ludźmi Z poprzednich marketów… A historia z nomi
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Załóż Własną Agencję Reklamową Inkubator Marketingu
Praca w garbarni, Baniocha (Mazowsze), mężczyźni 30-50
Witam Odbieralem ostatnio towar . Nie rozumiem jak mozna zatrudnic takiego buraka jakim jest wysoki siwy starszy logistyk.(nie mial plakietki) Gosc zwyzywal przy stojacych w kolejce ludziach kasjerke i doradce. Dodam ze nie slusznie okazalo sie ze to klient namieszal i sam nie wiedzial czego chce . Nigdy nie slyszalem tylu wulgaryzmow . W kolece byly dzieci z rodzicami . I na koniec jeszcze tekst ze pojde do dyrektora on Was wszytkich ustawi to moj kolega .i wtedy nie wytrzymalem i powiedzialem ze rroche kultury nie jest pan sam. Usłyszalem weź sie pan nie wpier....... Tragedia To nie jest pierwsza taka sytuacja z tym panem . Slychac go na calym sklepie jak sie wyzywa na pracownikach.
wszystkie komentarze wypisywane w tym miejscu piszą pracownicy a nie zadni klienci Zapraszamy pana klienta na do nas jak ma odwge w co wątpie
Bolo o czym Ty piszesz ! Wiemy o którego logistyka chodzi !!! A Ty nie pisz głupot czy klient ma odwagę, sam pogubiłeś kilka literek to tobie ( odwagi brakło ) aby napisać to ze składnia
Czuleniu Co jest z nimi nie Tak ! Grupa logistyczna jest poniżej minimum ! A Oni bawią się medalami Dramat
Jedna wielka masakra, cały czas zwalniają się ludzie, coraz mniejszą obsada a jedyna odpowiedź z góry to uruchomili program poleceń i płacą pracowniką za ściąganie tutaj znajomych., bo z ogłoszeń przychodzą na tydzień albo dwa i uciekają. Serio uważacie ze ktoś wprowadzi tutaj znajomych? Bo lepiej zapłacić za nowego ,dać mu całe uposażenie, zapłacić za szkolenia i rzucić 3000 brutto niż utrzymać obecną ekipę...
Czego nie rozumiesz !!! Kadrze zarządzającej, kierownikom kasiorka Się zgadza. Oni inaczej myślą..
Miejsce pracy idealne-na rozmowie kwalifikacyjnej. Słyszysz wtedy, że umowa na czas nieokreślony po 6 miesiącach okresu próbnego. Droga dyrekcjo marketu, jeśli myśleliście, że sobie gębę wytrzecie COVIDem i dacie ludziom 2200 zł plus śmieszna premia i ludzie będą się o ta pracę zabijali to jesteście w błędzie. Covid się kończy a wy niedługo nie będziecie mieli kim handlować. Pracownik hali miał obsługiwać i od czasu do czasu coś pomoc przy dostawie. A w końcu wszystko wystawia bo grupa towarujaca nie jest w stanie tego ogarnąć. Kierownicy? Najchętniej na tych śmiesznych rozmowach pro powiedzieli by że no w zasadzie to się nie nadajesz do pracy ale ciesz się że ja masz a my ci damy kolejną szansę. Tylko wytykają ciągle błędy, zbyt małe zaangażowanie i że nie zasługujesz na podwyżkę. A podwyżka? . Miały być podwyżki. Miały być umowy na czas nieokreślony. Zamiast podwyżek jako nagrodę dali umowy na czas nieokreślony i to wybrańcom. A o podwyżkach każdy słyszał ale tylko wazeliniarz i donosiciel widział. Wszystkie założenia fajne, akcjonariat, filozofia dzielenia się... Ale nie jeśli dostajesz 2200 zł i masz a utrzymaniu rodzinę. Cieszę się, że już nie muszę się tam męczyć i wysłuchiwać. Nie doceni cię tam nikt za twoje starania. Szans na rozwój żadnych, chyba że za rozwój uważasz przeniesienie na inny dział. Dość częsta sytuacja ostatnio w tym markiecie. Z tych setek ludzi które ponoć są chętne do pracy tam nie ma kogo wybrać i braki na działach zakleja się uszczuplaniem ekipy z innego działu. Nie żałuję odejścia!
Traktują nas tak jak pozwalamy !! Zupełnie jak chińskie Wuhan. Zapytamy regionalnego co On na To Czy przyzwala na takie postępowanie.
