Opowiem wam jak to wyglądało w świętokrzyskiem. Pracowałem rok w 2021 zarabiałem 2700 netto(na umowie nie było nawet najniższej krajowej). Więc zarobki bardzo kiepskie (usunięte przez administratora) którego doświadczyłem był niedozniesienia. Więc od razu szukałem innej pracy z której po dzień dzisiejszy jestem zadowolony kupiłem nowe auto z salonu.
Witam..... Poszukuję informacji dotyczącej pracy w PKP PLK Ostrów Wlkp. Stanowisko monter maszynista ... Na jakie zarobki można liczyć?
Czy czy kolej przyjmuje osoby z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności spowodowanym zwyrodnieniem i dyskopatią kręgosłupa?
czy na stanowisko ds wspolpracy miedzynarodowej w obszarze korytarzy towarowych to jest ok? jakies opnie? zarobki?
Jeśli mają zamiar przyjąć dzwonili w miarę szybko. Przebieg jak przebieg... rozmowa wstępna, komisja, badania, szkolenie BHP, a na koniec umowa z rozczarowaniem. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że Pani Ewa nie ma pozwolenia lub nie chce mówić o zarobkach. Jeśli bym wiedział, że zarobki są poniżające, to w ogóle bym sobie tą firmą głowy nie zawracał. Tutaj na gowork nikt właśnie o tym nie pisał. Na rekruracji pomimo wielokrotnych zapytań, to wymijająco odpowiedzą tylko..., a gdzie wezmą też nie wiadomo "to zależy jak dyrektor zdecyduje..." etc., ale zazwyczaj najbliżej zamieszkania, jednak nie jest to regułą. Na komisji pytają jakby miało się zarabiać jako specjalista i w ogóle..., a za takie pieniądze, to mogą sobie brać pijaczków z ulicy. No i zostały badania... Pani Ewa twierdzi, że zrobi się w jeden dzień :D, to jak może Pani kiedyś sobie przeczyta niech sobie uświadomi, że nie ma tam takiej możliwości! i nie wprowadza ludzi w błąd, że Pani w okienku na badaniach wszystko tam powie... oni sami nic nie wiedzą i jest jeden wielki miszmasz! Z badaniami też jaja... wymagania wysokie prawie jak na pilota... wszyscy znają sprawa cukru na pierwszym planie. Inną sprawą też jest, że niekiedy badań się nie przechodzi lub 2 razy trzeba robić lub dadzą na rok, ale jak tego PLK nie weryfikuje, to firemka ich naciąga, bo mają od badania. Po badaniach końcówka BHP itp. na koniec umowa z marną pensją. NIE DZIWNE, ŻE LUDZIE UCIEKAJĄ Przyjąłem tą pracę, bo mnie wyh...li nie mówiąc o wynagrodzeniu!
to zależy od stanowiska, ale jak jest w nastawni? co się tam robi? - a czy ja mam na CV, że pracowałem na nastawni? najśmieszniejsze pytanie - ile chciałbyś zarabiać HAHAHA - przecież macie tabelę z wynagrodzeniami! czy ja powiem 3tys czy 4tys to i tak dacie najniższą krajową!
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Dziadostwo i pożoga. Łżą w żywe oczy często jeżdżę pociągamu i chyba jeszcze nie zdażyło się aby jakiś pociąg relacji warszawa wschodnia-siedlce bądź na odwrót dojechał na czas. Za każdym razem te nieuki opuźniają, na dodatek kłamią podając fałszywy czas opuźnienia. Jak się dowiedziałem opóźnienie liczą dopiero powyżej 5min. i nagminniefałszują nie podając więcej,. Jedynie jak dojeżdza pociąg do warszawy to dopiero robią kosmetyczne korekty. Dlaczego UTK toleruje takie fałszerstwa, czyżby ktoś dostawał za to w łapę.
Niech ktoś z kadr mi odpowie lub kto się zna na tych sprawach. Co roku była przyznawana pula urlopu dodatkowego 8dni WD, czasem była możliwość sprzedania tego urlopu pod koniec roku. Obecnie przebywam na urlopie macierzyńskim i pozbawiono mnie całego WD. Na moje pytanie - dlaczego, otrzymałam odpowiedź, że przepisy sie zmieniły od roku 2023. Ani urlopu, ani ekwiwalentu. Czy to zgodne z prawem? Gdzie szukać informacji na ten temat? W regulaminie ani słowa o tym.
