W związku z tym, co tu było napisane o problemach z uzyskaniem zapłaty za wykonane prace, w przypadku podwykonawstwa, to potrzebuję info, czy zatrudniają bezpośrednio jakichś budowlańców i na jakie umowy, za jakie pieniądze? Tylko UoP mnie urządza, a jestem murarzem i patrzę, gdzie mogą lepiej płacić.
Ale jak zmieniają, to jakie się dostaje umowy każdego miesiąca? Dlaczego nie jest płacone za L4, nie wolno tu chorować w takim razie?
W sieci nie znalazłam ogłoszeń, dlatego pytam tutaj. Szukam pracy jako księgowa, nawet parę lat siedziałam w budowlance. Znajdzie się wolny etat? Jak to wygląda od strony finansowej? No i jeszcze mi zależy na pracy częściowo z domu, więc jak jest taka opcja, to poproszę o wiadomość.
Byliśmy dobrze nastawieni do zakupu domu na osiedlu Surfinii, ale spotkała nas bardzo niemiła sytuacja. Podjechaliśmy obejrzeć okolice, gdzie po kilku minutach na miejscu pojawiła się pani, która zaczęła grozić, że weźmie policję, ponieważ chodzimy po JEJ działce. Pani przedstawiła się jako właścicielka działki, na której jest inwestycja, zarzucała nam kradzieże, które wcześniej podobno miały miejsce w okolicy. Pani była się z dzieckiem, które podczas naszej "rozmowy" wędrowało sobie po terenie budowy za odwróconymi plecami pani zajętej jakże zaciętą wymianą zdań - widać odpowiedzialność i łeb na karku. Najlepsze na koniec - gdy wycofaliśmy się, pani krzyczała za nami, że bezprawnie chodzimy po ulicy Surfinii (sic!). Na moje pytanie, gdzie jest teren budowy (na miejscu nie ma nawet kawałka ogrodzenia) oraz dlaczego inwestycja nie jest oznakowana jako "teren budowy", "nie wchodzić", "zakaz wstępu" etc. - pani skwitowała "jutro będzie" ???? Gdy odpowiadaliśmy, że nie kradniemy, ba!, zgadzamy się nawet na wezwanie policji i możemy poczekać, aby opowiedzieć policjantom, dlaczego rzekomy właściciel inwestycji nie potrafi jej nawet zabezpieczyć, dodaliśmy też, że byliśmy w biurze sprzedaży, rozmawialiśmy z ciemnowłosą (bardzo miłą) przedstawicielką, owa pani odpowiedziała - "nikt o ciemnych włosach tutaj nie pracuje". No ale jak usłyszała imię owej ciemnowłosej pani - mowę odjęło. Nie wiemy, czy była to faktycznie osoba powiązana z inwestycją - jeśli tak, to zrezygnowaliśmy z powodu podejścia do klienta. Ładnie rzecz ujmując - nie była to dobra reklama ???? A już na pewno nie osoba, której chcielibyśmy powierzyć niemały dorobek i ogromne zaufanie. Niestety - klient stracony, co zresztą powiedzieliśmy pani na odchodnym. Jeśli był to ktoś z sąsiedztwa - informacje o kradzieżach, niemiły stosunek oraz wizja użerania się z taką osobą w przyszłości zraziły nas do zakupu.
W związku z tym, co tu było napisane o problemach z uzyskaniem zapłaty za wykonane prace, w przypadku podwykonawstwa, to potrzebuję info, czy zatrudniają bezpośrednio jakichś budowlańców i na jakie umowy, za jakie pieniądze? Tylko UoP mnie urządza, a jestem murarzem i patrzę, gdzie mogą lepiej płacić.
