Uwaga oszust i partacz. Koleś bierze jak najwięcej zaliczek, a roboty nie kończy i kontakt z nim się urywa. Zresztą to co zrobił też trzeba było poprawiać. Kiedyś jak sam powiedział policja mu za robotę nie zapłaciła, teraz już wiem dlaczego.
Przestrzegam przed tym nieuczciwym elektrykiem. Rozpoczyna robotę, bierze zaliczki na większy zakres pracy niż w rzeczywistości wykona i ślad po nim ginie. Bardzo słaby był również kontakt z tym człowiekiem, właściwie odzywał się wówczas, gdy chciał zaliczkować robotę. Usługę miałem z materiałami, faktury za materiał nie chciał mi pokazać, tylko wystawił ją z własnej działalności (na co się nie umawialiśmy), z cenami o ok. 25% wyższymi, niż jeżeli kupiłbym pojedynczo materiał bez upustu w pierwszym lepszym sklepie elektrycznym. Poza tym do faktury z materiałami doliczał sobie metry kabli (sprawdziłem to na kablu WLZ). Jakość jego pracy również pozostawia wiele do życzenia, każdy kolejny fachowiec pracujący na obiekcie narzekał na jego robotę, tj. hydraulik, tynkarze, posadzkarze, a przede wszystkim, elektryk, który kończył rozgrzebaną robotę po tym partaczu. Podsumowując współpracę z panem Rafałem Wróblem, mogę tylko przestrzec wszystkich przed tym nieuczciwym elektrykiem, który na dodatek okazał się partaczem.