Opinie o Argenta Mistica Maciej Kudajczyk w Jastrzębie-Zdrój

Poniżej przeczytasz opinie obecnych i byłych pracowników o pracodawcy Argenta Mistica Maciej Kudajczyk. Znajdziesz poniżej też opinie kandydatów do zatrudnienia w firmie Argenta Mistica Maciej Kudajczyk o rozmowie kwalifikacyjnej.


Branże: Produkcja biżuterii i zegarków

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Argenta Mistica Maciej Kudajczyk w Jastrzębie-Zdrój

Vedovah
Inne

W czerwcu napisałam do La Vendy Art w celu kupna kompletu "Krąg Druidów". Bez problemu się porozumiałyśmy, poprosiłam, by komplet był u mnie początkiem sierpnia. Miesiąc później La Venda napisała do mnie, że przyszły jej kamienie, lecz jaśniejsze w porównaniu do tych, które były na zdjęciu kompletu. Zaproponowała bardzo fajne rozwiązanie, ogólnie sam fakt, że dała znać, że kamienie są jaśniejsze był dla mnie czymś super (niektórzy mogliby w takiej sytuacji klienta mieć gdzieś). Niestety - mimo że zestaw z tymi jaśniejszymi był też przepiękny - musiałam poprosić o to, by zamówiła ciemniejsze kamienie (kwestia dopasowania do koloru sukienki na wesele). Po paru dniach dostałam zdjęcia tego kompletu, o który mi chodziło - cudo. Dzisiaj dostałam paczuszkę. Jestem przeogromnie zachwycona. Komplet jest o wiele piękniejszy niż na zdjęciach. Kolejny raz dziękuję za włożenie serca w tę pracę, za zaangażowanie w zdobycie innych kamieni, za szczerość i za super kontakt. Tydzień temu dostałam również Vegvisir od mojej drugiej połówki z okazji drugiej rocznicy, również od Państwa. Nigdy bym nie pomyślała, że może na mnie zrobić takie wrażenie. No, i że się tak do niego przywiąże, że muszę go mieć ze sobą wszędzie. Podsumowując: polecam całym sercem i z czystym sumieniem. Na pewno jeszcze nie raz coś zamówię.

Szybki
Inne
@Vedovah

To wątek o Argenta Mistica, nie o La Venda Art jeśli dobrze rozumiem ;).

Marek W
Inne
@Szybki

Źle rozumiesz

Szybki
Inne

STANOWCZO NIE POLECAM!!! Zamówiłem u wielkiego samozwańczego mistrza Macieja pierścionek zaręczynowy z białego złota palladowego z topazem. Do momentu przelania zaliczki kontakt był jako taki - dostawałem odpowiedź po 1-2 dniach. W momencie, gdy przelałem pieniądze, kontakt się nagle urwał. Moje wiadomości pozostawały bez odpowiedzi. Przyszedł ustalony termin realizacji zamówienia - pierścionka brak. Wiadomości przez preferowaną formę kontaktu - bez odpowiedzi. Mail - bez odpowiedzi. Wielki mistrz Maciej wziął pieniądze i zamówienia nie zrealizował. Dopiero po stresującym podpieraniu się Artykułem 286 Kodeksu Karnego (Za to co robi Maciej grozi pozbawienie wolności od 6 miesięcy do 8 lat) do żony Macieja (bo ten oczywiście nie odczytywał nawet) dostałem odpowiedź od wielkiego Mistrza, że uwaga cytuję: "ZAPOMNIAŁ". Z mnóstwem wiadomości przypominających na skrzynce nawet nie otwartych, brawa, kurtyna... Pieniądze w końcu odzyskałem, ale przez tą nieuczciwą praktykę zaręczyny zaplanowane na piękne górskie lato przesunęły się na szaro burą jesień. Argenta Mistica zafundowało mi kilka miesięcy stresu, stanowczo nikomu nie polecam!

