(usunięte przez administratora)
o co ci chłopie chodzi? czy wiesz chociaż co napisałeś, do kogo i w jakim celu? pisz tak żebyś był zrozumiany. jak też tak mówisz jak piszesz no to dogadać się z tobą trudno.
Hej Dawno tu nie zaglądałam prawda jest taka że to najgorsza firma z jaką miałam do czynienia,7 miesięcy umowa o dzieło potem wielka łaska że dostałam umowę zlecenie Detale produkowane w tej firmie dalece odbiegają od norm bez noża do gratowania nie było co spakować do odzyskiwanych z makulatury kartonów.Zarobki szkoda gadać nie polecam nawet najgorszemu wrogowi
ale ten nóż do gratowania trzeba było sobie w jakiś sposób skombinować, z czegoś zrobić, albo ukraść kontroli jakości, bo pracodawca nie był łaskaw pracowników wyposażyć.............a potem trzeba było nadążać z obskoczeniem czterech wtryskarek. a ja powiem wprost - miałem to wszystko głęboko w D. jak nie nadążałem to wywalałem wszystko do młynka, inaczej bym się nie odrabiał. wielu z nas tak robiło i dalej robi. a kto dokładnie ważył? ja waliłem nawet po kilkaset więcej. on nas dymał, a ja jego. i dalej go dymam.
zgadza się, szyte grubymi nićmi. obiecanki cacanki, a głupiemu radość.
ty juz lepiej do nas nie wracaj. dosyc zla ludziom wyrzadzilas, no chyba ze na produkcje. dostaniesz cztery maszyny z przemialem i bedziesz musiala wyrabiac normy ktore sama wymyslalas i narzucalas nam pod grozba kar finansowych. trzymaj sie z dala od tej firmy.
to co jednak jak pisał(a) wcześniej " s........"to wszystko grubymi nićmi szyte ???????????????????????????
haha
I co widzicie już te podwyżkii zapowiadane zmiany? Może bym wróciła?
to wszystko grubymi nićmi szyte. jak najdalej od tej firmy.
Nie wiem czy p.Roman wygląda na przyzwoitego i dobrego człowieka bo go tu nie widać ale myślę że zawsze można spróbować a nikt mnie tu na siłę nie będzie trzymał i zawsze mogę odejść jeśli okaże się że nie jest tak fajnie jak się zapowiada. Pozdrawiam.
Powiedzcie no kim jest ten Roman? Sprawia dobre wrażenie. Czy to nowy właściciel, jakiś kadrowy czy dyrektor? Dlaczego on proponuje rozmowę o pracy? Czy oszust i jego madonna mają jeszcze cokolwiek wspólnego z tą firmą? No bo trudno uwierzyć w jakiekolwiek zmiany kiedy cwaniak przez lata gnębił, wykorzystywał, oszukiwał darł mordę na swoją tanią siłę roboczą, a teraz nagle doznał olśnienia i zapałał empatią do swoich Kunta Kinte. Takie cuda się nie zdarzają. Co się stało, że nagle od przyszłego miesiąca mają nastąpić tak daleko idące zmiany? Ja w to nie wierzę i trudno sobie to wyobrazić aby inni też mogli w to uwierzyć. Przez lata budowana zła marka firmy, nie szybko odzyska dobre imię.
Ludzie nie wierzcie w jakies diametralne zmiany. To tylko próba ocieplenia wizerunku makarona, bo on juz wie, ze nad nim zbierają się czarne chmury. Kilka osob zadeklarowało pozwy do sadu przeciwko niemu i tej zafajdanej kierowniczce o mobbing, oszustwa, zastraszanie. Apeluje do wszystkich którzy zaznali jakiejkolwiek krzywdy z ich strony o zorganizowanie sie. Rozmawialem z adwokatem, ktory doradzil skladanie pozwow. To nie będzie wspólny pozew, tylko kazdy z osobna musi skladac, bo jedni zostali zwolnieni, a inni zmuszeni do zwolnienia. Tak wiec kazdy bedzie strona dla siebie i wszyscy beda swiadkami dla pozostalych. W wielu przypadkach bedzie nalezalo sie odszkodowanie, a pieniadze na adwokata beda odyskane poprzez zasadzenie na rzecz skladajacego pozew. Tak wiec makaroni i spolka niech teraz przebieraja nogami. Bedzie to ich kosztowalo. Chamstwo nareszcie zostanie przykladnie ukarane. Nie bojcie sie, prawo jest po naszej stronie.