Właściwie to jestem w szoku... Mam 10 lat doświadczenia w Elektryce i automatyce przemysłowej za granicą, z powodów osobistych chciałem znaleźć pracę na miejscu, odbyłem rozmowę o pracę w PLK na rozmowie nikt nie powiedział nic o pensji, nie zależało mi aż tak bardzo na bardzo dużej pensji. No cóż kolejne ździwienie to badania lekarskie, dość rozbudowane plus do tego badanie psychologiczne mówię ok :) Ale kiedy juz doszło do podpisania umowy w szoku byłem kiedy zobaczyłem ile mam zarabiać, pracowałem rok, praca sama w sobie nie jest ciężka, może poza jakimiś pojedyńczymi dniami, natomiast ilość nauki jaką trzeba posiąść (wiedzy teoretycznej) to dramat za te pieniądze, kolejnym dużym ździwieniem, choć też to przełknąłem było to że przynosiłem z domu swoje klucze i jeździłem za darmo prywatnym autem bo służbowe nie zawsze było dostępne, nie chciałem też w 100% naciągać kierownika zeby jeździł swoim bo swój chłop był. Dlatego jeśli masz rodzinę na utrzymaniu to zastanów się nad tą pracą bo nie starcza do pierwszego...
Najlepsze jest to że wymagają od nas usuwania usterek a nawet nie ma części do wymiany albo sprzętu do pracy po zwróceniu się do naczelnika zostałem olany a później z szarego automatyczka robi się(usunięte przez administratora)
Prowadzą według mnie niekończące się rekrutacje na proste stanowiska. Być może rozwiązaniem byłoby usprawnić szkolenia i zaindukować porządne umiejętności, niż poszukiwać w nieskończoność kandydatów. Choćby po to, aby zaoszczędzić czas swój i innych ludzi.
Świetna firma, podpisałem właśnie umowę na czas nieokreślony. Mam 23 lata i ciągle studiuję. Podstwa to 4100 brutto, ale do tego dodatek stazowy 1.5 %, który rośnie co rok produkcji 1.5%, warunki szkodliwe za pracę przed monitorem, dodatek godzinowy, deputat węglowy o równowartości 3 ton węgla kamiennego, dodatek do mieszkania 500 zl, premia uznaniowa - dostaję z reguły 500 zl od swojego naczelnika, premia inwestycyjna - zawsze dostaje 2400 na kwartał, do tego mam kartę medyczną, kartę sportową, wczasy pod gruszą, dodatek kulturowy, dodatek świąteczny, nagrodę z okazji Dnia Kolejarza. Podsumowujacy wychodzi ponad 7000 miesięcznie plus te różne dodatki socjalne. Także aż żal czytać wasze narzekanie na firmę, bo żadnej z moich 40.kolegow ze studiów nie ma nawet w połowie tak dobrych warunków jak ja.
Aż miło się czyta głos rozsądku młodego pokolenia. Czekam na zmianę pokoleniową w spółce, aż ci wszyscy narzekacze odejdą na "zasłużoną" emeryturę.
Brawo, tak trzymać. Młodych ludzi nam potrzeba w których warto inwestować. Życzę Ci, żeby szybko do 10 000 dobił
Nie pisz, bajek, przeczytaj sobie opinie o rozmowach kwalifikacyjnych jakie zarobki są w PLK, zarobki na rozmowie kwalifikacyjnej to temat tabu, wszystko robią żeby pracownik przyjął pracę w tej spółce a jak zobaczy umowę i wynagrodzenie to jest w szoku, odradzam i nie polecam tej spółki
Daj maila, to Ci pasek wysle. Dlaczego zarzucasz mi kłamstwo. Pracuje w Warszawie w Centrali. Jestem inżynierem budownictwa, a teraz robie magistra. Rok temu miałem 3600 brutto, ale w lipcu dostałem 500 zl podwyżki, tej ktora dostali wszyscy pracownicy.
Potwierdzam dane podane przez Nowicjusza. Tez jestem na początku kariery w PLCe. Mam 3800 podstwy, ale z dodatkami wychodzi ponad 6000 brutto. Mila atmosfera i ambitne zadania inwestycyjne w biurze centrum w Warszawie.
500zł podwyżki to dostali ludzie którzy mają max wysługi lat i nie pisz bzdur tak jak pisałem już podaj e-mail to odpisze do ciebie i pokażesz mi pasek, to wtedy uwierzę..
To ty bredzisz chłopie. Kierownicy i naczelnicy mogli dac do 500 zl podwyżki bez pisania uzasadnienia. Powyżej 500 trzeba było dac pismo do personalnego. Osobiście dałem kilka podwyżek po 500 zl i to właśnie młodym ludziom. Staz nie miał znaczenia, także Ex nie pisz głupot, tym bardziej, że jesteś już Ex
Potwierdzam, staz nie mial znaczenia przy tegorocznych podwyżkach dla wszystkich. Podwyzki o średnio 350 zl były, minimalnie 150 dla każdego, do 500 bez uzasadnienia, a powyżej 500 pismo do IPR trzeba było pisać.