Michael
Inne
 Pytanie

Będzie długo - bo z szanownym Mistrzem Maciejem miałem styczność dwukrotnie. Pierwszy raz - zamawiając pierścionek zaręczynowy. Wzór wybrany ad hoc, pierścionek leży na stanie w sklepie ale chcę dołożyć małą "modyfikację", żeby pierścionek nie był aż tak katalogowy. Ekstra. Dogadywanie szczegółów szło ciężko, bo pan rękodzielnik bardzo topornie podchodzi do klienta i ewidentnie widać tutaj mocne wahania nastrojów (raz miło i przyjemnie a raz nie wiem czy Mistrz Maciej zaraz nie każe mi przeprosić i wyjść). Pomijam to, że wiadomości są czytane i często żadnej odpowiedzi nie ma więc trzeba się przypominać... i przypominać... Zgrzyty były już na samym początku, bo pan Maciej stwierdził, że nie ma opcji, że będzie specjalnie dla mnie robił nowy odlew bo nie wie czy zaakceptuje projekt czy nie. No ale nieważne. Zakres umówiony, zaliczka przelana i czekam. Czekam. Czekam. Czas realizacji to mniej więcej trzy miesiące(na dodanie dwóch kamyków po bokach głównego), więc cierpliwie czekam. Kiedy data zaręczyn zaczęła się nieubłaganie zbliżać śmiałem śmieć się do pana Macieja odezwać. Tydzień przed planowanym terminem. Pierwszy kontakt - nic. Drugi kontakt - nic Trzeci kontakt - nic Czwarty kontakt - również nic. Próbowałem na telefon. Próbowałem mailem. W końcu, z bezsilności i braków innych pomysłów (była jeszcze opcja pojechać osobiście ale zrezygnowałem...) spróbowałem przez La Venda Art - dostałem od pani La Vendy opierdziel - bo przecież jak Mistrz Maciej skończy to będzie i żebym czytał posty na facebooku bo tam się Mistrz Maciej kontaktuje z gawiedzią i proletariatem. Po opieprzu od pani La Vendy dostałem opieprz od Mistrza Macieja, że proszę nie nagabywać narzeczonej kontaktować się z Mistrzem Maciejem WYŁĄCZNIE przez messenger (no fajnie, żeby ten kontakt przez messenger jeszcze był...). Myślę, że skoro zapłaciłem za towar to mogę oczekiwać realizacji w terminie i minimum kontaktu z wytwórcą - nadgorliwość więc uważam za dość usprawiedliwioną - bo całe plany zaręczynowe były od tego pierścionka uzależnione. Suma summarum, pierścionek dotarł w ostatniej chwili do teścia(w ostatniej chwili, bo akurat przejeżdżaliśmy tamtędy na urlop...). Dodam tylko, że pierścionek sam w sobie jest piękny, breathtaking i w ogóle - ale straszny niesmak po gburowatości Mistrza Macieja pozostanie na długo - żeby nie powiedzieć: na zawsze. Oczywiście obsługa posprzedażowa również leży i zwija się w pozycji embrionalnej płacząc. Mistrz Maciej mówił, że zmiana rozmiaru pierścionka to nie problem, ale pytania o wykonanie poprawki pozostały przeczytane i bez odpowiedzi więc usługę wykonywał lokalny złotnik. Drugie podejście - obrączki... Rozmowa toczyła się dłuższy czas - wzór wybrany i... kontakt umarł. Zero odzewu, wiadomości z pytaniem o zaliczkę odczytane i czekają. Narzeczona napisała w końcu, że nie ma już czasu czekać i dziękuje, ale rezygnuje. Co otrzymała w odpowiedzi? Wiadomość w stylu "Proszę sobie przeczytać post na facebooku i żegnam ozięble". No więc, nie polecam. Jakość wyrobu nie jest warta takich przejść na etapie zakupów. Z takim nastawieniem do kontaktu z klientami również nie wróżę świetlanej przyszłości.

La Venda
Inne
 Pytanie
@Michael

Szanowny Panie, aż skuszę się skomentować. Warto zaznaczyć dwie zasadnicze rzeczy- 1. Opieprz widzę pojęcie względne. Opieprz Pan uznaje za informacje, żeby czytać posty, bo w postach Pana Macieja są wszystkie informacje o opóźnieniach. Czyli pierścionek doszedł w terminie? Ok... 2. Wiadomość brzmiała "niech Pani sobie przeczyta ostatni post i również żegnam". Proszę sobie nie dopowiadać, że ozięble. Co wynika z posta? Że nie jesteśmy w stanie pracować przez żałobę, a Pana partnerka napisała z wyrzutami. Tak więc skoro nie jesteście w stanie tego zrozumieć to świadczy wyłącznie o Was. Ta opinia jest najbardziej słaba ze wszystkich tutaj umieszczonych. Dobrze, że ludzie mają własny rozum.

1
La Venda
Inne
@Michael

I będę wdzięczna za wiadomość, chcę osobiście podziękować za wysoki poziom empatii i zrozumienie, a niestety nie wiem do kogo, bo nie ma pod opinią imienia i nazwiska :)

Partnerka
Inne
@La Venda

Pisanie z wyrzutami to również pojęcie względne. W kulturalny sposób poinformowałam o tym, że mnie przerasta czekanie na odpowiedzi (na ostatnią ponad 3 tygodnie, post o żałobie wrzucony 4 dni temu) i chciałabym zrezygnować ze współpracy. Rozumiem ból związany z pożegnaniem przyjaciela, sama również coś takiego przeżyłam. Więc skoro jedna strona oczekuje zrozumienia i empatii to chyba wypadałoby samemu się takimi cechami wykazać. Dla mnie jest to zwyczajnie stresujące, żeby ciągle się o coś upominać (łącznie z wpłaceniem zaliczki - pytanie bez odpowiedzi z 7 lutego). Tak samo jak w wiadomości prywatnej, tak i tu życzę wszystkiego dobrego.

La Venda
Inne
@Partnerka

No tak, przecież jest tylko okres żałoby, nie ma żadnych wydarzeń poprzedzających żałobę. Nie mam zupełnie pretensji o zerwanie współpracy, tak jak w kulturalny sposób została napisana wiadomość od tego buca Mistrza Macieja. Ale pisanie opinii w takim tonie i pretensje kiedy tak naprawdę nic nie zostało potwierdzone ani żadne pieniądze przelane jest poniżej krytyki. Mam nadzieję, że obydwoje czujecie się teraz lepiej. Tyle ode mnie.

