Pani buńczuczna [usunięte przez moderatora] doprowadziła ten zakład do tego stanu. Walnie przyczyniła się do tego "Solidarność". To właśnie oni mają ten zakład na sumieniu. Szkoda tylko, że to dogorywanie zakładu z takimi tradycjami.
Sytuacja jak kilka ładnych lat wstecz . PÓŁ ROKU W PLECY !!!! Widzę że nic się nie zmieniło ! Zakład w rękach ludzi bez pomysłu i wizji na przyszłość ! Szkoda. Ile jest w Europie zakładów z taką tradycją ? Ile zakładów może się poszczycić taką historią? Przykro jest czytać te opinie ale cóż ktoś "pomógł" w doprowadzeniu tego zakładu do takiej sytuacji . Gdzie są teraz te organizacje związkowe ? Co robi silna lady [usunięte przez moderatora]? Żal tego przedsiębiorstwa. Pozdrowienia dla ciągle trwającej załogi , która zawsze była duszą tej firmy .
dzisiaj był pan prezes ale nie było kasy
nie było dziś i wypłaty i pana prezesa.
nie będzie wypłaty i nikt się o nią nie upomni. a nawet jak się ktoś coś powie, to po panu prezesie to i tak spłynie. ma nas gdzieś. jesteśmy tanią siłą roboczą
Mam najpewniejszego informatora, doświadczenie, który mówi mi, że nici z wypłaty. Ja mu wierze.
ja myślę ze prędzej komornik przyjdzie po kolejną maszynę niż dostaniemy jakieś pieniądze
Wydaje mi się, że jakaś gazeta powinna się zainteresować sprawą wypłat w Fumie! W gazetach, piszą o zaległej jednej wypłacie, czy dwóch, że to już przesada, a najważniejsze, że pracownicy walczą o swoje... A w Fumie okazuje się, że wolontariat każdemu pasuje... Pracodawca zalega już z 3 wypłatą już nie wspominając o jakiejś premii, bonach na święta. O wypłatach za grudzień, styczeń, luty nawet nie słychać, Pan prezes zobowiązuje się do wypłacenia (czegoś) w konkretnej dacie, a później unika tematu, podając kolejną datę, znów nie dotrzymując dat i zobowiązań. Jak ludzie mają tak żyć? Miło "gościu", że poinformowałeś nas, że przychodząc z nadzieją do pracy w poniedziałek, znów zaznamy rozczarowania... A to nie tylko, bo ludzie, pracują bez słowa sprzeciwu, przychodzą w soboty, starają się, za nic. Liczymy na jakąś reakcje. Pozdrawiam.
związki, które zainteresowały się sprawą wypłat... odwiedziły PANA PREZESA kilka dni temu... przedstawiciele usłyszeli, że wypłąta ma być 18 marca!!! ma to być wypłata za grudzień i jakaś końcówka niedopłaconej pensji... ciekawe... bardzo ciekawe...
A w FUM-ie................. Mam dla państwa dwa komunikaty w sprawie wypłaty wynagrodzenia w tym miesiącu. Jeden jest dobry, a drugi zły - powiedział szef. - Zacznę od złego: z powodu przejściowych trudności pensja w bieżącym miesiącu będzie niestety niższa niż w ubiegłym... Po sali przebiegł szmer dezaprobaty. - ... ale za to, i to jest ta dobra wiadomość - kontynuował szef - będzie wyższa niż w miesiącu przyszłym!
Zgadzam się...niestety na 2 lata mojej pracy w tym zakładzie w terminie było może z 5 wypłat ale zawsze wypłacali później po dwie w pakiecie.Jednak rok 2012 był żenujący od lipca/sierpnia to już równia pochyła bez wynagrodzeń, chciałem pracować w tej firmie i pracowałem właściwie jako wolontariusz, ale niestety praca dla ludzi i idei- o ile można to tak nazwać,nie wykarmi rodziny...dojazd do pracy to było dokładanie do interesu, wyszedłem z tej firmy z dużą wiedza i doświadczeniem ale jako bankrut. Praca w fumie to coś w rodzaju inwestycji w Amberd Gold:( A naprawdę szkoda bo firma miała ogromny potencjał i szanse, ale niestety zarząd-nierząd wykończył 200 lat tradycji w 2 lata ech... No cóż...pozdrawiam załogę, i biuro poza [usunięte przez moderatora] itp :) Ale pamiętajcie ludzie prezes powiedział na lodowisku że wypłaci wypłaty do końca Sierpnia tylko nie powiedział którego roku.....
Lolek Ty to BOLEK jesteś, od tej premii na produkcji Ci się we łbie poprzewracało, jakby Ci sie robić chciało to byś miał większą pensję może z opóźnieniem(taka mała lokata nie oprocentowana) a nie się opierasz tylko o maszyny i wyzywasz że w biurowcu to tylko kawę piją. A Ci ludzie dają Ci możliwość zrobienia czegoś za co dostaniesz pieniądze. To się opanuj albo zmień pracę.
Szkoda ludzi, ale prawda jest też taka, że mogą za wiele rzeczy podziękować związkowcom. Przez wiele lat interesują ich tylko własne stołki i pieniądze jakie dostają, a nie jest to minimalna pensja. Reprezentują nie pracowników, ale siebie. A jak się tylko coś dzieje to na chorobowe i 80% z dobrej pensji jest płacone. Nienormowany czas pracy, lipna delegacja do regionu, pseudo - szkolenia to jest życie, a ty szeregowcu na produkcji oddaj składki - bo ja cię przecież bronię.
