Cześć. Na jednej stronie znalazłam ofertę pracy dla Kierownika Sterylizatorni i Działu Dezynfekcji. Problem w tym, że oferta była dodana jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Czy na to miejsce już kogoś znaleziono?
Moją Mamę,karetka przywiozła do szpitala w Wejherowie 28 stycznia.Zrobili badania i rtg klatki piersiowej w biustonoszu,bluzce i szlafroku.Jak się okazało wyszło zaciemnienie 12mm×12 mm na płucach.Mama łapała oddech,jak ryba.Lekarz pierwszego kontakt,skupił się na płucach.Szukaliśmy pomocy,obłęd i panika.Kazano nam jechać do szpitala w Kościerzynie.Jak przyjechaliśmy z Mamą to się okazało,że to ostry zawał osierdzia.Nie życzę najgorszemu wrogowi tego, czego my przez te 2,5 miesiąca doświadczyliśmy..Wszyscy skupiali się na płucach,a to był ostry zawał osierdzia.Szpital w Wejherowie to jakaś masakra,mordownia i porażka.Dopiero trafiając do szpitala w Kościerzynie,zobaczyliśmy co to empatia,wyrozumiałość i chęć niesienia pomocy choremu.Jak się później okazało,przywieźliśmy Mamę w ostatnim momencie.Lekarze natychmiast zrobili koronarografię,stan był na już.Jestem wdzięczna wszystkim lekarzom,pięlęgniarkom i paniom z obsługi za pełen profesjonalizm.W tym szpialu każdy chory,czuje się zaopiekowany na wysokim,no nie, na bardzo wysokim poziomie.Życzę wszystkim Państwu,takiej profesjonalnej opieki,tak perfekcyjnej i nie wiem,jak to inaczej nazwać,ale brak słów.Wszystkim z rodziny i znajomym,będę wciąż i ciągle powtarzać,że Szpital w Kościerzynie jest NR 1 !!!!!!!! Jako wzór dla innych szpitali. Nigdy,ale to nigdy więcej SZPITALA w WEJHEROWIE !!! Jestem bardzo,ale to bardzo ciekawa,czy pielęgniark i lekarze w Wejherowie,tak samo zajęliby się swoimi bliskimi i znajomymi,jak opiekują się osobami obcymi,chorymii??????? Przykre jest to,że przez całe nasze życie i nawet będąc na emeryturze,płacimy składki na ubezpieczenie.Jak się później okazuje,jesteśmy w szpialach traktowani,jak intruzi.Ludzie,ogarnijcie się.Dzisiaj ktoś,jutro ty,czy ja? BRAWO SZPITAL W KOŚCIERZYNIE!!!!!!!!!!!!
Witam kategorycznie odradzam przebywania w tym szpitalu ponieważ panuje tam taka atmosfera że lepiej nie mówić pielęgniarki nie potrafią zadbać o czystość na sali oraz opieka nad pacjentem jest na poziomie -1. Jak to wygląda że pielęgniarka nie potrafi zadbać o to żeby pacjent nie miał przebranego pampersa i chodził brudny a w jego sali kleiła się podłoga. Nie polecam placówki jako szpitala już lepiej pacjentów traktują w szpitalu miejskim w Gdyni
Jak długie ma dyżury pielęgniarka? Widziałam ofertę pracy na stronie, ale bez konkretnych informacji. Dlatego zwracam się z prośbą o szczegóły tutaj do Was. Czy ktoś mógłby mi napisać, jaka jest sytuacja?
Jak szefostwo w Szpital Specjalistyczny Im. Floriana Ceynowy w Wejherowie traktuje ludzi?
Jak na razie nie ma o firmie Szpital Specjalistyczny Im. Floriana Ceynowy w Wejherowie w mieście Wejherowo informacji. Czekamy na aktualne wpisy.