Michael
Inne
 Pytanie
@La Venda

Dziękuję za wiadomość na Messengerze od La Vendy. Podałem tyle szczegółów (i nawet prawdziwe imię!), że udało się mnie namierzyć (a nie jak szanowna twierdzi, "rżnąć anonimowo"! :) Jak już napisałem, opisane sytuacje miały miejsce długo (moje wiadomości bez odpowiedzi pamiętają jeszcze czasy października...) przed zajściami, na które się Szanowna powołuje - proszę więc, to tak w kontekście słów o własnym rozumie, nie patrzeć na tą opinię w kontekście ostatnich przykrych wydarzeń a całokształtu współpracy z Maciejem. W temacie sytuacji w jakiej się znaleźliście - współczuję, rozumiem i jako osoba, która musiała pożegnać się z kilkoma futrzastymi członkami rodziny łączę się w bólu (ja wiem, trudno to sobie wyobrazić po człowieku bez empatii ale jednak), natomiast wszelkie wymiany wiadomości o których wspomniałem odbywały się minimum dwa tygodnie przed odejściem psa. Ba, moje pytania o obrączki i zmianę rozmiaru pierścionka (zanim narzeczona przejęła temat) wysyłane były jeszcze w październiku - i zapewne nie muszę pisać, ze... nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Dodatkowo, w temacie "wydarzeń poprzedzających żałobę", skąd mogliśmy wiedzieć co się dzieje jak... żadnego komunikatu na ten temat nie było? Jako potencjalni klienci, którzy już rozpoczęli dyskusję z Mistrzem Maciejem (jak sam się raczył humorystycznie tytułować, więc proszę tego nie odbierać jako obrazy majestetu) z całą pewnością podeszli byśmy do tematu zupełnie inaczej gdybyśmy tylko wiedzieli co się właściwie dzieje. Ja wiem, że klientów jest wielu, ale napisanie szablonu wiadomości do kopiuj-wklejowania opisującą zaistniałą sytuację to piętnaście minut pracy. Komunikowanie się przez posty umieszczone na Facebooku, które podlegają ciężkiemu filtrowaniu, to nie jest dobry sposób komunikacji z klientami - obecnymi i potencjalnymi. A to zwłaszcza przy obecnie wdrożonym modelu algorytmów, który ucina zasięgi postów niepremiowanych jak może i żeby się do dokopać do czegokolwiek trzeba się najpierw przebić przez profil i przypięte posty. Ani to fajne ani łatwe. Gorzej, jak domyślne filtrowanie wiadomości wybierze pokazywać posty z kryterium "najpopularniejsze". Łatwo wszystko zgubić. Co ciekawe, nigdzie też nie pojawiły się słowa, jakoby Mistrz Maciej miał być bucem - to Szanowna tak twierdzi - ja tematu nie podejmuję - rozmawiamy wszak na tematy zawodowe a nie dzielimy osobiste opinie :) Proszę też zrozumieć, że klient nie jest wróżem ani jasnowidzem. Jeżeli nie wie, że coś się dzieje to się nie domyśli. A jak się nie wie co się dzieje to dużo łatwiej o nerwy. Proszę więc nie zasłaniać się niedawną tragedią kiedy temat, przynajmniej czytając opinie tutaj, sięga znacznie wcześniej.

La Venda
Inne
@Michael

Tak jak napisałam- nie oczekuję, że tacy ludzie to zrozumieją. Opinia pojawiła się w dniu dzisiejszym, więc proszę sie nie usprawiedliwiać, że to "całokształt" na to wpłynął. Poza tym opinia pojawiła się po informacji o żałobie, więc nie jest to fizyka kwantowa, że coś do niej doprowadziło- tak jak też pisałam wcześniej. Nie mam zamiaru się powtarzać, ale naprawdę mam nadzieję, że po tej któtkiej wymianie zdań tutaj czujecie się spełnieni. Proszę tego nie kontynuować, jak jest coś jeszcze do dodania proszę pisać na messengerze, a nie słabo usprawiedliwiać się publicznie- nadal anonimowo.

Yogi
Inne
@Michael

Pan Maciej nie jest Mistrzem, ani czeladnikiem i nadużywa tego tytułu zawodowego, który zdobywa się poprzez praktykę i egzamin w izbie rzemieślniczej. Wyroby wykonywane przez Pana Macieja w większości przypadków są odlewane, a nie wykonywane ręcznie jak to jest opisywane. Po grzecznym zwróceniu uwagi na tą istotną kwestię na Jego Facebooku zostałem zablokowany, a najpierw niegrzecznie potraktowany. Pozdrawiam.

La Venda
Pracownik
@Yogi

Szanowny Panie Krzysztofie, już wiemy, że czyta Pan jedynie wyrywkowo wypowiedzi Macieja, który wielokrotnie tłumaczył, że Mistrz to określenie, które było używane przez jego stałą klientkę. Nigdy nie wprowadzał nikogo w błąd mówiąc, że jest mistrzem ZŁOTNICTWA lub czeladnikiem. Podziwiam Pana fachową wiedzę na temat wszystkich wyrobów Argenta Mistica, choć nie jest Pan w posiadaniu zapewne żadnej. Maciej również zamieszcza informacje na temat techniki wykonania (tak, rzeźbi również w wosku jubilerskim ręcznie, od podstaw). Nie korzysta z gotowców jak to ma w zwyczaju wielu złotników. A to, że chciał Pan pozostać anonimowy jest śmieszne. Chyba najwyższy czas zacząć zwracać uwagę na własną pracę, nie na cudzą. Mimo wszystko życzę dużo sukcesów.

La Venda
Pracownik
@La Venda

Chciałam również dodać, że rozmawiałam z Michaelem w tamtym czasie i przeprosiłam za swoje zachowanie. Niestety zbyt emocjonalnie podeszłam do tego wszystkiego, przeprosiłam i mam nadzieję, że więcej nie popełnie tego błędu. Dla mnie to była bardzo ważna lekcja obsługi klienta.

Kupujący
Inne

Od przelania pieniędzy na konto Pana Macieja cisza. Kontatkuje się raz na miesiąc, że jeszcze trochę trzeba poczekać na zamówienie. 3 tygodnie temu dostałem informację, że w ciągu tygodnia zamówienie będzie wysłane. Niestety od tego czasu nie ma możliwości kontaktu z Panem Maciejem. Zaliczkę wysłałem, jeśli w ciągu dwóch tygodni nie dostanę odpowiedzi będę musiał zgłosić to na policję. Coraz bardziej zaczynam się obawiać, że zostałem oszukany.