Jestem pod wrażniem obsługi na dziale dekoracje. Bardzo miła pani Beata doradziła mi wybór zasłon, w sposób profesjonalny i cierpliwy. Dzisiaj ( 13 grudnia) w markecie byl ogrom ludzi, napięta atmosfera. Tym bardziej doceniam. Dziękuję bardzo ! Pozdrawiam
Jest to pierwsza firma w której awans na wyższe stanowisko nie jest nagradzany nawet 100 zł podwyżką, choćby na zachętę za poświęcony rok pracy . Kolesiostwo , układy , ten kto wyliże pupcie ten dostaje. Nie polecam pracy na dłuższą metę . pan dyrektor i kierownictwo mordują ten sklep i innych pracowników którzy odczuwają non stop flustrację i odchodzą .
Pięknie to nazwałeś, kładą sklep na twarz Dyrektor długo nie pociągnie tam… Ja oficjalnie też dodam iż przepracowałem 13 miesięcy bez opuszczenia 1min w pracy, a Oni mi dali: umowę na 8mies oraz 0 podwyżki inni z mojego działu już uciekli A Ja usłyszałem takie słowa od kierownika podług w podzięce, że marnuje miejsce innemu !!! Dacie wiare nie ma innych nikt tu nie przyjdzie Okropnie nas traktują….
Nic się nie zmieni , ludzie idą po rozum do głowy bo wszystkim kierownikom się wydaje że nie ma innej pracy poza Leroy w okolicy.
Witam, Piszemy pora zacząć, skoro rekrutacja ruszyła ( ile oferuja na umowie brutto ) Kasjerka: ? Doradca klijenta: ? Logostyk mag: ?
Niestety wpisy, które są ostatnio dodawane to sama prawda.... To co dzieje się w tym merkecie przechodzi ludzkie pojęcie... podwyżki i awanse tylko po znajomości lub donoszeniu na współpracowników. Na każdym kroku bijącą po oczach niesprawiedliwość i nierówność wobec ludzi. Niestety to co zapowiadało się rok temu na zgrana i mocną ekipę i godne oraz uczciwe traktowanie skończyło się na dzień dzisiejszy farsą. Kłamstwa że strony kierownictwa i dyrekcji to chleb powszedni tutaj. Dziwi mnie , jak i wielu innych pracowników czemu firma, która zakłada w swoim modelu działania równość i otwartość oraz walkę o ludzi pozwala na to co robi na tym sklepie dyrekcja i kierownicy i na takie traktowanie pracowników. Jasli dalej będzie na to przyzwolenie o tym obiekcie zrobi się głośno nie za sprawą dobrych cen czy dobrej pracy ale za sprawą braku obsługi i łatki ostatniego miejsca gdzie wysłałbyś swoje CV... Może w końcu ktoś z centrali posłucha nie dyrektora a pracowników i dowie się prawdy.
Omijajcie ten market dużym łukiem. Brak wiedzy to przysłowiowy gwózdz do trumny . A Pan dyrektor wręcz ucieka od petenta.
Witam, Był ktoś już na rozmowie o pracę? Jakie pytania?
Napisz na jakie stanowisko: Bo może będziesz wykładał towar Pon-piatek only za takie pieniążki.... Liczy się dosw oraz inne czynniki, To Oni decydują, lecz nie jest powiedziane że za 6m, nie otrzymasz więcej.
Rozmowy troche smieszne sa. Sala 20 chetnych kilka pytan i ciekawe notatki ekipy kierownikow szukajacych wykwalifikowanych pracownikow za 3 tys brutto. Haha. Chyba sami beda tam oracowali albo beda ganiac malolatow co sie zgodza na pensje ale nie na prace haha
Hej, Czemu śmieszne ? Nie zgodzę się z tobą, sam byłem w piatek na rozmowie, otrzymałem wszystkie informacje odnośnie plac premii itd itd. Sam też nie dostałem w bitcoin oferty. Ani takiej jaką opisuje Major....... choć z doswiadcz. Przepracuj 6m, pokaż się z dobrej strony a wyrobisz sobie płace.... Nikt Ci na start nie da sztabki zlota to nie Dubai
Zmieniłem zdanie o Leroy Merlin , gdzie przepracowałem 13mies bez opuszczenia dnia w pracy. Otrzymałem umowę na 8 miesiecy 0 podwyzki, a w podziękowaniu kierownik ogóle nie mojego sektora a podlogi powiedział do mnie tak: marnujesz tylko miejsce innemu , gdzie z mojego dzialu inni juz sie zwolnili Nie ma komu pracowac za to uposażenie….. Nie polecam cdn
Oto merytoryczna opinia kolegi z działu… Nowy pracownik jak idzie na rozmowę to słyszy że dostanie telefon, że mamy grupę towarujaca będzie miał kartę multisport, więc przychodzi na sklep podniecony a tu nagle się okazuje że nie będzie handlował tylko (usunięte przez administratora) przebudowy, rozkładał towar i po paru tygodniach mu siada i (usunięte przez administratora) z Leroy. My siedzimy bo nas powoli to tego przyzwyczajali na początku było super a teraz coraz mniej ludzi i coraz więcej do roboty. Ale kwestia czasu my też zaczniemy się zwalniać bo już ludzią głowy siadają.