Ogólnie firma się kończy to nie jest ten okres co był kiedyś jako murarz raczej tam pracy nie znajdziesz bo 80% prac to podwykonawcy. Ogólnie młodego prezesa bóg pokarał i jest tylko figurantem a stary to wszystkich przekręci i z pewnoscia sam siebie a najlepszy ananas to Jurek i przydup*s kierowniczek choć jest coś bezsensowne to jak Jurek powie tak ma być a kierownik słucha jak świnia grzmotu. I na boga kto buduje mieczyków IV od początku a nie od końca? Stary. Zamiast mieć kupe placu i się od końca wycofywać pod klucz lacznie z kostka to zamknął się z budową bo od początku zaczął i w ten sposób nie dotrzymane były terminy. Tak naprawdę zastanówcie się nad wyborem mieszkań w tej firmie bo młody który będzie ciągany po sądach w sumie od dłuższego czasu o niczym nie decyduje. A stary ma chopla na punkcie samochodów a człowieka to ma w nosie i tak czy siak przekręci na kasę kazdego
Każdego mówisz? To znaczy że pracowników też? Do tej pory wynagrodzenia są w terminie? Bez opóźnień? Wysokość przelewu się zgadza?
A to stałych godzin pracy tutaj nie ma, że kazdy mógł pracować inną ilość godzin? W sensie nie pracuje się tutaj po 8h? Ogólnie to każdy ma umowę o pracę czy jaka umowa tutaj jest ?
Na uop nie masz co liczyć. Zmieniają umowy co miesiąc. Jak będziesz na zwolnieniu lekarskim nie będziesz miał płacone.
Ale jak zmieniają, to jakie się dostaje umowy każdego miesiąca? Dlaczego nie jest płacone za L4, nie wolno tu chorować w takim razie?
Generalnie akcja na Mieczyków V idealnie nadaje się na zgłoszenie do UOKiK-u. Jak ktoś ma chęci i czas to warto zadziałałać...
Proszę się przez chwilę zastanowić. Podpisane Umowy Rezerwacyjne były zawarte na określony czas. Nie przedłużono tego czasu żadną inną umową czy aneksem. Umowy przestały obowiązywać i Deweloper niestety podniósł ceny, tak jak robią to wszyscy inni Deweloperzy. Te informacje o tym jak wygląda sytuacja na rynku pierwotnym i wtórnym pojawia się nawet w TVN24, że Deweloperzy dziś ze względu na sytuację inflacji, pandemii, wojny w Ukrainie w Umowie Deweloperskiej nie chcą zagwarantować ceny bo cykl budowlany często u dużych Deweloperów to 1,5 roku. Proszę zatem podejść do sprawy obiektywnie a nie wygłaszać złą opinię dla poprawienia sobie nastroju.
Jeśli nie zna Pani szczegółów, to proszę nie wrzucać wszystkich do jednego wora. Umowa była przedłużona, tuż przed jej wygaśnięciem, z winy Dewelopera, kredyty czekały na podpisanie i przepadły.
No może delikatnie się zagalopowała. Czyli planujecie to zgłaszać tak jak zostało to zasugerowane wcześniej?
Deweloper nie płaci podwykonawcom i nic nie będzie budowane, bo nikt za darmo nie będzie na budowie dla tego dewelopera pracowal. Klienci nie będą mieć oddanych mieszkań i domów.
No to ładnie z jego strony... Najgorsze chyba jest to, że mieszkańcy będą mieli pewnie pretensje do podwykonawców coś tak czuję. :/ Czyli serio budowy ostatecznie wstrzymane? To co dalej niby?
Pani Mario (usunięte przez administratora) typu pan prezes mają tak skonstruowane umowy z podwykonawca, żeby sprawa była rozwiązywana sądowo,co trwa bardzo bardzo długo. Nie płaci i ma problem żeby wziąć nowe ekipy,więc kupujący mieszkanie też może mieć bardzo duży problem.
Omijać szerokim łukiem. Deweloper (usunięte przez administratora) podpisuje umowy rezerwacyjne, a kilka dni przed aktem notarialnym żąda zapłaty kwoty za nieruchomość 80tyś. większej, po odmowie zerwał umowę rezerwacyjną, odwołał akt notarialny u notariusza a mieszkanie wystawił ponownie za 110tys. więcej. Dodatkowo można znaleźć opinie w Internecie, że nie płaci podwykonawcom i nie oddaje mieszkań w terminie na starszych budowach.