1
 Rozmowa kwalifikacyjna
Czy kandydat na stanowisko Kierownik ds. Kluczowych Klientów – Diagnostyka Laboratoryjna w firmie Argenta Mistica Maciej Kudajczyk ma szansę poznać potencjalną ścieżkę rozwoju zawodowego już na rozmowie kwalifikacyjnej? Jak przebiega rekrutacja? Podziel się swoimi doświadczeniami.
logo firmy Magazynier
Opacz-Kolonia
Diabetyk24 Sp. z o.o.
(42 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Kraków
Marcin Sojka - Priority Sale
(1 opinia)
Wyślij CV
logo firmy Kierownik Regionalnej Sprzedaży
Słupsk
Zakłady Mięsne Pekpol Ostrołęka S.A.
(31 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
RRSap
Pracownik

Jeżeli szukasz ciekawego miejsca pracy to raczej nie tutaj. Słabiutkie zaplecze socjalne. Nawet kawy nie ma. Wszystko trzeba sobie samemu kupić. Przez 2 lata nie mogłam doprosić się myszki do laptopa. Praca na recepcji to bardzo nisko płatna.

1
anonim
Pracownik

(usunięte przez administratora)

LaVenda
 Pytanie

A wiesz czemu żaden urząd się nie zajął? Może dlatego, że to jednoosobowa działalność gospodarcza

anonim
Kandydat

(usunięte przez administratora)

LaVenda

Jak już boty piszą komentarze bez sensu (bo firma nie ma pracowników) to znaczy, że niebawem dostaniemy telefon od gównowork, że oferują moderowanie komentarzy za jedyne 500zł. Czekamy!

Wiking
Inne

Zamówilem pierścionek u Szanownego Mistrza Macieja już jakiś czas temu. Narzeczona była ogromną fanką, więc niewiele miałem do powiedzenia, chciałem spełnić jej małe marzenie. Budżet raczej niewielki, jak wymagania. Na początku dostałem bardzo wiele pomocy co do wyboru kamienia. Po prostu się na tym nie znam. Potem nastała cisza... Do kontaktu wróciliśmy po tygodniu i już byłem lekko zaniepokojony. Postanowilem jednak dalej to pociągnąć, bo radość mojej przyszłej narzeczonej była dla mnie priorytetem. Po ustaleniu wszystkich szczegółów, daty wykonania i wpłaty zaliczki przyszedł czas oczekiwania. Koniec terminu się zbliżal, nie dostawalem żadnej odpowiedzi. No to co sobie pomyślałem, że będzie tak jak w opiniach, dalem się wkręcić i nic z tego nie będzie. A tu dzień przed terminem dostałem wiadomość z przeprosinami, zdjęciami i informacją, że jak wyślę resztę to pierścionek zostanie wysłany do 16:00. Było to dla mnie miłym zaskoczeniem i tak też się stało. Pierścionek dostałem i że tak powiem "zrywa papę z dachu" mimo, że to wzór ze stałej kolekcji, jednak z innym kamienien. Dodam też, że w tym pierścionku było modyfikowane gniazdko specjalnie pod kamień. Tak więc finalnie jestem bardzo zadowolony i polecam. Mam nadzieję, że w firmie Argenta Mistica będzie już tylko lepiej pomimo problemów.

Hans
Inne

Tragedia, w 2019 zamawiałem pierścionek zaręczynowy od "mistrza" Macieja. Sam proces ustalenia czegokolwiek (ze stalej oferty) trwał 3 miesiące, przez brak kontaktu ze strony sprzedajacego. Wreszcie ustalilismy termin ekspres na koniec kwietnia z płatnością całości z góry. Zaplacone i... To był błąd. Oczywiście termin nie dotrzymany, brak kontaktu, zero odpowiedzi na wszelkie propozycje przyspieszenia procesu (odbior osobisty, odbior na imprezie na którą obaj jechaliśmy i na którą zdążył zrobic pierscionki xD). 3 maja (czyli po dacie pierwotnie planowanych zaręczyn) informacja że pierścionek nie zostal wyslany bo... (werble) panu Maciejowi zablokowali konto bankowe. XD. Serio, malo mnie to obchodziło, mysle ze wysupłać 12 zl na kuriera przy podobno tak dużej ilości zamówień, to nie powinien byc moj, jako klienta problem. Odpisalem ze ok, i czekam na jak najszybszą wysyłkę i... Znow cisza. 8 maja (tydzień opoznienia w zamówieniu ekspresowym i w dzień przełożonych zaręczyn) nad ranem informacja że pan maciej łaskawie wyslal ale nie powiedział i pierścionek będzie o 9 rano. Generalnie gdyby nie gonienie kuriera przy magazynie centralnym i czatowanie przy bramie wyjazdowej, nie zdążyłbym go odebrac. Nikomu nie polecam, bo właściciel jest nieslowny i zdezorganizowany. Jeżeli wszelkie te negatywne opinie sa faktycznie spowodowane zlym stanem zdrowia (fizycznego i psychicznego jak opisuje to pan Maciej w postach), to może czas zawiesić działalność i zadbac o siebie. Zawiodłem się bardzo.

Monika S.
Inne
 Pytanie

Miesiąc temu zrobiłam naprawdę duże zamówienie ze strony Argenta Mistica. Znajdowała się tam biżuteria srebra jak i złota, a dokładnie naszyjnik ze słońcem. Miałam sporo obaw po wszystkich przeczytanych opiniach, jednak zaryzykowalam, bo w najgorszym wypadku podjęłabym decyzję o zrezygnowaniu z zamówienia i poprosiłabym o zwrot. Całość przyszła w przedostatni dzień terminu, o którym była mowa na stronie. Było to naprawdę zaskakujące jak i fakt, że wszystko było zrobione naprawdę solidnie, zwłaszcza srebrne pierścionki. Tak mi się wydaję, że są mocniej wypolerowane? Słońce równie przepiękne z tym, że już zerwalam łańcuszek, za który dopłacałam. To jest jedyny minus, ale łatwo to naprawić. Nie kontaktowałam się z nimi, bo w sumie nie mialam takiej potrzeby i nie mogę tego ocenić. Mam nadzieję, że jeśli skuszę się na kolejne zamówienie również nie będę miała potrzeby kontaktować się z twórcami i wszystko będzie w porządku.

