Hej ! Orientuje sie ktos czy w firmie Rehau Business Services jest szansa na otrzymanie premii, czy jest rowniez wprowadzony system rocznych podwyzek ?
Jest premia uzależniona od wykonania celi kwartalnych bądź humoru Twojego Tl-a. Podwyżki są, ale nie dla wszystkich, w sumie też zależą od tego jak pracujesz albo jakie masz z kim stosunki :D
Dziękuję Ci za wyjaśnienie tej kwestii. To, że premia uzależniona jest od wykonania celów kwartalnych jest zupełnie normalnie. Natomiast martwi mi to, iż - Twoim zdaniem - może ona jeszcze zależeć od czyjegoś humoru. Czytałam gdzieś, że firma Rehau Business Services wymaga od potencjalnych pracowników biegłej znajomości języka angielskiego. A czy później, ze strony tego pracodawcy, możecie liczyć na jakieś kursy językowe, które dodatkowo podnosiłyby Wasz poziom?
Tak, musisz klepać jak chcesz premie i nie podskakiwać TL (PtP).Są kursy językowe, ale osoba decydująca o nich bez amibicji i z niskim IQ. Nie spodziewaj się cudów. Tutaj np OtC Manager po niemiecku nic nie umie, a to firma niemiecka - rozumiesz? nie licz na rozwój!
Z tego co piszesz nie każdy może liczyć na kursy językowe. Jednak jeśli już się je rozpocznie można uzyskać jakiś certyfikat potwierdzający naukę i są prowadzone profesjonalnie? Możliwość nauki języka obcego to duży plus w zatrudnieniu, wiec jednak można liczyć na pewien rozwój. Nie uważasz? A inne osoby zatrudnione w Rehau Business Services. Co Wy sądzicie o możliwości rozwoju w firmie?
Aplikowałam na stanowisko młodszego księgowego do firmy Rehau, do biura w Poznaniu w budynku Maraton przy Królowej Jadwigi. Kontakt z HR tylko i wyłącznie mailowy. Po wysłaniu aplikacji do firmy otrzymałam mail'a z możliwością wyboru godziny spotkania rekrutacyjnego.(usunięte przez administratora) Rozmowa kwalifikacyjna na bardzo niskim poziomie w porównaniu z innymi firmami. (usunięte przez administratora) Atmosfera w tej firmie widocznie jest rzeczywiście zbyt luźna (usunięte przez administratora)Nie polecam aplikowania do tej firmy jeśli się szanujecie i szukacie ludzi profesjonalistów
Aplikantka to nie poziom żeby sie wypowiadac o firmie Ty dyskretnie sfrustrowana profesjonalistko w garsonce????skacz na drzewo banany zbierac, ale szanuj się????????????
Też chciałam sobie kupić garsonkę, ale teraz boję się, że ktoś ją pomyli z kurtką. To przyszłaś bez kurtki? Chyba ciepła ta garsonka. Gdzie kupiłaś? Mi za zimno i jeszcze chodzę w zimowej kurtce i wieszam ją w szafie. Mam taką długą kurtkę i kiedyś też ktoś ją pomylił z płaszczem. Szkoda, że Cię nie przyjęli. Chodziłybyśmy razem na kawę. Ja też lubię garsonki. A tu jest taki luz i nikt nie chce ubierać garsonek. Same luzaki. Koszmar.
Droga Aplikantko w garsonce... jako profesjonalistka powinnaś umieć pogodzić się z tym, że nie dostałaś do tej firmy... Pora już przestać obwiniać wszystkich dookoła za swoje porażki... nie wiem ile masz lat, ale poziom Twojej wypowiedzi (fakt! - po edycji administratora wygląda trochę lepiej... ) wskazuje na to, że niedawno pisałaś testy gimbazjalne... Zabierz więc swoje zabawki, wytrzyj nosek i łezki i idź do mamy poskarżyć się, że zła pani kazała Ci się rozebrać z profesjonalnej garsonki nazywając ją kurtką... Skoro do garsonki należy nie tylko żakiet, ale też spódnica to zgłoś to gdzieś koniecznie, bo ta pani kazała Ci iść na rozmowę w samych rajtach... (facepalm)... Szczerze myślę, że ktoś powinien Cię oficjalnie przeprosić za to, że nie szłaś w tej pięknej garsonce po czerwonym dywanie! Skandal! A co do niskiego poziomu rozmowy kwalifikacyjnej to nie pomyślałaś może, że poziom został dostosowany do poziomu aplikantki... ? Na mojej rozmowie był jakoś wysoki poziom... przypadek? nie sądzę.............