No najgorsi właśnie są ci wszyscy EX, którzy się nie sprawdzili, zostali zwolnieni i pałają chęcią zemsty. Słabe to na maksa. A żeby pracować u nas w firmie to trzeba mieć jaja i leb na karku, bo prokurator wisi nad nami ciągle. Sprawdzają się tylko wyjątkowo uzdolnieni i o silnym charakterze
Skąd u Ciebie taki jad? Sposób w jaki piszesz, zwłaszcza o innych tylko świadczy o Twoim niskim poziomie empatii. Pracuję w PLK już 3 rok jako nastawniczy i ani razu nie narzekałem. Wręcz przeciwnie, bardzo mi się tu podoba. W moich wszystkich postach stwierdzałem tylko suche fakty. 2800 netto plus gruszka i na kolejarza raz w roku. To nie kokosy. Ale spokojnie starcza. A na więcej się nie zanosi. Ale jeśli Wy wszyscy macie dużo więcej to spoko. Tylko się cieszyć. Może nas na niższych szczeblach nie chcą tak doceniać jak Was. Dodam tylko, że jeśli znajdę powody dla których nie warto będzie dalej tu pracować, to po prostu odejdę i na pewno żali wylewać nie będę. Wiem co podpisywałem i na co się godziłem.
Widze Ex, ze wiedzę czerpiesz z tego forum. Gratulacje. Powielasz potem te głupoty, tak jak z tymi podwyżkami w tym roku, a potem niegrzeszacy inteligencją podobnie jak ty, jarają się tymi pseudo rewelacjami. Normalnie jak w przedszkolu. Ja również potwierdzam, to co pusali ludzie wyżej, czyli ze w tym roku można było bez problemu dostać 500 zl podwyzki, średnio ludzie dostali po 350, a naczelnik nie mógł dać niznej niż 150 zl. Dodam jeszcze, że przez 20 lat funkcjonowania spółki, tradycyjnych corocznych podwyżek nie było tylko 2 raz, to jest w roku covidowym w 2020 oraz w trakcie wielkiego kryzysu w 2008 roku, a poza tym dostaliśmy aż 18 podwyżek. Napisz mi proszę, gdzie tak jeszcze jest, że wszyscy pracownicy dostają co roku podwyzki.
W punkt. Ujadają tylko ci, co zostali zwolnieni z firmy i muszą się męczyć u prywaciarzy, albo siedzą na bezrobociu.
Nie dla każdego praca w plk to raj na ziemi. Ja jestem młoda, przed 30 i dla mnie to był tylko etap w karierze zawodowej. Przepracowałam 3 lata, zdobyłam doświadczenie i wpis w CV i bye bye. Przeszłam do korporacji z niemieckim kapitałem i na start dostałam 3 tysie więcej niż w plk. Oczywiście było to przed pandemia, w czasie rynku pracownika. Zresztą z mojego biura dużo ludzi odchodziło i zmieniało pracę w 2019 r. Nigdy nie żałowałam swojej decyzji, nie ma sensu tkwić w jednej pracy, która nie przynosi rozwoju i satysfakcji finansowej, szczególnie będąc w rozkwicie kariery zawodowej.
W mundurówce tak jest, tam ludzie potrafią zawalczyć o godne zarobki, a w PLK się boją bo jest podział pracowników którzy się boją bo brakuje im kilka lat do emerytury a młodzi znowu wolą się zwolnić niż pracować za śmieszną pensję
Nikogo z tej firmy nie zwalniają, wręcz namawiają żeby zostać bo ludzi brakuje, ze mną tak było, postawiłem im swoje warunki i wtedy mogę zostać, nie zgodzili się to odeszłem tak jak i wielu innych pracowników tyle w temacie zresztą poczytaj sobie ile jest pozytywnych opinii na temat PLK, a ile negatywnych i nikt sobie tego nie wyssał z palca, zasada jest taka, tam gdzie jest dobrze to nie ma rotacji pracowników
Tak sprawdzają się tylko głupi i naiwni, bo kto będzie pracował za minimalną krajową na umowie jak ma prokuratora na karku, słabe to i żałosne.
A powiedz mądralo skąd wyssałeś te nieprawdziwe informacje o podwyżce w tym roku? No błyśni.