Łukasz
Inne

Przed zamówieniem kontakt ok, jak w normalniej firmie, wszystko można ustalić. Gdy przyszedł termin odbioru pierścionka brak jakiegokolwiek odzewu. Już chciałem iść na policję zgłosić (usunięte przez administratora) ale nagle wielki mistrz się odezwał. Przy odbiorze okazało się że pierścionek jest dużo za duży okolo 4 rozmiary(bo się wielki mistrz pomylił). Oddalem do zmienjszenia, po zmniejszeniu miałem odebrać osobiście, "mistrz" Maciej się nie stawił. Przy kolejnej próbie udało się odzyskać pierścionek (nadal około 2 rozmiary za duży). Nie zdecydowałem się na żaden więcej kontakt bo u tego pana nie istnieje coś takiego jak kontakt. Piszę tutaj bo na Instagramie czy Facebooku wszystkie negatywne komentarze są szybko usuwane na co ma czas, a na odpowiedź klientom już brakuje (pewnie przez to usuwanie niepochlebnych komentarzy). Oczywiście realizacja opóźniona była o jakieś 2 miesiące, ot tak bo to przecież "mistrz". Nie polecam, pierścionek ładny ale zero profesjonalizmu, jest dużo złotników którzy zrobią taką samą robotę bez tony nerwów z waszej strony.

Nena
Inne

Zamówiłam przez stronę pierścionek na zamówienie na wybrany rozmiar ze srebra, wzór enchanted forest. Czas oczekiwania wynosił zgodnie z opisem do 4 tygodni. W dodatku na fanpagu pojawiła się informacja o przerwie z okazji ślubu Argenty i Lavendy. Spodziewałam się pierścionka pod koniec miesiąca, a nawet później bo terminy bywają różne. Jakie było moje zaskoczenie jak odebrałam pierścionek po 3 dniach od zamówienia. Jest idealny, ładniejszy niż na zdjęciach. Troszkę za mały, ale już skontaktowałam się w celu powiększenia. Jeśli coś nie tak będzie ze zmianą rozmiaru pozwolę sobie dopisać, na razie jestem mocno zaskoczona pozytywnie i pierścionek przekracza oczekiwania. I wszystkiego dobrego z okazji ślubu dla pary młodej.

Nena
Inne
@Nena

Pierścionek otrzymałam, powiekszony przez lavende i pasuje. Wszystko w jak najlepszym porządku. Polecam

K
Pracownik

Mistrz Maciej... Cóż, ten człowiek to nieśmieszny żart. Moje zamówienie jest gotowe od 15 marca, co zostało potwierdzone u mnie na facebooku. Mówiłem temu człowiekowi, że potrzebna jest mi wysyłka do uk. Oczywiście najpierw było uprzejmie i miło, zaraz wyślę, jutro wyślę itd. Do dzisiaj przesyłka nie została nadana. W środę zgłaszam sprawę na policję, kasa przelana, pierścionka brak. Odradzam szczerze tego człowieka, nie ma co robić z nim interesów. A mistrza Macieja zapraszam na badanie wzroku, może wtedy zauważy moje wiadomości na messengerze.

Natalia Robert
Inne

Zamówiłam pierścionek dla Mamy za pośrednictwem sklepu internetowego Argenta Mistica, zamówienie złożyłam w zeszły poniedziałek, dzisiaj otrzymałam przesyłkę. Pierścionek na żywo prezentuje się równie pięknie jak na zdjęciach. Jestem bardzo zadowolona z przebiegu zakupu i będę z czystym sumieniem polecać. Mam nadzieję że Mamie pierścionek też przypadnie do gustu :)

Rafał
Inne
 Pytanie

NIE POLECAM!!!! Jedna sprawa to różnorakie problemy życiowe, a druga to biznes i ludzie od których bierze się pieniądze za usługę. Albo się potrafi te dwie rzeczy od siebie możliwie dobrze oddzielać, albo za chwilę powodem miesięcznych opóźnień będzie zły humor autora. To nie jest pierwszy post tego typu. Sam miałem nieprzyjemność rozmawiać kilka tygodni na temat pierścionka i z tak bezczelnym brakiem szacunku do klienta w branży kreatywnej nigdy się nie spotkałem - moje wiadomości na fejsie i mailu czekają na odpowiedź od początku lutego ???? W skrócie - w te kilka tygodni zdarzyliśmy wymienić raptem kilka wiadomości, w tym moje - obszerne, wyczerpujące temat z gotowym, wybranym produktem bez zbędnego kombinowania i odpowiedzi autora (eksperta) - które zawierały się w jednym zdaniu. Nawet poświęciłem swój czas i przeczytałem cały FAQ tak, aby nie marnować niepotrzebnie czasu mojego rozmówcy, za to zmarnowałem swój ???? Tygodniowe braki odpowiedzi na maila, tygodniowe braki odpowiedzi na wiadomości na messengerze. Brak jakiejkolwiek dorosłej formy kontaktu i wręcz namawianie do pisania na messengerze o współpracy na dobre kilka tysięcy - dziwnie się z tym czułem, no ale dobra. Wyobrażasz sobie ludzi z branży kreatywnej, którzy od kilku miesięcy wciąż tłumaczą się dlaczego nic nie działa tak jak powinno, wymyślają coraz to nowsze problemy i biorą kolejne zlecenia? Przez takich właśnie jak Ty ludzie z branży kreatywno artystycznej mają miano całkowicie nieterminowych osób, a już od dawna tacy nie są. Masz tyle szczęścia, że pracujesz z klientem końcowym który nie podpisuje z Tobą dorosłych i wiążacych umów wymagających terminowości i kar i który jeszcze jakimś cudem jest mocno zajawiony tym co tutaj prezentujesz, ale NA SZCZĘŚCIE znalazłem w Polsce kilku innych artystów, którzy byli gotowi zrobić dla mnie pierścionek i finalnie go zrobili tak jak trzeba i kontakt biznesowy był taki jaki powinien być. Niestety nie polecam, zawiodłem się jak nigdy w życiu.