Na pewno nie zgodzę się z opiniami, że pracownicy, którzy ciężko pracują są doceniani - nie są. Widoczna jest też dziwna i niewytłumaczalna praktyka, która opiera się na zatrudnianiu nowych pracowników, zamiast szkolenia starych. Konsekwencją tej praktyki są np. juniorzy uczący seniorów albo nawet poprawiający ich błędy? WTF? Awans w ostatniej turze awansów dostały dwie osoby, więc łatwo zgadnąć, kto pisze przychylne komentarze. Wymagania do awansów są niedorzeczne - np. Senior ma umieć działać na wszystkich spółkach - jak osoba pracująca na Polsce czy Włochach ma być w stanie radzić sobie ze spółką niemiecką, skoro oczywistą barierą jest chociażby język? TL co innego mówią na rozmowach w 4 oczy, a co innego na spotkaniu z managerem. chciałam też wspomnieć, że negatywne komentarze dotyczące TL są zbywane, a manager ZAWSZE stanie po stronie TL. Szary pracownik nie ma na co liczyć. Moim zdaniem zarzadzanie i wszystkie decyzje z nim związane są nieprzemyślane i raczej tworzące więcej zamieszania niż pożytku. O migracjach i osobie za to odpowiedzialnej nie wspomnę - WSTYD NA SKALĘ MIĘDZYNARODOWĄ. Chcecie co rano myśleć o tym, że bardzo nie lubicie swojej pracy? polecam rehau.
Ta firma, tak naprawdę, jeszcze nie poznala, co to znaczy odpływ wykwalifikowanej kadry, bo to nie jest robota którą każdy głupi wykona na podstawie instrukcji... Jeżeli nic się nie zrobi z problemami, o których tu się pisze i nie zacznie doceniać dobrych specjalistów, nie wróżę sukcesu.
To takie smutne, że niektórym się wydaje, że ciężko pracują. A już najsmutniejsze jest to, że WYDAJE im się, że są specjalistami :( Najgorzej jak się komuś coś wydaje. Może właśnie powinni odpłynąć z firmy, żeby ustąpić miejsca naprawdę wykwalifikowanej kadrze. Byłoby żal? Na pewno nie.
Trafione. Tu nikt ich nie docenia. Gdzie indziej nikt ich nie chce, skoro dalej tu siedzą i blokują miejsca. Ach ci nasi lojalni specjaliści. Kochamy was!
Aha czyli znów taktyka wyparcia. Czyli przyznajesz że w firmie nie ma specjalistów i osób które dobrze pracują? Co innego słychać ze strony kadry manadzerskiej która chwali się tym że firmie udało się zrekrutować dobrych pracowników. Najlepiej kogoś zdyskredytować, to idealnie wpisuje się w to, co napisano w komentarzu wyjściowym o tym, ze właśnie nie widzi sie, ze ma się dobra kadrę. Poczekajcie, aż obudzicie się z ręką w nocniku.
Oj widać, ze osoby na stołkach bardzo coś boli. Poczekajcie, teraz drwicie, później sami będziecie tłumaczyli jednostkom lokalnym dlaczego robota nie jest wykonana.
Dziwię się, że ci na stołkach jeszcze nie wywalili niektórych "specjalistów", którzy tak "ciężko pracują".
Ale to naprawdę trzeba byc tępym żeby nie chwytać tak prostych myśli, to chyba jest jasne że jak ktoś jest "specjalistą" to należy z nim zrobić porządek... Ale jeszcze raz zapytam, czy ta firma ma większość takich pracowników? Jeśli tak to źle to świadczy o HR i o manadzerach którzy nie umieli ocenić umiejętności kandydatów. Żeby zatem naprawić sytuację i zacząć zatrudniać dobrych pracowników należałoby najpierw może zwolnić manadzerow, hę?
To, że ktoś jest menadżerem nie znaczy, że wie jak nim być. Niektórzy mgr tak samo jak tl to przypadki.....człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z czlowieka nigdy :)
Firma jest w fazie rozwoju, dopiero od 2 lat na rynku. zarobki ok, duzy pakiet benefitow. minusem jest brak rozwoju i szkolen. bardzo nieprofesjonalny 1osobowy dzial HR z brakiem fundamentalnej wiedzy HR.
jedno oko na Maroko a drugie na Krym tak mniej więcej wygląda rozminiecie się jednoosobowego dzialu hr w tej firmie z powołaniem i kwalifikacjami, których by sie oczekiwało.
Potwierdzam brak szkoleń. Na wszystko szkoda kasy, łącznie ze wspomnianymi już kiedyś długopisami.