Dokładnie, ten ExPajac starcił na starcie swoją wiarygodność powielając kłamliwe informacje na temat tegorocznych podwyżek. Przecież zasady były jasne, opisane przez związki zawodowe w liście do pracowników. Można sobie te listy na facebooku odnaleźć na profilu kolejarz PLK. Perfidny kłamczuch z niego i tyle w temacie. O pozostałych rzeczach tez pewnie kłamie i ściemnia
HA HA HA Dawno się tak nie uśmiałem czytając stek kłamstw... 4100... i umowa na czas nieokreślony na start nie realne.
Gdybyś umiał czytać ze zrozumieniem, to byś doczytałem, że zaczynałem w PLCe z podstawą 3600 brutto. W 2020 nie dostałem podwyzki, ale w tym roku dostałem 500 złotych, wiec mam teraz 4100 podstawy. Umowa na czas nieokreślony to juz 3 moja umowa w PLCe, 2 pierwsze były umowami rocznymi. No tak, ale lepiej zachować się jak głupi burak ze wsi i zarzucić "stek kłamsta"!!! Przeprosi teraz pajacu!!!
Tez mam postawę ponad 4000, a pracuje w firmie raptem 3 rok. Z dodatkami zawsze ponad 6 000 wychodzi, a jak lepszą premie naczelnik przydzieli, to i 7000 potrafię zarobić. Tez mi Kapiszonie44 zarzucisz stek kłamstw??? Pajac jestes i tyle!
No faktycznie, koledzy i koleżanki ze spółki mają rację, niezły z ciebie głupek wiejski Kapiszonie
Co ty Vikuś gadasz. W waw takie zarobki to norma. U mnie w pokoju sami mlodzi, część ciągle na studiach, a wszyscy podstawy kleją około 4000. Do tego liczne dodatki. Jesteśmy zadowoleni
I bardzo dobrze, ze w Warszawie dadzą młodym zarobić. Przeciez oni mają dużo wyzsze koszty życia, mieszkania muszą w Warszawie wynająć, utrzymać się, kina są drogie, restauracje jeszcze bardziej. Jak ktoś na wsi mieszka na prowincji klasy B, to ma przecież dużo niższe wymagania i nie musi zarabiać tak dobrze, jak płacą w Warszawie. Dla mnie to proste i logiczne.
jestem pracownikiem biurowym i zarabiam w miare dobrze , pracuje od 4 lat w jednym z zakładów PLK , ALE ...no właśnie ale.... atmosfera okropna, wszyscy, prawie wszyscy patrzą na siebie jak wilki w stadzie, karzą przymykać oczy na różne......wiesz o co chodzi więc musisz dobrze trafić bo to firma silnie zkadrowana niczym wojsko z widoczną hierarchią a pracowników liniowych traktują jak zło konieczne a to przecież 3/4 firmy
A na dole ciesz się że dostaniesz 3500 netto... poważna firma gdzie automatyk odśnieża tory, pracuje w muzeum, a wszędzie koledzy "uprzejmie donoszę "
Premia inwestycyjna ? O czym Ty mówisz robię 8 lat i w życiu takiej na oczy nie widziałem
Pozdrowienia dla cioci. Z tego co pamiętam Pani P zawsze dbała o swoją rodzine, tak więc oby ciconia pracowała jak najdłużej. Rozumie, że przemęczać się nie musisz i za każdym razem ciocia nadal was chroni?
Nie wiem skąd wzieles te wszystkie dodatki chyba, że jest to zależne od konkretnego wydziału. W tym którym Ja pracuje nie ma żadnych dodatków mieszkaniowych, szkodliwego za kompa, pramie jak ktoś widział jedna w ciągu 5 lat to super.
Faktycznie masz b. dobrą podstawę jak na początek, ale wiele ludzi po kilku latach pracy ma postawę koło 3 tys, także pewnie zmienisz zdanie za parę lat jak Twoja pensja nie będzie rosła tak jak Twoich kolegów. Premie też masz wysokie, ale to zależy od projektu, więc może się okazać że zmienisz projekt i z tej premii zrobi się całe 0. Mnie się zdarzało że zamiast mi rosnąć wynagrodzenie patrząc na PIT to miałam któregoś roku mniej niż wcześniej, bo właśnie zmieniłam zespół i skończyły się fajne premie :/
Niedługo (usunięte przez administratora) będziesz płacił podatek jak skończysz 26 lat ale pewnie już nie będziesz pracował na kolei. Jak się rządy zmienią i PO oraz przyjaciele dojdą do władzy to wtedy zobaczymy czy tak będzie fajnie i miło
Fantazje cię chyba ponoszą,no chyba,że jesteś tzw"pracownikiem uprzyeilejowanym",czyt.znajomym królika. Dodatek mieszkaniowy? Komu ,gdzie I na jakich zasadach przyznaję się? Deputatat węglowy? 160 zł za tonę,stan na sierpień 2022roku gratuluję takich premii. Jak 30 lat na kolei pracuję takich na oczy nie widziałem. 7 tyś,to może sumując dwie pensje.