Gabrysia
Inne

Twórczość Maćka i Kai zachwyca nas z mężem od dawna. Obserwujemy ich niemal od czterech lat, będąc na bieżąco z nowościami na ich stronie (fb i witryna) i mocno im kibicujemy! Jestem w posiadaniu kilku dzieł obydwu artystów - pierwszym z nich był pierścionek zaręczynowy z akwamarynem i ametystami oraz złotymi listkami i ornamentami. Jest wspaniale wykonany, mnóstwo w nim symboliki, którą Maciej zawarł według "wytycznych" mojego męża - wtedy jeszcze chłopaka. :) Ta swego rodzaju współpraca wspominana jest przez męża ze szczerym uśmiechem, a ja, od tamtej chwili, stałam się prawdziwą Królową Elfów, bzów i konwalii! :) Oczywiście pierścionek był w naszym mieszkaniu już kilka dni przed planowanymi oświadczynami, a ja o niczym nie wiedziałam! Kolejne dzieła, jakie mam radość posiadać w swej kolekcji, to dwa naszyjniki spod rąk przezdolnej Kai - LaVendy, która podobnie jak Maciek - tworzy wszystko to, co kocham najbardziej - zaczarowaną biżuterię, która w swej subtelnej, florystycznej ornamentyce, netuzinkowym kamieniom i pięknej formie, przykuwa wzrok i niemal hipnotyzuje! Pierwszy z naszyjników to cudna gałązkowa kompozycja z łezką z mojego ukochanego kamienia księżycowego, którą mąż sprezentował mi na 25 urodziny, zaś drugi to przeuroczy, malutki księżyc z labradorytowym oczkiem, który noszę do bardziej codziennych stylizacji i już nie raz przynosił mi szczęście! Obydwa naszyjniki wykonane są z pasją i sercem - to widać gołym okiem. Jestem nimi zachwycona - precyzją i magią, zamkniętą w biżuterii. Polecam gorąco!

Daniel
Inne
 Pytanie

Około 3 miesiące temu dałem Panu Maciejowi pozytywną opinie o jego firmie i o tym co robi. Teraz jednak zmieniłem zdanie. Pierścionek zasłony, który otrzymałem był wadliwy, kamień miał uszczerbek, którego nie zauważyłem od razu, choć był już na zdjęciach wysłanych przez Pana Macieja po stworzeniu pierścionka. Poprosiłem o reklamacje i naprawę, szczęśliwie Pan Maciej się zgodził co wtedy bardzo mnie ucieszyło, jednak tak zaczęły się problemy... Pan Maciej ma ogromną skłonność do niesłowności. Pierwszy raz napisał 15 kwietnia, że w poniedziałek wyśle pierścionek i nic, drugi raz odpisał 4 maja, że kolejnego dnia da nam znać co i jak z pierścionkiem, ale tak się nie stało. Trzeci raz odpisał dopiero 23 maja i poinformował, że w ciągu tygodnia wyśle pierścionek, ale tak się nie stało. 5 czerwca po naszych licznych apelach Pan Maciej ponownie odpisał, że w poniedziałek wyśle pierścionek i co? .... Tak, oczywiście nie dotarł do nas. Od 9 czerwca usilnie staramy się z narzeczoną na wszelkie sposoby uzyskać jakikolwiek kontakt/znak życia, od Pana Macieja, bez skutku. Pisaliśmy na fb, na jego stronie, pisała także narzeczona na fb i instagramie i nic. Czujemy się zupełnie ignorowani. Sporo pracy i problemy ze zdrowiem nie mogą tłumaczyć tak długiego czasu realizacji, rażącej NIESŁOWNOŚCI i braku kontaktu mimo licznych prób od 42 dni ....

Oczekując
Inne
@Daniel

My również czekamy miesiąc na jakikolwiek kontakt w sprawie pierscionka po zmianie rozmiaru. Poważnie zastanawiamy się nad zgłoszeniem sprawy na policję, brak pierścionka, pieniędzy i kontaktu jest bardzo niepokojący.

1
Fiv
Inne
@Oczekując

U nas to samo. Dostaliśmy pierścionek po 4 miesiącach od wysłania, by tylko nabić próbę i to po napisaniu, że zgłosimy sprawę na policję. Może i pierścionki robi piękne, ale jest wiele osób, które robi równie piękne pierścionki, a za to obsługa i szacunek do klientów są na 1000x lepszym poziomie.