Podczas dzisiejszej wizyty w Leroy byłem bardzo pozytywnie zaskoczony obsługa na dziale dekoracje. Byłem obsługiwany przez panią Beatę, pełny profesjonalizm, kompleksową wiedza o produktach, super obsługa. Z czystym sumieniem mogę polecić panią Beatę przy doradztwie w temacie wystroju wnętrz.
To super, że spotkała Cię miła obsługa w sklepie Leroy Merlin, Radom. Zauważyłeś może czy firma ta w dziale obsługi klienta zatrudnia dużo osób? Praca z ludźmi nigdy nie należy do łatwych, więc ciekawi mnie, czy z takiego również założenia wychodzi ta firma, aby każdy z klientów bez czekania w kolejce mógł zostać obsłużony?
Powiedzcie jak przeprowadza firma rekrutację i na co zwrócić uwagę, nie ukrywam, że zależy mi na pracy?
ŻENADA!!! Jest to niestety komentarz negatywny, dotyczący konkretnego pracownika. Ponieważ mieszkamy na przedmieściach Radomia, byłem bardzo uradowany z otwarcia nowej placówki Leroy Merlin. Nie dawno byłem w tym sklepie wraz z żoną i dziećmi. Niestety, ta wizyta pozostanie w naszej pamięci jako bardzo negatywna. A mianowicie, poziom (usunięte przez administratora) i prostactwa jaki zaprezentował Pan KIEROWNIK działu ogród ( tak przynajmniej było napisane na przypiętej plakietce) przerósł nasze wyobrażenia, jakie (usunięte przez administratora) zaprezentował człowiek zarządzający ludźmi, działając w sposób oczywisty na szkodę placówki nie tylko wizerunkowo ale i materialnie, ponieważ zakupy nie zostały dokończone. Po pierwsze Pan ten nie pozwolił pracownikowi notabene bardzo miłej pani obsłużyć nas przy wyborze kwiatów i osłonek, kilkukrotnie przywołując ją do siebie. Kiedy pracownica poinformowała kierownika działu, że obsługuje klientów, Pan ten zdenerwował się i wręcz zażądał aby do niego podeszła. Pani ta wyraźnie była zmieszana sytuacją, jednak przeprosiła nas i udała się do kierownika, a my nie uzyskaliśmy pomocy. Później tej pani już nie widzieliśmy. Kilkanaście minut później słyszeliśmy jak ten sam pan kierownik, który uprzednio wzywał do siebie obsługującą nas pracownicę, rozmawiał z innym pracownikiem używając przy tym tylu wulgaryzmów, że w związku z tym, iż byliśmy z dziećmi, zostaliśmy niejako zmuszeni do wyjścia ze sklepu, aby dzieci nie musiały słuchać kwiecistej mowy Pana kierownika. Zaskakujące jest to, jak osoba prezentująca tak rynsztokowy poziom swoich wypowiedzi i aroganckiego zachowania wobec pracowników ale też klientów ( ponieważ widział, że byliśmy obsługiwani i nie pozwolił pracownikowi dokończyć ), może być reprezentantem tak poważnej firmy. Czasami słyszy się wypowiedzi pracowników, nie zawsze odpowiadające normom stosownych zachowań w określonych miejscach, ale to co pokazał Pan kierownik działu ogród przekroczyło wszelkie normy. Jest to typowy przykład na to jak jedna osoba może psuć wizerunek całego zespołu ( a w tym przypadku nawet i sieci) pomimo, że inni się starają. Zdegustowani klienci.
Pierwsza rozmowa w sprawie pracy była przez tel.W tym czasie byłem w sklepie na zakupach. Druga rozmowa była w sklepie.Dziwnie to wszystko wygląda.Na rozmowie był pan w drelichach zadał mi może dwa lub trzy pytania i tyle. Myślałem że mają bardziej profesjonalne podejście do ludzi którzy szukają pracy.Jeśli tak wyglądają zawsze rozmowy o pracę w tej firmie to zarząd musi koniecznie coś z tym zrobić. Bo to nie wygląda profesjonalnie w obecnych czasach.
Prowadzą rekrutacje nie widziałeś w sobotę na targu przy Wernera Jak doradca klienta rozdawał ulotki ???? coś nie idzie radomskiemu gigantowi ????
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Leroy Merlin, Radom?
Zobacz opinie na temat firmy Leroy Merlin, Radom tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 23.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Leroy Merlin, Radom?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 20, z czego 3 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