Wiem,Wiem Ada odziedziczyła tą posiadłość :) Tera będzie ład i porządek
Nareszcie może te dziewczyny co tak ciężko tam pracują będę miał jakieś podwyżki chyba chyba że ten cały nowy r.... okaże się takim samym gnojem jak tamten oby nie okazał się taki bo one zasługują na to bardzo
Witam serdecznie wszystkich krytyków.Macie dużo czasu na pisanie postów więc wnioskuję że chętnie coś zrobicie ze swym wolnym czasem. Pragnę wszystkich poinformować że od przyszłego miesiąca sytuacja się zmieni diametralnie. Jeżeli nadal poszukujecie pracy w normalnych warunkach zapraszam serdecznie.Więcej informacji udzielę zainteresowanym osobiście. Zapraszam Roman
czyzby zmienil sie wlasciciel? trudno w to uwierzyc. tak samo trudno uwierzyc w przemiane tego oszusta cwaniaka. cos tu smrodkiem zalatuje. Dlaczego Ty Roman zapraszasz? sam przecież nie wierzysz w normalną prace w normalnych warunkach w tej firmie. byles niejednokrotnie swiadkiem niesamowitego chamstwa wobec pracownikow ze strony tego pseudo pracodawcy. kto mialby teraz uwierzyc w diametralna zmiane? no chyba, ze to Ty objales stery, a oszusta cwaniaka pogoniles.
Witaj Roman. To wszystko brzmi bardzo niewiarygodnie. Skąd nagle po tylu latach taka przemiana, kiedy to nawet kontrole i kary nie działały na tego patałacha. To właśnie tutaj powinieneś udzielić kilka szczegółów, by przyciągnąć zainteresowanych pracą. Skrzywdzeni i wyrzuceni na bruk też mogą wracać? Czy on nie ma już wpływu na przyjęcia ludzi do pracy, tylko Ty? A co będzie jak wszyscy zechcą powrócić? I co to znaczy praca w normalnych warunkach??? Bo do tej pory to ona i on wszystkim udowadniali, że praca w OMF odbywa się w normalnych warunkach, tylko my jesteśmy bandą nierobów i tępaków, których musi utrzymywać. Czy nie słyszałeś i nie widziałeś w jaki sposób oboje traktowali ludzi? Sam nieraz mówiłeś, że nie pozwoliłbyś mu na takie numery. Powiedz coś więcej Roman tutaj, to może ludzie uwierzą, może nas przekonasz.
Trudno aby nie było krytyków z nadmiarem wolnego czasu, kiedy wyleciało się z pracy z niewiadomych powodów. Niezła ściema w tym poście. Co to za zmiany od przyszłego miesiąca? Czy nienormalna firma, która była kierowana przez dwoje nienormalnych ludzi może nagle stać się normalną? Teoretycznie tak, ale tylko w przypadku kiedy kiedy chamskie nasienie zostanie unicestwione na wieki do ostatniego ziarna. Jednak o ile dobrze znam realia tej firmy na taki luksus się nie zanosi. Ludzie jak byli poniżani i oszukiwani tak będą nadal.
Panie Romanie , czy Pański wpis z " - 2015-09-08 15:48:31" że zaprasza Pan do pracy jest aktualny? Czy widać już te diametralne zmiany i normalne warunki ?