Klaudia
Inne

Trochę się nosiłam z napisaniem tej opinii. Byłam zagorzałą fanką od kilku lat. Mój pierścionek zaręczynowy po prostu musiał być od Argenty. Dopiero, gdy go otrzymałam dowiedziałam się od narzeczonego o całej przeprawie związanej z jego zamówieniem. Pierścionek pochodzi ze stałej kolekcji, co wg poradnika na fanpage'u oznacza, że wykonanie powinno zająć około miesiąca/półtora. Narzeczony czekał na niego pół roku. Ciągłe przekładanie terminów, wymówki, bardzo długi czas oczekiwania na odpowiedź. Mnóstwo stresu i niepewności, czy pierścionek dotrze na czas przed planowaną przez narzeczonego datą zaręczyn, konieczność grożenia podjęciem kroków prawnych. Kolejna nasza styczność z Panem Maciejem nadeszła podczas wyboru obrączek ślubnych. Zaryzykowaliśmy będąc świadomymi wszystkich negatywnych opinii, bo bardzo zam zależało i mieliśmy spory zapas czasu. Cena pary obrączek, które wybraliśmy na stronie wynosiła 1000zł mniej niż Argenta sobie zażyczył tłumacząc, że rozmiar obrączki narzeczonego jest bardzo duży. Trochę mi się to nie podobało, ale bez słowa sprzeciwu zgodziłam się i od razu wysłałam zaliczkę. Niestety i tym razem wtopa. Obrączki oficjalnie zamówione na początku stycznia. Pierwszy termin wykonania miał być na połowę marca. Argenta nie poinformował nas sam z siebie o opóźnieniu, dopiero gdy napisałam tydzień po terminie żeby spytać o nasze obrączki. Nawet nie przeprosił, napisał, że będą gotowe za tydzień, max 10 dni. Po 12 dniach znowu spytałam, miały być gotowe do końca tygodnia. W połowie kolejnego tygodnia znów napisałam już bardziej zdenerwowana. Trzy dni później odpowiedź, że będą gotowe jutro. Następnego dnia otrzymałam wiadomość, że obrączka ma wadę i Argenta musi zamówić kolejny odlew. "Będą gotowe do 2 tygodni max.". 2 tygodnie wypadały w majówkę, a na Instagramie Argenty pojawia się post o wyjeździe majówkowym. Wściekła napisałam komentarz co z obrączkami i otrzymałam wiadomość prywatną, że przed majówką odlewnia tego nie zrobi, więc po majówce Pan Maciej zwróci mi zaliczkę. Odniosłam wrażenie, że zwyczajnie mu nie zależy i nie chce mu się tego robić. Napisałam, że nie chcę zwrotu zaliczki a wykonania obrączek i że ostateczny termin, do którego mogę poczekać to połowa maja. Uzyskałam odpowiedź, że do połowy maja na pewno Pan nie zdąży z tymi obrączkami. Następnie dowiedziałam się od Pana Macieja, że mam jeszcze 3 miesiące do ślubu i Pan Maciej rozumie, że zawalił termin, ale "może bez przesady". Po takim potraktowaniu niezwłocznie poprosiłam o zwrot zaliczki. Na szczęście bezproblemowo zwrot otrzymałam, jednak pozostał okropny niesmak po tak nieprofesjonalnym i chamskim podejściu do klienta. Poniżej pozostawię jeszcze kilka spostrzeżeń i przemyśleń: 1. Na Facebooku u Argenty zablokowana jest zakładka "recenzje" aby nie można było dodać opinii. Po ilości negatywnych opinii na tej stronie myślę, że można domyślać się dlaczego tak jest. Negatywne komentarze najpewniej pod postami są usuwane. Wiem, bo widziałam kiedyś komentarz pana, który bardzo długo czekał na pierścionek, a później ten komentarz zniknął. 2. Bardzo nieprofesjonalne podejście do klienta, brak pokory czy szacunku. Ja rozumiem, że będąc niezależnym przedsiębiorcą można być swoim własnym szefem i robić co się chce, ale wtedy samodzielnie pracuje się na swoją renomę. Chamskie podejście do klienta jest już trochę nie na te czasy, gdzie w Internecie można znaleźć opinie na temat każdej firmy. 3. Rozpisywanie się na temat osobistych problemów na firmowych social mediach. Zarówno u Argenty, jak i u La Vendy można regularnie naczytywać się na temat tego, jak ciężko jest im w życiu, jak bardzo im się nie chce i jakimi jaskiniowcami to oni nie są. Moim osobistym zdaniem nie trzeba być socjalną, ekstrawertyczną osobą żeby potrafić oddzielać sprawy prywatne od zawodowych. I zapewniam, że nie jestem osobą bez serca - razem z Wami płakałam, gdy odszedł Wasz czworonożny przyjaciel... 4. Nie rozumiem ustalania samemu sobie terminów, których nie jest się w stanie dotrzymać. Gdy ma się świadomość, że ma się dużo pracy i mnóstwo zamówień to lepiej podawać klientom odleglejsze terminy z pewnością, że się ich dotrzyma. Rozumiem gdyby taka sytuacja zdarzyła się raz na jakiś czas, ale z tego co tu czytałam to się zdarza przy większości zamówień. 5. Coś pozytywnego na koniec: raz miałam przyjemność zamawiać wisiorek od La Vendy ze sklepu i dwa dni później miałam go u siebie, jeszcze piękniejszego niż na zdjęciu:)

La Venda
Pracownik
@Klaudia

Droga Klaudio... Miałam zignorować tą opinię (jak większość tutaj, bo ta platforma to jest wyzysk, nic innego, dzwonili do nas ostatnio, by zaoferować nam moderowanie komentarzy za piękną kwotę 500zł- ciekawe czy to usuną). Ale nie mogę przejść obojętnie i szczerze przyznaję Ci rację. Znam tą sytuacje i stwierdziłam, że przemilczę, ale też bym nie była zadowolona po takiej sytuacji z obrączkami. Jedyne co mogę napisać to cieszę się, że naszyjnik się podobał i jeśli zdecydujesz się kiedyś na coś to pisz do mnie, będzie mi bardzo miło. Szkoda, że potoczyło się to tak, a nie inaczej i mam cichą nadzieję, że Maciek wyciągnie z tego wnioski na przyszłość.

