Opinie o Kawent Łukasz Wiśniewski w Toruń

Nie polecam pracy w tej firmie. Pracowałem krótko w Kawencie. Zarobki najniższe, o premiach to tylko się mówi. Rozmawiając z pracownikami którzy pracują tam już jakiś czas, dowiedziałem się, że premii tam nie ma. Raz dostali jakieś tam grzejniki czy coś. Nie pamiętam dokładnie co to było ale coś co mieli zamówione do jakiegoś sklepu i towar po prostu nie przeszedł i to było by tyle z premii. Kolejna sprawa to czas pracy. To co tam się robi a to co jest w umowie to zupełnie inna sprawa. Wyjazd w delegacje ? Tani hotel po drugiej stronie miasta, gdzie jedzie się godzinę w jedną stronę dostawczakiem. Następnie wymiar czasu pracy. Niby w umowie ,,8h dziennie, 40h tygodniowo...'' tak jak zawsze, ale tutaj to jest zupełnie inna sprawa. Pracuje się po 9-10h doliczając do tego 2h jazdy, 1h w jedną i 1h w drugą stronę. Za najniższą krajową, do tego bez premii to jest to śmiech na sali. Szanujmy się, bo jeśli ktoś pracuje w Toruniu to na produkcji czy w sklepie jako sprzedawca zarobi się więcej i to przy mniejszej ilości godzin do przepracowania, no i nie trzeba marnować tyle czasu na dojechanie do miejsca gdzie się pracuje. Umowę zamiast dostać przed rozpoczęciem pracy to otrzymuje się dopiero po 2 tygodniach, tak samo jak skierowanie na badanie. Śmiech na sali i wykorzystywanie pracowników. Lepiej przeglądajcie dalej ogłoszenia, bo rozczarujecie się mocno. Fakt faktem, jeśli chodzi o jakikolwiek kontakt z Łukaszem czy z kimś kto zarządza tam jest ok ale jeśli chodzi o więcej pozytywów to brak. Co do wad to jeszcze dodam, że za badania sami musicie z góry zapłacić, bo firma przyjmuje paru pracowników więc za badania płaci się osobiście, a o tym dowiadujemy się oczywiście podczas rejestracji w ośrodku :D