Tak to prawda,nie inwestuje sie w pracownika w ogole,mam takie odczucie ze sie nam z zalozenia nie ufa i nie ceni sie tu ludzi.To nie tak ze ktos nas krzywdzi,krzyczy czy obraza ,nie, ale maja nas w nosie-jestes to jestes a jak cie nie ma to na twoje miejsce znajda sie inni wiec jak chcesz czegos wiecej niz powtarzalnej pracy i wyplaty na czas,myslisz o rozwoju i poszerzaniu kompetencji to mozesz od razu spadac na drzewo.Bledziutko to wypada na tle konkurencji.A przeciez firme tworza ludzie.Tylko tu sie o tym nie pamieta.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Narzekanie, jakie to polskie. Miałam okazję pracować w firmie przez 2 lata i trzeba przyznać, dzieje się dużo :) Atmosfera zawsze zależy od ludzi, bo to oni tworzą w głównej mierze firmę. A tu jak wszędzie, są ludzie, którzy nie boją się pracy i Ci dostają szansę i są tacy, którzy wolą spędzać czas w kuchni bądź w chill roomie. Wszystko Ok, gdy praca jest wykonana, ale co za dużo, to nie zdrowo, bo takie podejście działa demotywujaco na resztę pracownikow. Dysproporcje widoczne gołym okiem... Niektórzy przeciążeni, A inni grają na Play'u. Ogólnie polecam przekonać się samemu i nie sugerować się opiniami innych, bo moim zdaniem jest to miejsce przyjazne pracownikowi. Fajny pakiet benefitow, biuro w super lokalizacji, A HRy nie takie straszne. Robotą na sapie jak każda inna, wypada ogarniać ;) PS. Praca to nie piaskownica, czasami trzeba się z czymś zmierzyć, a nie tylko wymagać!
Jeśli tak, to byłaś na pewno szczęśliwcem, który odnalazł również i garniec że zlotem na drugim końcu....Bo jeśli mieć szczęście to w każdym calu, a jeśli dokonywać wyborów, to tylko przemyślanych, a jeśli marzyć, to na całego i realizować swoje pragnienia :P to dlaczego odeszłaś???
tak,wlasnie te dysproporcje sa demotywujace ,szefostwo czesto na to przymyka oko a potem bonus wpada temu co ma malo i sie wyrobil a obcinaja temu co mial dwa razy wiecej pracy i nie dal rady.To rzecz jasna nie regula,jednak zdarzaja sie takie przypadki.Kazdy wie ze w pracy trzeba sie starac,frustracja wywodzi sie z tego ze mimo iz wielu z nas sie stara nikt tego nie zauwaza.Badzmy powazni,przeciez nikt nie oczekuje benefitow za stanie w kuchni, za granie na playstation itp.Dlaczego gdy ktos sie wypowiada niepochlebnie jest z automatu wrzucany do tej grupy?
A ja nie zgadzam się z tymi opiniami. Pracuje w firmie już jakiś czas i awansowałam szybko. Nie trzeba czekać nie wiem, jak długo, żeby dostać awans czy podwyżkę. Oczywiście należny pracować i angażować się. Można było wyjechać na migrację. Firma rozwija się, zaczynają ruszać z Księgą Główną. Jak chcesz to są rekrutacje wewnętrzne. Atmosfera tez jest ok, nie ma dużej kontroli.
podszywanie się HR managera pod pracownika to jak dla mnie zupełnie nowa, bezprecedensowa jakość.
Drogi CapitainObvious nie piszę na takich forach, a na pewno nie podszywam się pod pracownika. Widocznie są też zadowoleni pracownicy i docenią pracę w naszej firmie. Szkoda, że nie przyjdziesz do mnie i nie porozmawiasz, co Ci się nie podoba, co chciałabyś/chciałbyś zmienić? Zawsze znajduję czas dla pracownika. W firmie funkcjonuje wiele możlwiości udzielenia feedbacku (feedback box, śniadania z dyrekotrem, Sprechtag, CoCos system...). Nie rozumiem również, jeżeli jest komuś tak źle w naszej firmie, to nadal w niej pracuje. Pozdrawiam Was wszystkich i zachęcam do otwartej dyskusji, ale nie na forach zewnętrzynch, tylko w firmie. JP
ale przepraszam bardzo, skąd założenie, że pracownikom źle jest w firmie w ogóle, skoro komentarze odnoszą się w glownej mierze do jednej konkretnej osoby? poza tym nie wiem, czy rozsądnym jest ze strony hr sugerować, że jak się komuś nie podoba, to może zmienić prace. wszyscy wiemy, jak duża jest konkurencja na rynku i że firma nie może sobie pozwolić na masowy odpływ pracowników. metoda wyparcia i zamiatania spraw niewygodnych pod dywan... czy to dobra taktyka? chyba nie.