Klaudia
Inne
@La Venda

Bardzo dziękuję za odpowiedź! Oczywiście do Ciebie będę zaglądać, bo nigdy się nie zawiodłam, a Twoje prace są wybitne. Pozdrawiam serdecznie i życzę trochę lepszego ogarniania kontaktu u Argenty w przyszłości:)

Merytoryczny komentarz
Inne
 Pytanie

To będzie długi komentarz, bo z Kają i Maćkiem mam styczność osobiście od pierwszego konwentu, na którym ich spotkałam i jeszcze wcześniej. Osobiście byli bardzo zaangażowani, pomocni, bardzo sympatyczni i dało się z nimi pogadać o wszystkim, a w szczególności z Kają. Asortyment mieli skromny i nie było tego czym bylam zainteresowana, więc zaproponowała kontakt po ziemniakonie. Tak też zrobiłam. Zamówiłam pierścionek, był wykonany szybko i starannie, ale też był prosty. La Venda robiła zaczynała od robienia biżuterii z gotowych baz i surowych kamieni. To było dawno i za grosze, ale wspomniałam o tym i jakie było moje zdziwienie jak zaproponowała zamianę elementu na srebrny. Duży plus. Na kolejnym konwencie pogadałyśmy więcej i po pracach było widać, że poziom się podniósł, ale też energii było mniej. Jednak nadal mili i uśmiechnięci. Zamawiałam jeszcze parę rzeczy, aż doszło do tego magicznego momentu, do zaręczyn. Bardzo chciałam pierścionek od Maćka, bo jego prace zawsze mnie zachwycały na żywo i na zdjęciach (no na żywo ładniejsze mimo pięknych zdjęć). Pierścionek był unikatem, dość prostym, ale był idealny i taki jaki chciałam. Niestety potem dowiedzialam się, że kontakt był bardzo słaby, a zamówienie było przeniesione ze 3 razy? Spodziewałam się tego, ale nie aż tak. Napisałam do Lavendy z czego to wyniknęło, bo w końcu miałyśmy dość dobry kontakt. Szczerze przyznała, że dużo zamówień, że stres, takie tam. Ale też, że Maciek ma "swoje problemy" i zaczął terapie. Szczerze takie prywatne sprawy nie powinny mieć wpływu na prace, bo każdy problemy ma, ale po tej informacji spojrzałam przychylniej w jego stronę. Ten kontakt powinien być, bo jak człowiek na coś czeka bez jakiejkolwiek odpowiedzi to ma prawo się denerwować, to jest normalne. Po jakims czasie dostałam wiktoriański naszyjnik, również wykonany przez Macieja. Prezent na urodziny. Tym razem się wyrobił i było wszystko ok. Ja zachwycona dopóki kamień mi nie wypadł. I znowu czekanie, chociaż tu zostałam ostrzeżona, że armagedon i że to potrwa. Po miesiącu znow miałam swoj prezent. Generalnie to Kaja ogarniająca sklep i kontakt po łebkach i zagubiony Maciej... Trzymam za Was kciuki, bo jesteście wspaniałymi artystami, ale musicie mieć kogoś do pomocy, żeby się rozwijać. La Venda sama wszystkiego nie dźwignie, a Argenta Mistica poświęcając się pracy zaniedba klienta i to jest bardzo niedobrze. Rozumiem wszystko, ale klienta też trzeba zrozumieć, tyczy się to głównie Maćka. Podsumowując, czy ich polecam? Naprawde ogrom ludzi u nich kupuje i są zadowoleni. Ten portal to ledwie kropla, w dodatku niemiłosierny wyzysk i współczuję im, bo jest tu wiele anonimowych trolli. Ja całym sercem będę za tą piękną biżuterią do konca, tylko trzeba popracować nad kontaktem. To Was może zniszczyć...

MałaMi
Inne
 Pytanie

Niestety nie polecam współpracy z Argenta Mistica. Narzeczony (obecnie mąż) zamówił pierścionek zaręczynowy, otrzymał dosyć kiepskie instrukcje co do mierzenia palca (suwmiarką), i nic nie miało się stać, jeśli będzie troszkę za luźno (?!). Pierścionek przyszedł ładny, początkowo byliśmy zachwyceni, ale okazało się, że był sporo za duży. Kiedy poprosiliśmy o możliwość zmniejszenia Mistrz odmowił zmniejszenia własnej pracy ! Kiedy poszłam zapytać kilku jubilerów ci odmówili zmniejszenia, bo było duże prawdopodobienstwo, ze pokruszy się kamień z powodu sposobu montowania. Jest nam niesamowicie przykro, mimo, że sprawa miała miejsce pare lat temu. Nie ponosiłam za bardzo mojego pierscionka z obawy, że bym zgubiła (był tak luźny). Czasami starałam się go blokować jakimiś "pierścionkami" z sieciówki, żeby czasem założyc. Również jestem rzemieślnikiem i nigdy nie miałam problemu ze zmniejszeniem, a nawet zrobienia całości od nowa jeśli zawiniłam. Przykre.

Zostaw merytoryczną opinię o Argenta Mistica Maciej Kudajczyk - Jastrzębie-Zdrój

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Argenta Mistica Maciej Kudajczyk?

    Zobacz opinie na temat firmy Argenta Mistica Maciej Kudajczyk tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Argenta Mistica Maciej Kudajczyk?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

Argenta Mistica Maciej Kudajczyk
4.3/5 Na podstawie 72 ocen.
  • Zobacz wywiad
  • Beskidzka 19 lok. 1
    44-335 Jastrzębie-Zdrój
  • NIP: 6332216816 REGON: 361493098
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Argenta Mistica Maciej Kudajczyk
Przejdź do nowych opinii