Chcielibyśmy przedstawić sytuacje w firmie... o ile można ja tak nazwać. Ostatnia pensja jaka została nam wypłacona to pensja zaległa z miesiąca październik... na początku stycznia... 3 miesięczne zaległości, do tego zaległa "końcówka" za sierpień... aż chce się pracować... Pracujemy, bo Pan Prezes karmi nas złudną nadzieją... "zapłacę do 10 lutego", a później "we wtorek będą pieniądze", a we wtorek... nic! Żyjemy w nędzy, do pracy często jeździmy na gapę autobusem, mamy zadłużone mieszkania, a jak kapnie pensja, regulujemy płatności, aby nie odłączono nam prądu, ogrzewania i wody... i nie mamy za co żyć dalej... Nasze dzieci, miały również mikołaja... spóźnionego o 2 tygodnie... bo oczywiście wypłaty nie było... paczek też. Atmosfera w pracy to ciągłe nerwy i pretensje, stres i brak stałości, ludzie chodzą głodni... a Prezes patrzy... patrzy na ludzi, którzy robią dla niego maszyny nieodpłatnie... wolontariat... tak można nazwać pracę w Fumie.... Podejrzewam, że za kilka dni zainteresuje się tym Inspektorat Pracy, czy Prokuratura... Zastanawiamy się również nad zgłoszeniem się do Rzecznika Praw Obywatelskich, bo jak można tak żyć... Ciekawe czy Pan Prezes też tak żyje...
Witam wszystkich zainteresowanych. FUM Poręba (ehh) gdy zaczynałem pracę w tej fabryce byłem pełen nadziej, czułem , że swoją pracą pomogę stanąć z kolan fabryce. Oceniając perspektywę oraz rodzaj wykonywanych maszyn widziałem , że FUM jest w niszy rynkowej. Zainteresowanie potencjalnych klientów jest, więc jak można do cholery położyć taką fabrykę? Pewnie dlatego , że zostały długi po post solidarnościowych szczurach którzy jedynie kioskiem ruchu mogli by zarządzać. Związki zawodowe w fumie siedzą cicho grzej (usunięte przez administratora) na ciepłych fotelach i mają gdzieś pracowników. Obecnego prezesa wydaję mi się że przerosła ta fabryka (nie bronię go) ale po ludzku staram się zrozumieć bo przecież fabryka to ludzie , nie zarząd możliwe nawet ,że Prezes nie wie jaka jest prawdziwa przyczyna zaistniałej sytuacji. Wydział kół zębatych to np. strzał w kolano hale można było sprzedać ale nie maszyny i know-how pewnie nie dokładnie kalkulacja produkcji Nie wiem ile jeszcze wytrzymam żyjąc bez wynagrodzenia ale zaciskam zęby i czekam nie wiem na co może na cud, a może to moja naiwność. Polski Przemysł pada na pysk ! Tesco czy biedronka nie da nam zatrudnienia czy ogólnie usługi, podstawą gospodarki jest przemysł bo bez przemysłu nie ma pieniędzy. Pozdrawiam wszystkich pewnie wszyscy którzy mają odmienne zdanie nie zostawią na mnie suchej nitki. Ogólnie odradzam rozpoczynanie pracy w tym zakładzie młodym ludziom.
2010-08-03 14:24:00 Carboautomatyka kupiła ponad 92 proc. akcji Mifamy. [usunięte przez moderatora], prezes Carboautomatyki. informuje, że: Mifama znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, posiada duże zadłużenie wobec pracowników i kontrahentów, spółka przez 7 lat nie płaciła pracownikom składek ZUS i zaległości tylko z tego tytułu wynoszą ok. 5,9 mln zł. Kto był prezesem, właścicielem firmy MIFAMA do połowy 2008 ? RECYDYWA !!! Kiedy i kto spłaci zadłużenie za niepłacone składki w ZUSie ?
kolega [usunięte przez moderatora] nie ma chyba odwagi ?! Firmę MIFAMA udało się sprzedać. Rok 2008 to był jednak dobry rok na kupowanie. Wystarczyło 4 lata aby znalazł się kupiec. W FUM Poręba siedzimy już od 2010 i są to bite 3 lata. Przygotujmy sobie wygodne siedzenie, ponieważ może to potrwać jeszcze długie lata. Może do 2018. Rok 2008 był jednak szczęśliwym rokiem (ostatni rok prosperity), ale już się nie powtórzy. Jak FUM Poręba będzie wyglądać, funkcjonować w 2018, oto jest pytanie ???
Niestety banda z Gliwic wyciąga teraz wszystko co może z tej zasłużonej dla regionu firmy. Aby ogłosić upadłość trzeba mieć pieniądze, a te wolą mieć dla siebie. Więc to raczej nie grozi...Szkoda ludzi...Dlaczego prokuratura na te szwindle patrzy przez palce??? Klika. I faktycznie ZUS nie opłacony... i tego też nikt nie ściga. Takie rzeczy tylko w Polsce. Pozdrawiam wszystkich
w zeszlym roku dawali przez 3 miesiace nowym w terminie, a pozniej tak jak wszystkim - 1-3 miesiecy po terminie.... . obecnie sa wyplacone wyplaty za wrzesien, zostalo pazdziernik, listopad, grudzien, polowa sierpnia i bez mala za styczen. wystarczy policzyc jakie maja opoznienia i kupe spraw u komornikow..
W wiadomościach Polsatu była informacja o radarach burmistrza:) Nic nie mówili o FUMie. Pensje dla nowych może dadzą dla zachęty - no nie wiem.. Coraz gorzej z tym wszystkim..