Roman jest tylko magazynierem pracującym tutaj od kilku miesięcy, więc nie łudź się, ze to on będzie ustalał reguły gry w firmie gdzie przez wiele lat panowała słowna agresja właściciela wobec pracowników, totalny wyzysk, poniżanie pracowników, oszukiwanie, nie płacenie składek, kablowanie, itp. Dziewczyno, za te same pieniadze znajdziesz gdzie indziej pracę i zaden szmaciarz nie będzie Tobą pomiatał. Z kim chciałabyś w tej firmie rozmawiać o warunkach pracy i płacowych? Z magazynierem? Chyba sama w to nie wierzysz.
Ale pisał to z ogromnym przekonaniem.Dlatego myślałam że się wypowie.Pisał jakby był właścicielem.
Rzeczywiście w swoim poście wydawał się przekonujący, ale co on biedak więcej może? Z pewnością tak jak i wszyscy, którzy już nie pracują i którzy jeszcze pracują, chciałby chłopak aby w tej firmie było normalnie, ale tylko tyle może. Chcieć to za mało. Rządzi właściciel, który nie ma pojęcia o prowadzeniu firmy, bo jemu się wydaje, że biznes polega na wykorzystywaniu ludzi, zastraszaniu i oszukiwaniu, myśląc wyłącznie o napełnianiu swojego portfela, a i w tym jest kiepski, bo ciągle jest bez kasy. Ten facet nie jest nawet w prządku wobec swoich klientów (odbiorców produktów)- wciska buble, które masowo w swojej pseudo-firmie produkuje. Właściel to zwykły włoski cwaniak - oszust. Jakość ma gdzieś, liczy się sztuka. Roman, to porządny facet, który też pewnego dnia może się mocno wkurzyć i walnąć tym niepewnym interesem. Niejednokrotnie był świadkiem jak właściciel poniżał pracowników i bardzo mu się to nie podobało. Czy stanął w obronie kogokolwiek? NIE. No bo niby dlaczego? Każdy pilnuje swojego interesu.
z tego co wiemy to jedna pracownica założyła sprawę w sądzie - wygrała , a gość się nic nie nauczył. On jest nie reformowalny. Świadków to na razie masz do momentu. Możesz spróbować nic nie płacisz w sadzie tylko adwokata.
(usunięte przez administratora)
Chłopie Drogi, daj sobie spokój z marzeniami o pracy w OMF w zawodzie elektryka. Ktoś taki nie jest tu potrzebny..............a gdyby nawet, to wymieniłbyś żarówkę, a i tak zapieprzałbyś jaki dziki wół na produkcji, albo na selekcji bubli, które ta firma produkuje, a potem i tak wywaliłby Ciebie z roboty, jak to robi ze wszystkimi. To pracodawca oszust, który teraz tłumaczy się w inspekcji pracy za wszelkie nadużycia wobec pracowników i za nieopłacane od lat składki ZUS. Została mu tylko garstka ludzi, którymi orze jak tylko może. Ciężko o pracę, więc cwaniak oszust wykorzystuje naiwnych ludzi, ale się doigrał, bo w końcu ludzie mądrzeją i zgłosili problem gdzie trzeba. Ponadto mobbing, poniżenie i nie licz na umowę o pracę. Zarobisz najwyżej 1500 zł, ale na produkcji. Podam Ci numer do kadr, ale nie wierz w żadne obietnice.(32)263-40-32.
szukaj sobie roboty gdzie indziej. tutaj mozesz dac z siebie wszystko a i tak wylecisz. za co? za wszystko albo i za nic. ja jestem kolejnym przykladem. a zanim wylecisz doznasz upokorzenia i ponizenia. podam go do sadu pracy. mam wielu swiadkow na to co on wyprawia z ludzmi.
Aga umówimy się?
teraz w tym omfefie robią już tylko sami popaprańcy. łatwo to wywnioskować po waszych wpisach. jesteście żałośni. wy nawet nie macie nic do powiedzenia. umów się z agą w robocie a nie na forum pajacu.
Chyba wiesz ze nikt go nie lubi
Ustawiasz naucz się pisać a on może i sierota ale coś zrobił
To nawet nie ustawiasz to elektryk ciota