Te 7000 to brutto czy netto? Na jakim stanowisku? Znaczenie ma też miejsce pracy.
To musisz dobrze (usunięte przez administratora) i donosić skoro masz takie benefity. Nie każdy się taki rodzi, wielu ma honor. Nie pozdrawiam
Proszę jeszcze dodać na jakim stanowisku. Premia inwestycyjna???? Dobre. 500 zł. co miesiąc premii od naczelnika????Chyba że siedzisz u niego na kolanku. Śmieszne.
Równowartość 3 ton węgla ? 164zł x12 miesięcy - powodzenia w zakupie 3 ton węgla za tą kwotę.
Witam pracuje na PLK trzeci rok ale o takich rzeczach nawet nie słyszałem 160 zł miesięcznie za węgiel raczej nam nie da 3 ton w roku.Dodatek 500 zł do mieszkania pierwsze słyszę a o tych premiach to nawet nie wspomnę niezłe masz plecy ale to normalka na kolei
w 2018 w PKP PLK Centrum Realizacji Inwestycji Kraków miałem podstawę pensji 2700 brutto (!). Byłem wtedy mgr inż po PK, z 10 letnim stażem w zawodzie. Pensja skandaliczna, oczywiście po 1, 5 roku złożyłem wypowiedzenie.
Witam, po jakim czasie mozna się spodziewać awansu z młodszego specjalisty na specjaliste. I czy duże są różnice w wyplacie?
Szkoda, że przy rozmowie o pracę nikt nie podaje tej informacji a w samym ogłoszeniu wskazywana jest: Możliwość rozwoju i podnoszenia kwalifikacji.
Jest możliwość rozwoju poprzez rożnego rodzaju szkolenia, kursy, kontynuacje nauki w szkole czy na studiach. Możesz sam zaproponować naczelnikowi i jeżeli będzie to coś związanego z Twoim zakresem obowiązków to pracodawca może pokryć koszt szkolenia lub może dofinansować naukę. Sama zmiana stanowiska z młodszego Specjalisty na Specjalistę nie tylko w tej firmie jest uwarunkowana przepracowanymi latami pracy lub zdobytym wykształceniem.
Monter dostaje najniższą krajową jeszcze zwlekają do ostatniego żeby wypłacić. U Janusza na budowie mniej się o pracuje i szybciej wypłata wpada na konto. Odradzam
Gdzie więcej się zarabia - centrala czy centrum realizacji inwestycji ? :) dzięki
Pracowałem w Centrali w Biurze Informatyki. Warunki zatrudnienia: Początkowo kilka umów na czas określony (bez szans podwyżki w trakcie przedłużania) a potem umowa na czas nieokreślony. Kwota którą wywalczy się na początku zostaje juz do końca pracy. W moim przypadku było to ponad 10 tyś brutto. W obecnym czasie na takie samo stanowisku zatrudniani są pracownicy za kwotę 5-6 tys brutto. Praca 8h, bez nadgodzin. Wybija 8 godzina pracy, zostawiasz wszystko do jutra i wychodzisz. Warunki pracy: Podejście do pracy, zarządzania, procedur i spraw kadrowy jest na poziomie sprzed ok 10 lat. Nikt za nic nie chce wziąć odpowiedzialności, ogólna spychologia, niejasne procedury, pracownicy traktowani (przez Kadry) jako wyrobnicy którzy mają robić swoje i nie dyskutować. Lokalizacja biura w dobrze skomunikowany miejscu, ale budynek w kiepskim stanie technicznym. Brak ogólnych miejsc do spożycia posiłków (jest bufet gdzie można kupić obiad)-jesz przy swoim biurku, na korytarzach stoi pełno mebli (wieczne remonty, wiercenie w ścianach), w budynku panuje specyficzny zapach starości którym człowiek przesiąka po siedzeniu. Ogólne wrazenie: Pozytywne, praca pozwala młodym osobom złapać doświadczenie i pójść dalej (nie ma co liczyć na szkolenia techniczne), albo polecam komuś kto chce za mniejsze pieniądze posiedzieć i mieć spokój. Fajna atmosfera, przyjemnie ludzie.