To otwórz oczy, coraz wiecej ludzi odchodzi...atmosfera jest kiepsciutka..co Ty bredzisz?? Dobry manager potrafi tworzyc relacje partnerskie z pracownikami.
JP uważam, że niestety nie mamy możliwości wyrażenia swojej opinii. Negatywne komentarze (m.in na temat pracy jednoosobowego działu HR) z ostatniej ankiety zostały usunięte... (??!!) i nie trafiły do dyrektora. Nie mówiąc już o "anonimowej" ankiecie, po której część osób miała rozmowy one to one... to gdzie ta anonimowość?
nie wiem na kogo awansowala autorka 1 z postow ale albo zostala jednym z TL z przypadku ( no ok,jest jedna sensowna TL ale to w AR) albo to fake :D
Mi też przyznano awans i osobiście szlag by mnie trafił jakby inni z przypadku, którym się wydaje, że zasługują na awans, też by go dostali. Radzę tym osobom zastanowić się czy może sami nie są z przypadku i nie widzą tego, że ich koledzy mają przez nich tylko dodatkową robotę. Za klepnięcie raptem 20 faktur i siedzenie non stop w kuchni sam(a) też bym nie przyznał(a) awansu. Jakbym mogł(a) to sama bym zwolnił(a). Co do TL, to mogę odnieść się tylko do mojego. No chyba, że byłeś już w każdym teamie i możesz powiedzieć, że są z przypadku. No chyba, że opierasz się na opiniach innych. To też trochę słabe. Kilka osób powie ci, że nie lubi pistacjowych lodów, to też powiesz, że są niedobre? Tak się tylko zastanawiam jak teraz TL mają pozytywnie ocenić czyjeś kompetencje i chcieć dać komuś awans, czytając twój komentarz i myśląc, że wszyscy ich pracownicy podważają ich kompetencje. Popracuj nad sobą, nie zadawaj kolegom w teamie głupich pytań, zacznij sam myśleć i ułatwij nam pracę bez tych samych pytań po raz n-ty, to może też dostaniesz awans. Aaa i przestań gwiazdorzyć i marudzić! Pomyśl, że to może kogoś drażnić.
Popieram. Są osoby, które nie boją się pracy i większość czasu siedzą przy biurkach-tacy zasługują na awans. Są osoby, które większość czasu spędzają w kuchni i myślą, że są najlepsi, a pracę wykonają za nich inni. Zatanówcie się, czy rzeczywiście rzetelnie wykonujecie swoją pracę,czy się od niej nie migacie. A pożniej oceniajcie innych.
do niczego nie prowadzi stawianie uproszczonych zalozen w stylu "pilni pracownicy sa zadowoleni a pisza zle o firmie tylko lenie smierdzace siedzace pol dnia w kuchni".kimkolwiek sa zwolennicy takiej teorii zwyczajnie odpychaja problem i traktuja zasob ludzki jak bande (usunięte przez administratora).w firmie jest problem, zostalo to tu poruszone, moze czas na jakis dialog z pracownikami, chocby w formie ankiety zadowolenia zamiast do niczego nie prowadzacej wojny na argumenty.
To niech ta ankieta dotyczy też współpracowników, kuchennych gawendziarzy, zabawiaczy i tych wolniej myślących, za których ja i inni odwalamy robotę. Może przełożeni powinni bardziej przyjrzeć się ich pracy?!
racja, niech dotyczy kazdego aspektu.przeciez skads sie te nieporozumienia biora.dobrze tez czasem od razu postawic sprawe jasno.lepiej powiedziec opieprzajacemu sie wspolpracownikowi " wez sie za robote" niz dusic to w sobie, bo potem mamy to co mamy, czyli dwa wrogie obozy w jednej firmie.
Powiedzcie coś o rekrutacji? trudne? Bardzo sztywne? I jak kształtują się zarobki w tej firmie?
dziwna firma.nie inwestuje w pracownikow.nie uslyszysz nigdy ze zrobiles cos dobrze,natomiast zjebke owszem.klimaty bardzo plotkarskie i niezdrowe.czesc ludzi w ogole prawie z nikim nie gada.brak sciezki rozwoju jakiejkolwiek.brak perspektyw na cokolwiek.przychodzisz,klepiesz,wychodzisz
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Rehau Business Services Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Rehau Business Services Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 34.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Rehau Business Services Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 25, z czego 1 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Rehau Business Services Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Rehau Business Services Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