Bardzo mi się podoba to ostrzeżenie od anonimowej osoby. Umowa Rezerwacyjna nie gwarantuje, że kupię mieszkanie w cenie z dnia podpisania, jest w niej zawarta informacja, że deweloper może ją rozwiązać. Rozumiem, że informacje o podwyżkach materiałów, robocizny umknęły? Jakie według Pana/Pani było by w obecnej sytuacji najlepsze rozwiązanie? Nie wybudować osiedla? Czy może dołożyć z własnych pieniędzy? Jak Klient odstępuje od umowy, czasami nawet od Umowy Deweloperskiej nie stawiając się w Kancelarii Notarialnej i czas w którym była zawarta umowa jest dla dewelopera stratą bo mieszkanie teoretycznie jest wyłączone ze sprzedaży a deweloper ciągle buduje i na koniec musi szukać nowego Klienta to jest dobrze bo to przecież bogaty deweloper więc dobrze mu tak, niech straci. Tylko ja Klient się tu liczę. Deweloper w takiej sytuacji nie naliczył Klietom odsetek od nieterminowej albo braku wpłaty a powinien. Czasami takie sytuacje trwają rok i dłużej. Proszę zobaczyć co dzieje się dookoła i zacząć obiektywnie oceniać sytuację.
Omijać szerokim łukiem. Deweloper (usunięte przez administratora) podpisuje umowy rezerwacyjne, a kilka dni przed aktem notarialnym żąda zapłaty kwoty za nieruchomość 80tyś. większej, po odmowie zerwał umowę rezerwacyjną, odwołał akt notarialny u notariusza a mieszkanie wystawił ponownie za 110tys. więcej. Dodatkowo można znaleźć opinie w Internecie, że nie płaci podwykonawcom i nie oddaje mieszkań w terminie na starszych budowach. U nas było to samo !!!!!
No jaja ???????? porozmawiaj sobie z deweloperami kobieto ???? co dzięki takim akcjom jak zrobił investbud teraz mają na rynku... Że każdy boi się podpisać jakiej kolwiek umowy... Jest prosta zasada umów należy dotrzymywać i nie tylko jesteś przedsiębiorcą to powinieneś ogarnąć temat i przewidywać koszty a nie robić mieczyków podwyżki a na Pruszkowie i w Łomży promocje ???? dla wybranych miast stal czy styropian tańszy????? W nowej woli budowa się kończy a nie zaczyna aby powoływać się na regułę podwyżek cen ???? podczas trwania umow już było słychać głosy że deweloper podniósł by ceny żeby to drożej sprzedać ale ma umowy rezerwacyjne które uwaga miały wpis: cena nie ulegnie zmianie !!!! Mam nadzieję że kiedyś ktoś Ciebie tak zrobi w jajo i będziesz czekała rok na mieszkanie a potem powie 100 tysięcy więcej???? nie porównuj 1klienta nieterminowego do 26 rodzin które zostały zrobione na czarno. A deweloper przypomniał sobie o podwyżce cen kilka dni przed aktem??? Po co kazał umawiać się na akt i powoływał się że umowa rezerwacyjna zobowiązuje klienta do umowy deweloperskiej??? To w końcu umowa rezerwacyjna co działa w jedną stronę? Tylko wymaga od klienta??? Nie masz pojęcia o czym piszesz nie znasz sytuacji więc się nie wypowiadaj totalnie bez sensu
Z tego co piszesz to nie znasz konstrukcji umowy ???? albo może jesteś od dewelopera i piszesz totalne głupoty ????
Pani Marzeno, w sytuacji zerwania umowy rezerwacyjnej przez klienta deweloper wychodzi tylko na plus, jak jest taka sytuacja jak teraz na rynku, sprzeda dużo drożej kolejnemu chętnemu. To co zrobiono na mieczykach V, spowodowało straty tylko u kupujących.
Prócz zerwanych umów radzę zasiegnac opinii prawnej w sprawie zmiany przedsiębiorstwa z phu na spółkę zoo jakie może to nieść potencjalne konsekwencje dla konsumenta/klienta????
Potwierdzam zalecenie, jako phu deweloper odpowiadał swoim majątkiem, jako spółka z o.o. najpierw idzie z majątku spółki, a jak wiadomo dzisiaj spółka jest jutro może jej nie być, albo może mieć na koncie spółki 500zl. Dodatkowo jest problem z gwarancją czy rękojmią, może być duży problem z egzekwowaniem przy poważnych problemach.