Potwierdzam, w tej chwili wszystkim proponują żenująco niskie zarobki, aż wstyd ze dzwonią do ludzi z taką ofertą. Osoby pracujące w kadrach w większosci dobiegaja do emerytury, nic im sie nie chce, pracownik to zlo konieczne, przeszkadza w piciu kawy i plotkach.Trzeba na własną rękę się dokształcać. Nie ma pokoju socjalnego, w "kuchni" smród, stare instalacje.Moloch na glinianych nogach, zarządzany jak za czasów PRL. Marnotrawstwo na każdym kroku, dyrektorzy wożą się służbowymi samochodami z kierowcą, a pracownikom ledwo starcza do następnej wypłaty.
ot i cała prawda o tym zakładzie, osoby które mogą nabić nadgodzinami jeszcze coś zarobią a reszta 8 godzinowcy to dno przy tych cenach, w sekcji ojciec wciąga swoje dzieci i ci ludzie bez żadnego doświadczenia siedzą w biurach a u mnie nie mam kim robić w torach bo nikt za te pieniądze nie chce tyrać w torach , dobrze że mam działke na dużej stacji i jest pare prywatnych bocznic gdzie można nieżle dorobić bo inaczej nie miałbym polotu do zarobków np dyżurnych bo mają spoko ponad 6000.
A o podwyżkach cisza jak w grobie a chcą zacząć kombinować przy dodatkach, jak zwykle przeciąganie, spychologia, aby do przodu jak za (usunięte przez administratora)
Informatyka ma najgorsza babe z działu kadr. Opryskliwa, nieuprzejmą, nic nie umie wytłumaczyć i nie pomoże. Ale jak się nie ma podstawowej wiedzy a mniemanie o sobie pod sufit i poparcie dyr. to nie ma się co dziwić.
To przykra prawda, osoby zatrudnione w plk są większości osobami bez wykształcenia, co objawia się brakiem elementarnej wiedzy, czekają tylko do emerytury. kilka razy musiałem skorzystać z pomocy (bo nie miałem innego wyjścia) tej osoby. Nie potrafi nic wytłumaczyć, sam sobie doczytałem co było mi potrzebne. Na szczęście to już poza mną.
Budżetówka zarządzana rodem z PRL. Głębokiego i ciemnego. Projekty do realizowania nawet są ciekawe i rozwijające, ale atmosfera wprowadzona przez KŁ, która nazywa siebie AŁ jest nie do zniesienia. Promuje tylko te osoby, które nie reprezentują niczego szczególnego zgodnie z zasadą „bierne, mierne, ale wierne”. Sama niewiele ma do zaoferowania- zarówno w kwestiach merytorycznych, jak i personalnych/kadrowych. Oczywiście najlepiej mają się Ci, którzy donoszą na innych. Jest to szczególnie godne potępienia biorąc pod uwagę regulowanie zawodu radcy przez kodeks etyki. Zarząd, dyrektorka IPR, izba zawodowa nic z tym nie robią. Żenujące. Zdecydowanie nie można polecić tego miejsca jako pracy. No chyba, że ktoś lubi (usunięte przez administratora).
Wszystko to niestety prawda. Praca w biurze prawnym czy personalnym jest dołująca, wyniszczająca. Nie ma szans na rozwój, szkolenia czy nawet pomoc współpracowników. A roboty moc. Szkoda zdrowia.
Wypowiem się jeśli chodzi o zarobki. Jestem dyżurnym ruchu, mój staż pracy w PLK to 5 lat. Zwyczajna wypłata z dwoma niedzielami to 5 tysięcy złotych na rękę, jak są nadgodziny to dochodzi do 6. Jest dofinansowanie do karty multisport, 1200 zł wczasy pod grusza, premia na dzień kolejarza oraz kasa na święta. Dodam że mam jedną autoryzacje na małej stacji, na większych można znacznie większe pieniądze zarobić. Pozdrawiam i zapraszam jeśli ktoś ma jakieś pytania, a nie chce usłyszeć tylko hejtu :)
przytoczysz dodatkowo jeszcze tylko sumaryczne przybliżenia tych premii i tego co wpada na święta? każdy ma zawsze po równo? i pytanko po tych 5 latach pracy były faktycznie podwyżki tak? o ile średnio wzrasta rocznie czy to zależy?