Zostalam (usunięte przez administratora) gdy skladalam podanie o (usunięte przez administratora) na stazu przez kierownika kadr
Byłam pacjentką SOR - u. Najgorszy SOR - czeka się za dlugo.Towarzystwo wzajemnej adoracji. Przeszkadzają pacjenci. Ja chyba najbardziej. Według szefa Sor- u bardzo się starają. Dzień przed Wigilja wyszłam na własną prośbę. Bardzo się starali żeby mi jak najbardziej dokuczyć. (Byłam dwa dni dwie noce pierwsza noc na krześle bez możliwości spania. Druga noc a oni personel sor -u straszą mnie że zabiorą mi łóżko bo za dużo się ruszm i nie należy m isię łóżko bo inni bardziej potrzebują.A ja będę spała na krześle na korytarzu. To jest cytat wypowiedzi pielęgniarki. Czułam się tam zastraszana. Doprowadzili mnie do łez. Czułam się zaszczuta. Rodzina nie wierzyła w to co im powiedziałam - nie możliwe. Lekarz neurolog pytała się po co to przyjechałam i czy jestem z Warszawy oni mogą tu się leczyć Gdynia nie gdyż za dużo tu Gdyni. Robi się za ciasno. Jws,cze mogą się leczyć ludzie z Wejherowa i okolic. Po dwóch dniach miałam kontakt z lekarzem neurologiem. Nie wiem do tak pory kto był moim lekarzem. Nie podali nazwiska. Jest coś co nazywa się przysięgają Hipokratesa. Ale Oni chyba nie słyszeli. Szpital to ludzie ludzie to ten szpital ( było by " jakby luksusowo" gdyby nie ludzie. Mam i miałam wtedy złamany nos , padałam niewiadomo dlaczego. W dniu przyjęcia do szpitala na sor rozbiłam ,sobie tył głowy ( padłam). Nie miałam swoich Leków - nikogo to nie obeszło. Mam problem z jelitami - beż Leków czuję się gorzej. Czy Restauracja jest też dla pacjentów. Nie miałam jedzenia - dwa dni na wodzie i ciasteczkach. Stwierdzono że ich nie szanuję, to działa na dwie strony. Mi też należy mi się szacunek; a nie zastraszanie. Tego się nie spodziewałam... Od 23 października mam rwę kulszową, mam problem z jelitem grubym i nie mogę jeść byle co ani głodować, nie mogę być bez leków. Obecnie gorzej się czuję Wychodziłam na własną prośbę i zostałam ukarana. Czekałam na wypis od rana do 14. Kazano mi czekać na korytarzu. Chciałam cakac na sorze. Powiedziano że mnie wyrzucą. Policję mogę sobie wzywać. Próbowałam skontaktować się skontaktować się z szefem Soru ale był zajęty. Nie miał czasu. Powiedział , że mam przyjechać i porozmawiamy. Nie ma o czym. Nie wykazywał zainteresowania moją sprawą.žle się czuję, jestem bardzo zawiedziona postawa tych ludzi. Nie mają żadnych i lnformacji ; nie Wiadomo czy to lekarz czy ratownik medyczny. Ciągle mnie opiepszano, za różne rzeczy. Nie wolno mi było iść do Restauracji. Byłam po 2 dniach niejsdzenia... Jadłam tyko batoniiki , wafelki i popijałam wodę lub soczek. Czuję się bardzo źle po kontakcie ( 2 dni ) po kontakcie z tymi medykami. Było to okropne przeżycie. Mam badania ale niektóre niepotrzebe bo mam doplera lewej. nogi - zrobiono USG. Mam MR kręgosłupa a zrobiono TK. Nie liczę na nic! Ruda Nigdy więcej tak atrakcji.
Sor wczoraj super .kompetentna p.doktor Nina zleciła wszystkie badania i USG nóg .Badanie wykonano dokładnie .USG nóg szczegółowo .p.Doktor na rentgenie wykonujący USG żył wezwał 1 P. doktora z oddziału by dokładnie skonsultować opinie i wynik który widział .Zlecono mi leki .Dziękuję za wspaniałą opiekę .badania ,.podejście i decyzję o leczeniu .Grażyna
O warunkach pracy i dodatkach socjalnych typu ZFŚS pielęgniarki/pielęgniarza można sobie jeszcze poczytać z ogłoszenia sprzed paru lat, ale wtedy nie podawali zarobków, a i tak się musiały zmienić wielokrotnie. Dziewczyny, pracujecie na którymś z oddziałów i dacie znać, jakie wynagrodzenie?
Jest coś dlaczego warto odwiedzić ten szpital... Na poziomie ,-1. jest restauracja, jedzenie jest pyszne "jak u mamy" Gorąco polecam. Byłam w grudniu 2023r na Sorze 2 dni.. niestety na Sorze nie dają ani jeść ani pić nawet wodę wydzielają...
Pacjenci tu widzę nieszczególnie zadowoleni :/ A z pracą jak? Przyszłam, bo na stronie ogłaszają nabór na diagnostę laboratoryjnego, tylko żadnych szczegółów tam znaleźć nie idzie. Wiadomo chociaż, jaka stawka godzinowa?
Okropne miejsce i ludzie na sorze- e z małymi wyjątkami.
nie rozumiem do końca tej opinii dotyczącej aplikacji na staż. czy ktoś może starał się o niego jakoś niedawno i by się odniósł? W jaki sposób przy tym rekrutowani są księgowi? Dopytuje, bo przychodzę tu z ofertą z takiego portalu. Interesują mnie przede wszystkim zarobki ale także atmosfera. ile osób pracuje na dziale?
Ile jest etapów w procesie rekrutacji w Szpital Specjalistyczny w Wejherowie ? Jak długo trzeba czekać na ostateczną decyzję ? Jakie są warunki zatrudnienia ?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Szpital Specjalistyczny Im. Floriana Ceynowy w Wejherowie?
Zobacz opinie na temat firmy Szpital Specjalistyczny Im. Floriana Ceynowy w Wejherowie tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Szpital Specjalistyczny Im. Floriana Ceynowy w Wejherowie?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!