Współpracuję z firmą Investbud od trzech lat. Jestem w stałym kontakcie z biurem, budową a nawet czasami z Prezesem. Sprzedałam bardzo dużo domów i mieszkań wielu Klientom. Klientom z którymi nie tylko w czasie sprzedaży ale również dziś jestem w miłym kontrakcie. Klienci są zadowoleni, mają piękne domy i mieszkania. Na każdym etapie budowy Deweloper stara się być w kontakcie z Klientem i dostosować budowaną nieruchomość do potrzeb jego przyszłego Właściciela. Zapraszam i polecam! Warto słuchać tych co są zadowoleni.
Deweloper rozpoczął budowę bez możliwości finansowych,nie zapłacił podwykonawcy za wykonane roboty budowlane. Jeśli Pani poleca wykopy w ziemi jako piękne domy i mieszkania,to ja nie polecam ani Pani jako sprzedawcy ani dewelopera,który nie jest w kontakcie ani z ekipą budowlana tym bardziej z klientem.
Szanowny Panie, jeżeli ma Pan życzenie to zabiorę Pana na prezentacje i pokaże Panu inwestycje Dewelopera Investbud. Jest się czym pochwalić.
Kłamcą,oszust i (usunięte przez administratora) w jednym. Uwaga nie podpisywać z nim żadnych dokumentów. Nie placi podwykonawcam wg umowy za wykonaną pracę. Nie ma kasy na budowy,które rozpoczyna. Sprawa w sądzie.
Za 3 miesięce robót budowlanych, przygotowanie terenu do budowy zalega z płatności na ponad 100 tysięcy.
Myśle, ze warto poinformować bank w którym ma rachunek powierniczy, że nie realizuje planu budowy mieczykow IV zgodnie z umowami deweloperskimi bo bardziej mu się opłaca finansować druga i trzecia budowę.
O matko, to bardzo dużo... :( A co na to pracodawca? Mówi Wam kiedy wypłaci? Czy to wielka niewiadoma? :/
Jeśli ktoś 3 miesiące przygotowuje teren pod budowę zamiast realizować harmonogram robót to kar umownych urosło na pewno znacznie więcej, niż wartość wykonanych robót. Wiem, że wiele ekip nie jest w stanie należycie wykonać przedmiotu umowy, ale deweloper jeszcze z nikim do sądu nie poszedł.
Jako podwykonawca dostaję pieniądze na czas, inne ekipy które spotykam na placu budowy od dłuższego czasu, nigdy nie skarżyły się na warunki pracy.
Też mam problemy z tym Panem... Podpisuje umowy rezerwacyjne na sprzedaż mieszkania na mieczyków 4 czeka się od tamtego roku na mieszkanie a teraz wydzwaniaja pracownicy żeby zapłacić kilkadziesiąt tysięcy więcej.
Napompowany prostacki koks wzrostu krasnala, czyli Geneja z wulgarnymi odzywkami, wygrażający spotkaniem się w szpitalu i wykrzykujący ze on tu jest właścicielem i on mnie załatwi. A to w odpowiedzi na pytania o kilkumiesięczne opóźnienie w oddaniu mieszkania. Idealne podsumowanie tej firmy. Drugi raz bym nie chciał mieć z nim nic wspólnego. PS czekam na tych obiecanych pracowników z Ukrainy żeby sobie z nim wszystko wyjaśnili.
Spoko chłop polecam
Firma Investbud zajmuje usługami ogólnobudowlanymi. Swoje inwestycje wykańcza pod klucz. Jakich pracowników szuka firma? Czy wykwalifikowani murarze, hydraulicy i architekci mogą liczyć na zatrudnienie? Czy osoby współpracujące z firmą mogłyby wypowiedzieć się na temat czasu pracy, wynagrodzenia i rodzaju umów? Wszystkie komentarze, które zawierają informacje o zatrudnieniu, przydadzą się osobom aktywnie poszukującym pracy.
Ten młody to (usunięte przez administratora) słyszałem że przekręcil nie jednego nawet chcą mu zniszczyć to auto
Ten gowniarz tp kawal hama izlodzieja przekręcić nie jednego podwykonawców ale Ukraińcy chcą mu lep wykręcić a ja chciałbym zobaczyć ta egzekucję
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Investbud P.H.U Adrian Geneja?
Zobacz opinie na temat firmy Investbud P.H.U Adrian Geneja tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Investbud P.H.U Adrian Geneja?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 2 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!