A ja powiem tak - jestem dyżurnym ruchu w innej firmie niż PKP. Podstawę mam 4500, do tego dochodzi dodatek stażowy (na razie maly), dodatek za niedziele i święta ok.150zl za 1 sluzbe) dodatek na paliwo ok.150zl, premia uznaniowa od 250 do 500zl, dofinansowanie do karty multisport, wczasy pod grusza 2100zl, Katarzynka - równowartość 1 wypłaty (średnia z 3 statnich miesiecy), bony na święta ok.500zl, zyski w lutym - tez równowartość jednej wypłaty... zastanawiam się, czy przejść do PKP, ale tutaj chyba tyle nie wyciane
siedz tam gdzie jesteś , narobiłem się na fuchach na prywatnych bocznicach i tam więcej zarabiaja , oczywiście jak jest non stop obciążona ruchem
Zdziwiłbyś się ile tu jest pracy... pociagow na dobę ok 60, do tego manewry przez całą dobę- ruch ciągły jak na PLK
Premia na kolejarza to około 600 zł brutto i dzień wolnego a na święta to już każdy zakład ma regulamin indywidualnie.
Ja mam pytanie. Ile nadgodzin od stycznia do maja + czy są pełne obsady posterunków + ilość krótkich przejść ? Odpowiedz tylko jak robisz na węzłowej bo jazda po prostej 5 pociągami na dobę się nie liczy xD
Nie robię na węzłowej, ale blisko ;) obsadę mają pełną - (u nas dwóch dyżurnych). Krótkie przejścia raczej tylko w sezonie urlopowym żeby wszyscy dostali w miarę ciepłym okresie, ewentualnie jak się posypią jakieś chorobowe (ale to już się trafia coraz rzadziej bo kadra coraz młodsza). Nadgodzin "z grafika" nie ma, jak coś tam się trafi to jakieś 12 w miesiącu. Nie ma już takich sytuacji że ktoś ma nabite 200 nadgodzin do maja (przynajmniej u nas).
my drogowe brudasy nie mamy polotu do waszych zarobków ale nie długo przynajmniej na moim terenie sami bedziecie w przerwach między pociągami naprawiać rozjazdy bo nie będzie komu robić w torach
W punkt. Tym bardziej że z podwyżkami.wynagrodzeń znowu będzie kompromitacja ! Jedni 300 złotych brutto , drudzy 900. Za niedługo w Biedrze będą lepsze zarobki.Kpina co sie wyprawia.
Dwaj najwięksi maruderzy Stary Kot i Piotrek. Panowie czytać się tych waszych wypocin już nie da. Owszem może i trochę racji macie, bo praca w PLK do idealnych nie należy i można by trochę dobrych zmian zrobić, ale powiedzcie ile można zrzędzić, krytykować itd. Zróbcie zwłaszcza sobie największą przysługę i zmieńcie robotę na inną skoro nie widzicie żadnych pozytywów.
Brawo za wpis Thomson! A zapytaj Piotrka, czemu dalej pracuje w pkp skoro na kolei tak źle. Mina zrzednie , a w duchu sobie odpowie- gdzie indziej się nie nadaje! Ja pracowalem 12 lat w różnych firmach. Głównie w prywatnych. I powiem szczerze, że tak dobrze jak w PLKa mi nigdzie nie było. Mam 38 lat. Oby do emerytury:-)
Teraz mam isc ? Dwa lata do emerytury ? Bez zdrowia ? Wy to lepiej cos robcie zeby młodzi przychodzili na kolej ! Bo jak dalej beda takie pensje dla młodych to czarno to wodze.
drogi panie ja swoją prace bardzo lubię a zmienić trzeba dużo ale kto to zrobi bo od 35 lat z technikum kolejowym jak pracuje wszyscy mają drogówke w tyle
Ja żaden z sekcji, zakładu itd. Po prostu -droznik p. W pracy się nie narobię, a bywa że i dzemne się.Nie pracuje długo w plk. Wiem z opowiadań, że kiedyś było lepiej. Ale jak się pracuje za trzech u prywaciarza za tą samą kasę bądź mniejsza niż tutaj to doceniasz kolej. Młodzi wcale źle nie mają na początek. Po prostu mają pop.......ne w głowach. Zero doświadczenia ,a chcą zarabiać na start 5tys netto. Takie czasy. Pozdrawiam kolejarska brać.
Dokładnie tak jak mówisz, ja też jestem młodym pracownikiem, zaczynałem od 2300 na rękę startując na nastawniczego, po paru latach właśnie niedawno zostałem dyżurnym ruchu i liczę że teraz będzie koło tej piątki ;) trzeba być cierpliwym, chcieć się rozwijać i pieniądze będą, ja nie marudzę tylko działam. Wszyscy tak narzekają na tą kolej a grzecznie po tyle lat chodzą do pracy, ciekawe ;D
Po paru latach pracy mówisz, egzaminów, nauki dobijesz do około 5tki hehe to rzeczywiście meeega sukces hahaha
Mam wstępnie dogadaną robotę na nastawniczego na średniej stacji, ruch towarowy i osobowy. Czego się faktycznie spodziewać?
Dużo dużo nauki. Przez ok pół roku przygotowanie zawodowe - płaca najniższa krajowa. Po zdaniu wszystkich egzaminów pracujesz samodzielnie (pod dyktando Dyżurnego) i zaczynasz zarabiać lepiej dzięki dodatkom typu święta, nocki, szkodliwe. Masz też dodoatkowe 8 dni urlopu, który możesz sprzedać pod koniec roku. Praca po 12 godzin, weekendy, święta itd. Po roku czasu dostajesz umowę na stałe, deputat węglowy, dodatek stażowy 1.5% od podstawy (która zazwyczaj jest niższa od najniższej krajowej) i pracujesz dalej. Praca interesująca ale bardzo odpowiedzialna. Najlepiej jak podjedziesz sobie na nastawnię na kórej masz pracować i zrobisz rozeznanie.
A jeśli ktoś pracował 2 lata jako droznik przejazdowy i idzie na nastawniczego, to też za okres szkolenia ma najniższą krajową?
Pracuję 9 lat .przeniesienie na inny posterunek na który musiałam podpisać porozumienie .były opory bo posterunek dużo dalej niż dotychczas i dojazd samochodem .na nowym posterunku pracownicy zarabiają więcej a ja niestety przeszłam z pensją która miałam na poprzednim posterunku .200 zł mniej .co z tym zrobić?teraz byly podwyżki. Wszyscy dostali jednakowo.moja pensja niższa od pozostałych.
Nie jesteś jedyna - obecnie szuka się oszczędności na siłę, zwierzchnicy nie mają ludzi do pracy, ale wychodzą z założenia, że jak się nie podoba to droga wolna. Co możesz zrobić w zaistniałej sytuacji? Nic. Ewentualnie poszukać innej pracy lub pracy w innej sekcji. W każdym bądź razie powodzenia. A i wisienka na koniec - nie licz na pomoc jakichkolwiek związków zawodowych...
No to chyba naturalne, że w sytuacji jeśli odpowiada się za ruch pociągów to ponosi się też za to konsekwencje.
Z kim najlepiej podpisać umowę. Wiem że jest dużo spółek i paca zależy od tego. Gdzie najlepiej zrobić potrzebne kursy Firm widzę duzo. Dziękuje i pozdrawiam.
Witam. Dostałam ofertę pracy na stanowisku Zwrotniczy. Jak wygląda rozmowa rekrutacyjna (online)? Jakie mam szanse z cukrzycą? Czy podczas trwania szkolenia jest płacone wynagrodzenie? I jak wogóle wygląda początek pracy? Śląsk
Na stronie Plk-sa.pl zamieszczono 7 grudnia kilka aktualnych ofert pracy do firmy PKP Polskie Linie Kolejowe. Poszukiwana jest osoba do pracy jako Monter. Co sądzicie o warunkach pracy zaproponowanych przez pracodawcę?
Muszę przyznać, że jestem mocno zdegustowany procesem rekrutacji. Poniżej wyjaśnienie. Kandydowałem na stanowisko w strukturach IT w Krakowie. Sama rozmowa-standardowa względne pitu-pitu o obowiązkach i co robiłem wcześniej w pracy. Pani rekruterka z Warszawy z firmy E-rekruter poinformowała, że odpowie w ciągu 2-3 tygodni nawet jeśli odpowiedz będzie negatywna. Niestety, ale nie doczekałem sie feedbacku nawet takiego. Niby zawsze narzekają, że kandydaci nie dają znać, że nie przyjdą na rozmowe i takie tam, ale jak zachowują się też takie firmy. Naprawdę nie znajdą 30 sekund żeby napisać maila i podziękować za rozmowe? takie to trudne?
Trasa warszawa centralna kraków głowy wyjazd 07.08.2023 o godzinie 14.35 nr tlk 53102 Szanowni konduktorzy nie informują o opóźnieniach. Po znalezieniu konduktora dowiaduje się że trakcja jest zerwana i nik nie wie o której będziemy w Krakowie. Kto mi zwróci pieniądze za pociąg z Krakowa do zatoru
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PKP Polskie Linie Kolejowe?
Zobacz opinie na temat firmy PKP Polskie Linie Kolejowe tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 323.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PKP Polskie Linie Kolejowe?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 190, z czego 31 to opinie pozytywne, 61 to opinie negatywne, a 98 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PKP Polskie Linie Kolejowe?
Kandydaci do pracy w PKP Polskie Linie Kolejowe napisali 14 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.